Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kosmiczne misje następnych 15 lat


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

#1

dżek.

    Muzyka Śnieżnych Pól

  • Postów: 1196
  • Tematów: 280
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 39
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Ludzkość wysyła coraz więcej sond w kierunku planet, planetoid i komet. W kosmicznych podbojach zaczęły uczestniczyć kolejne państwa. Sprawdźmy jakie obszary naszego Układu Słonecznego będziemy badać w tym roku. Ostatnie dwa lata obfitowały w kosmiczne misje. Wysłaliśmy nowoczesne sondy monitorujące Słońce i Księżyc, a także te, które będą za kilka lat badać Jowisza i Marsa. Ten rok zapowiada się równie ciekawie, zwłaszcza, że będziemy świadkami aż dwóch indyjskich misji. Drugi najliczniejszy kraj świata przystępuje do ataku.

Jedną z misji będzie Aditya, 100-kilogramowa sonda, której zadaniem będzie zbadanie korony słonecznej. Ten zadziwiający obszar wciąż nie został w pełni poznany. Astronomowie próbują odkrywać zagadki korony podczas zaćmień, ale sonda, która zbliży się do Słońca może się okazać znacznie cenniejsza. Wiemy, że temperatura korony słonecznej dochodzi do miliona stopni, zaś wiatr słoneczny opuszcza ją z prędkością tysiąca kilometrów na sekundę. 2012 rok może należeć do Indii, ponieważ kolejną dużą misją będzie Astrosat. Sonda umieszczona zostanie na ziemskiej orbicie i będzie badać docierające do naszej planety promieniowanie rentgenowskie z białych karłów i jąder odległych galaktyk.

Zbliżające się maksimum aktywności słonecznej sprawia, że większość misji będzie dotyczyć najbliższej nam gwiazdy. Taką misją będzie też IRIS, która kierowana będzie przez NASA. Amerykanie zamierzają dokładnie zbadać chromosferę, czyli cienką warstwę atmosfery słonecznej, która rozciąga się do wysokości kilku tysięcy kilometrów nad fotosferą. To właśnie w chromosferze powstają protuberancje, czyli charakterystyczne fontanny plazmy unoszące się ponad powierzchnią Słońca.

Czwartą tegoroczną misją, i zarazem drugą prowadzoną przez NASA, będą satelity RBSP. Ich zadaniem będzie zbadanie pasa radiacyjnego Van Allena. To nic innego jak naładowane cząstki o znacznej energii, które zostały "uwięzione" przez ziemskie pole magnetyczne. Oznacza to, że poza misjami dotyczącymi innych obiektów naszego Układu Słonecznego, wciąż będziemy badać zjawiska związane z naszą planetą, która na wielu płaszczyznach pozostaje dla nas tajemnicą. A jakie kosmiczne plany mają światowe potęgi na kolejne lata?

W 2013 roku:

- LADEE – sztuczny satelita Księżyca (USA),
- MAVEN – sztuczny satelita Marsa (USA),
- Chang'e 3 – łazik, który zbada powierzchnię Księżyca (Chiny),
- Don Quijote – sztuczny satelita planetoidy, impaktor planetoidy (Europa).

W 2014 roku:

- BepiColombo – sztuczny satelita Merkurego (Europa/Japonia),
- Hayabusa 2 – lądowanie na planetoidzie i powróc z próbką na Ziemię (Japonia),
- Chandrayaan-2 i Luna-Glob 2 – sztuczny satelita Księżyca (Indie), lądownik i łazik (Rosja),
- Luna-Grunt 1 – sztuczny satelita Księżyca, lądownik i łazik (Rosja).

W 2015 roku:

- Luna-Glob 1 – sztuczny satelita Księżyca, lądownik i penetrator (Rosja),
- Luna-Grunt 2 – lądownik księżycowy, penetrator i powrót na Ziemię (Rosja),
- SELENE-2 – lądownik i penetrator księżycowy (Japonia).

W 2016 roku:

- ExoMars – sztuczny satelita Marsa i lądownik (USA/Europa),
- OSIRIS-REx – sztuczny satelita planetoidy i powrót na Ziemię (USA),
- Venera-D – sztuczny satelita Wenus (Rosja),
- ISRO Orbital Vehicle – pierwszy hinduski lot załogowy na orbitę (Indie).

W 2017 roku:

- SOLO – sztuczny satelita Słońca (Europa),
- Chang'e 4 – robot księżycowy, pobranie próbek i powrót na Ziemię (Chiny).

W 2018 roku:

- Solar Probe Plus – sztuczny satelita Słońca (USA),
- ExoMars – łazik marsjański (Europa),
- MoonNext – lądownik księżycowy (Europa),
- International Lunar Network – lądownik księżycowy (USA).

W 2020 roku:

- Lądowanie człowieka na Księżycu (Indie),
- Pobranie próbek marsjańskiego gruntu i powrót na Ziemię (USA/Europa)),
- MarcoPolo-R – pobranie próbki planetoidy i powrót na Ziemię (Europa),
- Jupiter Icy Moon Explorer – sztuczny satelita Jowisza i jego księżyców (Europa),
- Tiangong (Project 921-2) – pierwsza chińska załogowa stacja kosmiczna (Chiny),
- Lunnyj Poligon – baza księżycowa zbudowana i prowadzona przez roboty (Rosja),
- Titan Saturn System Mission – sztuczne satelity, lądowniki, balony na księżyce Tytan i Enceladus (USA/Europa).

Po 2020 roku:

- Lądowanie człowieka na planetoidzie,
- Lądowanie człowieka na Księżycu,
- Lądowanie człowieka na Marsie.

Holenderska firma Mars One ogłosiła właśnie, że planuje do 2023 roku założenie stałej kolonii na Marsie. Wszystko ma się odbyć przy pomocy komercyjnych przedsięwzięć takich jak SpaceX, a pieniądze mają pochodzić także z tego, że życie kolonistów będzie transmitowane w telewizji jako reality show.

Cały projekt został pomyślany w taki sposób, aby wszystko było jak najprostsze. Największym ułatwieniem ma być to, że cała załoga przeniesie się na Marsa już na stałe, do końca swojego życia. Mimo iż utrzymanie warunków do życia dla ludzi na Czerwonej Planecie będzie trudne, to zdaniem autorów projektu będzie to znacznie tańsze i bezpieczniejsze niż organizowanie podróży powrotnej. Woda, żywność i tlen, to wszystko ma być produkowane na miejscu przy użyciu dostępnych na Marsie zasobów.

Ciekawym pomysłem wydaje się być ogólnoświatowa transmisja z przebiegu całej misji. Świat w końcu po raz pierwszy będzie mógł zobaczyć na żywo naszą pierwszą próbę kolonizacji obcej planety. Publiczność ma pomóc już w pierwszym stadium, podczas wyboru załogi, a transmitowany ma być także cały program szkoleniowy, który będzie się odbywał jeszcze na Ziemi. Zdaniem twórców pomysłu Mars One będzie nie tylko najbardziej ekscytującą przygodą w historii, lecz także unikalną szansą na zrobienie kolejnego "wielkiego kroku dla ludzkości”. Co więcej, projekt już teraz ma paru znaczących orędowników w tym profesora Gerarda Hoofta - zdobywcy Nobla z dziedziny fizyki w 1999 roku, Paula Römera - twórcę programu Big Brother, a także Gerarda Blaauwa - szefa Holenderskiego Towarzystwa Kosmicznego. www.twojapogoda.pl

http://www.youtube.com/watch?v=6QoEEGySGm4


  • 6



#2

Niecodzienny.
  • Postów: 278
  • Tematów: 9
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

a pieniądze mają pochodzić także z tego, że życie kolonistów będzie transmitowane w telewizji jako reality show.

Mam nadzieje że dożyje tych czasów!
  • 4

#3

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

a pieniądze mają pochodzić także z tego, że życie kolonistów będzie transmitowane w telewizji jako reality show.

Mam nadzieje że dożyje tych czasów!


A co jeśli ktoś będzie musiał opuścić dom Wielkiego Brata? ;)
  • 7

#4

Hippo.
  • Postów: 350
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

I bardzo dobrze, nie zdziwiłbym się gdyby nawet wcześniej zaczęli kolonizować Marsa, konkurencja i rywalizacja potrafi bardzo przyspieszyć rozwój, niedługo może się dowiemy o nowych zabawkach które trzymają w tajemnicy organizacje kosmiczne :roll:
  • 0

#5 Gość_overdose

Gość_overdose.
  • Tematów: 0

Napisano

Ja nie wierze w lądowanie na Marsie w 2023,
- że kto niby jest jednym z pomysłodawców ? - Twórca Big Brothera, dobre sobie :D
to jest jakas prowokacja medialna i na pewno nie wypali.
Taka misja jest zbyt ryzykowna i kosztowna, jeśli już dojdzie do skutku to będzie wymagać
szerokiej współpracy międzynarodowej, a Holendrzy mogą co najwyżej wysłać tam łaźik który posadzi
zioło - zachciało im się reality show na Marsie urządzać :mrgreen:
  • 0

#6

Gelu.
  • Postów: 19
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeśli połowa misji wystartuję, to i tak będzie to wielki sukces. Zbyt piękne żeby było prawdziwe. Mam nadzieję że ta misja na Marsa się uda, chociaż mało to prawdopodobne.
  • 0

#7

MrOsamaful.
  • Postów: 550
  • Tematów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Mało ambitne te plany, że się tak wyrażę...
  • 0

#8

dżek.

    Muzyka Śnieżnych Pól

  • Postów: 1196
  • Tematów: 280
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 39
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

cóż dla tych, którzy są nie w temacie.. wiele badań poczyniono w kontekście eksploracji Marsa przez człowieka.. dodatkowo nowe napędy i rozwój sprawią, że podróż będzie jeszcze bezpieczniejsza i jeszcze szybsza. o chętnych nie będzie trudno, bo kto nie chciałby sie wpisać na karty historii. droga tymczasowo będzie bez powrotu, ale w przyszłości i to pewnie ulegnie zmianie.

Indie, Chiny czy Izrael dołączyły do grona państw, które odebrały monopol Amerykanom, którzy oddali trochę inicjatywę. zaczyna się przed nami kolejny wyścig kosmiczny :)
  • 0



#9

Avenarius.
  • Postów: 894
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bez rewolucji w technologii napędowej (na którą nie ma wiekszych szans w przewidywalnej przyszłości), wszystkie plany poza wysyłaniem bezzałogowych sond w kierunku innych planet i paru astronautów na orbitę wokołoziemską to bajki, a i te skromne możliwości moga zostać drastycznie ograniczone zaleznie od rozwoju sytuacji z globalnym kryzysem gospodarczym (który nie został definitywnie zażegnany, a jedynie zamaskowany dodrukiem dolarów i dofinansowaniem banków ze stale rosnących podaktów).
  • 2

#10

MrOsamaful.
  • Postów: 550
  • Tematów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ale po co rewolucja? Już w latach 60 amerykanie mieli atomowe silniki rakietowe.... Taki silnik może pracować przez kilkadziesiąt lat bez przerwy. Lot na Marsa nie trwałby nawet tygodnia...
  • 0

#11

Avenarius.
  • Postów: 894
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Skoro mieli takie ekstra silniki to dlaczego ich nie stosują ? O ile mi wiadomo, to wszystkie alternatywne technologie - napęd jonowy, napęd fotonowy czy jądrowy, okazały sie z tych czy innych przyczyn fiaskiem, i dlatego w praktyce dysponujemy takimi samymi możliwościami podrózy kosmicznych co 30 lat temu. Tak na prawdę cały szum wokół eksploracji kosmosu to zwyczajne mydlenie oczu, a w rzeczywistości od końca zimnej wojny mamy nawet nie stagnację ale wręcz regres na tym polu.
  • 0

#12

MrOsamaful.
  • Postów: 550
  • Tematów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Skoro mieli takie ekstra silniki to dlaczego ich nie stosują ?

Zapytaj się ich? Skąd mam to niby wiedzieć co.

O ile mi wiadomo, to wszystkie alternatywne technologie - napęd jonowy, napęd fotonowy czy jądrowy, okazały sie z tych czy innych przyczyn fiaskiem, i dlatego w praktyce dysponujemy takimi samymi możliwościami podrózy kosmicznych co 30 lat temu. Tak na prawdę cały szum wokół eksploracji kosmosu to zwyczajne mydlenie oczu, a w rzeczywistości od końca zimnej wojny mamy nawet nie stagnację ale wręcz regres na tym polu.

USA posiada technologię do podróżowania do innych systemów gwiezdnych a ty mówisz o regresie.
  • -2

#13

Avenarius.
  • Postów: 894
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Aha, a te informacje to z channelingów czy joemonster ?
  • 0

#14

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale po co rewolucja? Już w latach 60 amerykanie mieli atomowe silniki rakietowe.... Taki silnik może pracować przez kilkadziesiąt lat bez przerwy. Lot na Marsa nie trwałby nawet tygodnia...



Pewnie mowa o starym projekcie NERVA.

Amerykanie niczego konkretnego nie mięli, tylko testowali praktyczne zastosowania pewnych technologii. Nic z tego nie wyszło a powody były (wysokie ksoszty, niska wydajność, zagrożenie środowiska), bo gdyby nie to, zapewne coś juz by latało.
Perspektywicznym napędme może sie okazać - VASIMR, ale to zupełnie inna technologia.
  • 0



#15

dżek.

    Muzyka Śnieżnych Pól

  • Postów: 1196
  • Tematów: 280
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 39
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

SLS - zawiezie ludzi na Marsa

Misja Mars500
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych