Skocz do zawartości


Opetanie Matki Teresy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

#16

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Relatywizm uznaje że nie ma jednej absolutnej moralności, absolutnego dobra i zła więc tym samym moralność zależy od człowieka, sytuacji w jakiej się znalazł, kultury itp. Dlatego dla takiej MT jak i wielu ortodoksyjnych katolików aborcja jest w każdym przypadku zła, tak samo jak in vitro itp. Więc jeśli ktoś uznaje relatywizm to to uważa że podział na dobo i zło nie jest czarnobiały, taka jest jego moralność.
  • 0



#17 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Moj Drogi, bo aborcja w kazdym przypadku jest zla i nic nie pomoze tlumaczenie, ze w tym przypadku zabicie plodu jest uzasadnione. Zabijanie w zadnym przypadku nie ma uzasadnienia! Jest adopcja jako forma pozbycia sie odpowiedzialnosci za wychowanie dziecka. Dlatego mowie, ze moralnosc nie idzie w parze z relatywizmem.
Czy mozna byc uczciwym tylko do pewnego momentu, a w wybranych sytuacjach juz nie?
Czy przewidujesz, ze w niektorych przypadkach kradziez jest na miejscu, poniewaz Twoje potrzeby musza byc zaspokojone, a kasy Ci brak?
Przemysl to jeszcze raz.
A propo's
Oczywiscie, ze istnieje dobro absolutne i zlo absolutne, ale czlowiek nie jest w stanie osiagnac zadnego z tych stanow w formie absolutnej, tylko ABSOLUT utozsamia te stany, w dodatku oba jednoczesnie. Harmonia i idealna rownowaga.
  • -1

#18

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zabijanie w zadnym przypadku nie ma uzasadnienia! Jest adopcja jako forma pozbycia sie odpowiedzialnosci za wychowanie dziecka.


Są takie przypadki że o wychowaniu nie ma mowy bo płód nie zaraz po urodzeniu i tak umiera. Czy wiedząc że dziecko po urodzeniu będzie cierpieć i umrze to skazywanie go na te zbędne cierpienie jest dobre? Według mnie nie

Skoro twierdzisz że istnieje dobro i zło absolutne to dam ci kilka przykładów które mogą się wydarzyć:

1. Jest katastrofa na morzu, statek zatonął, uratowały się dwie osoby, jedna z nich jest w zimnej wodzie a drugiej udało się dostać na jakąś tratwę (na tratwie jest miejsce dla jednej osoby). Ta pierwsza podpływa do tratwy i zrzuca tamtą do wody, tamta ginie. Czy w takim razie mamy skazać tą pierwszą osobę za zabójstwo? przecież ona też chciała żyć tak samo jak ta na tratwie, jej się udało była silniejsza. Więc skazywać za morderstwo czy nie?
Albo inny przykład:
2. Wagonik kolejki wyrwał się spod kontroli i pędzi w dół po torach. Na jego drodze znajduje się pięciu ludzi przywiązanych do torów przez jakiegoś szaleńca. Ale możesz przestawić zwrotnicę i w ten sposób skierować wagonik na drugi tor, do którego przywiązany jest jeden człowiek. Co należy zrobić? Wybrać śmierć jednego człowieka czy pozwolić zginąć pięciu? Co będzie tym absolutnym dobrem według ciebie?
  • 2



#19 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

1. Kazdy, chory czy zdrowy, cierpiacy, czy nie, ma prawo do zycia. Czarny, zielony, kwadratowy i kudlaty.
2. Dobro absolutne nie wybiera, poniewaz nie ingeruje!
Ale czlowiek nigdy tego nie pojmie, bo nie jest do tego zdolny.
Dales zle bo ludzkie przyklady.
  • -2

#20

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dałem typowe przykłady na dylematy moralne które dobrze pokazują że dobro i zło absolutne to abstrakcja w zderzeniu z życiem.
No właśnie każdy ma prawo do życia więc czemu ma umrzeć 12 letnie dziecko a płód jeszcze nie rozwinięty ma większe prawo do życia?
  • 0



#21 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Wszystko
Nikt nie maani wiekszego, ani mniejszego prawa do zycia. Kazdy ma jedno i to samo niepodwazalne prawo, a Ty nie masz prawa decydowac o tym, czy ktos ma doswiadczac zycia, czy nie, bo nie wiesz czego on chce w tym zyciu doswiadczac, rozumiesz? Niektorzy chca doswiadczyc bolu inni chca sie przekonac co to jest brak milosci, albo wolnosci, albo jeszcze cos innego np. jak radzic sobie z uszkodzonym fizycznie cialem , moze bez rak, albo nog?
A Ty takim "dobrym" podejsciem odbierasz mu to prawo i pozbawiasz mozliwosci doswiadczania, pytam jakie Ty masz prawo wybierac za niego? Skoro zostal powolany do zycia, to po to by zyc.
I to jest moje zdanie.
Natomiast nie zgadzam sie z postawa przeciwna antykoncepcji.

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 04.10.2013 - 14:29

  • 0

#22

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Natomiast nie zgadzam sie z postawa przeciwna antykoncepcji.


Naturalnej czy sztuczne? skoro każdy ma prawo do życia to ty nie masz prawa decydowac o tym, czy ktos ma doswiadczac zycia, czy nie, bo nie wiesz czego on chce w tym zyciu doswiadczac, rozumiesz?
Stosując antykoncepcję odbierasz komuś prawo do życia, bo ktoś się przez tą antykoncepcję nie urodzi.

Nikt nie maani wiekszego, ani mniejszego prawa do zycia. Kazdy ma jedno i to samo niepodwazalne prawo,


Oczywiście że niektórzy mają mniejsze prawo do życia, wielokrotny morderca, ludobójca ma zdecydowanie mniejsze prawo niż porządny obywatel.
Ja za nikogo nie wybieram to inni chcą komuś narzucić że ma rodzić bo jest "prawo do życia" . Ja nie decyduję za kogoś to on sam powinien rozsądzić czy chce rodzić mimo że - została zgwałcona, ma dopiero 12 lat, ojcem dziecka jest ojciec matki itp.

A może przykłady są złe bo nie wiesz co z nimi począć.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 04.10.2013 - 14:45

  • 1



#23

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Moj Drogi, bo aborcja w kazdym przypadku jest zla i nic nie pomoze tlumaczenie, ze w tym przypadku zabicie plodu jest uzasadnione. Zabijanie w zadnym przypadku nie ma uzasadnienia! Jest adopcja jako forma pozbycia sie odpowiedzialnosci za wychowanie dziecka. Dlatego mowie, ze moralnosc nie idzie w parze z relatywizmem.
Czy mozna byc uczciwym tylko do pewnego momentu, a w wybranych sytuacjach juz nie?
Czy przewidujesz, ze w niektorych przypadkach kradziez jest na miejscu, poniewaz Twoje potrzeby musza byc zaspokojone, a kasy Ci brak?
Przemysl to jeszcze raz.
A propo's
Oczywiscie, ze istnieje dobro absolutne i zlo absolutne, ale czlowiek nie jest w stanie osiagnac zadnego z tych stanow w formie absolutnej, tylko ABSOLUT utozsamia te stany, w dodatku oba jednoczesnie. Harmonia i idealna rownowaga.



Organizm kobiety często, bardzo często sam pozbywa się płodu który jak wszyscy wiemy NIE jest dzieckiem ani tym bardziej człowiekiem.

Mag, płód, wychowanie płodu a co za tym idzie, płodu emerytura są zawsze rozważaniami teoretycznymi, hipotetycznym. I niech tak pozostanie.
Inaczej powstały kalambur myślowy doprowadzi do świadomego i perfidnego pozbawiania mnie przyszłej emerytury i godnego życia.

Ten sposób prowadzenia rozumowania i rozumienia aborcji skierowuje do obrony i nadawaniu uprawnień płodowi identycznych do tych jakie posiada człowiek.
A nadawanie takich samych praw płodowi jakie posiada człowiek jest absurdem samym w sobie.

Kolejnym etapem będzie ustanowienia obrony praw i powstanie nowej dziedziny w sądownictwie. Nowych trendów w adwokaturze, zmiany w dziedziczeniu. itd.

Aidil
teraz przedstawilas konkretny i ciezki zarzut, ale nadal jest to tylko zarzut.
Nie wiele wiem na ten temat i moze to i lepiej bo nie jestem "zmanipulowana" informacjami, a wiec bardziej obiektywnie patrze. Bedac poza krajem nie mam stycznosci z wiadomosciami, ktore Wam sa dostepne. A telewizja...
Nie ogladam jej od lat.
Nie osadzam ludzi zbyt pospiesznie, ale gdyby to okazalo sie prawda, no...to bylabym rowniez w ciezkim szoku.
Wbrew pozorom sprawa wcale nie jest taka prosta do rozwiazania, kryje sie za tym wiele niejasnosci.
Cascco pisze o pobieraniu pieniedzy z tajemniczych zrodel, mnie tez by zainteresowalo, z jakich zrodel i na co poszly pieniadze. Handel dziecmi, a cos wiecej na ten temat? To bodajze najciezszy z zarzutow i dla mnie rowniez.
Kim byla Matka Teresa tak naprawde? Czy rzeczywiscie byla tylko zlym duchem w przebraniu swietego?
To oczywiscie jest mozliwe, ale czy prawdziwe? Niestety na tym etapie nie wyraze konkretnego zdania, a jesli tak to predzej bede czlowieka bronic, niz przyloze reke do wyroku skazujacego.


Informacje o poczynaniach przywoływanej zakonnicy znalazłam jakieś sześć może siedem lat temu w artykułach dość obszernie analizujących jej poczynania.
Chodziło w nich między innymi o kwoty jakie wydała na swoje leczenie w zachodnich klinikach.
Kobieta jeszcze żyła i nie zaskarżyła wydawców.

Złym i dobrym może być człowiek.
Niesławną cechą człowieka jest móc obwinić kogoś za swoje czyny, mieć na kogo zwalić . W sukurs przyszedł DIABEŁ i pomroczność jasna.

Użytkownik Aidil edytował ten post 05.10.2013 - 11:43

  • 0



#24 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Swoj stosunek do aborcji wyjasnilam wyzej, dodalam rowniez , ze nie uznaje zakazu dokonywania jej, pozostawiajac wybor kobiecie. Wiecej na ten temat nie ma sensu pisac.
Jestem ezoterykiem i to co dla Was nie jest zyciem dla mnie jest i nie musi wygladac jak uformowany plod. Formowanie ciala od najmniejszej ilosci komorek, dokonywane jest po podjeciu decyzji przez istote duchowa o pragnieniu doswiadczania fizycznosci. Na dodatek uwazam tez, ze nie tylko taka decyzja jest podejmowana, ale rowniez co chcemy doswiadczac, oraz pod tym katem wybieramy odpowiednich rodzicow.
Stosowanie antykoncepcji daje szanse wyboru innych rodzicow, ale aborcja juz nie.
Nie chce dalej ciagnac tego watku, bo w pogladach na ten temat dzieli nas przepasc, a sa to tylko poglady.
Matka Teresa, osoba bardzo kontrowersyjna, ale jednak czlowiek, ze wszystkimi slabosciami ludzkimi, jak kazdy z nas.
Nie tylko Matce Teresie, ale kazdemu z innych "swietych" mozna przypiac latke, poniewaz kazdy z nich jest tylko czlowiekiem.
Sami nie bedac idealnymi, od innych oczekujemy idealnosci. Mysle ze madrze bedzie uznac to, co zrobila dobrego, a smutno zwiesic glowe, nad tym co stalo sie zle.
W takich sytuacjach jak ta, ja zawsze mam zwyczaj wpadania w stan refleksji nad sama soba, o dziwo nie nad innymi, ani nie nad pojeciem dobra i zla, tylko nad soba. Bo tak to jest, ze nie umiemy krytycznie przyjrzec sie sobie samemu, ale duzo latwiej widzimy wady innych.
  • 0

#25

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Swoj stosunek do aborcji wyjasnilam wyzej, dodalam rowniez , ze nie uznaje zakazu dokonywania jej, pozostawiajac wybor kobiecie. Wiecej na ten temat nie ma sensu pisac.
Jestem ezoterykiem i to co dla Was nie jest zyciem dla mnie jest i nie musi wygladac jak uformowany plod. Formowanie ciala od najmniejszej ilosci komorek, dokonywane jest po podjeciu decyzji przez istote duchowa o pragnieniu doswiadczania fizycznosci. Na dodatek uwazam tez, ze nie tylko taka decyzja jest podejmowana, ale rowniez co chcemy doswiadczac, oraz pod tym katem wybieramy odpowiednich rodzicow.
Stosowanie antykoncepcji daje szanse wyboru innych rodzicow, ale aborcja juz nie.
Nie chce dalej ciagnac tego watku, bo w pogladach na ten temat dzieli nas przepasc, a sa to tylko poglady.
Matka Teresa, osoba bardzo kontrowersyjna, ale jednak czlowiek, ze wszystkimi slabosciami ludzkimi, jak kazdy z nas.
Nie tylko Matce Teresie, ale kazdemu z innych "swietych" mozna przypiac latke, poniewaz kazdy z nich jest tylko czlowiekiem.
Sami nie bedac idealnymi, od innych oczekujemy idealnosci. Mysle ze madrze bedzie uznac to, co zrobila dobrego, a smutno zwiesic glowe, nad tym co stalo sie zle.
W takich sytuacjach jak ta, ja zawsze mam zwyczaj wpadania w stan refleksji nad sama soba, o dziwo nie nad innymi, ani nie nad pojeciem dobra i zla, tylko nad soba. Bo tak to jest, ze nie umiemy krytycznie przyjrzec sie sobie samemu, ale duzo latwiej widzimy wady innych.




Kwestią aborcji ma nie być wybór lecz prawo. Otóż kobieta powinna posiadać prawo do wykonania aborcji. Na każdym etapie, oczywiście bezpiecznym dla jej życia.
Taki jest mój pogląd.

Przywoływana zakonnica popełniła szereg wykroczeń z kodeksu cywilnego, oraz tych które najogólniej określa się jako katolickie grzechy.
Jeśli będzie rozpatrywało się jej postępowanie jako obywatela - w myśl kodeksu karnego jest przestępcą.

Nie zapominajmy że najwyższe władze kościelne tężę zakonnice "wyniosły na ołtarze".
Nie wiem czy kościół piętnuje za takie przestępstwa. Brakuje mi koncepcji w odniesieniu tej sytuacji.
Nie mniej widać że kościół nagradza za takie ludzie grzechy.

Użytkownik Aidil edytował ten post 08.10.2013 - 14:59

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych