Witam,
Proszę o pomoc w rozwiązaniu mojego problemu.
Zacznę od początku: Mam sąsiadkę, która zawsze wszystkiego zazdrości. Niby koleguje się z moją rodziną, ale odczuwam od niej negatywną energię.
Obie miałyśmy rude koty (ona wzięła swojego, kiedy zobaczyła u nas rudego) jej kota przejechał samochód. Zastanawiała się wtedy ile nasz kot pożyję. Po kilku tygodniach z dnia na dzień, nasz zdrowy kot zachorował i zdechł.
Tak się dzieję ze wszystkimi rzeczami. Roślinki które pochwali marnieją lub całkiem usychają. Przedmioty które jej się spodobają, psują się.
Już nie wiem co mam robić, to trwa kilka lat.
Oczywiście nie twierdzę, że moja sąsiadka jest jakąś wiedźmą, po prostu sądzę, że nieświadomie przesyła złą energię. To jest takie coś jak zauroczenie, myślę że robi to z zazdrości i nie jest to celowe działanie.
Czy istnieje jakiś sposób na odczynienie uroku? Może jakiś rytuał, który zapobiegnie taki zdarzeniom?
Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam.