Skocz do zawartości


Zdjęcie

Moja mama widzi duchy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#1

nataszka121.
  • Postów: 5
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chciałam się z wami podzielić historią mojej mamy. Z jednej strony nie wierzyłam w duchy ale z drugiej zawsze bałam się jakiegoś spotkać. Moja mama nie tylko duchy widziała, ale z jednym nawet rozmawiała.
Pierwszy raz ( o którym ja wiem, bo może zdarzało się to wcześniej), zobaczyła ducha w domu swojej znajomej. Drugi mąż pani M. zmarł na miesiąc przed świętami. Pani M. nie mogła sobie z tym wszystkim poradzić, a do tego jeszcze zbliżała się gwiazdka, więc moja mama zaoferowała pomoc. Przychodziła w wolnej chwili i pomagała w sprzątaniu. Tego dnia miała myć okna, pani M nie było w domu. Kiedy była na drabince, kontem oka zauważyła, że coś się rusza w przedpokoju. Kiedy się obróciła zobaczyła męża pani M opierającego się o futrynę. Tak się wystraszyła, że spadła z drabinki. Nieźle się wtedy potłukła. Pani M. nic nie powiedziała ale nam musiała wytłumaczyć skąd siniaki i pęknięte żebro.
Druga sytuacja miała miejsce po śmierci babci. Babcia po amputacji nogi mieszkała z nami przez jakieś dwa lata. Potem zabrała ją ciocia. Zmarła w lipcu 2009 roku. Jakiś rok temu mama miała paskudny sen. Kłóciła się z tatą gdy babcia nagle krzyknęła zostaw mojego Mirusia i zaczęła jechać na nią wózkiem ( babcia jeździła na wózku). Jadąc buczała, jak to określiła mama, a jej twarz zaczęła się rozpadać. Kiedy babcia złapała ją za rękę, mama się obudziła. Ale z taką paniką jakiej u niej jeszcze nie widziałam. Krzyczała do taty, że babcia nigdy jej nie lubiła i teraz nęka ją po śmierci. Przysięgała, że czuła na prawdę jak ktoś złapał ją za nadgarstki. Cały następny dzień była strasznie roztrzęsiona.
Ostatnia historia przeraziła mnie nie na żarty. Moja mama opiekuje się grobem swoich rodziców. Zawsze przed wszystkimi świętymi jeździ żeby uprzątnąć, posadzić kwiaty, itp. W zeszłym roku po raz kolejny spotkała na cmentarzu swoją ciocię. Mama była oczkiem w głowie ciotki i ta zawsze bardzo się cieszyła na jej widok. Co roku dochodziło do takiego spotkania. Porozmawiały dłuższą chwilę i mama wróciła do domu. Pod wieczór odebrałam telefon od zapłakanej mamy. Pytam co się stało. Słyszę-" od kilku lat rozmawiam z nieżyjącą ciocią". Po powrocie do domu mama zadzwoniła do mojej cioci żeby poplotkować. Przy okazji opowiedziała, że spotkała ciocię Halinkę na cmentarzu. A ciotka na to-" Baśka co ty gadasz!? Przecież ciotka nie żyje od dobrych 5 lat!". Zapłakana mama opowiadała mi historię a mi włos jeżył się na całym ciele. Faktycznie od kilku lat mama spotyka ciocię Halinkę na cmentarzu. Nie zdziwiło jej, to że nie umawiały się na spotkanie a ciocia była tam dokładnie w tym dniu w którym mama. W tym roku już jej nie spotkała na cmentarzu, ale odwiedziła jej grób.
Możecie nie wierzyć. Ja pewnie sama bym w to nie uwierzyła i wzięła historię za bajkę do straszenia. Ale to przeżyła moja mama, a jej wierzę.
  • 2

#2

Cannabinol.
  • Postów: 360
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Mi też dziadek opowiadał takie historie.
Mimo wszystko, radzę traktować takie opowieści z przymrużeniem oka ;)

Użytkownik Cannabinol edytował ten post 21.02.2013 - 09:41

  • 0

#3

Nothing.
  • Postów: 200
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

To nie wygląda na "widzenie duchów" a na zwykły zbieg okoliczności. Jak wiesz duchy potrzebują mnóstwo energii aby ukazać się zwykłemu człowiekowi. Ludzie z otwartym 3 okiem mogą dostrzec ich częściej.
Ta ostatnia historia wydaje się dla mnie absurdalna, bo energia zużyta na evp musiałaby być ogromna. Nawet jeżeli człowiek ma otwarte 3 oko i może dostrzec ducha który używa małej ilości energii.
To była odpowiedź paranormalna, czas na spojrzenie na to z innego punktu widzenia.
1 historia to zwykłe przywidzenie
2 historia to zwykły koszmar
3 to raczej choroba psychiczna
To tyle co do tego tematu. Sceptycy jak i osoby wierzące w zjawiska paranormalne otrzymały tu to czego chciały.
Dziękuję, dowidzenia.
  • 0

#4

nataszka121.
  • Postów: 5
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To nie wygląda na "widzenie duchów" a na zwykły zbieg okoliczności. Jak wiesz duchy potrzebują mnóstwo energii aby ukazać się zwykłemu człowiekowi. Ludzie z otwartym 3 okiem mogą dostrzec ich częściej.
Ta ostatnia historia wydaje się dla mnie absurdalna, bo energia zużyta na evp musiałaby być ogromna. Nawet jeżeli człowiek ma otwarte 3 oko i może dostrzec ducha który używa małej ilości energii.
To była odpowiedź paranormalna, czas na spojrzenie na to z innego punktu widzenia.
1 historia to zwykłe przywidzenie
2 historia to zwykły koszmar
3 to raczej choroba psychiczna
To tyle co do tego tematu. Sceptycy jak i osoby wierzące w zjawiska paranormalne otrzymały tu to czego chciały.
Dziękuję, dowidzenia.


Jak powiedziałam nie musicie w to wierzyć. Ale nazywanie mojej mamy chorą psychicznie jest chyba trochę nie na miejscu. Co do pkt.1 dziękuję bardzo za takie przewidzenia, jak często zdarzają . Ci się takie rzeczy, bo mnie nigdy nie wydawało się że widzę zmarłych. Ale ok, można jeszcze podciągnąć to pod przewidzenie. Co do pkt.2 również mogę uznać że to koszmar, bo i mnie się zdarzało w pół śnie, wdzieć rękę na mojej klatce, poczym okazywało się że to moja własna ręka ale oczywiście mało się nie posikałam ze strachu :mrgreen: . A co do pkt.3 to brak mi słów. Moja mama jest zupełnie zdrową psychicznie osobą
Nie chcę nikogo przekonywać że to prawda, itd. Możecie wierzyć albo nie. Ale podważanie takich historii argumentami typu do ukazania się duchy potrzebują mnóstwa energii jest naprawdę bezsensu. Skąd wiesz dokładnie ile tej energii potrzeba? Powiedziały ci to? Jak dla mnie cmentarz jest najlepszym miejscem pełnym energii, zarówno tej która tam osiadła przez lata jak i tej którą przynoszą ze sobą żywi ludzie. Może się nie znam, może nie jestem tak mocno zagłębiona w temacie. Ale w sumie czy z czystym sumieniem ty możesz powiedzieć-tak ja wiem wszystko o duchach, zjawach i bytach, skoro ciągle jest to dla nas sfera nieznana?
  • 0

#5

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeżeli ktoś twierdzi że od kilku lat rozmawia z nieżyjącą osobą to nie wiem czy można twierdzić że wszystko z nim jest tere fere(czyli jest ok z psychiką). Oczywiście zakładam że ta historia jest prawdziwa bo na forum wiele się przewija takich historii zapożyczonych z creeppy past. Nie wiem czego naczytał się Nothing że tworzy takie teorie ale to chyba jakaś czysta fantastyka.
Ja na twoim miejscu byłbym ciekawy jak wygląda taka rozmowa na cmentarzu. Chyba że ten duch ukazuje się jak mama jest sama.
  • 0



#6

nataszka121.
  • Postów: 5
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeżeli ktoś twierdzi że od kilku lat rozmawia z nieżyjącą osobą to nie wiem czy można twierdzić że wszystko z nim jest tere fere(czyli jest ok z psychiką). Oczywiście zakładam że ta historia jest prawdziwa bo na forum wiele się przewija takich historii zapożyczonych z creeppy past. Nie wiem czego naczytał się Nothing że tworzy takie teorie ale to chyba jakaś czysta fantastyka.
Ja na twoim miejscu byłbym ciekawy jak wygląda taka rozmowa na cmentarzu. Chyba że ten duch ukazuje się jak mama jest sama.


W tym roku mama już nie widziała cioci. Doszłyśmy do wniosku, że może chciała jakoś przekazać mamie, że nie żyje, albo że trzeba zająć się i jej grobem, czy coś. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale zapewniam, że wszystko z głową mamy ok. Tym bardziej, że to ustało, więc nie można być chorym psychicznie i nagle przestać. A mama była naprawdę bardzo poruszona. Nie rozmawialiśmy więcej o tym, bo mój tata jest świadkiem jehowy, a według nich nie istnieje coś takiego jak duchy, czy dusze zmarłych, są tylko demony które chcą namieszać nam w głowie, ukazując się na przykład właśnie pod postacią zmarłych osób. Także temat oficjalnie został zamknięty. Ale nie dla mnie. Wiem, że gadanie z duchami czy jak to nazwać brzmi kretyńsko, ale przecież medium to robi, prawda?
  • 0

#7

Ethril.
  • Postów: 19
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie mam argumentów, aby tobie nie wierzyć. Sama przecież nie raz spotykałam się z podobnymi historiami (wiele z nich przeżyłam na własnej skórze), ale postanowiłam, że nie opiszę tego na forum, bo gościnności i odrobiny życzliwości brakuje tutaj niemal wszystkim ;) Prędzej zostanę nazwana chorą psychicznie kłamczuchą (cóż za paradoks, przecież to forum paranormalne!), niż ktoś uwierzyłby w moją historię. Nie mówię, żeby ślepo i naiwnie wierzyć na słowo w każdą zamieszczoną tu relację, ale nie rozumiem zarzucania nieuczciwości niemal każdemu użytkownikowi. Abstrahując od tego...Rzeczywiście takie pojedyncze incydenty nie są jeszcze widzeniem duchów. Gdyby widziała je stale, wówczas można byłoby to tak nazwać, ale niemniej jednak jest to objaw niezwykłego daru, który posiada twoja mama.
  • 0

#8

nataszka121.
  • Postów: 5
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie mam argumentów, aby tobie nie wierzyć. Sama przecież nie raz spotykałam się z podobnymi historiami (wiele z nich przeżyłam na własnej skórze), ale postanowiłam, że nie opiszę tego na forum, bo gościnności i odrobiny życzliwości brakuje tutaj niemal wszystkim ;) Prędzej zostanę nazwana chorą psychicznie kłamczuchą (cóż za paradoks, przecież to forum paranormalne!), niż ktoś uwierzyłby w moją historię. Nie mówię, żeby ślepo i naiwnie wierzyć na słowo w każdą zamieszczoną tu relację, ale nie rozumiem zarzucania nieuczciwości niemal każdemu użytkownikowi. Abstrahując od tego...Rzeczywiście takie pojedyncze incydenty nie są jeszcze widzeniem duchów. Gdyby widziała je stale, wówczas można byłoby to tak nazwać, ale niemniej jednak jest to objaw niezwykłego daru, który posiada twoja mama.


Gdyby to nie była moja mama, to mocno bym się zastanawiała nad tą sprawą i dlatego nie dziwię się reszcie użytkowników, że mogą uważać to za dziwne. Ale stwierdzanie, że ktoś ma coś nie po kolei z głową nie znając tej osoby jest po prostu nie na miejscu. Tym bardziej, że jak napisałaś to forum dotyczące zjawisk paranormalnych. Z tym widzeniem to może właśnie źle się wyraziłam. Widziała było by lepsze :)

Niemniej jednak ja jej wierzę. Cała nasza rodzina miała doświadczenia z dziwnymi zjawiskami, może nie tak strasznymi i tak bezpośrednio, ale od tego wydarzenia naprawdę wierzę, że istnieje poza naszym inny świat, którego nie potrafimy pojąć.
  • 0

#9

Ethril.
  • Postów: 19
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No tak, też byłoby mi ciężko uwierzyć w słowa ocbej osoby, gdybym sama nie wiedziała tego, co wiem. Nie rozumiem ludzi, którzy są pewni nie istnienia innego świata, jeśli nie dane było im doświadczyć czegoś zupełnie niezrozumiałego i nie dającego się pojąć. To trochę samolubne myśląc, że to właśnie my znamy prawdę, bo nigdy czegoś nie zaznaliśmy. To, że nie wierzysz, nie znaczy, że coś nie istnieje. :)
  • 1

#10

Cannabinol.
  • Postów: 360
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wiem, że gadanie z duchami czy jak to nazwać brzmi kretyńsko, ale przecież medium to robi, prawda?


Nie prawda.
Przynajmniej nikt jeszcze tego nie udowodnił, a chętnych nie brakuje, bo okrągły milion dolarów czeka.
Polecam wysłuchać tego pana.



Ja też kiedyś wierzyłem w zjawiska paranormalne takie jak duchy, "szaraki" czy pozaziemskie pochodzenie piramid. A później skończyłem gimnazjum.

Użytkownik Cannabinol edytował ten post 21.02.2013 - 14:40

  • 1

#11

Ethril.
  • Postów: 19
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Obejrzałam cały filmik od początku do końca, nie zamierzam tutaj podważać kompetencji owego pana, bo nie jestem nikim, kto mógłby to zrobić, niemniej jednak po części nie zgadzam się z jego słowami. Nie można przecież wrzucać do jednego worka wszystkich uzdolnionych paranormalnie ludzi na całym świecie. Nie każdego cechuje żądza zysku czy też żerowanie na ludzkich nieszczęściach. Gdybym otrzymała tak niekwestionowany dar, starałabym się pomóc ludziom, ukoić ich zranione dusze nie biorąc nawet grosza. Bo bycie medium nie jest skomercjalizowaną usługą, jak to teraz propagują, a powołaniem, służbą dla świata. Szkoda, że tak zniweczono tą profesję. Nie zgłosiłabym się także do fundacji tego pana, nie potrzebne byłby mi jego miliony, ani tym bardziej publiczne zszarganie jego mienia. Nie musiałabym nikomu udowadniać tego co potrafię, każdy bowiem ma prawo do własnych poglądów. To co robią z pieniędzmi ludzie, którzy korzystają z usług fałszywców to wyłącznie ich sprawa. Nikt przecież nie zmusza ich do wydawania w ten sposób swoich oszczędności, zamiast wspomóc głodujące dzieci czy wszelakie organizacje charytatywne. Owszem, to media propagują ową modę, a że ludzie ślepo za nią podążają...
Przypominają mi się czasy średniowieczne. Historia lubi się powtarzać. Czy "ludzie nauki" zastąpią stos przymusową edukacją w zakresie negowania pseudonauki? Moim zdaniem na świecie nie byłoby problemu z religią, wiarą, gdyby tylko ludzie potrafili żyć zgodnie ze społecznymi normami moralnymi i etycznymi. Wówczas to, w co wierzymy nie byłoby sednem konfliktów, bo czyż krucjaty, tortury, stos, reżim islamu w imię wiary może być do przyjęcia jako moralne? Nie sądzę. Niech ludzie wierzą w co tylko chcą, aby nie czynili sobie nawzajem krzywd. Takie jest moje zdanie.
  • 0

#12

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ten filmik trwa tylko 17 minut i porusza temat powierzchownie, humorystycznie, tak żeby widzowie zbytnio się nie nudzili. Ale Randi to jest człowiek, który wie co mówi, bo niemal całe życie spędził na badaniu zjawisk niewyjaśnionych i doszedł do przekonania że są bzdurą. Napisał o tym kilkanaście książek, gdzie podał mnóstwo solidnych argumentów.
Rzekome kontakty z duchami to obszerny temat, który nie może być streszczony w 4 zdaniach. Trzeba na ten temat najpierw sporo przeczytać żeby wyrobić sobie o tym zdanie. Sam pisałem o tym wiele razy na forum np. tutaj http://www.paranorma...wa-spirytystow/
Takie zdolności bada się już od około 100 lat i jeszcze niczego ciekawego nie wykazano. Są też przeglądy takich badań z których wynika, że skuteczność mediów i wróżek w opowiadaniu tego czego ponoć nie mogą wiedzieć jest nie większa niż przypadkowa, losowa.

Gdybym otrzymała tak niekwestionowany dar, starałabym się pomóc ludziom, ukoić ich zranione dusze nie biorąc nawet grosza. Bo bycie medium nie jest skomercjalizowaną usługą, jak to teraz propagują, a powołaniem, służbą dla świata


No właśnie że jest skomercjalizowaną usługą. Przecież wielu tak zwanych mediów bierze za swoje usługi normalne pieniądze i nieźle z tego żyją. A po za tym nawet gdy są tacy co pieniędzy nie biorą to nie znaczy że mają jakiś dar, bo go nie mają.

W tym roku mama już nie widziała cioci. Doszłyśmy do wniosku, że może chciała jakoś przekazać mamie, że nie żyje, albo że trzeba zająć się i jej grobem, czy coś. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale zapewniam, że wszystko z głową mamy ok. Tym bardziej, że to ustało, więc nie można być chorym psychicznie i nagle przestać


Nawet gdy ustało to i tak gadanie z duchami to nie jest coś powszechnego, więc coś musiało być nie tak.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 21.02.2013 - 16:42

  • 0



#13

Nothing.
  • Postów: 200
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jeżeli ktoś twierdzi że od kilku lat rozmawia z nieżyjącą osobą to nie wiem czy można twierdzić że wszystko z nim jest tere fere(czyli jest ok z psychiką). Oczywiście zakładam że ta historia jest prawdziwa bo na forum wiele się przewija takich historii zapożyczonych z creeppy past. Nie wiem czego naczytał się Nothing że tworzy takie teorie ale to chyba jakaś czysta fantastyka.
Ja na twoim miejscu byłbym ciekawy jak wygląda taka rozmowa na cmentarzu. Chyba że ten duch ukazuje się jak mama jest sama.

Jeżeli nie wiesz o czym mówię to poczytaj sobie http://www.paranorma...opowicze-widmo/
wiem że wygląda na jedną wielką creepypaste, ale wg. mnie to jedyna prawdopodobna z tego gatunku, gdyż dzwinym trafem jakoś wiele osób miało styczność z "autostopowiczami". Próbowano wyjaśnić to zjawisko i pojawiła się ta teoria.


@nataszka121
w żadnym wypadku nie miałem zamiaru obrażać twojej mamy ,
co do przywidzeń:
kiedy człowiek jest zmęczony może widzieć różne rzeczy, nawet "ducha"
  • 0

#14

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Historie o autostopowiczach widmo są wątpliwej wiarygodności. Opowieści są często niespójne i mało przekonywujące. W tym podanym temacie noxili wytknął kilka takich nieścisłości. Część z tych opowieści może brać się z tego że kierowcy zawodowi robią sobie drzemki między jazdami i może im się przyśnić takie coś a potem uznają to za prawdziwe przeżycie opowiadając znajomym. Ja też mam znajomych którzy jeżdżą po długich trasach i jakoś nie słyszałem takich historii.Bardzo słabe i wręcz głupawe jest tłumaczenie że duch potrzebuje ogromnej energii żeby się zmaterializować. Jeśli tak to dlaczego od razu nie zmaterializuje się swojej rodzinie, a nie marnuje energię na pokazywanie się obcym ludziom.
Bajki dla dzieci.

A co do tego widzenia ducha na cmentarzu. Jeżeli to zdarzyło się tyle razy to była okazja żeby być tego świadkiem. Mnie by bardzo ciekawiło jak to może wyglądać i czy to prawda jest. No a autorka tego tematu jedynie "wierzy na słowo" Jak dla mnie to podkupuje wiarygodność tej opowieści.
  • 0



#15

Ethril.
  • Postów: 19
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No właśnie że jest skomercjalizowaną usługą. Przecież wielu tak zwanych mediów bierze za swoje usługi normalne pieniądze i nieźle z tego żyją. A po za tym nawet gdy są tacy co pieniędzy nie biorą to nie znaczy że mają jakiś dar, bo go nie mają.


Źle się wyraziłam. Mam jednak zbyt idealistyczne wyobrażenia. Chodziło mi o to, że nie powinna być skomercjalizowaną usługą, a niestety tak już się stało, że to biznes niemal jak każdy inny...z tą różnicą, że przeważnie biorą się za niego niewłaściwe osoby.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych