15 odpowiedzi w tym temacie

[Aidil]

Czy słowa prezydenta USA o "polskich obozach śmierci" to gafa czy nieprzypadkowy błąd? W jakim świetle słowa o "polskich obozach śmierci", które padają w środkach masowego przekazu również w Niemczech i innych państwach, wpływają na wizerunek Polski na świecie?

Użytkownik Aidil edytował ten post 31.05.2012 - 08:10

[Striker]

Ta jak to nazwałeś "gafa" zaczyna nabierać wielkiego znaczenia w przypadku ludzi słabo wykształconych.

Do dzisiaj wielu ludzi myśli, że polska kawaleria szarżowała z szablami niemieckie czołgi, a gdy słyszą "polish death camps" to myślą tylko o obozach śmierci w Polsce. Nawet jak politycznie poprawnie nazwą je Nazi death camps to gdzie tu są Niemcy skoro obozy leżą na terenie Polski?

Cała sprawa jest w interesie Niemiec - przecież to nie Niemcy zabijali żydów tylko Naziści. A kim byli Ci naziści? No byli takimi ludźmi co w Polsce masowo mordowali żydów. Czyli byli Polakami? Sami widzicie do czego to prowadzi..

Mówią, że przereagowujemy i się nie potrzebnie obrażamy i unosimy emocjami. To samo mówi mąż żonie przyłapany na zdradzie. Tylko spróbujmy my dzisiaj powiedzieć na głos w Ameryce - Nigga albo Jew to zobaczymy jak oni się obrażą Zresztą obraził się Obama jak nasz mistrz świata Sikorski powiedział, że Obama ma polskie korzenie bo jego przodek zjadł Polskiego misjonarza - a teraz my się obrażamy bo Obama powiedział, Polish Death Camps.

[tekknoraver]

Ja to odebrałem jako przejęzyczenie,ale jakoś zrozumiałem o co Obamie chodziło,obozy UMIEJSCOWIONE w Polsce...ale wiadomo,teraz nasi politycy mają jak się znowu pokazać....Będą teraz dużo gadać,jak to źle,jaki to błąd i w ogóle,ale żeby coś zrobili więcej?...chociaż tak właściwie to co więcej mogą zrobić?

[Kelt]

Żeby ktoś nas szanował musimy najpierw sami siebie szanować.

Politycy nie mają jaj, na takie teksty powinna paść szybka reakcja - oficjalna dyplomatyczna odpowiedź z żądaniem/prośbą (niepotrzebne skreślić) o oficjalne przeprosiny. To że USA jest większe, silniejsze, bogatsze nie znaczy że mam wysłuchiwać takich rzeczy i nie reagować. Swój honor mamy i jako niezależne państwo zostaliśmy obrażeni. Ciekawe co muszą czuć byli więźniowie "polskich" obozów słysząc takie słowa.

Wydaje mi się, że przemówienia prezydenta są pisane wcześniej, sprawdzane, edytowane i nie podoba mi się że tak często pojawia się ten błąd. Kto wie może robią to specjalnie.

[kuki]

Wydaje mi się, że przemówienia prezydenta są pisane wcześniej, sprawdzane, edytowane i nie podoba mi się że tak często pojawia się ten błąd. Kto wie może robią to specjalnie.

Także nie za bardzo wierzę w to, że Obama nie przeczytał wcześniej tekstu, który mu napisano chociażby po to by móc płynnie go przeczytać i wiedziec, które zdanie należy mocniej zaakcentować, a które nie. Ciekawe co by Jankesy powiedziały gdyby polski polityk się "przejęzyczył" i powiedział o amerykańskich obozach tortur w Guantanamo, dopiero by był lament.

[Mischakel]

Uważam, że Polacy zbyt mocno łapią za słówka (chodzi mi bardziej o ogólną paranoję wobec zwrotu "polskie obozy" niż o ten konkretny przypadek), aczkolwiek człowiek rządzący państwem nr 1 na świecie nie powinien dopuszczać do sytuacji, w której ktoś może złapać go za słówko. Choć geograficznie te obozy faktycznie były polskie (patrząc na dzisiejszą mapę), to w czasie IIWŚ były to tereny Niemiec lub przez nie okupowane, więc to im powinno się przypisywać niesławne obozy i dawać przymiotnik "niemieckie/hitlerowskie/nazistowskie".

[Connor]

O jeju, przesadzacie. Facet się pomylił i tyle, przecież powiedział, że przeprosi w sposób jaki chcemy. Oczywiście, czuję się trochę urażony, no ale każdemu się może zdarzyć wpadka. Nasz Prezydent też mistrzem nie jest.

[Mischakel]

U naszego prezydenta to wytyka się jak coś poprawnie zrobi bo to już taka rzadkość Jak to się potocznie mówi "nieogar" z Niego.

[exio]

Z jednej strony to i nawet dobrze, że tak Obama powiedział bo sporego rozgłosu to nabrało. Myślę, że dzięki tej aferze więcej ludzi zrozumie o co chodzi z tymi "niemieckimi obozami śmierci w Polsce" i da to więcej niż te wszystkie akcje Polonii dotychczasowe.

Użytkownik exio edytował ten post 31.05.2012 - 21:44

[Mika’el]

Żeby ktoś nas szanował musimy najpierw sami siebie szanować.

Można wyłącznie pomarzyć, ale kto wie, jeśli by nakazywano nam się wzajemnie tępić, to tak na przekór być może byśmy mogli się zmienić.
...he he.
Kelt, to specjalnie miało by sen, to czas kampanii wyborczej i kto wie co doradcy tam wymyślili, by ukazać wizerunek ludzkiego prezydenta.
...z tym naszym obrażaniem się się zgadzam, lecz z przesadnej postawy łobrażonego się radzę tylko śmiać.

[Rave]

Dla mnie to wyłącznie przypadkowy błąd świadczący o tym, że USA olewa Polskę pomimo tego, co chcą kreować nasi politycy z tym, że jesteśmy wielkim sojusznikiem Ameryki.

[Aidil]

@'Striker'
piszesz:
"Ta jak to nazwałeś "gafa" zaczyna nabierać wielkiego znaczenia w przypadku ludzi słabo wykształconych."


uważam:
Tak na prawdę gafa jest bardziej błędem sytuacyjnym więc trudno odnosić jest nią do poziomu wiedzy lub ewidentnego braku wiedzy jak mieliśmy w tej sytuacji.

Przejęzyczenie, lapsus wchodziłby w grę gdyby ktoś posiadał wiedzę w danej dziedzinie i zamierzał ją nie ujawniać a w trakcie konwersacji nastąpiło przejęzyczenie..


piszesz:
"Cała sprawa jest w interesie Niemiec - przecież to nie Niemcy zabijali żydów tylko Naziści. A kim byli Ci naziści? No byli takimi ludźmi co w Polsce masowo mordowali żydów. Czyli byli Polakami? Sami widzicie do czego to prowadzi.."


uważam:
Naziści to nie tylko Niemcy. Niemcy nie będący nazistami również zabijali polaków różnej narodowości.





@tekknoraver'

piszesz:
"Ja to odebrałem jako przejęzyczenie,ale jakoś zrozumiałem o co Obamie chodziło,obozy UMIEJSCOWIONE w Polsce...ale wiadomo,teraz nasi politycy mają jak się znowu pokazać....Będą teraz dużo gadać,jak to źle,jaki to błąd i w ogóle,ale żeby coś zrobili więcej?...chociaż tak właściwie to co więcej mogą zrobić? "



uważam:
Mogą drogą dyplomatyczną wykazać gdzie zaistniał błąd i tak też się stało.
Kwestia edukacji pozostaje otwarta.



@'Ratohnhaké

piszesz:
"O jeju, przesadzacie. Facet się pomylił i tyle, przecież powiedział, że przeprosi w sposób jaki chcemy. Oczywiście, czuję się trochę urażony, no ale każdemu się może zdarzyć wpadka. Nasz Prezydent też mistrzem nie jest."

uważam:
Na tym poziomie od urzędnika wymaga się więcej niż od jakiegoś tam faceta.

Użytkownik Aidil edytował ten post 04.06.2012 - 12:32

[mylo]

Bush dopiero gafy strzelał, Obama przy nim to profesor akademicki ze specjalnością - logika wypowiedzi.

Nie sądzę by było to ukartowane. Obama mimo że jest prezydentem USA nie ma obowiązku znać historycznego kontekstu zdarzeń z minionej epoki w stosunku do każdego kraju.

Polska dla USA to tylko jeden z kilkudziesięciu większych partnerów z drugiej ligi z którymi robią interesy.

[Hologram]

Sami naziole(nacjonaliści) w tym wątku, czemu się dziwić? Zwykła gafa, są ważniejsze problemy. Kogo obchodzi co bylo 100 lat temu, dzisiaj nauka zstępuje historie, ludzie wiedzą że lepiej żyć bez wojny. Wchodzi to w krew rozwiniętych społeczeństw. Historia jest niepotrzebna