51 replies to this topic

[czorna666]

Witam. Mam dość dziwną sytuację. Do momentu kiedy tylko ja słyszałam te kroki myślałam, że zwyczajnie mam jakieś omamy słuchowe. Ostatnio jednak usłyszała to druga osoba i zaczęłam się zastanawiać nad tymi dziwnymi dźwiękami. Mianowicie - co jakiś czas między 2-3 w nocy słyszę kroki w kuchni, obok której mam pokój. Zazwyczaj 2-3 kroki i grobowa cisza jak przedtem. Próbowałam tłumaczyć to domownikami lecz znam ich chód i byłoby słychać jak wracają z kuchni do korytarza a następnie do pokoju. Te kroki są nagłe, i co najgorsze - tuż pod moimi drzwiami.. skrzypnięcia. Właśnie pod drzwiami skrzypi podłoga. Nie powtarza się to codziennie lecz co jakiś czas. Zastanawiam się co to może być? Dodam, że mam (według mojej koleżanki) niekorzystny układ okien - okno w pokoju, właśnie te drzwi i następne okno. Może być to dusza kogoś z rodziny, dziadka np. który mieszkał w tym domu? Dawno nie byłam na jego grobie i zastanawiam się, czy może w ten sposób się przypomina? Nie czuję, aby było to coś złośliwego albo żeby miało złe intencje.

[Antymateria]

Też raz 2 dni temu słyszałem ok. godz. 22-23 kroki w moim pokoju... tak ze 3 razy po 3 kroki z charakterystycznym odgłosem chodzenia po dywanie... to było dziwne nawet się przeraziłem ale nikogo nie było.... coś dziwnie się ta liczba 3 układa nie ...
Nie wiem co to mogło być czy duchy czy omamy nie wiem ale w tedy za bardzo nie chciało mi się spać... więc halucynacje raczej nie pasują .

Użytkownik Stoner edytował ten post 07.02.2013 - 15:48

[czorna666]

U mnie odgłosy były zaraz za drzwiami.. gdybym usłyszała to w pokoju to chyba bym przez okno wyskoczyła. Fakt, dziwny zbieg z tymi cyframi.. 22-23, u mnie 2-3. Gdybym to tylko ja słyszała to pół biedy, ale 2 osoba też to słyszała. Nieco to dziwne. Nie przeraża mnie fakt faktem, może dlatego,że się przyzwyczaiłam. W nocy nie śpię często bo mi się zwyczajnie nie chce, nie mogę usnąć..ot nocne stworzenie jestem. Czasem jestem zmęczona,czasem nie. I właśnie dlatego zastanawiają mnie te kroki..

[Antymateria]

A sugerując się głośnością tych kroków myślę że odległość była... góra pół metra od mojego łóżka...

[Kropcia]

To ja mam jeszcze dziwniej. Jak zaczęłam się aż ponadto interesować zjawiskami paranormalnymi, opętaniem itp. Co jakiś czas budzę się o 3, i przy otwarciu oczu widzę rozwiewającą się postać. Siostra ma obok łóżko i sama często się budzi w nocy i często jest tak,że gdy się przebudzi widzi postać jakiegoś starszego mężczyzny schylającego się nade mną. Szukałam pomocy wszędzie. Próbowałam się dowiedzieć czy ktoś mieszkał przed nami w tym mieszkaniu. Mimo wszystko czuję, jakby ktoś mnie pilnował. Może to właśnie on. Było kilka prób zrobienia zdjęć , ale były to próby nie udane. Niestety muszę sobie tak to tłumaczyć bo nikt nie potrafi wyjaśnić o co w tym wszystkim chodzi. Niestety te dziwne sytuacje jakie mnie spotykają przechodzą też na osoby z mojego otoczenia. Widzą często to co się dzieje u mnie i zdecydowanie mogę powiedzieć,że to nie omamy czy tudzież przewidzenia.

[czorna666]

U mnie było zaraz za drzwiami. A obok drzwi mam łóżko.. więc raptem gdy wejdę do pokoju właśnie 2-3 kroki i jestem na łóżku. Zawsze za drzwiami. Nigdy w pokoju. I te kroki po prostu są charakterystyczne, jakby ktoś wszedł do kuchni i nagle cisza. W moim domu wszystko słychać, szczególnie w nocy. Ja nawet słyszę jak na parterze (bo mam pokój na piętrze) babcia się przemieszcza,otwiera drzwi. A gdyby ktoś chodził po kuchni to słyszałabym więcej kroków..zwłaszcza przy tak grobowej ciszy, gdzie dosłownie puknięcie się roznosi..

[Antymateria]

To było takie coś słyszę 3 kroki przerwa, znowu ,przerwa i znowu potem ich już nie było.To właściwie był taki dźwięk kroków, jakby ktoś lub coś wywierało nacisk na podłogę...

[czorna666]

Dokładnie! Nie typowy krok tylko właśnie taki nacisk.. dokładnie jak u mnie. Kroki słyszane u mnie z kolei różnią się od tych, które występują u Ciebie, mianowicie : krok,krok,krok i cisza. Pod samymi drzwiami, narastające. Jakby ktoś podchodził do drzwi.

[Antymateria]

To był pierwszy raz i już się następnej nocy nie powtórzył... nie pamiętam którego to było dnia... bo by była kompilacja 3 razy po 3 kroki o ok. godz 23 możliwe nawet że to było 3 lutego

[czorna666]

3 razy po 3 kroki, godz. między 22-23, jeśli 3 lutego 2 miesiąca to nie mam pytań. Dziwnie te liczby się ze sobą łączą w Twoim przypadku. W moim zresztą też bo zawsze 2-3 w nocy.. tylko,że u mnie to się powtarza co jakiś czas.

[Antymateria]

A codziennie słyszysz te kroki ?

[czorna666]

Właśnie nie codziennie, co jakiś czas, raz w tygodniu, raz na dwa.. ale od bardzo długiego czasu coś takiego słyszę, z 2-3 lata już to będzie.

[Antymateria]

Zawsze możesz nagrać kamerą lub czymś innym,całą noc... może coś ciekawego by się ukazało

Użytkownik Stoner edytował ten post 07.02.2013 - 16:31

[czorna666]

Tylko,że ja nie wiem kiedy to się zdarzy i nie jestem przygotowana na to. Zazwyczaj wtedy leżę w łóżku czytając książkę albo surfując na internecie, nigdy nie wiem kiedy te kroki usłyszę. Widzieć nie widziałam nic nigdy (ku uciesze mojej psychiki..). Może moja przyjaciółka by widziała bo nieraz mi opowiadała o swoich doświadczeniach z widywaniem duchów. Tylko to jest to, że to zjawisko nie jest regularne i nie wiem sama czy dałabym radę jakoś to uchwycić nawet.

[Antymateria]

Wystarczy włączyć kamerę na całą noc ... nagrałabyś dźwięk i może nawet coś więcej... A jak nic by się nie nagrało to zawsze można spróbować jeszcze raz.