44 odpowiedzi w tym temacie

[Robakatorianin]

I pewna rada. Jeśli ktoś dostanie powołanie na szkolenia do wojska to pójdzie na pewną śmierć. O powołaniach nie będą mówić w głównych stacjach TV. Powoływane będą głównie osoby w wieku 35-50 lat (mężczyźni i kobiety), gdyż władza nie chce ryzykować utraty młodych obywateli.

Każdy kto był w armii wie żeby z poborowego zrobić kogoś kto przypomina żołnierza potrzeba kilku miesięcy-zatem to już musiałoby się stać.
Jak wyobrażasz sobie skuteczność żołnierzy w w/w wieku? Może od razu zaciągnąć moherowe berety ojca Rydzyka?
Do tego kobiety, w armii, naszej armii...litości...

to magia liczb

Jak weźmiesz słowo "kościół", parę liter dodasz, parę usuniesz, parę poprzestawiasz, to wyjdzie "szatan". True story bro, to magia liter.

Kurde...z pdjakow-em się zgadzam, aż oczom nie wierzę...
...normalnie koniec świata...

Jak ktoś jest zainteresowany magią liczb to polecam film "Numer 23"

Użytkownik Robakatorianin edytował ten post 16.12.2012 - 12:11

[erebeuzet]

A mój znajomy z pracy dostał w zeszłym tygodniu wezwanie do WKU na przeszkolenie chyba. Termin zgłoszenia się przypada jutro 8D

[Oomek]

Udało mi się znaleźć jedno źródło potwierdzające informację o poborze. Póki co nie wyciągam żadnych wniosków z poniższej relacji.

http://www.monitor-p...s-zweryfikowac/

[Logos]

http://www.monitor-polski.pl/50000-zolneirzy-nsr-wezwanych-pod-bron-czy-moze-to-ktos-zweryfikowac/

Był temat o tej "relacji".
To nie tyle pobór, co dziesięciodniowe przeszkalanie osób które były kiedyś poborowymi. Po prostu MON chce chyba działać z czymś na zasadzie Gwardii Narodowej Stanów Zjednoczonych. Z jednej strony mamy NSR, a z drugiej szkolenia rezerwistów. Być może jest to też próba zachęcenia ludzi do wstąpienia potem do wojska zawodowego, lub właśnie NSR.

[Oomek]

Był temat o tej "relacji".

Tak, "relacji", Dariusza Kwietnia z jego osobistych zmagań z NSR. Polecam Słownik Synonimów Polskich.

Poza tym nie zakładam nowego tematu, więc nie obowiązuje mnie zasada "przeczesywania" przed odpowiedzią.

A w temacie, skoro to tylko rutynowa akcja szkolenia rezerwy to czemu odbywa się równocześnie w wielu krajach europejskich?

[headder]

Poza tym nie zakładam nowego tematu, więc nie obowiązuje mnie zasada "przeczesywania" przed odpowiedzią.

A w temacie, skoro to tylko rutynowa akcja szkolenia rezerwy to czemu odbywa się równocześnie w wielu krajach europejskich?

Może jakieś źródło/informacje nt owej akcji rutynowych szkoleń w krajach europejskich?

Ps. Jesteśmy w Unii Europejskiej, być może się wszyscy dogadali i po prostu robią to samo...

[asp]

ale to z tych 3-5 % jak się zostanie mają być te pobory ? To ja się nie dziwie, że w tv nic nie będzie, bo nie będzie miał tak kto pracować. Wogóle to mocno wierzę w tą teorię autora, mam to samo dziwne przeczucie, chyba zamknę się do świąt w piwnicy.... a nie sorry to dziwne uczucie to zgaga po kebabie.



a pobór na szkolenie ? Najpierw muszą znaleść pieniadze, nawet jeśli to będzie to trwało kilka dni, pójdą głównie bezrobotni, młodzi ludzie, którym da się za to że przyszli pare złotych i tyle. Wielkie mi halo. Przez tyle lat była zasadnicza służba wojskowa i jakoś świat się przez to nie skończył

Użytkownik asp edytował ten post 19.12.2012 - 09:59

[Kilroj]

Koniec swiata zapewne bedzie mial wiele miliardow lat spoznienia w stosunku do 2012 roku

[erebeuzet]

Wygląda na to, że autor tematu jeszcze do jutra może udawać wiarygodnego. Proponuję wykorzystaj swoje 5 minut...

[headder]

No dobra... 22 grudnia, a jeszcze nikt do moich drzwi nie zapukał. Poczekam do końca dnia, a jak nic się nie zmieni, to Ciebie jasnowidzu chyba poszukam (po IP nie trudno) i wyślę bilecik na przymusowe leczenie w zakładzie

[Flopstar]

Spoko, luzik.
Archeolog Carmen Rojas z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii w Meksyku zapowiada, że koniec może przyjść 24 grudnia.
Tak więc zapowiada się nam ciekawa Wigilia.

http://rt.com/news/m...-scheduled-616/

[erebeuzet]

A inni wg. tego artykułu twierdzą, że przesunięcie w czasie może liczyć rok albo i więcej.

[Tenhan]

Niektórzy mogliby już sobie dać spokój bo przypomina mi się sytuacja kiedy niektórzy byli w 100% pewni że podczas Igrzysk dojdzie do jakiś zamachów a jak na Igrzyskach nic się nie wydarzyło to potem znowu widziałem filmiki "paraolympics bombing" i jeszcze takie desperackie próby przewidzenia jakiegoś wydarzenia. Co ma być to będzie i zdaję sobie sprawę że prędzej czy później na świecie będzie "grubo" ale nie bawiłbym się w wyznaczanie konkretnych dat.

[Darkman-72]

Ponieważ zgodnie z przewidywaniami większości rozsądnie myślących ludzi nic się nie stało, to teraz następuje wysyp kolejnych dat "Końca świata" 22, 24 grudnia czy za rok. Litości! to już nawet nie jest śmieszne. A autorowi tego posta polecam zabranie się za pisanie opowiadań SF może jeszcze na tym zarobi ?