144 odpowiedzi w tym temacie

[mylo]

Osobiście skłaniałbym się że Chrześcijaństwo ratowało Europę przed Islamem z konieczności, nie z wyboru. Te wojny były wojnami kulturowo cywilizacyjnymi, nie tylko religijnymi. Czy bez KK Europa stałaby się Kalifatem? To dość dalekie wnioski, bo władcy naszego kontynentu nie chcieliby oddać się w ręce obcej siły nie tylko z powodu religii. Jeśli w Europie działałaby jakakolwiek inna religia (ale i filozofia i kultura) to ludzie chcieliby bronić swoich wartości przed obcymi bez względu na to jak się tenże system wartości nazywa. Jeśli podać ateistyczny system wartości za który ludzie byli i są w stanie umierać: komunizm.

Można by było prześledzić czemu ludzie bronią się przed najazdami obcych kultur i jakie wartości ich do tej walki pociągają. Na pewno są to wartości moralne i społeczne danej kultury, jej dokonania i sposób życia. Gdy mówimy o obawie inwazji obcych kultur to martwimy się głównie o obce wartości najeźdźców. Nie chcemy przyjąć ich moralności, ich systemu kar i kultury. Obawiamy się o utratę naszych wolności i "way of life" naszej kultury Atlantyckiej (bo kultura Europejska i Północnoamerykańska jest analogiczna). Religia jest tutaj tylko nośnikiem pojęcia kultury - trochę wybrakowanym bo nie zawiera w sobie wielu aspektów naszej cywilizacji, w Europie z resztą coraz mniej znaczącym bo ilość ateistów i agnostyków można szacować na ok 40% populacji.

Nasz kontynent został spojony mieszanką Grecko-Łacińskiej kultury, w którą wgrał się KK. Większość filozofii i kultury naszego kontynentu to wypadkowa rozwoju kultury południowej Europy. Chrześcijaństwo jest jedną z wypadkowych - na pewno nie jedyną przesłanką niechęci do przyjmowania cudzej kultury jako własnej.


AgentW@

Jednak nadal uważam że lepiej dyskutować, niż nie dyskutować.

[Kaldera]

Oczywiście, w Twoich słowach jest wiele prawdy, ale chrześcijaństwo zjednoczyło Europę, jeśli można to tak ująć. Ciężko powiedzieć co by było, gdyby na naszym kontynencie panowało wiele słabych sił, zamiast tej jednej mocnej, ale wtedy odpieranie ataków islamu byłoby znacznie trudniejsze.

[mylo]

Wiesz, jeśli być szczerym to w czasie odsieczy Wiedeńskiej (która była podawana) Chrześcijańska Europa była niezwykle podzielona, a nie zjednoczona. Prawosławie na wschodzie, Anglikanizm w Anglii, reszta podzielona między Protestantów i Katolików. Po serii bardzo krwawych wojen religijnych które podzieliły nasz kontynent.

Nigdy nie wystąpiła wielka bitwa Chrześcijaństwo vs Islam na wzór bitwy pod Minas Tirith z Władcy Pierścieni. Kraje Chrześcijańskie ze spokojem potrafiły patrzeć gdy ich "braci" podbijali Muzułmanie.

Rekonkwistę przeprowadzały tylko królestwa Półwyspu Iberyjskiego, jednocześnie prowadząc częste wzajemne wojny - pomijając że reszty Europy nic to nie obchodziło.

Odsiecz Wiedeńska... gdzie ta zjednoczona Europa Chrześcijańska? Francja była w dobrych stosunkach z Imperium Osmańskim i wręcz utrudniała zbudowanie przymierza Polsko Austriackiego przeciwko Osmanom (przypomnijmy Imperium Osmańskie było wtedy niemal całym światem Islamu - ogromnym i potencjalnie zagrażającym całej Europie). Dotyczył on wzajemnej pomocy w razie ataku Wiednia, lub Krakowa. Znowu widzimy że z Islamem walczyły tylko kraje bezpośrednio graniczące z ekspansywnym sąsiadem wyznającym Islam.

Gdy podczas zaborów Rosja rozpoczęła Wojnę Krymską z Imperium Osmańskim (notabene wspieranym przez Francję, Wlk. Brytanie i Sardynię), to Polacy też niewiele myśleli o tym że Imperium Osmańskie jest Muzułmańskie - ale planowali stworzenie wojska na terenie Turcji i walkę z Rosją (wtedy zmarł Adam Mickiewicz który przebywał w Konstantynopolu).

Jak widzimy Europa walczyła z Islamem z prawa i lewa, lecz nie było jednoczenia Europy pod godłem Chrześcijaństwa by bronić swoich braci w wierze. Walczono bo Islam atakował niektóre z krajów, ale Anglia, Francja, większość księstw Niemiec, cała Skandynawia, Niderlandy, księstwa Włoskie były zajęte wzajemnymi wojenkami i nie miały czasu na takie głupstwa jak walka z odległym Islamem.

Na wojnach władcy używają religii gdy im pasuje, nigdy nie była czymś co zjednoczyło Europę w wielkiej walce z Islamem.
Więc tutaj widzę dużą nieścisłość. Bo oczywiście teoretycznie można powiedzieć - Chrześcijaństwo nas zjednoczyło. Lecz z drugiej strony, gdy przechodzimy do konkretów i praktyki to z górnolotnych idei pozostaje niewiele.

[wieslawo]

Co do faktów przytoczonych przez Ciebie, kwestionował ich nie będę, nie mam powodów. To trochę przypomina sytuację II Wojny Światowej. Gdy Hitler przejął Czechy i zaatakował Polskę reszta Europy miała to w nosie. Dopiero realne zagrożenie mocarstw przyczyniło się do powstania koalicji i wspólnej walki. Więc trudno powiedzieć czy taka bitwa miałaby miejsce czy nie. Oceniamy to z perspektywy tego co się wydarzyło dawniej i pewne jest tylko to jak się Europa wtedy zachowała mając tylko przypuszczenia jakby się zachować mogła.

Co do walki po stronie Turcji. To przecież chyba jedyna Turcja nie uznała rozbiorów Polski. To do kogo Polakom miało być bliżej? Do Rosji? No wolne żarty. Oczywiście można mówić gdzie chrześcijaństwo...ale to akurat chrześcijaństwem wykazała się wtedy Turcja, a przynajmniej wartościami chrześcijańskimi. Tak wiem naciągane, ale nie dziwię się takiej postawie. Rozbiory nie miały nic wspólnego z chrześcijaństwem, podobnie jak to, że Polska stanęła po stronie Turcji.

[mylo]

Jasne nie ma co tutaj tego tłumaczyć, tak wygląda rzeczywistość. Chodzi mi głównie o to że wielka polityka opiera się na innych wartościach niż Chrześcijaństwo czy inne górnolotne wartości. Ludzie powinni mieć tego świadomość.

Osobiście uważam że KK widzi teraz interes i konieczność w zmianie polityki, a w dzisiejszych czasach każda chwila zmienia bardzo wiele. Benio się do tego zbytnio nie nadawał.

[Kaldera]

Z tego co mówią w mediach wynika, że papież będzie raczej konserwatywny. Przekonamy się jak będzie na prawdę.

[Milosz]

Zastanawia mnie to, dlaczego ta informacja, że papież abdykuje, miała wywołać tak wielkie zaskoczenie w Watykanie, przecież papież, z tego co wiem, mówił wcześniej wyraźnie, co ma zamiar zrobić.
Teraz nic tylko o tym zaskoczeniu się mówi, no tak, żeby informacje dobrze się sprzedawały trzeba nieco podkręcić atmosferę, szkoda tylko, że to co po raz kolejny jest nam wciskane przed media mija się z prawdą.
Zaskoczenie na świecie, to tak, ale w Watykanie? Hmm, nie sądzę, według mnie jest to kwestia dyskusyjna, niektóre osoby mogły nie wiedzieć niczego, ale nie cały Watykan, najbliższe otoczenie papieża z pewnością wiedziało co się święci.
Kolejny raz media wymyślają historyjki rodem z Krainy Oz.
Zastanawia mnie też, kto zastąpi abdykującego papieża Benedykta XVI? Z ostatnich doniesień prasowych, można wnioskować, że kolejny papież być może, nie będzie pochodził z Europy.
Czyżby przepowiednia św. Malachiasza miała się ziścić, i kolejnym papieżem zostanie murzyn?

Użytkownik Miłosz edytował ten post 13.02.2013 - 09:24

[Kaldera]

Sądzę że jest to bardzo prawdopodobne, jak już wcześniej pisał Parias i Dekanat mógłby być to taki "chwyt marketingowy". Aczkolwiek do samej przepowiedni podchodzę bardzo sceptycznie i sądzę, że KK nie rozpadnie się jeszcze tak szybko. Jeszcze.

[Jones]

To smutne, że czarny papież uważany jest za zwiastun jakiegoś końca. Wątpię, że kardynałowie w odpowiednim czasie zagłosują na czarnego przez same uprzedzenia społeczne bądź jakieś proroctwa. Wychodzi na to, że najważniejszy jest kolor twojego ciała a nie jak dobrym człowiekiem byłeś.

[Kaldera]

@up
Przecież zaledwie parę stron temu była informacja, że bukmacherzy stawiają na czarnoskórego kardynała. Co prawda to, że zostanie on papieżem nie jest pewne, ale świadczy o tym że posiada realne szanse.

[Axote]

Co do walki po stronie Turcji. To przecież chyba jedyna Turcja nie uznała rozbiorów Polski. To do kogo Polakom miało być bliżej? Do Rosji? No wolne żarty.

O ile w ogóle to wspomniane przez Ciebie wydarzenie miało miejsce, to miało wyłącznie charakter polityczny, aby oczernić władców domen ówczesnej Austrii, Rosji i Prus. Cóż, tonący brzytwy się chwyta, bo i Imperium czekało podobny los co Polskę.

Jeżeli chodzi o KK jako coś, co zjednoczyło "Europę" to w 100% zgadzam się z mylo. Europa nigdy nie była zjednoczona przez jakąś tam religie. Jak na razie zjednoczyć nasz kontynent udało się tylko Imperium Rzymskiemu, no i prawie Hitlerowi. Religia chrześcijańska nigdy nie starała się zjednoczyć władców Europy (schizma wschodnia, protestantyzm, anty-papieże etc).

Papież może być czarny, bo czemu nie? Skoro jest kardynałem, to na pewno zasłużył na to stanowisko. I zapewne poświęcił o wiele więcej niż jego biali odpowiednicy, biorąc pod uwagę że czarni wywodzą się z Afryki z której nie ukrywajmy, ciężko się wyrwać. Osobiście dla mnie ma to znikome znaczenie. Ludzie i tak mają to w większości w poważaniu, prawdziwych katolików to można wyliczyć na palcach jednej ręki.

Ktoś wyżej wspominał o celach marketingowych i czarnym papieżu. Biorąc pod uwagę że w Afryce mało jest szkół i ogólnie ciężki dostęp do mediów, hm, KK mógłby zyskać całkiem sporo wiernych, jeżeli na papieża wybrano by pana o czarnym kolorze skóry.

[jose]

W zródłach można wyczytać, że Benio abdykował z powodu swojego stanu zdrowia i ja w sumie w to wierzę. Przepuśćmy, że poszedł do lekarza i on wykrył u niego chorobę, która może prowadzić do śpiączki . Gdyby był w śpiączce przez np. 10 lat ? Nie można byłoby rządzć ani wybrać nowego papieża, biskupów i kardynałów też mogłoby zabraknąć bo większość przeszłaby na emeryturę. On może to przewidział i nie chciał ryzykowac. Taka jest przynajmniej moja wersja ; )

Użytkownik jose edytował ten post 13.02.2013 - 15:36

[Rutkoski]

Nie wiem czy ta informacja się już tutaj pojawiła, ale natknąłem się na nią zupełnie przypadkiem (komentarz na wrzucie):



googlując znalazłem tą stronę, to samo:
http://www.proroctwa...iatowa,202.html

Benedykt XVI będzie musiał ustąpić, na jego miejscu zasiądzie - oszust fałszywy prorok, spisek już w tej chwili jest przygotowywany w Watykanie,

Ktoś nawiedzony w okolicy maja 2012 przeklejał to wszędzie w komentarzach, wp, youtube, wrzuta itp. więc o edycji daty i trollowaniu w ten sposób nie może być mowy.

Co sądzicie? Mnie to zaciekawiło.

Użytkownik Rutkoski edytował ten post 13.02.2013 - 19:58

[cysiasty]

Co to tego tekstu co wstawiłeś to mi też się wydawało że jak coś to znkiem bestii będą chipy. Jeśli po odejściu Benedykta ma zaczynać się powoli apokalipsa to dobrze bo ten świat już jest w dużej mierze zepsuty.

[Hanzō]

Apokalipsa jest zbyt piękna w znaczeniu nieprawdopodobnym aby mogła nastąpić.

A co do kolejnego papieża, to podobno Benedykt XVI był ostatnim, a czarnym papieżem jest generał zakonu Jezuitów.