Tylko że ten "mój" kwiatek w doniczce ważył więcej niż butelka 5litrowa wody(pełna)
Musiałbym to widzieć żeby uwierzyć, ciężko mi to sobie wyobrazić. Ale coś musiało spowodować że ten kwiatek spadł, czy ktoś chociaż próbował sprawdzić jaka mogła być tego przyczyna?. Widziały to 4 osoby, ty też?
Jak można wytłumaczyć to, że moja cała rodzina siedziała przy stole, gdy nagle talerz SAM bez niczyjej ingerencji zaczał ze środka stołu kierować się powoli na krawędź ?
To jaka była powierzchnia, z czego zrobiona. czy tylko jeden jedyny raz się takie coś zdarzyło, może warto zrobić testy czy to się może powtórzyć.