643 replies to this topic

[pływak]

dla wątpiących podaję źródła, z których czerpałem i podkreślam raz jeszcze, że to nie ja jestem autorem tych tez (komuś nie podoba się słowo: fakty!), a są to min. (podaję najważniejsze):
Drosnin Michael - Kod Biblii
Solanki i Krivova - Solar Variability and Global Warning
Dmitriew Aleksy - Planetophysical State of the Earth and Life
Cameron - The Early Histry of the Sun
Rohde and Muller - Cycles in Fossil Diversity
Vernadsky Vladimir - The Biosphere
ponadto strony IT min:
- oficjalna strona NASA i ESA
- Global Oneness Web

Jeżeli ktoś mi zarzuca, że piszę bzdury to życzyłbym sobie, żeby tak było. To tyle.

[silverwolf]

Wystarczyłaby chmura kosmicznego pyłu, pomiędzy Ziemią a Słońcem.

[MEfi.]

Wystarczyłaby chmura kosmicznego pyłu, pomiędzy Ziemią a Słońcem.

Między Marsem a Jowiszem jest ogromna chmura pyłu, kamieni, skał i Bóg wie czego jeszcze. Jakoś na Jowiszu czy Saturnie nie występują "dni ciemności", a dostają one normalnie dużo mniej światła niż Ziemia. Nie zdajesz sobie sprawy ile tego pyłu musiałoby być, żeby zasłonić światło gwiazdy z odległości 150 mln. km. Taką chmurę pyłu musielibyśmy już dawno odkryć, po prostu przestalibyśmy widzieć inne gwiazdy. 3 dni ciemności musiałyby rozegrać się w naszej atmosferze.

[silverwolf]

http://nt.interia.pl...once,nId,694238
To zjawisko może spowodować zaciemnienie Słońca.

[MEfi.]

http://nt.interia.pl...once,nId,694238
To zjawisko może spowodować zaciemnienie Słońca.

A to jeszcze bardziej niepokojące konsekwencje:
http://www.youtube.c...=djZFHTa6TfAnik



...przepraszam, zaczyna brakować mi argumentów

[silverwolf]

Zaprawdę powiadam wam, jak cokolwiek się wydarzy to emigrujcie z miast na wieś i zakładajcie ekoosady, po jednym hektarze na głowę.

[MEfi.]

Zaprawdę powiadam wam, jak cokolwiek się wydarzy to emigrujcie z miast na wieś i zakładajcie ekoosady, po jednym hektarze na głowę.

...i hodujcie kozy, one zapewnią zaspokojenie wszystkich potrzeb ...tylko ile tych kóz można utrzymać z 1 hektara?

[Wszystko]

silverwolf, bujasz w obłokach. To co wkleiłeś to nie żadne ufo tylko wybuchy koronalne. Sporo jest tego. Nie ma to żadnego wpływu na Słońce, nie zaszkodzi mu.
Pływak, to nie są fakty tylko pseudonaukowe bzdury dla tych którzy niewiele wiedzą o kosmosie. Były już obalane w tym temacie te dziwaczne bzdety o środku galaktyki i zagrażającym nam promieniach.
Tyle jest książek popularnonaukowych o kosmosie, można wybierać do woli. Weź sięgnij do jakiejś i poczytaj trochę.
Niestety muszę cię zmartwić, że te źródła które podałeś to bajki. A pewnie i tak 99% z tego nie czytałeś. A strony nasa i esa wkleiłeś chyba dla żartu. Bo tam nie lansuje się bajek o końcu świata tylko je obala.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 25.11.2012 - 20:34

[silverwolf]

CME przeważnie są jasne, nie ciemne.
Kur i kóz nie polecam, opłaca się hodować dynie, nawet początkującym, wystarczy obrobić 20x20cm pod sadzonkę. Tym sposobem koło mnie leży w garażu 300kg dyń.

[MEfi.]

CME przeważnie są jasne, nie ciemne.
Kur i kóz nie polecam, opłaca się hodować dynie, nawet początkującym, wystarczy obrobić 20x20cm pod sadzonkę. Tym sposobem koło mnie leży w garażu 300kg dyń.

A dynie dobrze rosną w ciemnościach?

[Robakatorianin]

Masz rację. Może tylko cofnęlibyśmy się nie kilkaset lat, a kilkadziesiąt - dajmy na to do lat 30 - 40 XX w. Jednak zastanówmy się ilu ludzi ucierpiałoby tak naprawdę na zniszczeniu elektroniki - przecież nadal niezbyt duży odsetek ludności korzysta w pełni ze zdobyczy cywilizacji - taka na przykład Afryka, sporo krajów islamskich, one myślę nawet nie odczułyby różnicy. No może tyle że zamilkłaby Al-Jazeera Dołączona grafika

Zgodnie z założeniami cofnęlibyśmy się o 150 lat. Mym zdaniem jest to optymistyczne założenie.
Cała technika-jej brak obrócił by się przeciw nam. Walki między ocalałymi mogłaby doprowadzić do większego zacofana cywilizacyjnego.

3 dni ciemności to raczej kojarzy mi się z jakąś aktywnością wulkaniczną niż jakimś zdarzeniem kosmicznym. No i skąd jakiś mnich z zadupia na końcu świata miałby o tym wiedzieć? Strasznie grubymi nićmi to szyte.

Walnięcie komety traktujemy jako zdarzenie kosmiczne?
http://www.youtube.com/watch?v=3q3vzWXGkbI
Pozostałe części na YT.

Generalnie-mamy trzy dni ciemności, zimę atomową, głód, masowe wymieranie itd...

Chociażby dlatego, że elipsa ma dwa najważniejsze punkty. Perygeum i apogeum. Jest jeszcze przestrzeń pomiędzy i tam też może nastąpić moment, w którym ziemia utknie. Pomyliłeś to chyba z ruchem spiralnym.

Powiedzmy że Ziemia znajdzie się w perygeum i jakimś cudem pozostanie na tej odległości i zacznie krążyć po okręgu-co wtedy?
Tak zakładam teoretycznie.

Zaprawdę powiadam wam, jak cokolwiek się wydarzy to emigrujcie z miast na wieś i zakładajcie ekoosady, po jednym hektarze na głowę.

Ja swoich hektarów nie oddam. Inni zapewne też nie.
Będą jatki, walki i totalny chaos...z którego wyłoni się...
Nie wiadomo co

[silverwolf]

Mają być tylko 2 miesiące, chaosu.
Scenariusz jest taki:
1. Znika elektroniczny pieniądz.
2. Sklepy nie płacą dostawcom, a te które płacą to robią to w sposób gotówkowy.
3. Dostawcy wykupują paliwo ze stacji.
4. Paliwo nie płynie do Polski, ponieważ to były transakcje bezgotówkowe.
5. Kończą się towary na półkach.
Jeśli pojawi się chociażby cień szansy na taki scenariusz w przeddzień to pierwsze co należy zrobić to odwiedzić swój bank i wypłacić pieniądze.
Reszta jest improwizacją.

A czym obrobisz swoje hektary, jak ropy nie będzie?

Użytkownik silverwolf edytował ten post 25.11.2012 - 20:53

[MEfi.]

Zgodnie z założeniami cofnęlibyśmy się o 150 lat. Mym zdaniem jest to optymistyczne założenie.
Cała technika-jej brak obrócił by się przeciw nam. Walki między ocalałymi mogłaby doprowadzić do większego zacofana cywilizacyjnego.

Zgadzam się, mogłoby tak być.

Walnięcie komety traktujemy jako zdarzenie kosmiczne?
(...)
Generalnie-mamy trzy dni ciemności, zimę atomową, głód, masowe wymieranie itd...

Jak najbardziej tak, ale była mowa o ciemnościach od obłoku pyłu kosmicznego, no chyba że tybetański mnich przewidując 3 dni ciemności nie zauważyłby owego walnięcia komety, bo o innych "atrakcjach" nie wspominano.

Powiedzmy że Ziemia znajdzie się w perygeum i jakimś cudem pozostanie na tej odległości i zacznie krążyć po okręgu-co wtedy?
Tak zakładam teoretycznie.

Zapewne mielibyśmy wtedy epokę lodowcową na półkuli południowej i pustynnienie półkuli północnej. Plus sporo innych zmian klimatycznych i pogodowych. Sam nagły proces zmiany orbity też pewnie nie przeszedłby niezauważenie. Tylko trzeba się zastanowić, cóż mogłoby wydarzyć się w układzie słonecznym żeby tak drastycznie zmienić orbitę Ziemi?

Ja swoich hektarów nie oddam. Inni zapewne też nie.
Będą jatki, walki i totalny chaos...z którego wyłoni się...
Nie wiadomo co

Jak to co? Nowy Porządek Świata. Feudalny zapewne. Albo teokratyczny.

A czym obrobisz swoje hektary, jak ropy nie będzie?

Ciągnik na spożywczym oleju też pojedzie

Użytkownik MEfi. edytował ten post 25.11.2012 - 21:02

[Robakatorianin]

A czym obrobisz swoje hektary, jak ropy nie będzie?

Poniżej są pokrewne tematy dotyczące przetrwania przy wspomnianych scenariuszach. Można się zapoznać i wyciągnąć własne wnioski.

http://www.paranorma...aknie-zywnosci/

http://www.paranorma...alny-kataklizm/

[silverwolf]

Przy całej wiedzy zgromadzonej na uniwersytetach nie cofnęlibyśmy się do średniowiecza przynajmniej nie do czasu najazdu Arabów na Europę.
Ehhh... chciałbym zobaczyć jak mieszczuchy emigrują na wieś i próbują swoich sił.

Użytkownik silverwolf edytował ten post 25.11.2012 - 21:06