Skocz do zawartości


Zdjęcie

10 tysięcy chętnych do zamieszkania na Marsie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
20 odpowiedzi w tym temacie

#16

nr 5.
  • Postów: 72
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Heh... człowiek nie jest przystosowany do życia na Ziemi, a co dopiero na Marsie :D
W sumie to całkiem fajnie brzmi "Człowiek, który pierwszy umarł na Marsie" 8)
Od grawitacji o wiele groźniejsza jest reakcja tych wszystkich bakterii w naszym ciele, które mogą "podnieść bunt" przeciwko nosicielowi x|
  • 1

#17

Manajuma.
  • Postów: 192
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

"Czarnóchy"

więzienie na Marsie


Tak na dobrą sprawę 99% z nas na ziemi pracuje tylko po to by mieć co zjeść. Potem znajdujemy dziewoję - kopulacja - i teraz pracujemy tylko po to by nasze dzieci i dziewoja miały co zjeść.

Pytanie po co?

Właśnie po to by w pewnym momencie robić kroki cywilizacyjne takie jak ten i trzeba je robić, a nie siedzieć na tyłku i się wymądrzać.
Przypomina mi się list misjonarki do NASA w którym zaproponowała by zamiast misji na Marsa wspomóc głodujące dzieci i odpowiedź na ten list od naukowców.

Jeśli misja się uda to będą o nich pamiętać wszyscy, zapiszą się na trwałe w kartach historii. A my? Może za 50-100 lat rodzina będzie jeszcze o nas jako tako kojarzyć na zdjęciach, bo z pewnością nikt więcej.

http://popnauka.pl/2...eed: pop-nauka
  • 2

#18

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jeżeli mówimy o stałbym pobycie na Marsie i zakładaniu tam rodzin, to wydaje mi się, za bardzo prawdopodobne, że ludzie urodzeni na Marsie będą słabsi od swoich rówieśników na Ziemi. Niska grawitacja zrobi swoje.
Ćwiczenia i inne zabiegi za pewne pomogą w tym by nie odbiegać za bardzo od ludzi urodzonych na Ziemi, ale myślę, że i tak wygra natura. Na Marsie nie trzeba mieć tak silnych kości i mięśni jak na Ziemi, miejscowe warunki tak czy inaczej ukształtują człowieka i powstanie nowy gatunek ludzki. Tutaj można zgadywać jak tacy miejscowi by wyglądali, ja obstawiam, że byli by bardzo podobni do Ziemian, ale z reguły byli by od nich wyżsi, po prostu słabsi.


Dodatkowo ludzie urodzeni na Marsie nigdy nie będą mogli odwiedzić Ziemi, nawet jesli technologia statków kosmicznych na to pozwoli bo ich ciała ogólnie będą za słabe na Ziemską grawitacje.


Czy w takim razie zakładanie koloni na Marsie na którym powstanie nowy gatunek ludzi - Marsjan, potrzebujących do przeżycia kapsuł i płyt chroniacych przed promieniowaniem, ale niezdolny do przeżycia na "normalnej" planecie z wystarczającą grawitacja by utrzymać atmosferę i wytworzyc naturalne pole magnetyczne chroniące przed promieniowaniem kosmicznym ma sens?

Użytkownik frosti edytował ten post 25.04.2013 - 14:25

  • 0

#19

Milosz.
  • Postów: 547
  • Tematów: 47
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dodatkowo ludzie urodzeni na Marsie nigdy nie będą mogli odwiedzić Ziemi, nawet jesli technologia statków kosmicznych na to pozwoli bo ich ciała ogólnie będą za słabe na Ziemską grawitacje.


A skąd wiesz czy ci ludzie w ogóle będą chcieli odwiedzić miejsce z którego pochodzą? Może wcale nie będą mieli ochoty trudzić swoich mięśni i kości wizytami na Ziemi i ograniczą się do wizyt w wirtualnej rzeczywistości.
Nowy gatunek ludzi obierze własną ścieżkę rozwoju, która wcale nie musi być taka sama jak ich kolegów na Ziemi. Może zechcą być niezależni i kontakty z Ziemianami ograniczą najwyżej do handlu?

Czy w takim razie zakładanie koloni na Marsie na którym powstanie nowy gatunek ludzi - Marsjan, potrzebujących do przeżycia kapsuł i płyt chroniacych przed promieniowaniem, ale niezdolny do przeżycia na "normalnej" planecie z wystarczającą grawitacja by utrzymać atmosferę i wytworzyc naturalne pole magnetyczne chroniące przed promieniowaniem kosmicznym ma sens?

Ma sens, co więcej, jesteśmy skazani zamieszkanie w kosmosie, inaczej czeka nas zagłada na Ziemi.
Ziemia niema nieograniczonych zasobów a ludzi wciąż przybywa. W dodatku zamieszkując jeden świat bardzo ryzykujemy, może nam spaść na łeb planetoida i pozamiatane.
Tak czy inaczej trzeba będzie zacząć rozbijać obozowisko w kosmosie, bo niema po prostu innego wyjścia.
Co do promieniowania, z uwagi na to, że życie na Marsie nie będzie się ograniczało tylko do siedzenia w bezpiecznych bazach, uważam, że i do promieniowania miejscowi również się przystosują, i nie będzie ono dla nich aż tak bardzo szkodliwe jak dla przyjezdnych z Ziemi na wakacje.
Dla nich zapewne Mars będzie wrogim światem, z niską grawitacją i promieniowaniem, ale dla miejscowych, będzie to ich dom w którym będą się czuli jak ryba w wodzie, więc może wcale nie będą mieli ochoty na kolonizację i życie na "normalnych" planetach z 1g, polem i innymi bajerami.

Użytkownik Miłosz edytował ten post 25.04.2013 - 16:58

  • 0



#20

Kroll.
  • Postów: 2
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Szczerze mówiąc sam poważnie myślałem nad zgłoszeniem się do tego projektu, jedyne co mnie zniechęciło to, że projekt jest organizowany w stylu BigBradera .
To dość oczywiste, że projekt Mars One jest realizowany z dwóch powodów.
Pierwszy to aby udowodnić, że człowiek może polecieć na inną planetę i zamieszkać.
Drugi to żeby przeprowadzić pewnego rodzaju eksperymentem na ludziach. Jak ludzkie ciało zachowa się po tak długim przebywaniu po za ziemia na innej planecie i jak ludzie będą reagować na zamknięcie w małej przestrzeni z innymi ludźmi. Na podstawie wyników z obserwacji grupy pionierskiej będzie można podjąć konkretne przeciw działania dla przyszłych kolonizatorów.
Nie mówię w tym przypadku konkretnie jedynie o marsie ale np. o planetoidach z których można by pozyskiwać surowce, które występują w bardzo skromnych ilościach na ziemi a ich cena jest wystarczająco wysoka żeby za kilka dziesięcioleci opłacało się ich wydobywanie z bogatych w te surowce planetoid. Wartość surowców z planetoidy o średnicy 10m składającej się praktycznie jedynie z platyny to obecnie ok. 12 miliardów dolarów. Mars One jest w dużym stopniu finansowany przez prywatne korporacje a one zwykle są nastawione na zysk.

Jednak nie sądzę żeby ludzie którzy polecą na marsa byli wykorzystani. Spójrzmy na to w pozytywnym świetle. Dostajesz dożywotnią pracę twoich marzeń z której choćbyś nie wiem jak bardzo się obijał nie wyrzucą Cię, do tego dochodzi darmowe mieszkanie z olbrzymią ilością pięknych miejsc do zwiedzania w okolicy. Ponad to stajesz się sławny i masz niezapomniane wspomnienia po rocznej wycieczce do miejsca pracy! W dzisiejszych czasach z niestabilnym rynkiem pracy czy jest coś więcej co mógłbyś chcieć od pracy?

Jeśli czyimś marzeniem jest wylecieć w kosmos to tak naprawdę jest to dla nich jedyna okazja. No chyba że masz naprawdę dużo pieniędzy lub po prostu bardzo dużo szczęścia.
http://wiadomosci.on...,wiadomosc.html
  • 0

#21

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A może nadmiar zbędnych wyśle się w p.. to znaczy w dal a reszta,czyli garstka wybranych i ich potomkowie ,spokojnie kontemplować będzie Ziemię i jej piękno w spokoju, bez buntujących się Murzynów będących daleko i nie burzących spokoju swoimi żądaniami.

A murzyni skuszeni pierwszymi pokusami sami wybędą z Ziemi, stwórzmy tylko odpowiednie przyczyny by wywołać skutek, który to doprowadzi do tego , że myśleć będą, że wybrali to co myśmy im wybrali i z uśmiechem na ustach kroczyć będą w przepaść.
  • -1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych