Samolot Air China zderzył się z jakimś niezidentyfikowanym obiektem w powietrzu. W sieci aż kipi od domysłów na temat, co to mogło być.
Samolot chińskich linii lotniczych Air China miał lecieć Chengdu do Guangzhou - informuje portal sfora.pl. Jednak niedługo po starcie, na wysokości 8 tysięcy metrów, zderzył się z niezidentyfikowanym obiektem.
Zaniepokojony kapitan samolotu podjął decyzję o powrocie na lotnisko w Chengdu. Awaryjne lądowanie na szczęście udało się - informuje chinanavis.com. Nikomu nic się nie stało. Jednak widoczne uszkodzenie na dziobie samolotu zaskoczyło wszystkich - jest to naprawdę ogromne wgłębienie.
Oficjalna wersja głosi, że samolot zderzył się z ptakiem. Internauci, komentujący tę sprawę, jednak w to nie wierzą. "Jaki ptak lata na takiej wysokości?" - zastanawiają się internauci. Spekulują, że być może samolot zderzył się z pojazdem kosmitów. Inni kpią, że maszyna Air China najwyraźniej zderzyła się z Supermanem lub Iron Manem. Jedno jest pewne - potężny pasażerski samolot uderzył w coś na bardzo dużej wysokości, gdzieś gdzie żadne ptaki nie latają!
Źródło: http://www.fakt.pl/U...y,214716,1.html
Witam wszystkich! To jeden z moich pierwszych postów na forum, a więc napiszę co o tym sądze.Na całym świecie mamy coraz lepsze systemy monitoringu, komunikacji przez co coraz trudniej tuszować różne sprawy.Kiedyś być może przeszło by to że był to jakiś eksperyment wojskowy, a teraz?
Obstawiam takie możliwości:
a) UFO - Pojazd cywilizacji pozaziemskich.
b) Jakiś prototyp wojskowy czy coś w tym guście.
A wy jakie macie poglądy?