20 odpowiedzi w tym temacie

[trele12]

Najpierw odpowiedzmy na pytanie: Jak to się stało że podczas stworzenia świata stworzyło się więcej materii niż anty-materii.
A co do tematu: Kiedy jedne gwaizdy wybuchną to z nich powstana nowe. A jeżeli pytasz się co się stanie jeżeli nie będzie juz z czego tworzyć no to nie wiem

[Niemir]

Pojawia się też jeszcze jedno ciekawe pytanie, czy materia pochłaniana przez czarne dziury zostaje przez nie uwięziona poza horyzontem zdarzeń czy też w jakiś sposób jest uwalniana? W chwili obecnej nie potrafimy odpowiedzieć co tak na prawdę dzieje się w czarnej dziurze. Wiemy że rosną i zwiększają swoją masę zatem rozsądnym byłoby założenie że pochłonięta materia pozostaje na stałe uwięziona w środku czarnej dziury ale czy na pewno? No i kolejne pytanie - czy ten proces można odwrócić. Jeżeli tak to życie wszechświata można byłoby skutecznie przedłużyć o kolejne miliardy lat.

[TakZwanyBóg]

Pojawia się też jeszcze jedno ciekawe pytanie, czy materia pochłaniana przez czarne dziury zostaje przez nie uwięziona poza horyzontem zdarzeń czy też w jakiś sposób jest uwalniana? W chwili obecnej nie potrafimy odpowiedzieć co tak na prawdę dzieje się w czarnej dziurze. Wiemy że rosną i zwiększają swoją masę zatem rozsądnym byłoby założenie że pochłonięta materia pozostaje na stałe uwięziona w środku czarnej dziury ale czy na pewno? No i kolejne pytanie - czy ten proces można odwrócić. Jeżeli tak to życie wszechświata można byłoby skutecznie przedłużyć o kolejne miliardy lat.

Ten proces jest odwracalny. Czarne dziury parują.

[marko895]

Polecam obejrzeć serię "Jak działa Wszechświat", bardzo ciekawa. W jednym z odcinków zaproszeni eksperci wypowiadali się właśnie na ten temat. Według nich żyjemy w złotych czasach Wszechświata, najbardziej dogodnych do rozwijania się życia, gdyż jest on na tyle dojrzały, aby mogły w nim istnieć stabilne układy planetarne. W miarę upływu czasu sytuacja będzie się pogarszała, zmniejszy się ilość masywnych gwiazd, które dzięki temu, że wybuchają jako supernowe, wyrzucają w przestrzeń wachlarz cennych pierwiastków. Rodzące się gwiazdy będą coraz mniejsze, aż dojdziemy do sytuacji, gdy proces powstawania nowych zostanie zatrzymany. Oczywiście takie gwiazdy jak czerwone czy białe karły mają bardzo długą żywotność i minie naprawdę baaardzo dużo czasu zanim wszystkie się wypalą.

[Force]

Informacja ponoć nigdy nie ginie. Jeżeli czarna dziura pochłonie daną gwiazdę to choćby z pyłu (dżetu) wyrzuconego przez ową czarną dziurę idzie rozponznać ile gwiazd pochłonęła ...itp. Z tego co wiem to wielu naukowców uważa ,że czarne dziury są połączeniem z równoległym wszechświatem, jeżeli owa "czarna dziura" pochłania gwiazdę (planetę , bądź cokolwiek wokół nas) "wypluwa" owe coś jako strzępek infiormacji w równoległym świecie. Ile w tym prawdy tego nam nikt nie powie, ale skłaniam się ku tej terori. "Nic nie ginie bez przyczyny" . Jeżeli umiera dana gwiazda,planeta bądź księżyc to wydaje mi się iż musi się to odrodzić w innym miejscu,wymiaże bądź/i czasie. A gdzie to jest, tego długo się nie dowiemy. Być może masywne promieniowanie gamma, które naukowcy notują od jakiegoś czasu w przestrzeni kosmicznej jest niczym innym jak "białą dziurą" w naszej przestrzeni, a w innym wymiarze jest "czarną dziurą" która tylko pochłania owe gwiazdy a w naszej przestrzeni wypluwa jako strzępki informacji. Może kiedyś nasza technologia pozwoli nam na odczytanie tych resztek informacji.

Użytkownik Force edytował ten post 08.11.2012 - 02:41

[Morningstar]

Era ciemności.. Wszechświat powoli dryfuje w kierunku ostatecznej śmierci termicznej. W tym momencie nawet same atomy niemal się zatrzymają. Być może rozpadowi ulegną nawet protony, pozostawiając dryfujące morze fotonów i rzadką zupę słabo oddziałujących cząstek (neutrin, elektronów i ich antycząstek, pozytonów) Możliwe że wszechświat będzie zbudowany z nowego "atomu" zwanego pozytonium, składającego się z krążących wokół siebie elektronów i pozytonów.