Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zastaniawiający sen


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1

Patja.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chodzi o to,że jakieś trzy tygodnie temu miałam sen z moją zmarłą prababcią,czasami mi się śni,ale w tym śnie była bardzo nie wiem jak to powiedzieć dziwna,miała kamienną twarz i była ubrana na ciemno w śnie byłam świadoma ,że śni mi się jako zmarła,siedziała w swoim pokoju,w okół była moja rodzina wszyscy posępni,a dziś dowiedziałam się,że moja ciocia jest w szpitalu w ciężkim stanie,i lekarz mówi,by przygotować się na najgorsze. I w kilka minut po tej informacji przypomniał mi się ten sen,zastanawia mnie czy moja prababcia w tym śnie chciała jakoś zapowiedzieć tę sytuację,bądź nie chcę nawet o tym myśleć,ale powiadomić jakby o czymś złym co stanie się z ciocią...?,czy po prostu nie ma co łączyć tego snu z tą sytuacją,nie wiem pamiętam,że jak mi się to śniło to gdy się obudziłam zastanowiło mnie to,a dziś ten telefon od mamy,że z ciocią tak bardzo źle...Ta ciocia jest córką mojej zmarłej prababci,jeżeli to ma jakieś znaczenie.Ta prababcia śni mi się czasami,zawszę wiem,że nie żyje nigdy nie jako żywa,zmarła rok temu i od tego czasu miałam włączając ten ostatni,opisany sześć snów z nią,zawszę w jej domu i jeden taki,że z nią rozmawiałam,pozostałe takie,że ją widzę tak jak w tym ostatnim sprzed trzech tygodni.

Użytkownik Patja edytował ten post 01.02.2013 - 12:44

  • 0

#2

Ksiądz Cerber.

    Siostra Zakonna

  • Postów: 404
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Hm... sama miewam sny, które są zapowiedzią złych zdarzeń. Mógł być to sen proroczy, ale mogło być też tak, że prababcia po prostu chce abyś o niej pamiętała?
  • 0



#3

Patja.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hm... sama miewam sny, które są zapowiedzią złych zdarzeń. Mógł być to sen proroczy, ale mogło być też tak, że prababcia po prostu chce abyś o niej pamiętała?


No właśnie to chyba jednak była zapowiedź złego zdarzenia...otóż moja ciocia zmarła wczoraj wieczorem,a w noc przed jej śmiercią znowu śniła mi się prababcia, była smutna jak w poprzednim śnie,nic nie mówiła,siedziała w tym samym miejscu gdzie w ostatnim śnie w swoim pokoju,jej wyraz twarzy pamiętam bardzo dobrze,bardzo smutny jakby płakała,ciocia była jej córką jak już wcześniej wspominałam.Nie wiem wydaje mi się,że chyba dlatego mi się śniła prababcia,myślę,że nie bym o niej pamiętała,bo cały czas ją pamiętam,chyba chciała dać znać,że to się stanie...byłam bardzo blisko z tą prababcią,i odbieram to w ten sposób,nie wiem czy moja rodzina tez miała podobne sny,spytam wiem ,że niekiedy przed śmiercią bliskich niektórzy z mojej rodziny miewali takie sny,że ktoś zmarły przychodził lub,że były jakieś znaki np.kiedyś bardzo dawno w latach czterdziestych w momencie śmierci siostry mojej prababci jej matka wracając z pracy zauważyła,że bramka wejściowa na podwórko ich domu sama się otworzyła i zamknęła,a jak weszła do domu jej córka już nie żyła...albo też moja chrzestna miała taką sytuację właśnie gdy zmarła moja prababcia ,że zegarek zatrzymał się jej na godzinie 21.00 ,dokładnie o tej godzinie odeszła moja prababcia,i tak jakby chciała jej dać znać ,że umiera...a po chwili właśnie zadzwoniłam do tej cioci,że prababcia nie żyję. Albo też siostra mojej babci miała tak,że jak jej się śnił ktoś zmarły z rodziny,to coś było nie tak później.Na początku miałam mieszane uczucia,z tym zegarkiem np.ale przecież po co miała by kłamać,jest bardzo racjonalnie podchodzącą do życia osobą,może to zbieg okoliczności ,ale chyba za dziwny jednak.

Użytkownik Patja edytował ten post 19.02.2013 - 12:44

  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych