Ale to będzie naprawdę wielkie przedsięwzięcie. Sprzęt to może najmniejszy problem.
Brakuje praktyki. W teorii to może dużo wiemy o piktogramach (no może niektórzy), ale jak konkretnie się do tego zabrać?
Plany, plany, ale przecież nie pójdziemy od razu w teren robić nasze "profesjonalne" dzieło. Najpierw trzeba wielu, wiele prób: Od "wydeptania" prostego kręgu, po bardziej skomplikowane, aż na innych aspektach właściwych kręgom kończąc. (uu ale to mądre
)
Zresztą jak sprawdzić czy nasz testowy krąg wyszedł? trzeba by się wznieść w powietrze, a z tym może być problem.
Można by zrobić kilka większych kółek i potem czekać na relacje ludzi, może i specjalistów od kręgów i przekonać się na ile dobrze nam to wyszło.
Wtedy moglibyśmy wziąć się za coś poważnego. Takie testy można by robić na łąkach, albo polach, ale to dopiero w przyszłym roku (w sezonie)
Ostateczny krąg (może nie ostatni
), musiałby być w sporym oddaleniu od próbnych (czytaj: drugi koniec Polski), aby ludzie ich nie powiązali, a najlepiej to w odstępie jeszcze jednego roku (jeśli ktoś zwróciłby w ogóle uwagę na te wcześniejsze).
Najlepiej jakby ktoś z Forum był w posiadaniu jakiegoś pola/łąki i przeznaczyłby je na cele szkoleniowe
)
------
edit: A no i jeszcze jedno - pełna konspiracja, nie możemy tak sobie gadać o szczegółach projektu na forum, bo ktoś może wypaplać mediom jak plan będzie w zaawansowanym stadium - szpiedzy przemysłowi itp 8-)