Jako, że za dwa dni (11 września) mija dokładnie 5 lat od pamiętnych wydarzeń z Nowego Yorku z 2001 roku myślę, że możemy podyskutować o tym jak zapamiętaliśmy tamten dzień. Chciałbym was zatem zapytać:
- w jaki sposób dowiedzieliście się o tym, że samoloty rozbiły się o wieże WTC (gdzie to było, o jakiej godzinie, co wtedy robiłeś/aś)
- jaka była wasza reakcja na płynące informacje, jakie emocje temu towarzyszyły
- pierwsze myśli, reakcje na zawalenie się wież kompleksu WTC
- pierwsze myśli na temat tego kto to mógł zrobić
- wasze zdanie na temat tego w jaki sposób wydarzenia te przedstawiały media. Co pamiętacie, co zwróciło waszą uwagę.
- jak zdarzenia te wpłynęły na wasze życie (czy wpłynęły), czy dzień następny był już dniem zwyczajnym?