12 odpowiedzi w tym temacie

[fioletowy88]

(Sprawdzałem, czy nie ma tego tematu i nic nie znalazłem, co mnie nieco zdziwiło. Mam nadzieję, że wstrzeliłem się w dobrą tematykę)


Być może doszło do szokującego odkrycia egipskich piramid, o których egiptologia miała nic nie wiedzieć. Zostały one "odkryte" za pomocą programu Google Earth przez Angelę Micol z Maiden (Północna Karolina).

Więcej na Onecie w dzisiejszym newsie, który jest pierwszy z brzegu na stronie głównej portalu:
http://wiadomosci.on...,wiadomosc.html

Ale - co jest wiadome z pewnych przyczyn - lepiej sięgnąć do pierwotnego źródła:
http://googleearthan...43/Default.aspx


Ciekawe, czy (o ile nimi są) te piramidy nie są tymi budowlami, które mają wg Grahama Hancocka stanowić odzwierciedlenie Gwiazdobioru Oriona. Jak wiadomo wg tej teorii, główne 3 gwiazdy tego gwiazdozbioru mają symbolizować piramidy w Gizie, a pozostałe też mają swoje fizyczne odpowiedniki w postaci budynków/piramid, tyle że Hancock z tego co wiem nie podał na tacy tych budowli. Nie zostały odkryte, czy nie istnieją? Jeśli to drugie, to w takim razie nadinterpretacja autora (można się ograniczyć jedynie do Gizy), z drugiej strony, może faktycznie pozostałe gwiazdy również były "uhonorowane" budowlami tak, że ich układ odpowiadał kształtem i proporcjami Orionowi? Jeśli tak, to być może te piramidy(?) z Google Earth są częścią całego kompleksu.

[ultimate]

(Sprawdzałem, czy nie ma tego tematu i nic nie znalazłem, co mnie nieco zdziwiło. Mam nadzieję, że wstrzeliłem się w dobrą tematykę)


Być może doszło do szokującego odkrycia egipskich piramid, o których egiptologia miała nic nie wiedzieć. Zostały one "odkryte" za pomocą programu Google Earth przez Angelę Micol z Maiden (Północna Karolina).

Więcej na Onecie w dzisiejszym newsie, który jest pierwszy z brzegu na stronie głównej portalu:
http://wiadomosci.on...,wiadomosc.html

Ale - co jest wiadome z pewnych przyczyn - lepiej sięgnąć do pierwotnego źródła:
http://googleearthan...43/Default.aspx


Ciekawe, czy (o ile nimi są) te piramidy nie są tymi budowlami, które mają wg Grahama Hancocka stanowić odzwierciedlenie Gwiazdobioru Oriona. Jak wiadomo wg tej teorii, główne 3 gwiazdy tego gwiazdozbioru mają symbolizować piramidy w Gizie, a pozostałe też mają swoje fizyczne odpowiedniki w postaci budynków/piramid, tyle że Hancock z tego co wiem nie podał na tacy tych budowli. Nie zostały odkryte, czy nie istnieją? Jeśli to drugie, to w takim razie nadinterpretacja autora (można się ograniczyć jedynie do Gizy), z drugiej strony, może faktycznie pozostałe gwiazdy również były "uhonorowane" budowlami tak, że ich układ odpowiadał kształtem i proporcjami Orionowi? Jeśli tak, to być może te piramidy(?) z Google Earth są częścią całego kompleksu.

Faktycznie ciekawe, z tego co czytam planują tam teraz pojechać i rozpocząć badania. Jeżeli okazało by się że faktycznie to piramidy to mamy wielką szanse na to że nie są rozkradzione w środku.

podaje bezpośrednie namiary na odkrycie :

28.360967,30.424526

[Paluch]

I jak to jest możliwe, że przez tyle lat nikt nie odkrył tych piramid...

[erebeuzet]

I jak to jest możliwe, że przez tyle lat nikt nie odkrył tych piramid...

Bo nie było google earth.

[Simson]

I jak to jest możliwe, że przez tyle lat nikt nie odkrył tych piramid...

Może nikt NIE MIAŁ ich odkryć ....
Nie wiem,ale mam wrażenie że historia Ziemi i ludzi nie jest taka jak ją przedstawiaja w podręcznikach.

Pozatym może to być złudzenie, tak jak z "twarzą" na Marsie. Tylko że tu na Ziemi możemy poprostu tam pójść i sprawdzić ( o ile rząd Egiptu się zgodzi)

[Logos]

A może dlatego, że Egipt to w większej części pustynia i są tam obszary do których człowiek się nie zapuszcza. Struktury te natomiast (o pewności, czy to piramidy zadecyduje dopiero ekspedycja lądowa) z powierzchni ziemi wyglądają jak zasypane wzgórza lub po prostu wydmy. Dopiero z powierza, lub jak w tym przypadku, z orbity widać ich kształt oraz położenie względem siebie. Wielu odkryć ruin miast Indian amerykańskich położonych w dżungli też dokonano dopiero z powietrza. Można powiedzieć - "co ta za porównanie? tutaj dżungla, tutaj pustynia", ale w obu tych środowiskach odkrycia dokonasz dopiero uderzając w nie nosem. W obu natura skutecznie maskuje wszelkie budowle.

Użytkownik Logos edytował ten post 14.08.2012 - 22:30

[Paluch]

Tyle, że te piramidy sa blisko jakichś dróg a własciwie lini wygladajocych jak pola, nie potrafię tego określić ale coś tam musi być. Nie wspomnę już o ludziach wędrujących przez pustynie, jakichs ekspansjach, tubylcach etc. Według mnie nic tam nie ma ciekawego.

[mdf]

Bardzo ciekawe odkrycie, mam nadzieje, że wniesie dużo do tematu starożytnych cywilizacji. To co dziś przeciętny zjadacz chleba wie na temat tego co działo się w starożytności nie ma nic wspólnego z tym co działo się naprawdę... No może trochę.

Ewidentnie widać tam dwie piramidy, postarałem się do w miarę możliwości zaznaczyć tutaj:




Oprócz tego widać formację, która nie wygląda na naturalny twór. Jak już wcześniej ktoś napisał, tylko ekspedycja na miejsce odkrycia pomoże ustalić co to jest. Miejmy nadzieję, że nie zostaniemy w tym uprzedzeni przez jakieś służby specjalne, które od razu wszystko zatuszują.



Pozdrawiam

[PiXel]

Z tej perspektywy jedynie cień może wskazywać, że jest to wzniesienie przypominające piramidę, ale ciężko oszacować jego wysokość.
Wydaje mi się, że gdyby była ona sensowna to piramida już dawno zostałaby zauważona z ziemi bo teren bynajmniej nie jest dziewiczy - poniżej przebiega linia wysokiego napięcia i stoi jakiś budynek.



Poza tym jeśli te wzniesienia faktycznie byłyby wysokie to satelita musiałaby się ustawić idealnie nad piramidą żeby wierzchołek znajdował się idealnie nad centralnym punktem podstawy.
Jak widać na przykładzie jednej z piramid w Gizie to wcale nie jest takie proste co może wskazywać, że wzniesienie jest dość niskie (albo satelita znalazła się idealnie nad nim czego prawdopodobieństwo jest stosunkowo nieduże).



Dodam jeszcze, że zauważyłem podobny twór na północnym zachodzie.

[daxx]

I jak to jest możliwe, że przez tyle lat nikt nie odkrył tych piramid...

Bo nie było google earth.

Ale były satelitarne zdjęcia. Sorry, ale co to za "badacz", który powołuje się na google earth. Ja tam nie widzę na tych zdjęciach nic niezwykłego. Poczekam, aż ktoś tam pojedzie i to potwierdzi.

[XGOŚĆ]

I jak to jest możliwe, że przez tyle lat nikt nie odkrył tych piramid...

Bo nie było google earth.

Ale były satelitarne zdjęcia. Sorry, ale co to za "badacz", który powołuje się na google earth. Ja tam nie widzę na tych zdjęciach nic niezwykłego. Poczekam, aż ktoś tam pojedzie i to potwierdzi.

Do satelitarnych zdjęć nie każdy ma dostęp jak do google earth
I Nie każdy musi posiadać tytuły naukowe aby być badaczem.

[daxx]

Do satelitarnych zdjęć nie każdy ma dostęp jak do google earth
I Nie każdy musi posiadać tytuły naukowe aby być badaczem.

Odkąd mamy internet i wyszukiwarki zauważyłem wysyp fachowców z każdej dziedziny. Mamy pełno informatyków i elektroników od GSM (to moje dziedziny). Pełno też lekarzy, farmaceutów, mechaników samochodowych. Po co uczyć się czy studiować i lub mieć za sobą lata praktyki. Są na świecie specjaliści w każdej dziedzinie, ukryci w mrokach swych pokoi, rozświetlonych jedynie blaskiem monitora - osoby te znają odpowiedź na każde pytanie i dzięki internetowi są w stanie przekazać fragment swojej nieograniczonej wiedzy. Zupełnie za darmo.

[Dave1]

Jeżli są to piramidy to raczej nieduże, i przysypane dużą warstwą piachu - może dlatego nie widać ich z powierzchni Ziemi (mogły zostać uznane za zwykłe pagórki jakich tam pewnie pełno) a jedynie zdjęcia satelitarne pozwoliły okdryć pewne regularne kształty.