Skocz do zawartości


Zdjęcie

Naukowcy chcą udowodnić, że żyjemy w komputerowej symulacji


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

#1

hummin.
  • Postów: 220
  • Tematów: 11
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Dokładnie tak jak bohaterowie Matrix-a. Badacze z różnych dziedzin od lat starają się to wykazać. Fizycy z Bonn mają pomysł, jak to zrobić.

Naukową hipotezę tego typu postawił w 2003 roku profesor Oksfordu Nick Bostrom. Przedstawił jednak bardzo niewiele dowodów na taki stan rzeczy. Oszacował wówczas jedynie siłę obliczeniową maszyny, która musiałaby podtrzymywać Matrix w istnieniu.

Teraz w sukurs przyszła mu ekipa fizyków, którzy uważają, że udowodnienie słynnej filozoficznej koncepcji „mózgu w naczyniu” - czy raczej w Matrixie - jest możliwe. Wystarczy jedynie znaleźć kosmologiczną sygnaturę, która „wyciągnęłaby” nas z naczynia (coś podobnego do Matrixowej czerwonej pigułki). I mają pomysł, co nią jest.

Zdaniem Silasa Beane’a i jego współpracowników z niemieckiego Uniwersytetu w Bonn, komputerowa symulacja świata miałaby swoje ograniczenia, niezależnie od tego, jak potężna maszyna podtrzymywałaby ją w istnieniu. Te ograniczenia byłyby widziane przez ludzi uwięzionych w Matrix-ie jako rodzaj hamulca nałożonego na zwykłe fizyczne procesy.

Jak go odnaleźć? Fizycy uważają, że trzeba zbudować własną symulację, aby się dowiedzieć. Co więcej, zespół z Bonn już próbuje to zrobić. Stworzyli niewielki model świata w femtoskali (to skala mniejsza od nanoskali). Tam właśnie szukają klucza do wyjścia z Matrix-a, zapowiadając jednocześnie, że ich propozycja to tylko wstęp do większych symulacji, złożonych z atomów, a potem komórek, które dadzą nam wgląd w to, jak naprawdę działa świat.

Na razie interesuje ich budowa adekwatnego modelu dla zjawisk fizycznych, które zachodzą na najbardziej podstawowym pozornie. Może już tam zauważą jakiś „nienaturalny” hamulec.

Pierwszym kandydatem na bycie „czerwoną pigułką” jest limit Greisena–Zatsepina–Kuzmina (GZK). Chodzi tutaj o zachowanie cząstek, kiedy oddziałują z mikrofalowym promieniowaniem kosmicznym. Zdaniem bloga naukowego arXiv, cząstki zachowują się wówczas inaczej niż należałoby się spodziewać. Dla zainteresowanych całe badanie znajduje się tutaj http://arxiv.org/abs/1210.1847


źródło: http://www.polskiera...rowej-symulacji


Jeśli naukowcom udałoby się potwierdzić, ze żyjemy w świecie zaprogramowanym na wzór filmowego "Matrix", to należałoby zadać sobie pytanie jaki jest tego cel? Sama idea eksperymentu "Matrix" wydaje mi się osobiście mało produktywna, bo jakie informacje można by wyciągnąć z takiej symulacji?

No chyba, że poziom owej cywilizacji tworzącej taki eksperyment nie byłby wiele wyższy od naszego, to mogłoby posłużyć im do oceny przyszłości ich świata, jak np. my w tej chwili próbujemy przewidywać pogodę. Można by jeszcze wyciągać z takiej symulacji dzieła ludzkie, np. muzykę czy filmy, ale to wszystko wydaje mi się mało sensowne.
Najbardziej sensowną opcją byłaby wirtualna rzeczywistość, w którą dla zabawy mogliby się wcielać gracze z nadrzędnego świata. Przecież rozrywka to główny motor napędowy żywych stworzeń, chodzi mi oczywiście o odczuwanie przyjemności, oraz zdobywane dodatkowo doświadczenie, czyli wiedzę.

Przychodzi mi jeszcze na myśl coś co podchodzi pod religie, że ktoś tworzy taki program i daje uczestnikom "programom" wolny wybór, jeśli będą dążyć do świadomości i posiądą ją to jakby stawały się odrębnym układem w programie i dzięki temu zyskują "duszę", a później mogą być w nagrodę przeniesione do nadrzędnej rzeczywistości;)

Użytkownik hummin edytował ten post 12.10.2012 - 03:26

  • 18

#2 Gość_coś_innego

Gość_coś_innego.
  • Tematów: 0

Napisano

mnie się wydaje, że naukowcy niekoniecznie muszę brać pod uwagę, że ten niby program komputerowy stworzyło "coś". Może biorą bardziej pod uwagę, że powstał naturalnie, tzn. jest to efekt tego, że nie jesteśmy do końca ukształtowani w takim sposób aby stawiać opór czynnikowi hamującemu i stało się to w wyniku zwykłego dostosowania do środowiska. Natura uznała, że nie ma potrzeby abyśmy widzieli wszystko tak jak jest naprawdę skoro można pójść drogą prostszą a równie skuteczną. Niewykształcenie umiejętności postrzegania wszystkiego może też być zwykłym efektem statystyki tak jak wszystko na tej planecie. Poza tym jako czynnik hamujący brana jest przecież zwykła fizyczna przyczyna, którą jest promieniowanie kosmiczne.
  • 0

#3

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Mnie to wydaje się że jakoś przegapiamy najbrdziej oczywistą i powszechnie znaną stała będącą kagańcem nałozonym na nasz świat z jakiejś przyczyny.Jest to oczywiście stała prędkości światła.
No bo co to jest? Bieżemy np magnes i umieszcmy w kosmosie . Wokół magnesu cały czas jest jakieś pole magnetyczne. Przy magnesie silne , potem słabsze ,potem jeszce słabsze ale wciąz istnieje-niema naturalnej przeszkody dla której gdziekolwiek wyniesie 0 .Zawsze jakies będzie conajwyzej nie potrafimy jego zmierzyć.
Potem raptownie obracamy magnes o np. 180 stopni. Zamieniamy biegumy miejscami . I co Linie sił pola magnetycznego(składowa pochodząca od tego magnesu) powinny natychmiast zmienic sie w całym wszechświecie. Natychmiast!!! A one co??? Zmiana rozchodzi się z ...predkością światła , nie jest natychmiastowa. Więc mamy pierwsze ograniczenie sztucznie zawarte w naszym świecie.
  • 9



#4

manitoris.
  • Postów: 790
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Noxili - chyba powinien ktos to napisac w mailu do Bonn
z tego wynikaloby ze przekaraczajac ta predkosc, zamiast podrozy w czasie wychodzimy poza matrix..

a odnosnie tego pomyslu, to byl taki film, ale nie pamietam tytulu.. i nie chodzi o matrix tylko taki wlasnie ze tworzyli symulacje w ktorej mogli uczestniczyc "opetujac" postac..

Użytkownik manitoris edytował ten post 12.10.2012 - 10:58

  • 0

#5

Z-K.
  • Postów: 31
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

z tego wynikaloby ze przekaraczajac ta predkosc, zamiast podrozy w czasie wychodzimy poza matrix..

Niestety ale nie. Światło jest jedynie obserwacją zależną od obserwatora. Za horyzontem zdarzeń czarnej dziury nie byoby nic, a nie ma czegoś takiego jak "nic".
Choć doświadczenie z magnesem jest niełychanie inteligentne (na prawdę jestem pod wrażeniem) to nie ma ono racji bytu. Nie istnieje coś takiego jak "natychmiast"- tak jak pole magnesu może być jedynie trudne do zmierzenia, tak i czas teoretycznego "natychmiast" potrzebny na przebiegunowanie go jest zbyt krótki aby go zamknąć w jednostki. Obalając elementarne teorie fizyki możemy myśleć o wielokrotnościach prędkości światła- czemu? Bo teorie istnieją tylko w świadomości ludzi- nie raz zdarzało się, że obalano teorie jakimi podpierano się przez stulecia.
Budowano religie. Religie upadały.
Nawet jeśli świat jest symulacją nigdy się tego nie dowiemy- możemy się oprzeć tylko na teoriach i zjawiskach jakie znamy. Możemy je obalić i zastąpić innymi, aczkolwiek będzie to jedynie w granicach naszego rozumienia (choćby teoretycznego) Rodzi to z kolei problem natury podobnej do problemu cofnięcia się w czasie i zabicia własnego dziadka.
  • 1

#6

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Za dużo Lema się panowie "naukowcy" naczytali i będą udowadniać różne hece.
  • 0



#7

CzłowiekMutant.
  • Postów: 28
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

a odnosnie tego pomyslu, to byl taki film, ale nie pamietam tytulu.. i nie chodzi o matrix tylko taki wlasnie ze tworzyli symulacje w ktorej mogli uczestniczyc "opetujac" postac..



Ten film to 13 piętro? Swoją drogą polecam.
  • 1

#8

TakZwanyBóg.
  • Postów: 34
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Potem raptownie obracamy magnes o np. 180 stopni. Zamieniamy biegumy miejscami . I co Linie sił pola magnetycznego(składowa pochodząca od tego magnesu) powinny natychmiast zmienic sie w całym wszechświecie. Natychmiast!!! A one co??? Zmiana rozchodzi się z ...predkością światła , nie jest natychmiastowa.

Nie rozumiesz jak to działa i tu jest twój błąd w rozumowaniu. Dlaczego powinno się stać natychmiast? Wyobraź sobie, że magnes to długa deska. Sam magnes znajduje się w centrum tej deski a pole magnetyczne to jej końce. Obróć teraz deskę. Rozumiesz już? Końce deski a jej środek poruszają się z inną prędkością
  • 0

#9

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano



Potem raptownie obracamy magnes o np. 180 stopni. Zamieniamy biegumy miejscami . I co Linie sił pola magnetycznego(składowa pochodząca od tego magnesu) powinny natychmiast zmienic sie w całym wszechświecie. Natychmiast!!! A one co??? Zmiana rozchodzi się z ...predkością światła , nie jest natychmiastowa.

Nie rozumiesz jak to działa i tu jest twój błąd w rozumowaniu. Dlaczego powinno się stać natychmiast? Wyobraź sobie, że magnes to długa deska. Sam magnes znajduje się w centrum tej deski a pole magnetyczne to jej końce. Obróć teraz deskę. Rozumiesz już? Końce deski a jej środek poruszają się z inną prędkością

Nie mój drogi oponecie! to ty nierozumiesz.Boisz się użyć wyobraźni. Zresztą uzyje twojej alegorii - porównania. Bieżesz ta swoja deseczkę i zakładasz że ma powiedzmy 600 000km długoości (2 sekundy świetlne) i obracasz ja raz na sekunde. Teraz połówki deski maja po 300 000 kilometrów więc punkt na ich końcu zgodnie ze wzorem na obwód koła porusza sie (dla obrotu 180stopni) z predkościa pi*r czyli jeżeli ten obrót trwał 1 s to właśnie pi razy przekroczyliśmy predkość światła.3,14,15 *c
Podobnie bierzesz zwykłą hustawke czyli deske podparta pośrodku. Naciskamy na koniec ławeczki więć drugi koniec unosi sie do góry po czasie 0 s. A przynajmniej powinen.Czyli natychmiast.Czyli teoretycznie każda hustawka przenosi informacje(np w alfabecie Morsa) z prędkością dowolnie wyższą od predkości światła :mrgreen: :mrgreen: Ja wiem że akurat to zjawisko rozchodzi się z predkością rozchodzenia sie dźwięku czyli w przypadku metalu z 20 Mach . Ale dlatego podałem przykład magnesu, Pole magnetyczne nie ma masy więc niema zjawiska bezwładności , ani podobnego zjawiska jak szybkość dźwieku w danym materiale (tu akurat jest tożsame z szybkością rozchodzenia fali mechanicznej w materiale).
  • 0



#10

Avenarius.
  • Postów: 894
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Robią szum wokół siebie nic pozatym. Orzekanie o całym wszechświecie że jest "symulowany" nie ma żadnego sensu z tego prostego powodu że w takim razie pojęcie "niesymulowanego" czyli "rzeczywistego" traci jakikolwiek sens, a "symulowany" jako negacja "niesymulowanego/rzeczywistego" automatycznie również. To tak jakby mieć słowo "xyz" które nie redukuje się do złożenia pewnych prostszych orzeczeń i stwierdzić że nic nigdy nie było xyz, jak w takim razie pojąć co to znaczy "xyz" ?

Potem raptownie obracamy magnes o np. 180 stopni. Zamieniamy biegumy miejscami . I co Linie sił pola magnetycznego(składowa pochodząca od tego magnesu) powinny natychmiast zmienic sie w całym wszechświecie. Natychmiast!!! A one co??? Zmiana rozchodzi się z ...predkością światła , nie jest natychmiastowa.


Dlaczego "powinny" ? Składały te siły jakąś deklarację na piśmie czy jak ? To jest przecież calkowicie naturalne i powszechne że nieuniknione skutki zjawiska które wystąpiło w jednym miejscu, pojawiają się w drugim z opóźnieniem.




Potem raptownie obracamy magnes o np. 180 stopni. Zamieniamy biegumy miejscami . I co Linie sił pola magnetycznego(składowa pochodząca od tego magnesu) powinny natychmiast zmienic sie w całym wszechświecie. Natychmiast!!! A one co??? Zmiana rozchodzi się z ...predkością światła , nie jest natychmiastowa.

Nie rozumiesz jak to działa i tu jest twój błąd w rozumowaniu. Dlaczego powinno się stać natychmiast? Wyobraź sobie, że magnes to długa deska. Sam magnes znajduje się w centrum tej deski a pole magnetyczne to jej końce. Obróć teraz deskę. Rozumiesz już? Końce deski a jej środek poruszają się z inną prędkością

Nie mój drogi oponecie! to ty nierozumiesz.Boisz się użyć wyobraźni. Zresztą uzyje twojej alegorii - porównania. Bieżesz ta swoja deseczkę i zakładasz że ma powiedzmy 600 000km długoości (2 sekundy świetlne) i obracasz ja raz na sekunde. Teraz połówki deski maja po 300 000 kilometrów więc punkt na ich końcu zgodnie ze wzorem na obwód koła porusza sie (dla obrotu 180stopni) z predkościa pi*r czyli jeżeli ten obrót trwał 1 s to właśnie pi razy przekroczyliśmy predkość światła.3,14,15 *c
Podobnie bierzesz zwykłą hustawke czyli deske podparta pośrodku. Naciskamy na koniec ławeczki więć drugi koniec unosi sie do góry po czasie 0 s. A przynajmniej powinen.Czyli natychmiast.Czyli teoretycznie każda hustawka przenosi informacje(np w alfabecie Morsa) z prędkością dowolnie wyższą od predkości światła :mrgreen: :mrgreen: Ja wiem że akurat to zjawisko rozchodzi się z predkością rozchodzenia sie dźwięku czyli w przypadku metalu z 20 Mach . Ale dlatego podałem przykład magnesu, Pole magnetyczne nie ma masy więc niema zjawiska bezwładności , ani podobnego zjawiska jak szybkość dźwieku w danym materiale (tu akurat jest tożsame z szybkością rozchodzenia fali mechanicznej w materiale).


No i to dowodzi tylko tego że geometria nie dostarcza wiedzy o świecie, a jest tylko intelektualną grą aksjomatów. Dla geometrii taka deska to monolit o okreslonych wymiarach, tymczasem w rzeczywistości jest to chmura maleńkich cząsteczek, składająca się w ogromnej większości z pustej przestrzeni.

Użytkownik Avenarius edytował ten post 12.10.2012 - 15:51

  • 1

#11

TakZwanyBóg.
  • Postów: 34
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zmiana stanu pola magnetyczne powinna zachodzić z prędkością światła bo jest przejawem pola elektromagnetycznego >_>
  • 0

#12

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dlaczego "powinny" ? Składały te siły jakąś deklarację na piśmie czy jak ? To jest przecież calkowicie naturalne i powszechne że nieuniknione skutki zjawiska które wystąpiło w jednym miejscu, pojawiają się w drugim z opóźnieniem.

A to opóźnienie wynika z....????

Dla geometrii taka deska to monolit o okreslonych wymiarach, tymczasem w rzeczywistości jest to chmura maleńkich cząsteczek, składająca się w ogromnej większości z pustej przestrzeni.

Pole magnetyczne jest niezwykłym zjawiskiem .Niema cząsteczek jest ciągłe i niewazkie
Problem w tym że pomiaru szybkości światła w prózni dokonano zanim Einstein wymyslił teorię względności. To jest próba wytłumaczenia faktów zaobserwowanych.Najierw wiedzieliśmy że fala magnetyczna w próżni rozchodzi sie z predkością c a dopiero po jakimś czasie wymyślono teorię względności.
W 1676 duński astronom Ole Rømer podał pierwsze szacowanie skończonej prędkości światła stwierdzając, że światło potrzebuje mniej niż sekundę, by przebyć odległość 3000 mil francuskich (około 13 000 km). Obliczenia oparł na obserwacji opóźnienia zaćmień satelity Jowisza przez tą planetę.
W 1727 angielski astronom James Bradley dokonał pomiaru wykorzystując zjawisko aberracji światła gwiazd. Z ilorazu prędkości orbitalnej Ziemi i kąta aberracji uzyskał, w przeliczeniu, 301 000 km/s.
Więc wiemy jak sie rozchodzi cos co powinno rozchodzić się natychmiast .Aletak naprawdę gdybamy tylko czemu tak jest.
  • 1



#13

Avenarius.
  • Postów: 894
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano





Dlaczego "powinny" ? Składały te siły jakąś deklarację na piśmie czy jak ? To jest przecież calkowicie naturalne i powszechne że nieuniknione skutki zjawiska które wystąpiło w jednym miejscu, pojawiają się w drugim z opóźnieniem.

A to opóźnienie wynika z....????

Dla geometrii taka deska to monolit o okreslonych wymiarach, tymczasem w rzeczywistości jest to chmura maleńkich cząsteczek, składająca się w ogromnej większości z pustej przestrzeni.

Pole magnetyczne jest niezwykłym zjawiskiem .Niema cząsteczek jest ciągłe i niewazkie
Problem w tym że pomiaru szybkości światła w prózni dokonano zanim Einstein wymyslił teorię względności. To jest próba wytłumaczenia faktów zaobserwowanych.Najierw wiedzieliśmy że fala magnetyczna w próżni rozchodzi sie z predkością c a dopiero po jakimś czasie wymyślono teorię względności.
W 1676 duński astronom Ole Rømer podał pierwsze szacowanie skończonej prędkości światła stwierdzając, że światło potrzebuje mniej niż sekundę, by przebyć odległość 3000 mil francuskich (około 13 000 km). Obliczenia oparł na obserwacji opóźnienia zaćmień satelity Jowisza przez tą planetę.
W 1727 angielski astronom James Bradley dokonał pomiaru wykorzystując zjawisko aberracji światła gwiazd. Z ilorazu prędkości orbitalnej Ziemi i kąta aberracji uzyskał, w przeliczeniu, 301 000 km/s.
Więc wiemy jak sie rozchodzi cos co powinno rozchodzić się natychmiast .Aletak naprawdę gdybamy tylko czemu tak jest.


Opóźnienie wynika z tego że oddziaływania nie rozprzestrzeniają się z nieskończona prędkością. Nie rozumiem dlaczego to jest dla Ciebie tak trudne do przyjęcia. Jak kręgi na wodzie nie docierają natychmiast do brzegu to też Cię to zdumiewa ?

Użytkownik Avenarius edytował ten post 12.10.2012 - 16:17

  • 0

#14

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Opóźnienie wynika z tego że oddziaływania nie rozprzestrzeniają się z nieskończona prędkością. Nie rozumiem dlaczego to jest dla Ciebie tak trudne do przyjęcia. Jak kręgi na wodzie nie docierają natychmiast do brzegu to też Cię to zdumiewa ?

Nie . predkość rozchodzenia fali mechanicznej jest warunkowana miedzy innymi szybkościa porusznia się cząsek cieczy , bezwładnóści osrodka ,wielkości cząstki ośrodka(tu wody), lepkościa, energia samej fali, głębokościa zbiornika itp. Wszystko to jest dobrze opracowane i łatwe do zamodelowania. W przypadku pola magnetycznego szybkość jest warunkowana własnościami osrodka np swiatla w szkle Vs=2*10do8 a m/s a w wodzie Vw=2.25m/s. W prózni nie ma z definicji nic czyli sam wszechświat . Jezeli istnieje tam ograniczenie to wynika z natury wszechświat. Oczywiście istniej takie parametry jak ε0 – przenikalność elektryczna próżni,μ0 – przenikalność magnetyczna próżni.Ale tak jak inne stałe są to cechy nadane apriori naszemu wszechswiatu. Tak jak by ktoś tworzac nasz wszechświat ustawił sporo stałych ot tak sobie , na "suwaczku". Ma być tyle i koniec. Parametry te śa samoistne i nie wynikaja z niczego innego poza właściwością samego wszechświata.
  • 5



#15

cycloneye.
  • Postów: 25
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wracając do tematu matrixa, od razu nasuwa mi się skojarzenie z teorią Gerardusa 't Hoofta i Leonarda Susskinda, według której wszechświat jest hologramem a informacje zawarte są dwuwymiarowej przestrzeni.

Za Wikipedią: "Jedną z konsekwencji założeń zasady holograficznej jest „ziarnistość” czasoprzestrzeni – jeżeli bity opisujące rzeczywistość mają rozmiar jednej długości Plancka, to „ziarna czasoprzestrzeni” są znacznie większe i mają rozmiar około 10-16 m, w porównaniu z długością Plancka wynoszącą 10-35 m. Jeżeli są one rzeczywiście tak duże, to ich wielkość jest dostępna dla współczesnych instrumentów badawczych i ich fluktuacje manifestowałyby się jako „szum holograficzny” możliwy do zarejestrowania w detektorach fal grawitacyjnych. W jednym z tych detektorów, GEO 600, wykryto szum o częstotliwości 300–1500 Hz, którego pochodzenie nie jest jeszcze wyjaśnione, właściwości tego szumu są jednak dokładnie takie jak przewiduje teoria[6]"

Widać, że tym matriksowym ograniczeniem są te ziarna czasoprzestrzeni jako "pixele", a wcześniej stała Plancka.
  • 2


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych