@Striker, to poproszę o link do jakiegoś wiarygodnego portalu, z informacją, że rzeczywiście jest on tam wykorzystywany.
System KERS - zwał jak zwał ale to nic innego jak EPAR Łagiewki.
Użytkownik Striker edytował ten post 15.06.2013 - 01:11
Napisano 15.06.2013 - 01:09
@Striker, to poproszę o link do jakiegoś wiarygodnego portalu, z informacją, że rzeczywiście jest on tam wykorzystywany.
Użytkownik Striker edytował ten post 15.06.2013 - 01:11
Napisano 15.06.2013 - 06:48
Znajoma, która była niedawno w Holandii twierdziła, że ceny sklepowe produktów spożywczych, przypominają w sporej części te polskie. Tyle, że tam pensje są znacznie wyższe.
Będzie źle w tym kraju do momentu, do kiedy będzie myśleć się nad tym, by nabić kobzę tylko najbogatszym. Nie ma kasy Kowalski - nie ma państwo.
Napisano 15.06.2013 - 19:16
Użytkownik optymista edytował ten post 15.06.2013 - 21:13
Napisano 15.06.2013 - 19:59
Z tym brakiem czasu to z tego co ja widzę, to mówią tak ludzie, którzy nie mają nic do roboty. Serio.Optymista, wiesz bajki to dzieciom się czyta. Przy obecnym systemie wyzysku nie ma czasu praktycznie na nic, a Ty o jakichś kursach mówisz. Żeby robić coś dodatkowo to trzeba mieć na to czas. Większość ludzi pracuje 6 dni w tygodniu od do i wątpię by jakiś łaskawy pracodawca znalazł się by dawać "wolne", bo jego pracownik chce iść na szkolenie.
Każdy ma swoje życie, Ty możesz mieć tak naprawdę pojęcie tylko o swoim.Ty nie masz w ogóle pojęcia o życiu, a fakty są takie że standard życia w Polsce maleje z roku na rok, a nigdy nie był jakoś wysoki w porównaniu do tego jak żyją Holendrzy dla przykładu.
To nie jest problem, to jest skutek. Skutek tego, że nie myślimy nad własnym życiem, nie wiemy czego chcemy, nie mamy celów ani planów na przyszłość.Właśnie na tym problem polega Michał, tak jak napisałeś że ceny mamy jak na zachodzie przy zarobkach ponad czterokrotnie niższych. Nasi sąsiedzi po jednym dniu pracy tankują auto do pełna i jeszcze sporo im zostaje. Tylko u nich to przedsiębiorców państwo wspiera a u nas dobija. Ludziom nie da się zarobić.
Użytkownik Ill edytował ten post 15.06.2013 - 20:12
Napisano 15.06.2013 - 20:03
Napisano 15.06.2013 - 20:24
Użytkownik Tenhan edytował ten post 15.06.2013 - 21:04
Napisano 15.06.2013 - 20:52
Poniekąd ma.Jaki sens ma ta wasza dyskusja, robicie tylko offtop. Optymista jak zawsze odwróci kota ogonem na "zamień bunt na poczucie winy". Na pewno to kto ile ma kursów i czy ma czas na ich robienie będzie mieć znaczenie jak was wszystkich zachipują a nad głowami będą wam latać drony.
Bo już jest praktycznie pozamiatane.PS2. Byłem zaskoczony że nawet na onecie już napisali o tym spotkaniu. Czyli "teorie spiskowe" zaczynają powoli się sprawdzać a niestety jest to efektem tego że widocznie to zaszło już tak daleko że nasi "dobrodzieje" już są bardzo pewni swojego sukcesu końcowego.
Sądząc po tym, co napisałeś i ładunku strachu jaki do tego tekstu wrzuciłeś mogę stwierdzić, że oto właśnie padasz ofiarą manipulacji albo, co gorsza, manipulujesz sam sobą.Europa upada, ludzie niedługo będą lądować na bruku i biegać po ulicach z maczetami a tu daliście się wciągnąć temu pejsowi w taką nic nie znaczącą dysputę.(...)
Użytkownik Ill edytował ten post 15.06.2013 - 21:30
Napisano 15.06.2013 - 21:42
Byłem zaskoczony że nawet na onecie już napisali o tym spotkaniu. Czyli "teorie spiskowe" zaczynają powoli się sprawdzać a niestety jest to efektem tego że widocznie to zaszło już tak daleko że nasi "dobrodzieje" już są bardzo pewni swojego sukcesu końcowego.
Napisano 15.06.2013 - 22:00
Byłem zaskoczony że nawet na onecie już napisali o tym spotkaniu. Czyli "teorie spiskowe" zaczynają powoli się sprawdzać a niestety jest to efektem tego że widocznie to zaszło już tak daleko że nasi "dobrodzieje" już są bardzo pewni swojego sukcesu końcowego.
Wiesz, na czym polega technika sztucznego problemu?
Są dwie osoby, A i B, które w rzeczywistości są wspólnikami.
Osoba A tworzy problem, a B go rozwiązuje.
Tutaj jednak jest trochę głębsza sprawa, niemniej chodzi o to samo - Onet chce wrócić do łask.
Napisano 15.06.2013 - 22:02
@michal28, kursy robi się nie tyko przy pracy biurowej, np. spawacz może wyrobić ileś tam certyfikatów na spawanie różnymi metodami, kierowca może "zrobić" więcej kategorii, są kursy na operatorów dźwigów, wózków widłowych, etc.
Napisano 15.06.2013 - 22:14
Napisano 16.06.2013 - 07:39
Napisano 16.06.2013 - 13:41
Widzę, że dyskusje z ludźmi co siedzą na forum interesownie 24 h na dobę nie mają sensu. Dla mnie liczą się fakty, a nie jakieś dymne zasłony w pryzmacie różowej Polski - bo niby jest super, fajnie. A fakty są takie, że ludziom żyło się względnie dobrze w naszym kraju tylko w latach 90tych, gdy ruszył rozwój rynku drobnych przedsiębiorców a państwo tak nie wpierniczało się. Niestety od dobrych 5 lat państwo wyniszcza przemysł krajowy. Na nic te "Optymistyczne" ględzenie, z którego nic nie wynika. Są statystyki. Zresztą nawet one nie są potrzebne. Wystarczy częściej przebywać w "tłumie". Więcej banków powstaje niż naszych krajowych firm. Coraz częściej można przeczytać - Sprzedam, Wynajmę... O czymś to świadczy.
Napisano 16.06.2013 - 21:08
Puls Biznesu.Kwoty, jakie pojawiają się w sprawozdaniach finansowych zarejestrowanych w Polsce spółek córek gigantów, nie są nawet zbliżone do szacowanej wielkości obrotów. Z Krajowego Rejestru Sądowego wynika, że roczne przychody Apple Poland sp. z o.o. wynoszą 13,8 mln zł, a Google Poland sp. z o.o. – 139 mln zł.
Firmy podają, że ich zysk netto w Polsce sięga odpowiednio 4 mln i 12,4 mln zł, a zapłacony podatek dochodowy – 1,1 mln i 3,6 mln zł.
To efekt takiego budowania struktury firm, aby płaciły one możliwie najniższe podatki. Gdyby Google i Apple płaciły podatek dochodowy od wszystkich osiąganych na polskim rynku zysków, kwoty byłyby kilkanaście razy wyższe niż te wykazane w Krajowym Rejestrze Sądowym.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych