Napisano
07.12.2012 - 11:02
Wartościowy Post
Dla wielu osób to zjawisko fascynujące i tajemnicze. NASA zapowiada, że już za kilka dni będzie można znów obserwować spadające z nieba geminidy. Obiekty te tworzą każdego roku niezwykły spektakl na niebie. Tymczasem naukowcy starają się już od dawna zgłębić ich tajemnicę.
Spadające z nieba i jaśniejące geminidy ponownie przykują uwagę 14 grudnia. Właśnie wtedy przypada szczytowe nasilenie zjawiska. Jak wyjaśniają naukowcy, jest to najbardziej intensywny deszcz meteorów, jaki można zobaczyć w roku. W dodatku zjawisko można obserwować zwykle niemal z każdego miejsca na świecie. Dodają jednak, że nie można ich traktować jak zwykłe meteory - mają bowiem zupełnie inne od nich pochodzenie.
W czasie, kiedy większość meteorów pochodzi z komet, pochodzenie geminidów jest inne. "Wywodzą się one z dziwacznego skalistego obiektu, znanego jako 3200 Phaethon. 'Wyrzuca' on z siebie stosunkowo mało odpadów. Nie dość dużo, by dokładnie zbadać, czym tak naprawdę geminidy są" - poinformowała NASA.
Według naukowców, geminidy mogą osiągać olbrzymie rozmiary. Ich masa może przekraczać łącznie 400 kilogramów
"Spośród całego kosmicznego 'gruzu', który mija Ziemię każdego roku, geminidy są najbardziej masywne" - powiedział Bill Cooke, pracujący w NASA astronom. "Jeśli zsumujemy ilość pyłu pozostawianego przez strumień geminidów, to przewyższają one inne strumienie".
Obiekt znany jako 3200 Phaethon, z którego "wystrzeliwane są" geminidy, został odkryty w 1983 r. Wkrótce potem badacze sklasyfikowali go jako asteroidę. Naukowcy uważają, że jest on podobny do obecnej w pasie głównym (znajdujący się w naszym układzie obszar pomiędzy Jowiszem i Marsem) planetoidy Pallas, której średnica osiąga ponad 570 kilometrów.
Obecnie istnieje kilka teorii na temat obiektu 3200 Phaethon. Jedna z nich zakłada, że 3200 Phaethon oddzielił się od planetoidy Pallas, a geminidy, których ofensywę można obserwować pod koniec każdego roku, stanowią odłamki powstałe w wyniku przełamania.
W wielu miejscach na świecie obserwacja geminidów zyskuje specjalną oprawę. Ludzie często skrzykują się w serwisach społecznościowych, by wspólnie podziwiać widowisko. Wiadomo, że obiekty te najlepiej widoczne są poza miastami, gdy nie występuje efekt zanieczyszczenia świetlnego, a także gdy niebo jest pogodne.
Co ciekawe, w związku z proroctwem Majów, które ponoć zakłada, że 21 grudnia 2012 r. nadejdzie koniec świata, część ludzi uważa, że tegoroczny kosmiczny deszcz stanowi preludium końca dziejów. Eksperci uspokajają, że same geminidy nie będą stanowić żadnego niebezpieczeństwa dla Ziemi - poinformował serwis "Examiner".
Źródło:niewiarygodne.pl