Hehe

też gdy byłam początkującą właścicielką kotów zastanawiałam się, czy przypadkiem koty nie widzą duchów.
Nie wiem, może coś w tym jest, ale mój pierwszy kot, w wieku 5-6 miesięcy zachowywał się podobnie. Łapał coś na ścianie, fukał, lub "miałkał" w pomieszczeniu, w którym mnie nie było. Powód jest bardzo prosty - twój kot domaga się uwagi i niczego więcej. Taki młody kot mniej więcej pół roczny to istne, żywe srebro. Koty mają o wiele więcej energii niż przeciętny, człowiek, dlatego ciężko takiego kociaka wymęczyć. Czasem też twój kot sam przestraszy się czegoś, na co może nie zwróciłaś uwagi - stojący odkurzacz, parasol etc. Dobrym sposobem na nadpobudliwego kota jest załatwienie mu drugiego

serio. Ja musiałam tak zrobić, bo mój kot sam w pojedynkę po prostu dostawał bzika i potrafił o 3 w nocy gryźć mi uszy tylko po to, żeby się z nim pobawić.
Czasem koty wpatrując się w przestrzeń obserwują np jakąś muchę - której ty nie masz szans dostrzec, bo masz słabszy wzrok, czasem po prostu wpatrują się gdzieś, bo tak mają koty. Potrafią gdzieś gapić się, przez okno np, kilka godzin i obserwować, lub sobie drzemać.
A czy koty widzą duchy, hmm możliwe, ale póki nie dzieje się w twoim domu nic dziwnego, to na twoim miejscu bym to olewała. Koty czasem zachowują się po swojemu i tyle, taki ich urok