Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dziwne wrażenie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1

vriFF.
  • Postów: 56
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Cześć, chciałbym Wam dzisiaj COŚ opisać, nie wiem co to jest dlatego liczę, że ktoś mi może coś o tym powie. Starałem się doinformować samodzielnie za pomocą wujka google, jednak ten nie bardzo mi pomógł (nie mam pojęcia pod jakim hasłem szukać).

Sprawa ma się tak: czasami gdy kładę się spać dopada mnie takie dziwne uczucie, jakbym znajdował się gdzieś z tyłu głowy, to znaczy... może nie do końca ja sam, tylko mój wzrok, jakbym patrzył na ciemność zamkniętych powiek właśnie gdzieś w oddali, z tyłu mojej głowy... No nie mam pojęcia do czego to przyrównać albo jak to lepiej opisać :/. Czasem mam też wrażenie, że kąt widzenia mi się poszerzył, śmiesznie to wszystko brzmi, wiem :P.
To dzieje się tylko przy zamkniętych powiekach, zazwyczaj samoistnie, chociaż czasami udaje mi się wywołać to na życzenie po głębszym skupieniu, ale sporadycznie. Od razu wiem kiedy mnie to dopada, nawet przyjemne uczucie dlatego staram się go nie przerywać zastanawiając się przy tym co to kurczę może być :P. Dopada mnie to raz częściej raz rzadziej, w końcu po wczoraj nie wytrzymałem i stwierdziłem, że podzielę się tym z Wami na forum a może dowiem się czegoś więcej :).

Kiedyś czytałem, że dusza człowieka znajduję się z tyłu głowy, może to jest jakoś powiązane ?
  • 1

#2

Olbrzym.
  • Postów: 273
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Mi się kąt widzenia poszerza i zwęża a dodatkowo "wycinają" się z niego kawałki nawet jak mam otwarte oczy - chyba coś neurologiczne. Antydepresanty trochę pomagają, ale nie do końca. Nadal w lewym oku mam wycięty pionowy pasek mniej więcej w odległości 1/3 pola widzenia od lewej strony i na prawym lustrzane odbicie tego wyciętego paska - tylkoże mniejsze. Jak mi się takie coś wycina to np. jak popatrzę na poziomy pasek to tamtym miejscem też go widzę, a jak umieszczę w tym pasku kropkę to jej nie widzę, widzę tło. Kiedyś (jak nie miałem w życiu nigdy styczności z antydepresantami) było to silniejsze i zaczęło się nagle. Teraz jak odstawię antydepresanty to to powraca, jednak już nie z taką siłą i nieregularnie. Czasem też pojawiają się wycinki w losowych miejscach, które najpierw są samymi wycinkami, a potem pojawiają sie takie zygzaki jak w iluzjach fortyfikacyjnych.

A co do duszy z tyłu głowy - złudzenie spowodowane zmianami świadomości związanymi z zasypianiem. Takie jest moje zdanie.

EDIT: Zrównoważyłem ci tego niesprawiedliwego minusa :)

Użytkownik Android 4.1 Jelly Bean edytował ten post 11.11.2012 - 18:22

  • 1

#3

Bravo.
  • Postów: 60
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mi się kąt widzenia poszerza i zwęża a dodatkowo "wycinają" się z niego kawałki nawet jak mam otwarte oczy - chyba coś neurologiczne. Antydepresanty trochę pomagają, ale nie do końca. Nadal w lewym oku mam wycięty pionowy pasek mniej więcej w odległości 1/3 pola widzenia od lewej strony i na prawym lustrzane odbicie tego wyciętego paska - tylkoże mniejsze. Jak mi się takie coś wycina to np. jak popatrzę na poziomy pasek to tamtym miejscem też go widzę, a jak umieszczę w tym pasku kropkę to jej nie widzę, widzę tło. Kiedyś (jak nie miałem w życiu nigdy styczności z antydepresantami) było to silniejsze i zaczęło się nagle. Teraz jak odstawię antydepresanty to to powraca, jednak już nie z taką siłą i nieregularnie. Czasem też pojawiają się wycinki w losowych miejscach, które najpierw są samymi wycinkami, a potem pojawiają sie takie zygzaki jak w iluzjach fortyfikacyjnych.

A co do duszy z tyłu głowy - złudzenie spowodowane zmianami świadomości związanymi z zasypianiem. Takie jest moje zdanie.

EDIT: Zrównoważyłem ci tego niesprawiedliwego minusa :)


Nie martw się - masz prawdopodobnie tzw migrenę skojarzoną, albo migrenę z aurą . Powoduje ona zaniki w polu widzenia, halucynacje w postaci świetlistych pasków, kropek, ciapek itp. Może nawet dochodzić do afazji (zapominanie słów), i/lub drętwień kończyn i języka


http://pl.wikipedia.org/wiki/Migrena

Leczy się to dokładnie tak samo jak zwykła migrenę. Pozdrawiam i życzę abyś pozbył się tej upierdliwej dolegliwości ! :)

Użytkownik Bravo edytował ten post 11.11.2012 - 23:07

  • 0

#4

Olbrzym.
  • Postów: 273
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

O, dokładnie to samo, tylkoże bardziej regularne i zygzakowate.

eDIT: A czym się leczy zwykłą migrenę? Antydepresantami?

Użytkownik Android 4.1 Jelly Bean edytował ten post 12.11.2012 - 01:11

  • 0

#5

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Cześć, chciałbym Wam dzisiaj COŚ opisać, nie wiem co to jest dlatego liczę, że ktoś mi może coś o tym powie. Starałem się doinformować samodzielnie za pomocą wujka google, jednak ten nie bardzo mi pomógł (nie mam pojęcia pod jakim hasłem szukać).

Sprawa ma się tak: czasami gdy kładę się spać dopada mnie takie dziwne uczucie, jakbym znajdował się gdzieś z tyłu głowy, to znaczy... może nie do końca ja sam, tylko mój wzrok, jakbym patrzył na ciemność zamkniętych powiek właśnie gdzieś w oddali, z tyłu mojej głowy... No nie mam pojęcia do czego to przyrównać albo jak to lepiej opisać :/. Czasem mam też wrażenie, że kąt widzenia mi się poszerzył, śmiesznie to wszystko brzmi, wiem :P.
To dzieje się tylko przy zamkniętych powiekach, zazwyczaj samoistnie, chociaż czasami udaje mi się wywołać to na życzenie po głębszym skupieniu, ale sporadycznie. Od razu wiem kiedy mnie to dopada, nawet przyjemne uczucie dlatego staram się go nie przerywać zastanawiając się przy tym co to kurczę może być :P. Dopada mnie to raz częściej raz rzadziej, w końcu po wczoraj nie wytrzymałem i stwierdziłem, że podzielę się tym z Wami na forum a może dowiem się czegoś więcej :).

Kiedyś czytałem, że dusza człowieka znajduję się z tyłu głowy, może to jest jakoś powiązane ?



Dokładnie czegoś takiego doświadczałem w dzieciństwie w trakcie gorączki. Zmierz przy takiej okazji temperaturę. Zwróć uwagę czy się nie przegrzewasz w łóżku. Podwyższona temperatura wpływa na postrzeganie (podobnie mróz). Dodatkowo w ciemności wzrok reaguje inaczej i potrafi płatać różne figle, zwłaszcza na życzenie. Przepadaj wzrok, chyba, że jesteś krótkowidzem to już wszystko jest jasne.
A i nie zażywaj substancji psychoaktywnych, które w ogólnym rozrachunku wpływają na pracę oczu na stałe.
  • 0

#6

Krzys19911.
  • Postów: 345
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Lekkie odkopanie tematu, ale nikt nie odpowiedział autorowi i może ta odpowiedź pomoże także innym, którzy czegoś takiego doświadczyli. Sam w dzieciństwie miałem co jakiś czas wrażenie, jakbym patrzył na wszystko z oddali (przy otwartych, jak i zamkniętych oczach). Najczęściej pojawiało się w gorączce, jednak czasem występowało nawet gdy byłem zdrowy i trwało tylko chwilę. Do dziś pamiętam jak w szkole bawiłem się plasteliną i nagle zacząłem widzieć ją niezmiernie małą, ale moje ręce wciąż czuły właściwy rozmiar plasteliny :D. Było to niezwykłe i trochę przerażające przeżycie. Widzenia powtarzały się około raz w roku i skończyły się wraz z czwartą/piątą klasą podstawówki. Później przetrząsałem Internet w celu poznania nazwy i źródła tego zjawiska i w końcu znalazłem. A jest to Zespół Alicji w Krainie Czarów:

http://pl.wikipedia....Krainie_CzarĂłw
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych