Skocz do zawartości


Zdjęcie

Fascynacja Imperium Romanum


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1

Axote.
  • Postów: 152
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Witam,

Od pewnego czasu chodzi mi po głowie pewne pytanie: ilekroć w historii pojawiał się ktoś, kto miał swoją "własną" wizję świata - wzorował się na wymienionym w nazwie tematu Imperium Rzymskim. W mniejszym bądź większym stopniu. Za czysto historyczny przykład możemy uznać "Renovatio Imperium Romanum" - dzieło Ottona III, cesarza Rzymskiego narodu Niemieckiego, niestety zakończone niepowodzeniem.

Za przykład bardziej bliższy nam, jest okres XX wieku - sama ideologia faszystowska jest aż przesiąknięta ideologią starożytnego Rzymu, szczególnie z okresu Imperium. Sam Mussolini chciał odbudowy Cesarstwa i uważał się za "Cezara". Adolf Hitler również powoływał się na ideę starożytnych Rzymian - "odbudowa" Europy pod panowaniem Niemiec.

Z kolei najbliższa nam tematyka: Unia Europejska. Idea ta sama co Hitlera, z kolei to prowadzi do idei... Rzymu. Tak jak wszystkie drogi. (chociaż one już nie istnieją) Spójrzmy na to z perspektywy swego rodzaju zjednoczenia narodowego/kulturowego - często można spotkać się z określeniem "Europejczyk", a nie Anglik czy Hiszpan. Dodajmy do tego odgórny, narzucony rząd i mamy ustrój bardzo zbliżony do Imperium. No chociaż tam może nie było raczej socjalizmu na taką skalę.

Z kolei NWO - Nowy Porządek Świata - skoro w nazwie jest "nowy", to kiedyś musiał już istnieć ten "stary" porządek. Kiedy? Z osobistych przemyśleń wynika że właśnie za czasów potęgi Rzymu.

O ile w samą ideę NWO wierzyć jakoś nie mogę, bo wydaje mi się to odrobinę absurdalne, to pewne jest, że istnieje grupa która rządzi światem i obmyśla różne plany - jakie - nie wiadomo i się pewnie nigdy nie dowiemy. Ale powiedzmy że odrzucimy na razie teorie o chpiowaniu ludzi i inwigilacji oraz indoktrynacji. (która swoją drogą istnieje od dobrych.. 200 lat?)

Czy po tylu latach, w przybliżeniu ~ 2500 lat - wciąż w ludziach tkwi duch Imperium Rzymskiego? Pytanie to mnie nurtuje i chciałem zapytać was, forumowiczów. Czy teza, że Rzym nigdy nie upadł i istnieje nadal jest prawdziwa? Wydaje się to dziwne, można by rzecz że głupie i nieprawdopodobne - ale imperializm jednostek bywa straszny. A nazwa Imperium nie wzięła się znikąd.

PS Temat właściwie powinien wylądować w Hydeparku, bo jego tematyka z lekka nie pasuję do tego forum, ale poprzez zręczny manewr wplątania w to całe "Renovatio" New World Order, mam wrażenie że mogę go tu umieścić. W razie wielkiego spamu, proszę moderatora o przeniesienie tematu właśnie do Hydeparku.

PS2 Jest druga w nocy, także nawet nie mam siły aby przeczytać tę ścianę tekstu ponownie przez co proszę o wybaczenie i rozgrzeszenie. ;]

Pozdrawiam i dobranoc~
  • 0

#2

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"Duch Imperium Rzymskiego"? Raczej duch podboju. Rzymianie stworzyli najpotężniejszą i najlepiej zorganizowaną machinę w starożytności - oni podbili większą część znanego świata i byli w stanie utrzymać ją przez wiele lat. Do tego posługiwali się chwytliwą i fantastyczną symboliką (orły, wieńce, fasces itp). Swego czasu byli po prostu panami całego cywilizowanego świata. Nic dziwnego, że wielu próbowało ich naśladować - z lepszym lub gorszym skutkiem.

To coś jak dzisiejsze nawiązywanie do husarii. Nasi piłkarze (kiedy wygrywają) to już nie tylko piłkarze - to jednocześnie i husarze (oczywiście uskrzydleni). Nawiązanie do czasów świetności polskiego oręża ma dodawać ducha walki i podnosić morale.
  • 0



#3

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Odnoszenie się do Imperium Rzymskiego ma miejsce w zasadzie tylko w Europie. Czemu się dziwić, jeśli było ono najpotężniejszym imperium na naszym kontynencie, które władało przez wieki nie mając godnego przeciwnika z którym musieliby się liczyć.

To duch potęgi i marzeń o nieśmiertelności. Bo jedno można powiedzieć o Rzymie, jest nieśmiertelny a jego wpływ widoczny jest do dziś. Symbolika, prawo, idea zjednoczenia Europy. Hitler każąc projektować swoje utopijne miasto Germanie kazał nawet wykonać makiety ruin tego miasta. Analogia dla Rzymu jednoznaczna - wieczność i nieśmiertelność. 1000 letnia Rzesza.
  • 0



#4

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Odnoszenie się do Imperium Rzymskiego ma miejsce w zasadzie tylko w Europie. Czemu się dziwić, jeśli było ono najpotężniejszym imperium na naszym kontynencie, które władało przez wieki nie mając godnego przeciwnika z którym musieliby się liczyć.

No Mylo proszę cię, przecież istniała taka mała osada galijska... ;)

A sam Rzym stał się jak piszę Aquila synonimem panowania, tak jak symbolem niepokonanej jednostki w Polsce jest husaria.



  • 1

#5

Avenarius.
  • Postów: 894
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"Duch Imperium Rzymskiego"? Raczej duch podboju. Rzymianie stworzyli najpotężniejszą i najlepiej zorganizowaną machinę w starożytności - oni podbili większą część znanego świata i byli w stanie utrzymać ją przez wiele lat. Do tego posługiwali się chwytliwą i fantastyczną symboliką (orły, wieńce, fasces itp). Swego czasu byli po prostu panami całego cywilizowanego świata. Nic dziwnego, że wielu próbowało ich naśladować - z lepszym lub gorszym skutkiem.


Opanowli zdecydowanie niewielką część świata znaną ludziom, nie ruszyli ani dalekiego wschodu, ani wyżyny irańskiej, ani europy wschodniej między kaukazem, uralem i odrą, ani tym bardziej żadnej z Ameryk, w Afryce zatrzymali się na wybrzerzu śródziemnomorskim. No i pozatym starożytni Chińczycy czy persowie też byli całkiem cywilizowani, jak na ówczesne standardy.

Użytkownik Avenarius edytował ten post 15.06.2012 - 13:24

  • 0

#6

Logos.

    Rozum Świata

  • Postów: 390
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Opanowli zdecydowanie niewielką część świata znaną ludziom, nie ruszyli ani dalekiego wschodu, ani wyżyny irańskiej, ani europy wschodniej między kaukazem, uralem i odrą, ani tym bardziej żadnej z Ameryk, w Afryce zatrzymali się na wybrzerzu śródziemnomorskim. No i pozatym starożytni Chińczycy czy persowie też byli całkiem cywilizowani, jak na ówczesne standardy.


Owszem, ale z punktu widzenia ówczesnych europejczyków, opanowali dużą część znanego im świata. Opanowali całą Afrykę Północną, dalej na południe byłą tylko Sahara, nie było potrzeby dalszego podboju. Daleka Północ Europy także była dla nich ziemią nieznaną, mitycznym położeniem Hyperborei, a Germania była jedną wielką puszczą, równie nieprzebytą co Sahara, wedle ich wiedzy pozbawianą wszystkiego co mogło by ich interesować, prócz drewna i dzikich barbarzyńców, z których wielu walczyło uzbrojonych w drewnianą broń i drewnianą zbroję. Owszem nie podbili Iranu, gdzie natrafili na Partów, których nie potrafili ostatecznie pokonać, Indie znali tylko z opowieści i relacji z wyprawy Alexandra Wielkiego, dalekie Chiny zaś równie dobrze mogły być krainą smoków. Lakiś kontakt istniał i oba imperia prawdopodobnie wiedziały o sobie, ale to wszystko.

Użytkownik Logos edytował ten post 15.06.2012 - 15:56

  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych