Skocz do zawartości


Zdjęcie

Roman Dmowski


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#16

Kardamon.
  • Postów: 365
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@Kelt, np. dlatego, że był zwolennikiem państw narodowościowych i uważał, że katolicyzm jest integralnym elementem polskości.

.. a przy tym był agnostykiem ;) Co więcej - w swoich pierwszych pracach prowadził swego rodzaju walkę z Kościołem, ale później spostrzegł, że katolicyzm może być spoiwem łączącym naród.
  • 0

#17

Imb.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Antysemita i nacjonalista.


Antysemita - tak. Każdy obeznany z historią człowiek przyzna, że Dmowski był antysemitą, ale nie biorąc pod uwagę kontekstu historycznego, to słowo ulega straszliwemu wypaczeniu. Antysemityzm w okresie międzywojennym był obecny w większości europejskich ugrupowań politycznych, o ile tylko ich struktury nie składały się z ludności tegoż pochodzenia. Antysemitami była endecja, antysemicka była (o ironio) Rosja Sowiecka, antysemici byli w siłach republikańskich w Hiszpanii, antysemici byli w Anglii i Francji...
Antysemici... Wszędzie antysemici. ;)

Trzeba pamiętać, że antysemityzm, jak zresztą każdy napiętnowany obecnie sposób myślenia, przybierał najróżniejsze formy i krzyczenie "antysemita, trololololo" nie zmieni faktów historycznych. Dla przykładu - to, co mieliśmy w III Rzeszy było antysemityzmem biologicznym, gdzie ichni, szczodrze opłacani przez władze "naukowcy" wymyślali jakieś bzdurne teorie o podludziach i nadludziach. Mimo swojego antysemityzmu, Dmowski wraz z całą endecją (jak i późniejszymi ruchami - SN, OWP, wojennym ZJ itd.) nie tylko potępiali takie formy rasizmu, ale nawet nie traktowali tych teorii jako stworzonych przez normalnych ludzi. Mówili, że są niedojrzałe, naiwne, czy też zwyczajnie głupie. Zresztą to, jak daleko ten chory, narodowo socjalistyczny antysemityzm był od poglądów Dmowskiego i ludzi wiernych jego ideologi świadczy fakt, że gdy w Polsce już rozpoczęła się wojenna pożoga i zaczęło się tępienie ludności żydowskiej (chociaż to był raczej taki "odprysk" głównego celu nazistów, jakim było wytępienie Polaków oraz całej ludności słowiańskiej), to cóż zrobili ci straszni, źli i niedobrzy poplecznicy tego antysemity i nacjonalisty Dmowskiego? Otóż ratowali Żydów, nieraz przypłacając to własnym życiem (Mosdorf, Kemnitz itp.) oraz wykonując w imieniu Polski Podziemnej wyroki śmierci na tych, którzy pomagali we wprowadzaniu "ostatecznego rozwiązania" w Polsce. Sam Dmowski zmarł niestety na początku 1939 roku, nie był więc świadkiem wybuchu wojny, ale sądząc po jego poglądach i tonie, z pewnością zrobiłby tak samo.

Skąd więc ten straszny antysemityzm i jak wyglądał? Był to w głównej mierze a. gospodarczy, spowodowany nieproporcjonalnym wpływem ludności żydowskiej na pewne zawody (lekarze, prawnicy, bankierzy) oraz na gospodarkę i wydarzenia w państwie w stosunku do ich ilości w społeczeństwie (o ile dobrze kojarzę, było to około 15-20% ogółu ludności polskiej). Ten antysemityzm nie miał na celu wytępienia ani gazowania "garbatych nosów", lecz ograniczenia ich wpływu na życie, żeby te miejsca mogli zająć Polacy i tworzyć w ten sposób dostatek Narodu. Mówiąc jednak o a. ówczesnych ludzi wcielających myśli Dmowskiego w życie, nie sposób przemilczeć np. środowisk studenckich oraz ich słynnych pomysłów, takich jak "getto ławkowe" (podzielenie sal na dwie części - po prawej mieli siedzieć narodowcy, po lewej zaś Żydzi oraz ich sympatycy) czy "numerus clasus" (postulat, wg. którego procent ludzi pochodzenia żydowskiego na uczelniach miał odpowiadać ich procentowi w społeczeństwie. Rzadko kiedy powodowane było to jakąś bliżej nieokreśloną nienawiścią rasową czy też etniczną. Pobudki takich działań najczęściej wynikały ze względów praktycznych - ludzie żyjący na terenie państwa, jednak w żaden sposób nie asymilujący się (przypominam, że na terenie II RP społeczności żydowskie często miały nawet własne formy prawa i sądownictwa, do których sanacyjny rząd się nie mieszał; narodowcy zresztą też nie), żyjący we własnym gronie ludzie siłą rzeczy budzili pewne podejrzenia. Zwłaszcza w takiej sytuacji, w jakiej była ówczesna Polska - z zachodu mieliśmy brak pomocy i niechęć (chociaż dopiero w latach '30 zaczęło się na większą skalę), na wschodzie zaś mieliśmy śmiertelnego wroga, jakim była Rosja Sowiecka. I ta właśnie Rosja tworzyła w Polsce siatkę konspiracyjną, począwszy już od chwili odzyskania niepodległości (tutaj jest bardzo ciekawy wykład na ten temat historyka Leszka Żebrowskiego). Jasnym więc jest, że ludzie izolujący się od społeczeństwa mogli być uznani za potencjalnych szpiegów i stąd niechęć do nich. Bardzo ważnym czynnikiem było także zachowanie samych Żydów, którzy nie tylko posiadali nieproporcjonalne wpływy w Polsce (o czym już mówiłem), ale także ich niejednokrotne zachowanie, sprowadzające Polaków, gospodarzy we własnym kraju, do roli ich sług. Znane mi są przypadki z dwudziestolecia międzywojennego (od ludzi, którzy wtedy już żyli i to widzieli na własne oczy), gdy Żyd potrafił na ulicy splunąć Polakowi w twarz za to, że ten mu się ukłonił.

Nacjonalista... Po prostu słowo-klucz.

Tutaj była wielka tyrada pochwalcza dla nacjonalizmu.


Polski nacjonalizm, którego największą winą było to, że nie zgadzał się na istnienie Polski Ludowej, stworzył drugą największą organizację Państwa Podziemnego (liczebność NSZ, po scaleniu w '42, sięgała 70 000 żołnierzy), zgromadził największą liczbę działaczy w partiach i organizacjach II RP (np. RNR Falanga, która była uznawana za małą organizację, liczyła 30 000 aktywnych działaczy). Ludzie ci, dla których Polska była najważniejsza, walczyli nie tylko w czasie wojny, ale także i po niej - ostatni aktywny Żołnierz Wyklęty został zamordowany w 1963 roku, czyli 18 lat po wojnie. To właśnie polskiej myśli narodowej tak bała się władza komunistyczna - oni wiedzieli, do czego Polacy są zdolni, jak silny jest duch. Dlatego więc tak bardzo oczerniali tych, którzy mogliby poprowadzić Polaków przeciwko ludziom wiernym ZSRR i wynieść ich z kraju na bagnetach.

Niestety, odbiegłem od tematu, ale w tej kwestii jest to konieczne - nie da się opisywać myśli Dmowskiego bez opisu działalności narodowców (gdyby nie zgadzali się z nim, nie robiliby tego, co robili) czy chociażby nakreślenia pewnego kontekstu, żeby dyskusja miała sens.

No i jeszcze kwestia religijności Dmowskiego - tutaj podejście do dzisiaj jest wzorem dla narodowców. Przez większość życia był agnostykiem, rozumiał jednak, że Polska jest nierozerwalnie połączona z religią katolicką, więc nawet jej nie wyznając, uznawał ją jako integralną część polskości. Pod koniec życia dopiero się nawrócił i rozpalił w sobie żarliwy katolicyzm - jak widać, niemal każdy w końcu wychodzi na prostą i zrozumie Prawdę.

Dołączona grafika

Na pewno da się opisywać Dmowskiego bez wybiegania kilkadziesiąt lat w przyszłość i pochwał na nacjonalistów. Tak samo da się to robić bez opisywania co robi socjalizm, a czego nie i dlaczego nacjonalizm jest taki fajny. 7.14 i następnym razem będzie na czerwono.
Podejdźcie do tego jak do encyklopedii, bo inaczej posypie się tutaj jeszcze dużo warnów.

/mylo


Ja, ja, mein Fuhrer! ;)

Czasem się po prostu nie da. Encyklopedycznie to możemy liznąć temat, ale żeby zrozumieć wszystko, w tym także pewne postawy i zachowania, musimy, no po prostu musimy spojrzeć szerzej na cały ogół zagadnienia.

A to, co kolega tak bezrefleksyjnie wyciął było odpowiedzią na post kolegi Laestara, traktujący nacjonalizm jako coś be i fuj. товарищ Mylo jak zwykle wykazał się wzorowo. :)

Nie dyskutuj pod wpisami moderatora, bo pożytku to nie przyniesie. Na kogo post to była odpowiedź, mało mnie to obchodzi - ważne że była agitką polityczną.
  • 5



#18

Shay.

    Herszt Bandy

  • Postów: 356
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dołączona grafika

Dołączona grafika

To Ty sobie jaja robisz, poczytaj sobie regulamin jeśli masz jakieś wątpliwości. Teraz już poleciałeś całkowicie po bandzie. Rozumiem żeby opisać Dmowskiego musisz zaprzęgać III RP? ;)
7.14

/mylo


Edit: Brawo Mylo. Kasacja treści i ostrzeżenie za napisanie faktów, za wplecenie w tekst opisu aktualnej rzeczywistości przez pryzmat życia Dmowskiego. Gratuluję szybkiej, wzorowej, obywatelskiej reakcji i skutecznego usunięcia nieprawomyślnych treści, towarzyszu.

A teraz możesz dać kolejne ostrzeżenie, a najlepiej permanentnego bana. I don't care.

Użytkownik Shay edytował ten post 19.01.2013 - 16:43

  • 3


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych