35 odpowiedzi w tym temacie

[Alembik_Vina]

Śmiesznie by było, jakby koniec świata wydarzył się teraz

[Robakatorianin]

Śmiesznie by było, jakby koniec świata wydarzył się teraz

Kurde, a ja nawet zapasów nie zrobiłem!
Plany ewakuacji ledwo zakreślone!
Normalnie apokalipsa!

[Oomek]

Podtrzymuję co kiedyś napisałem.
Jeśli w w Grudniu nic się nie stanie, kasuję konto i opuszczam ten padół pełen dezinformacji, zbiorowych halucynacji i innych, wyssanych z palucha lewej nogi wieści gminnych.

[JachuPL]

wiadomo że Majów wybili Hiszpanie

tak nie chcąc się wtrącać, Hiszpanie wybili Azteków.

Artykuł jest równo pogrzany. Kto wie, czy jutro nie zabije nas Armia Zbuntowanych Tosterów?

[Matthew]

Powiem szczerze, że o ile wcześniej trochę się 'bałem' (jeśli można to tak nazwać), to teraz już jestem znudzony Końcem Świata i raczej nie wierzę w te wszystkie pierdółki o inskrypcjach.

Daily Mail? Równie wiarygodny co ostatnimi czasy BBC z antypolskimi dokumentami czy Niewiarygodne w kwestiach paranormalnych.

[Wszystko]

Sam temat ewoluował w stronę wyśmiewania i lekceważenia ważnego przecież odkrycia archeologicznego

Wyśmiewana jest raczej ekscytacja że to odkrycie ma potwierdzać koniec świata w 2012, bo samo odkrycie jest interesujące. Skoro nawet odkrywcy mówią że Podczas kryzysów Majowie wykorzystywali swój kalendarz raczej do podkreślania trwałości i stabilności niż do zapowiadania apokalipsy - dodaje Canuto.
Więc pisanie "a jednak będzie ten koniec świata w 2012" jest co najmniej niepoważne. I na pewno nie ma tam dokładnie wyrytej daty ,,21.12. 2012" bo Majowie posługiwali się innym językiem, ich kalendarze wyglądały inaczej. Coś takiego musiałoby zostać przeliczone na nasz system kalendarza. A to nie jest takie proste, na pewno nie można tego obliczyć z dokładnością co do jednego dnia.

[Lis]

O Jezu, koniec świata w grudniu! Co ja zrobię?!

[Geniusz]

Warto wspomnieć, że tekst odkryli archeologowie uniwersytetu Tulane.

News na stronie uniwersytetu (ang.): tulane.edu
Po polsku: kopalniawiedzy.pl

[Mischakel]

Nie mogę już tego słuchać. Majowie nie twierdzą, że koniec ich kalendarza jest równoznaczny z końcem świata. To bodajże Daniken (?) to wymyślił. Dla nich to koniec kalendarza, jakiejś tam ery po której uwaga... następuje kolejna. U nas średniowiecze też zastąpiła z czasem nowożytność. Ciekawe, co ci wszyscy fanatycy majowego końca świata powiedzą 22 grudnia, znając życie przypadkiem znajdą jakiś drobny błąd w swoich obliczeniach czy tłumaczeniu kalendarza i podadzą nową datę, albo powiedzą, że to był symboliczny koniec czegoś-tam metafizycznego w naszych umysłach (czy inny bełkot). Przepowiadam, że ludzie nigdy nie przepowiedzą z sukcesem końca świata. Zapamiętajcie te słowa. Mischakel, dnia 30 czerwca roku 2012, w którym świat miał umrzeć, lecz zapomniał.

[Gmork]

Wniosek: Ludzie przepowiadali, przepowiadają i będą przepowiadać koniec świata, a ludzie tacy Dostojny Mischakel dalej będą się tym na tyle interesować(czytać, nie znalazłem gdzie się tego da słuchać[żarcik]) że nawet napiszą post w takim temacie chociaż uważają to za głupotę i wiedzą że to się nigdy nie skończy, tym samym sami włączają się w rzekomą według nich głupotę...

Interesujące... trzeba to zbadać !

[pdjakow]

2016 r. — James Hansen, amerykański fizyk i klimatolog, uważa, że w tym roku dojdzie do topnienia lodowców i większość lądów zostanie zatopiona.

Nie. Hansen uważa, że w tym roku minie czas na decyzje. Nic nie mówił o tym, że " w 2016 dojdzie do topnienia lodowców i większość lądów zostanie zatopiona".

[Cmb]

Moim zdaniem to Świat i tak nie może się skończyć w jeden dzień, gdyby 22 grudnia rzeczywiście miał być ten koniec, to zapewne już zaczęlibyśmy zauważać jakieś istotne tego przyczyny.

[BrainCollector]

Kolejny temat mający na celu propagowania "końca świata" w celu dalazego ośmieszania daty 22 grudnia. Już nawet nie chce mi się poraz kolejny tłumaczyć o co chodzi

[Mischakel]

Mała poprawka - koniec świata ma być 21 grudnia