Bardzo podobają mi się zacytowane słowa przez Ciebie słowa Jana Pawła II, mimo mojego stosunku do instytucji kościoła
Wiem, że to temat niemalże filozoficzny ale...
Mówi się, że jeśli człowiek pracuje w branży która jest jego pasją, to... to nie musi pracować. Raz, że nie zawsze udaje się zrobić z własnego hobby pracy, a jeśli się już da to ciężko się z tego utrzymać. Pasją nie wykarmisz rodziny. Dwa, że o pracę coraz ciężej. Nie wiem w jakim jesteś wieku, ale młodzi kreatywni ludzie pracują na magazynach [jeśli w ogóle pracują]. Mając do wyboru pracę u kogoś, a ewidentną biedę - co wybierzesz? Ja wybrałem pierwszą opcje, bo z pasji sie nie utrzymam wiec owoce tej pracy lądują w szufladzie.
Jasne, że wiem czym jest piramida Maslowa i wiem, że realizacja wyższych szczebli nie jest możliwa bez realizacji tych niższych. Nie przeczytam książki jeśli nie mam gdzie jej czytać i nie mam co jeść. Problem polega na tym, że coraz ciężej wypełnić te niższe szczeble. Kultura masowa [czyli rozrywka dla biednych] teoretycznie daje możliwość wejścia na te wyższe szczeble dla szarego Kowalskiego, ale to tylko pozory i droga na skróty. Porównałbym to do kultury w małej pigułce. Przełkniesz to, ale ni to wyleczy, ni to nasyci.
Sprawa dzisiejszego Kościoła a raczej jego przedstawicieli (księża , siostry zakonne itd) jest w dzisiejszych czasach b. trudna. To są tylko ludzie którzy też mają wolną wolę i zdają (choć czasmami wydaje mi się że nie ) sobie sprawę jaką drogę wybrali i kto jest ich Nauczycielem. Czasem mam wrażenie że zapominają dokąd zmierzają i jakie obowiązki są na nich nałożone ...Obraz Kościoła jest taki jaki poziom sobą prezentują. Inną sprawą jest celowe sprowadzanie Kościoła do upadku przez siły zła , ale to temat na inną dyskusję .
Piszesz że jeśli człowiek pracuje z pasją to nie musi pracować ... pozwolę nie zgodzić się z tą tezą . Praca to całe moje życie zarówno ta zarobkowa, jak i bycie ojcem rodziny, opieka nad bliskim, każda chwila związana z obowiązkami dnia codziennego jest dla mnie pracą za którą otrzymuję stosowne wynagrodzenie. Wynagrodzenie w postaci szczęsliwych i usmiechnietych twarzy mojej rodziny, klientów, w postaci pieniędzy( bez których przy obecnej budowie naszego świata nie sposób funkcjonować) na które pracuję z pasją
. Wiem że nie zawsze udaje się wszystkim i że jest ciężko( jak tak się myśli ),wystarczy pomyśleć i zrealizować plan by było lżej.
Pasją nie wykarmisz... pracą z pasją przynoszącą (w tym przypadku finanse) już tak.O pracę już ciężej... bo nakładają na nas takie podatki( zarówno pracodawców jak i pracowników), że trzeba głęboko się zastanowić zanim się kogoś zatrudni.
Jestem w wieku ... ok miałem nie pisać ... 72 rocznik. Tak wiem to bolączka tego kraju hipermarkety ,dyskonty spożywcze . Zobacz jednak że nasze Polskie sklepy sieciowe utrzymują wysokie ceny a zagraniczne je obniżają... jak myślisz które działają na naszą korzyść ?
Tuska i jego wizję Polski wybrali młodzi kreatywni ludzie ... potem wyjechali do pracy na zmywaki za granicę lub pracują w sieciówkach i mają jak wybrali... Mając do wyboru pracę czy biedę wybieram pracę ale ja już bym myślał jak rozwijać się dalej, bym nie musiał pracować u kogoś . Nie mogę odpowiadać za wybory innych każdy ma swoje zdanie i swoją wolę .
Piszesz że z pasji się nie utrzymasz a czy spróbowałeś, może poddałeś się zanim sprawdziłeś jakie masz możliwości ... wiem czasami bywa ciężko w życiu sam miałem problemy chwile załamania i słabości byłem na minusie ... w takich chwilach doceniłem siłe jaką daje mi ( w moim przypadku Bóg) siłe do pokonania przeciwności losu przed którymi stawałem ...wiem jak działa pojęcie
"Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie"... w biedzie zostajesz sam
naprawdę sam i nie licz wtedy na nikogo możesz liczyć tylko na Siebie i na Swoje decyzje.
Na koniec słowa które zapadły mi w pamięci na zawsze ...
"Aby więcej zarabiać musisz się więcej nauczyć"Brian Tracy.
Bardzo się ciesze z licznych wpisów mam jednak malutką prośbę aby nie odbiegac zbyt daleko od tematyki.
Bartoloneo mam proste pytanie do Ciebie sam to napisałeś czy ktoś ci kazał ?( prośbę powyżej).
Sam wpadłeś na pomysł by napisać temat
Paradoks wolnej woli , czy może koledzy albo ktoś bliski nakazał Tobie pisanie ?
Myślisz sam czy ktoś za Ciebie myśli?
Użytkownik GuardAngel edytował ten post 03.12.2012 - 07:54