Skocz do zawartości


Giełda Party


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1 Gość_wadm. Aton

Gość_wadm. Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Ostatnio zaprząta mi głowę myśl: Co ludzie widzą w giełdzie?

No właśnie. Co takiego dobrego daje giełda żeby tak wiele osób zachwycało się nią? Słyszałem, że ludzie dorabiają się na wahaniach kursów akcji czyli kupują je wtedy kiedy są tańsze, a sprzedają kiedy drożeją ale równie dobrze mogą na tym stracić. Czym zatem różni się gra na giełdzie od gry w kasynie? Czytałem, że firmy dzielą się zyskiem i odpalają dywidendy dla posiadaczy akcji. I tu pojawia się szereg pytań, na które mógłby odpowiedzieć ktoś świadomy rzeczy.


Czy dywidenda jest zawsze wypłacana, czy firmy mogą wypłacać wedle uznania?
Czytałem, że akcja coca-coli kosztuje ok 37$, a dywidenda od akcji wyniosła 45 centów. Jaki zatem jest sens lokowania kapitału na 1%, który i tak pożre inflacja?
Czy firma może wyemitować np. drugie tyle akcji przez co wartość posiadanych spadnie o połowę?
Czy posiadanie jakiejś ilości akcji wiąże się z realną własnością cząstki firmy?
Czy firma może ustalić limit na jedną osobę mówiąc, że jedna osoba może kupić np. tylko 100 akcji?
Co takiego oferuje giełda, że tyle osób dostaje na jej punkcie głupawki?

#2 Gość_Kochanie

Gość_Kochanie.
  • Tematów: 0

Napisano

Na giełdzie dorabiają się banki :D A szczególnie konta vipowskie, w Sopocie była głośna afera : kobieta kradła pieniądze z kont vipów, proceder trwał około 4 lat, aż ktoś kto się znał obliczył sobie kursy i zarobki...Nadmienię , że taka sama afera związana z tym samym bankiem wynikła, w innym mieście Polski i jeszcze innym...;]

Czy firma może ustalić limit na jedną osobę mówiąc, że jedna osoba może kupić np. tylko 100 akcji?

Wydaje mi się, że tak. Bo mogą nawet ustalać limity cen akcji. (dana jednostka nie może, przekroczyć danego pułapu)

Czy posiadanie jakiejś ilości akcji wiąże się z realną własnością cząstki firmy?


Z doświadczenia wiem, że to bardziej chodzi obrót gotówki niż cząstkę firmy. Przynajmniej ja tak miałam w banku :D No chyba, że masz udziały w firmie ? :D

Muszę pomyśleć nad resztą...

Użytkownik Kochanie edytował ten post 15.02.2013 - 08:23




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych