Skocz do zawartości


Zdjęcie

Korwin-Mikke - niefrasobliwy idealista czy głęboko zakonspirowany lewicowy agent?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#1

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Od jakiegoś czasu mam wątpliwości co do pewnych jego wystąpień. Parę dni temu zaskoczył mnie taki wpis na jego portalu:


Atakujmy ustrój – nie opluskwiajmy ludzi!

Jak powszechnie wiadomo w polskim Piekle nie są potrzebni Diabli – bo jak jeden Polak usiłuje wyleźć z kotła z wrzącą smołą, to go inni za nogi z powrotem wciągają. Obrzucanie błotem polityków jest w d***kracji normą – i sam to często robię – ale trzeba zachować jakiś umiar!

Przed drugą turą wyborów prezydenckich powiedziałem, że wreszcie mamy wybór między ludźmi dużego formatu: WCzc.Jarosławem Kaczyńskim i JE Bronisławem Komorowskim. Bronisława Komorowskiego bardziej lubię, niż cenię – a Jarosława Komorowskiego bardziej ceniłem, niż lubiłem.

Piszę to w czasie przeszłym, bo po katastrofie smoleńskiej prezes PiS albo oszalał, albo, nie wierząc samemu w żaden zamach, cynicznie wykorzystuje śmierć Brata; obydwie możliwości wystawiają Mu złe świadectwo. Natomiast Bronisław Komorowski jest znakomitym prezydentem na obecne czasy – jednakże, moim zdaniem, załamie się w trudnych chwilach.

A one nieubłaganie nadchodzą.

{Sizar} uważa, że JE Bronisław Komorowski jest groźny: „Proszę uważnie posłuchać tej historii: ). Otóż ja właśnie bardzo bym chciał, by prezydent państwa był groźny, by się Go ludzie bali. I szanowali, oczywiście. Niestety: jeśli pominąć sektę PiSmenów, ludzie, włącznie ze mną, bardzo Go lubią – i wcale się nie boją. A to jest poważna wada. Natomiast jeśli ktoś uważa, że to, że się wzajemnie lubimy, kompromituje mnie – to niech wie, że ja się wcale znajomości z Nim nie wstydzę.

http://www.fakt.pl/m...50234124067.jpg

Podobnie jak nie wstydzę się znajomości z Jarosławem Kaczyńskim – z którym moje podobne zdjęcia też na pewno gdzieś biegają po Sieci.

Jest faktem, że, jak zauważył słusznie śp.Eryk von Kuehnelt-Leddihn:„ Analizując dzieje zauważamy, że wielcy mężowie rzadko byli produktami demokracji (…) Po demokratyzacji Ameryki, do której doszło w 1828, żaden wyrastający ponad przeciętność, umysłem lub duchem, mężczyzna nie miał w zasadzie żadnych szans zostać gospodarzem Białego Domu”. Trudno więc mieć pretensje, że w Polsce wystąpiło to samo zjawisko. Jednak w porównaniu z tak oślizgłymi typami jak JE Barak Hussein Obama i p.Willard „Mitt” Romney – czy JE Franciszek Hollande i p.Mikołaj Sárközy de Nagy-Bócsa – pp.Kaczyński i Komorowski to ludzie dużego formatu. Również porównanie WCzc.Leszka Millera z takim np. tow.Józefem Ludwikiem Zapatero – też wyraźnie jest korzystne dla naszego „Czerwonego”.

D***kracja to obrzydliwy ustrój i musi doprowadzić do socjalizmu – a w konsekwencji do katastrofy. Przeciwników politycznych należy krytykować i zwalczać. Ale nie jesteśmy d***kratami, lecz konserwatywnymi liberałami – więc proszę o rzeczowość w krytyce, a nie o wymysły, insynuacje i poniżanie ludzi na podstawie niesprawdzonych plotek!

I ja nie mam pretensyj do śp.Józefa Piłsudskiego o Jego sprawy prywatne – tylko o podstawowe błędy polityczne (lub nie „błędy” - lecz działania agenturalne...). I zdaję sobie sprawę, że przekonanie ludzi, że nie był On Zbawcą Polski jest trudne – bo cenzura nie pozwalała o tym pisać. Wyobraźcie sobie Państwo, że 98% Polaków jest przekonanych, że Józef Piłsudski brał udział w Bitwie Warszawskiej – a nawet, że nią dowodził!!! Podobnie jak 98% Sowietów było przekonanych, że Stalin zwyciężył w bitwie pod Stalingradem! Taka jest potęga reżymowych mediów.

A my musimy zniszczyć mit Piłsudskiego – bo w przeciwnym razie zawsze nam powiedzą: „A przecież Piłsudski, Zbawca Polski, też był socjalistą”. Jednak też trzeba zachowywać umiar. Oczywiście: Bereza, Brześć, mord na gen.Zagórskim... Otóż tak samo jak Hitler, który wymordował swoich socjalistów spod znaku Röhma i b-ci Strasserów; tak samo jak Stalin, który wymordował swoich bolszewików i trockistów - Józef Piłsudski odsunął od władzy socjalistów i komunistów, którzy pomogli Mu w maju 1926 i zaprowadził w Polsce faszyzm. Ale, dobry Boże: porównajmy faszyzm w wykonaniu Piłsudskiego - czyli sanację – z hitleryzmem i stalinizmem!! Przecież w tym zestawieniu Piłsudski to wręcz mąż opatrznościowy.

Tak więc zwalczamy wrogów pryncypialnie – natomiast z konserwatywnym umiarem. Nie zamawiając – jak to robili narodowcy - mszy dziękczynnych z okazji Jego śmierci...

http://korwin-mikke....ajmy_ludzi/1493


Opluskwiajmy ustrój? A co to jest ustrój? Ustrój nie ma osobowości ani rozumu i nic sobie z tego nie robi, że ktoś go opluskwia. Ustrój ma za to swoich architektów i funkcjonariuszy. Do którejś z tych grup należy niestety Komorowski. To jego trzeba opluskwiać, bo nikt przecież nie zmusza go do robienia kariery politycznej i rzetelnego pełnienia swojej funkcji w ramach ustroju.

Mam jeszcze w pamięci występ Korwin-Mikkego w którejś ze stacji z Urbanem oraz kadzenie Palikotowi przed wyborami parlamentarnymi. Nasz bohater od czasu do czasu pochlebnie wypowiada się o PRLu. Broni wysokich emerytur dla SBków i innych pasożytów na co z jakiegoś powodu łożyć mają wszyscy podatnicy.

Czy jemu coś odbija, cierpi na Syndrom Sztokholmski czy jest głęboko zakonspirowanym agentem? Dziwnym miejscem w życiorysie Korwin-Mikkego jest jego przynależność do Stronnictwa Demokratycznego - przybudówki PZPR. Kiedyś sądziłem, że to jakiś młodzieńczy błąd, ale Korwin-Mikke należał do dej partii przez 20 lat. Oprócz tego był ponoć członkiem Związku Młodzieży Socjalistycznej!

Użytkownik nexus6 edytował ten post 10.10.2012 - 12:39


#2

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Oceniasz czy pytasz? Bo z Twojego opisu można odnieść wrażenie, że raczej przypinasz mu łatkę..., żeby było śmieszniej on nigdy się od tej łatki nie odcinał. Krowina albo się lubi albo nienawidzi, zgadza się z nim, albo kategorycznie zaprzecza. Jednego jednak nie można mu odmówić: mówi prosto z mostu wszystko to co ma w głowie nie bawi się w polityczne umizgiwanie, czy uciekanie od tematów trudnych.
Za to bardzo go szanuje, z wieloma jego poglądami się zgadzam, wiele stoi w zupełnym zaprzeczeniu z moim światopoglądem. Jednak bliżej mi do dania mu łatki idealisty niż komunisty

#3

Arctur V..
  • Postów: 311
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

http://archiwa-ipn.b...inem-mikke.html

Użytkownik Arctur V. edytował ten post 10.10.2012 - 16:39


#4

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

http://archiwa-ipn.blogspot.com/2012/03/jak-goldberg-sta-sie-korwinem-mikke.html



Ciekawi mnie, po jakim czasie stałbym się "Ozjaszem Goldbergiem", gdybym wszedł do polityki.

#5

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ma tutaj dużo racji. Jednostki są tutaj tylko trybikami w tymże ustroju. Ustrój to zbiór środowisk i grup nacisku które wzajemnie się siłują o jak największe wpływy. Dlatego nie wierzę w jeden wielki polski spisek, za dużo tutaj sprzecznych grup interesu które obecnie zadowoliły się status quo i przyzwyczaiły do niego. Jednak gdy coś ulega zmianie te potworki natychmiast się budzą i zaczynają bronić swojej pozycji. Tutaj nie chodzi o jakiegoś konkretnego człowieka, tylko o grupy ludzi którzy mają wspólny interes i są powiązani z innymi grupami w serdecznym uścisku mycia sobie nawzajem rąk.

Zwalanie wszystkiego na jednego człowieka to proste wybieranie kozła ofiarnego i typowa praktyka w stosunku do wszystkich rządów. Już trochę wyborów w życiu widziałem i zawsze jest to samo - zawsze. Te same słowa, te same argumenty, ta sama przesada i ten sam populizm. Nie tylko ze strony partii politycznych, ale i ze strony wyborców którzy krytyczne myślenie zostawiają zwykle w kufrze na strychu.

Dlatego jak utrzymuje już od bardzo dawna, władza bierze się z ludu i jaki lud - taka władza.



#6

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Artcur V. dobry z Ciebie koleś. Popierasz antypolską inicjatywe w dużej mierze zorganizowaną przez żydów a sam komuś wytykasz żydostwo.

Ale fakt, po tym jak zobaczyłem na YT filmik w którym mówił że trzeba oddać majątki żydom to zacząłem wątpić w jego osobe i doszedłem do wniosku że nie jest taki kryształowy i jeżeli nawet on jest żydem lub filosemitą to Polska jest już tak głęboko w dupie że przedostała się do żołądka bo nie ma już żadnej alternatywy.

#7

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

I o to chodzi. Wojna na prawicy. Anty-korwinowscy prawicowcy VS "normalni" prawicowcy. A my, anarchiści i kosmopolici się tylko wzmacniamy i rośniemy w siłę! Do boju Europo, do boju rządzie światowy!

Użytkownik Hologram edytował ten post 02.11.2012 - 12:28


#8

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

I o to chodzi. Wojna na prawicy. Anty-korwinowscy prawicowcy VS "normalni" prawicowcy. A my, anarchiści i kosmopolici się tylko wzmacniamy i rośniemy w siłę! Do boju Europo, do boju rządzie światowy!


Anarchiści popierający rząd?
Mam nadzieję, że ironizujesz...
Dołączona grafika
myśl

Użytkownik erebeuzet edytował ten post 02.11.2012 - 12:32


#9

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

erebeuzet, bo anarchiści to chyba najwięksi idioci jakich wydała matka Ziemia. Są przeciwko rządowi, przeciwko banksterom ale wspierają ich inicjatywy :D Z resztą kolega zapomniał że patrioci czy ludzie którym zależy na istnieniu Polski to nie są tylko osoby aktywne politycznie czy znające się na polityce. Nawet sobie niektórzy nie zdają sprawy ilu ludzi którzy teraz leją na politykę wyraziłoby sprzeciw jakby Polska miała zniknąć z mapy. Anarchista chce wolności a dąży do Światowego rządu czyli całkowitej centralizacji władzy :D No chyba że anarchiści tak sobie definiują równość na Świecie że po prostu wszyscy muszą mieć tak samo przerąbane :P Sami już się gubią w tym o co walczą.

Użytkownik Tenhan edytował ten post 02.11.2012 - 12:38


#10

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nawet Johnny Rotten stwierdził, że gdyby istniał prawdziwy anarchista to odrzucił by nawet sex pistols traktując zespół jako kolejną z oznak kontroli.
Anarchiści to zaiste idioci...

#11

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Tenhan

Tak samo przerąbane będe miał, gdy będzie istniało 54 państwa posiadające broń atomową roku załóżmy 2450. Jeden szaleniec=jeden wybuch=reakcja łancuchowa=koniec cywilizacji, koniec doświadczania miłości(jestem buddystą). Więc walczę o to, by powstał rząd światowy a na jego czele ludzie pokroju Dalajlama, czyści i piękni. I nie będzie potrzeby składowania broni atomowej, gdziekolwiek. Ludzkość będzie się rozwijała jak nigdy, a ty będziesz ze swoim kastetem walczył o swój naród(czyli śmierć, wojne, błędne koło wojen i wojenek) w klatce z innymi nacjonalistami.

#12

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Buddysto-anarchista walczący o jeden rząd. Dobre.
A jak zaatakują komuniści z plutona to Ty nie będziesz musiał wziąc za kastet?
A swoją drogą liczysz na pełna kontrolę świata tak by nikt nigdzie nie był w stanie doprowadzić do rozruchów, mogących zapoczątkować reakcję łańcuchową?
I jak Dalajlama osiągnie swój cel?
Z miłością mordując wyznawców innych wierzeń?

#13

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ależ pałasz miłością do ludzi że zamykał byś ich w klatkach za odmienne poglądy :) A no i jeszcze zapomniałem, przed zamknięciem w klatce należałoby nafaszerować ich lekami :P Problem nie leży w samym istnieniu państw tylko w fanatyzmie ludzi. Uważasz że ludzkość będzie się rozwijała jak nigdy a moim zdaniem rozwój zostanie zachwiany bo zabraknie tej zdrowej rywalizacji pomiędzy narodami. Abstrahując od tego czy lądowanie na księżycu było mistyfikacją czy miało miejsce jednak weźmy pod uwagę to wydarzenie. Dlaczego człowiek stanął na księżycu? A no dlatego bo był wyścig pomiędzy USA i ZSRR, jedni chcieli pokazać drugim którzy są lepsi i ja w czymś takim nie widzę nic złego. Taki człowiek jak Dallajlama nigdy nie stanie na czele takiego rządu bo mentalność rządzących mają ludzie z barbarzyńską naturą. Walka o władze to brudna gra i z reguły do władzy dochodzą ci co nie mają oporów przed najgorszymi zagrywkami. Tak jak jeden szaleniec spośród 54 państw może zniszczyć Ziemię jednym wybuchem tak równie dobrze taki sam szaleniec może stanąć na czele Światowego rządu i wcale nie będzie lepiej.

Użytkownik Tenhan edytował ten post 02.11.2012 - 12:55


#14

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Tenhan.

Mylisz się. Gatunek za swój cel przyjmuje przetrwanie. Ludzkość, jako całość musi dokonać wyboru - przetrwać, czy wyginąć. Mogę cie zapewnić, że jeśli w tym wszechświecie istnieją jakieś cywlizacje, to są to cywlizacje zjednoczone, rozwinięte, dążące do jednego celu a nie podzielone na 200 państwek i walczące między sobą o to kto jest lepszy. Jesteśmy JEDNYM gatunkiem , to nas łączy. Ważne jest, żeby pojawił się taki człowiek, mulimiliarder, gigant który będzie obracał i monopolizował część rynku a zarazem człowiek zrównoważony i taki, który potrafi przekonywać tłumy co uratuje ten gatunek. Taki któremu nie podskoczy żaden barbarzyński Putin, Castro ani Husajn. Co jeszcze ważniejsze, to rewolucja naukowa. Trzeba w końcu dowieść do końca, że wszechświat to Hologram. Potem już z górki. Ludzie przestaną się obawiać śmierci, a z tym przyjdzie miłość. Nacjonalistów się zamknie w klatkach z lwami i albo nafaszeruje DMT żeby się zmienili. Nie ma wyjśćcia niestety. Taki jest fakt, należy neutralizować zagrożenia dla gatunku, czyli nacjonalist poprzez Centralizacje i kapitalizacje całych odłamów społecznych.

#15

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Na pewno ktoś kto rzucałby ludzi na pożarcie lwom byłby zrównoważony psychicznie :D Byłby tak samo barbarzyński jak Putin, Castro czy Husajn. Chcesz zapobiegać czemuś robiąc to samo. Co za różnica czy Niemiec rzuci Polaka do klatki z lwami dlatego że ten jest Polakiem czy globalista rzuci nacjonaliste do klatki z lwami dlatego bo ten jest nacjonalistą. Zbrodnia to zbrodnia. Z resztą naraziłbyś lwy na wyginięcie bo by padały z przejedzenia bo pewnie dla Ciebie tacy ludzie też są do likwidacji ew. kuracji http://bi.gazeta.pl/...d-Stadionem.jpg (dzwonić po opiekę społeczną, zabrać dziecko faszyście !)

Użytkownik Tenhan edytował ten post 02.11.2012 - 13:13



 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych