Napisano
22.10.2013 - 23:59
bardzo ciekawy temat. Jakby się zastanowić to sytuacja byłaby możliwa gdyby uczulić szybę na światło. Nieoswietlone pomieszczenie i piorun zadzialalyby w tym wypadku jak polaczenie camera obscura i skanera. Przypuszczam, że gdyby stanąć w ciemnym pomieszczeniu przed lustrem pokrytym substancją światłoczułą i strzelić sobie fleszem w twarz to nasze odbicie mogłoby pozostać na lustrze. Jedynym problemem jest to że substancje światloczule stosowane w fotografii nie tracą ot tak swoich właściwości i reakcję trzeba przerwać i utrwalić.