Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co to do diabła ma być?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
323 odpowiedzi w tym temacie

#301

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bo to właśnie co się nam "wydaje" jest naszą rzeczywistością,a nie wyniki komputerowych programów

Widzę, że jednak zamierzasz nadal przedstawiać tylko swoje odczucia uogólniając je na cały świat i unikając jak ognia obiektywnych stwierdzeń. Właściwie nie miałbym nic przeciwko, gdybyś tylko nie przeczył ciągle samemu sobie. Raz twierdzisz, że na jednym ze zdjęć kombinezon astronauty odbija więcej światła niż powinien i w związku z tym jego fizyczna jasność dowodzi dodatkowego oświetlenia, a za chwilę stwierdzasz, że fizyczna jasność kombinezonu nie odgrywa żadnej roli i liczy się tylko wrażenie koloru wynikające z niejednorodnego tła. Zarzucasz mi manipulację, choć nie masz najmniejszych na to dowodów, a jednocześnie nie chcesz odpowiedzieć na proste pytanie o to, który kolor jest dla Ciebie jaśniejszy. Deliberujesz na temat powszechnie znanych i łatwych do zweryfikowania zjawisk fizycznych brnąc w absurdy, a kiedy tracisz możliwość dalszej argumentacji pozostawiasz jedną kwestię bez uzasadnienia i przechodzisz do drążenia następnej. Najwyraźniej świetnie się bawisz. Mnie również bawiło przez długi czas obalanie i wyśmiewanie wymyślanych przez Ciebie idiotyzmów, ale nawet najlepsza zabawa kiedyś się nudzi. Od teraz baw się sam.

Kończę naszą wymianę zdań, bo nie chce mi się dłużej dyskutować o tym, co Ci się wydaje, w sytuacji, gdy powszechnie są dostępne obiektywne dowody. Tym bardziej, że sam przyznajesz, że nie bardzo wiesz o co Ci chodzi. Podałem Ci adres strony na której możesz znaleźć wyjaśnienie wszystkich nurtujących Cię wątpliwości - jeśli tylko rzeczywiście chcesz je rozwiać.

Na zakończenie po raz ostatni odniosę się do kilku Twoich absurdów:

Zmysły są omylne jednak nie aż do takiego stopnia,żeby każdy widział coś skrajnie różnego

Najlepszym dowodem na to, że się mylisz jest ten rysunek.

Tak prawdę mówiąc,to niemal jestem pewien,że nie ma takich w śród rozsądnych,którzy by uwierzyli że już wówczas(nasza) technika była rozwinięta do tego stopnia,żeby człowiek mógł wylądować na Księżycu i stamtąd powrócić

Technologia z końca lat 60. XX w. była wystarczająca, by wysłać człowieka na Księżyc i bezpiecznie go stamtąd sprowadzić. Dowodzi tego dokumentacja techniczna programu Apollo zamieszczona na stronach ALSJ. Do jej interpretacji nie potrzeba wiary - wystarczy znajomość języka angielskiego i elementarna wiedza techniczna.

"W obiektywnej rzeczywistości barwa prostokąta będzie niezmienna niezależnie od jego położenia." ale tylko dla komputerowego programu,a wszystko to z takiej przyczyny,że ma on zaprogramowane "swoje" tło.

Komputer nie ma zaprogramowanego tła. Barwa jest dla niego liczbą zawierającą się w przedziale od 0 do 255, gdzie "0" oznacza zero, a "255" oznacza dwieście pięćdziesiąt pięć. Stąd moje pytania o to, który kolor z dwóch zaproponowanych jest dla Ciebie jaśniejszy. Równie dobrze mogę spytać, czy dla Ciebie 120 jest większe czy mniejsze niż 120. Mógłbym też poprosić, żebyś opisał jaki kolor ma omawiany prostokąt, a następnie żebyś to udowodnił - w efekcie otrzymałbym niekończące się pasmo wykrętów z Twoje strony. Bo niezaprzeczalnym faktem jest, że swoich odczuć nie potrafisz udowodnić.

Jakie dla nas ma znaczenie fakt,że prostokąt jest jednolity poza tym,iż jest dowodem na omylność naszych zmysłów

Właśnie takie - że nasze zmysły są omylne i w związku z tym nie należy im bezgranicznie wierzyć. Mi zmysły podpowiadają, że Słońce, Księżyc i pozostałe ciała Układu Słonecznego krążą wokół centralnie umieszczonej Ziemi, ale jednak w to nie wierzę; wolę się oprzeć na obiektywnych pomiarach dowodzących, że jest inaczej.

Widocznie nie są one aż tak racjonalne,żeby mogły mieć odpowiednią moc do oddziaływania,a przemyśleń nie da się wziąć całkiem z... kosmosu nie będąc marsjaninem.

Twoje przemyślenia nie biorą się z kosmosu, lecz z Twojej ignorancji i braku elementarnej wiedzy na tematy, które poruszasz.

Nie podawał bym linku nie wiedząc co on zawiera

A jednak to zrobiłeś, co widać kilka postów powyżej :-D

Wygląda na to,że znasz inerpretacje NASA dotyczące wszystkich możliwych tematów

Nie podawałem tu interpretacji NASA, tylko swoje własne przemyślenia powstałe w wyniku analizy wszystkich dostępnych materiałów.
  • 0



#302

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Technologia z końca lat 60. XX w. była wystarczająca, by wysłać człowieka na Księżyc i bezpiecznie go stamtąd sprowadzić. Dowodzi tego dokumentacja techniczna programu Apollo zamieszczona na stronach ALSJ. Do jej interpretacji nie potrzeba wiary - wystarczy znajomość języka angielskiego i elementarna wiedza techniczna.



Jeśli komuś sprawia trudność tłumaczenie z angielskiego, może zapoznać się z wyczerpującym materiałem po rosyjsku. Niżej podaję link do szczegółowego opracowania z 1973r , sygnowanego przez Radę Ministrów ZSRR i Akademię Nauk ZSRR zatytułowanego: "PILOTOWANE LOTY NA KSIEZYC - KONSTRUKCJA I CHARAKTERYSTYKI SATURN V APOLLO".

http://epizodsspace....tostr3/obl.html
  • 0



#303

mindmax.
  • Postów: 592
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Lynx

> " Widzę, że jednak zamierzasz nadal przedstawiać tylko swoje odczucia uogólniając je na cały świat i unikając jak ognia obiektywnych stwierdzeń. Właściwie nie miałbym nic przeciwko, gdybyś tylko nie przeczył ciągle samemu sobie. Raz twierdzisz, że na jednym ze zdjęć kombinezon astronauty odbija więcej światła niż powinien i w związku z tym jego fizyczna jasność dowodzi dodatkowego oświetlenia, a za chwilę stwierdzasz, że fizyczna jasność kombinezonu nie odgrywa żadnej roli i liczy się tylko wrażenie koloru wynikające z niejednorodnego tła."

- A już wydawało mi się że doszliśmy do porozumienia,bo skoro klawiatura okazała się dla wszystkich klawiaturą to by znaczyło,że złudzeniom jednak nie ulegamy tak łatwo.
Ognia unikam nie bardziej niż inni a obiektywizm... no cóż,rozumiemy go nieco inaczej i widoczne stąd te różnice.
Nie twierdziłem że "fizyczna jasność" dowodzi czegokolwiek,jeśli uważasz ją za inną od tej,którą mamy możliwość dostrzec - uznając ją za rzeczywistą z naszego punktu widzenia - przecież i jasność kombinezonów jest zależna od tła/światła w jakim jest przedstawiana.
Tylko maszyna "widzi" go w jednakowych wartościach,jednakże przy założeniu,że pobiera wycinek z naszej rzeczywistości i porównuje go ze swoją - z zaprogramowanym tłem nie mającym nic wspólnego z powierzchnią,z której wycinek ten został pobrany.
Liczy się to co widzimy i to że w ogóle cokolwiek widzimy a zawdzięczamy to tylko własnym zmysłom mimo tego,że czasami i one złudzeniom ulegają,bo... przecież doskonałymi nie są.

> " Zarzucasz mi manipulację, choć nie masz najmniejszych na to dowodów, a jednocześnie nie chcesz odpowiedzieć na proste pytanie o to, który kolor jest dla Ciebie jaśniejszy. Deliberujesz na temat powszechnie znanych i łatwych do zweryfikowania zjawisk fizycznych brnąc w absurdy, a kiedy tracisz możliwość dalszej argumentacji pozostawiasz jedną kwestię bez uzasadnienia i przechodzisz do drążenia następnej. Najwyraźniej świetnie się bawisz. Mnie również bawiło przez długi czas obalanie i wyśmiewanie wymyślanych przez Ciebie idiotyzmów, ale nawet najlepsza zabawa kiedyś się nudzi. Od teraz baw się sam."

- Wybacz jeśli Cię uraziłem,bo być może nie dostrzegasz tego,że właśnie taki sposób przedstawiania dowodów jaki stał się Twoim udziałem jest typową manipulacją faktami a najczęściej wynika ona z niewłaściwego punktu odniesienia.
Względność ma to do siebie,że jest realna dla każdego obserwatora/punktu odniesienia,więc gdy miejsce w/g którego "coś" się określa znajduje się poza układem w którym te "coś" występuje,nie będzie realne dla obserwatora z innego układu a więc nie będzie prawdziwa dla obserwatora z układu badanego "coś'a".
Wycinki pobrane z układu fotografii i przedstawiane w układzie odniesienia programu komputerowego są względne/realne tylko z jego punktu odniesienia,bo dla nas oglądających całą fotografię,czyli będących w jej punkcie odniesienia realne/rzeczywiste będzie to,co widzimy.
Na każde postawione pytania starałem się odpowiadać nie wykluczając jasności kolorów,więc nie bardzo rozumiem o co Ci właściwie chodzi.
Nie wiem na jaki temat "deliberowałem",tak więc gdybyś mógł go nieco przybliżyć,to byłbym wdzięczny,jak również i to co uważasz za absurdy na których udokumentowanie brakowało mi merytorycznych uzasadnień.

Nie znam powodu dla którego miałbyś przestać dalej się bawić,przecież nie tylko dzieci w ten sposób zdobywają wiedzę a i Tobie sprawiało przyjemność wyśmiewanie moich "idiotyzmów",z których obalaniem nie szło Ci jednak najlepiej - czy chociaż jeden obaliłeś,bo... jakoś nie zauważyłem,a w dobrym tonie było by je wymienić zamiast samemu oklaskiwać swoje "osiągnięcia".
Zabawa jest w istocie świetna,bo jeśli biorąc Twoje wypowiedzi za obowiązujące w świetle nauki,to faktycznie żyjemy w świecie iluzji a przynajmniej niedomówień.

> " Kończę naszą wymianę zdań, bo nie chce mi się dłużej dyskutować o tym, co Ci się wydaje, w sytuacji, gdy powszechnie są dostępne obiektywne dowody. Tym bardziej, że sam przyznajesz, że nie bardzo wiesz o co Ci chodzi. Podałem Ci adres strony na której możesz znaleźć wyjaśnienie wszystkich nurtujących Cię wątpliwości - jeśli tylko rzeczywiście chcesz je rozwiać."

- Jak widać to nie każdy "obiektywny dowód" takim jest w istocie,nawet solidny dziennikarz stara się otrzymane informacje z jednego żródła potwierdzić w innym - najlepiej niezależnym,a w przypadku braku takowego nie twierdzi że są one faktem.
Naukowcy rzadko w pojedynkę występują oficjalnie przeciw ogólnie przyjętym naukowym dogmatom,bo... wiadomo jak to się dla nich kończy - dziwne że Kopernik nie skończył na stosie.

> " Na zakończenie po raz ostatni odniosę się do kilku Twoich absurdów:Najlepszym dowodem na to, że się mylisz jest ten rysunek."

- Rysunek ten potwierdza tylko moje zdanie w tej kwestii i nie różni się zasadniczo od dotychczas już przedstawianych w rodzaju słonia z pięcioma nogami lub tez tego "zwariowanego" pokoju.
Gdyby na każdym słoju ściętego konaru drzewa wszyscy widzieli zarys Matki Boskiej to przyznał bym Ci rację,bo... wyobrażnia potrafi czynić cuda.

> " Technologia z końca lat 60. XX w. była wystarczająca, by wysłać człowieka na Księżyc i bezpiecznie go stamtąd sprowadzić. Dowodzi tego dokumentacja techniczna programu Apollo zamieszczona na stronach ALSJ. Do jej interpretacji nie potrzeba wiary - wystarczy znajomość języka angielskiego i elementarna wiedza techniczna."

- Gdyby jeszcze na tych stronach przedstawiono powód dla którego nawet w obecnych czasach opłacalne jest budowanie olbrzymich pasów startowych dla coraz większych samolotów,to... przynajmniej jeden aspekt tej sprawy,a kto wie czy nie podstawowy - można by zaakceptować.

> " Komputer nie ma zaprogramowanego tła. Barwa jest dla niego liczbą zawierającą się w przedziale od 0 do 255, gdzie "0" oznacza zero, a "255" oznacza dwieście pięćdziesiąt pięć. Stąd moje pytania o to, który kolor z dwóch zaproponowanych jest dla Ciebie jaśniejszy. Równie dobrze mogę spytać, czy dla Ciebie 120 jest większe czy mniejsze niż 120. Mógłbym też poprosić, żebyś opisał jaki kolor ma omawiany prostokąt, a następnie żebyś to udowodnił - w efekcie otrzymałbym niekończące się pasmo wykrętów z Twoje strony. Bo niezaprzeczalnym faktem jest, że swoich odczuć nie potrafisz udowodnić."

- W zależności m.in od "wieku" programu gradacja szarości jest różnie podawana,w tym przypadku zero oznacza brak światła,czyli czerń,a maksymalne jego natężenie z maksymalnym wyróżnikiem liczbowym jako biel,co jest typowe dla kontrolerów 8-bitowych.
Tak więc brakiem tła lub czegokolwiek jest wyrażenie liczbowe w postaci zera ale... nie jest to odpowiednia do tego typu tematów strona,wiec powiem tylko,że do przekonania się jaka wartość liczbowa została zapisana w programie musi ona byc przedstawiona na ekranie monitora,dla którego czerń(w przypadku monitorów kolorowych) jest tłem podstawowym,bo wyższe wartości powodują już jego świecenie.
Gdyby samoto "świecenie" było jednocześnie tłem zmieniającym się wraz ze zmianą jasności przedstawianego wycinka,to nie widzieli byśmy nic poza tym tłem,jednak w przypadku dwóch wycinków o różnych jasnościach i braku "typowego" tła np.na pełnym ekranie,to zawsze jeden wycinek dla drugiego będzie tłem.
Patrząc na ciemny,to biały będzie tłem i odwrotnie,bo... widocznie taka jest natura naszego postrzegania i nie zmieni tego żaden program.
Każdy potrafi określić swoje odczucia,trudniej natomiast jest wyjaśnić dlaczego są one takie a nie inne,bo nie zawsze zależą one od warunków w których się wychowaliśmy,czy zdobytej wiedzy,jednak wiedzę na temat tego,co byś otrzymał w "efekcie" udowadniania przeze mnie koloru jaki widzę posiadł byś dopiero wówczas,gdybym na pytanie to odpowiedział.


> " Właśnie takie - że nasze zmysły są omylne i w związku z tym nie należy im bezgranicznie wierzyć. Mi zmysły podpowiadają, że Słońce, Księżyc i pozostałe ciała Układu Słonecznego krążą wokół centralnie umieszczonej Ziemi, ale jednak w to nie wierzę; wolę się oprzeć na obiektywnych pomiarach dowodzących, że jest inaczej."

- Twierdząc w ten sposób mylisz pojęcia,bo nie ulegamy złudzeniu widząc to samo,występują one wówczas,gdy odmiennie postrzegamy dany obiekt - gdyby odkrycie Kopernika wnosiło takie konkretne zmiany w naszym codziennym życiu jak np.wyeliminowanie przemysłu naftowego poprzez upowrzechnienie produkcji silnika na wodę,to Ziemia nadal była by... pępkiem wszechświata.
Czy uważasz że gorzej by się nam z tą wiedzą/niewiedzą wówczas żyło?

> " Twoje przemyślenia nie biorą się z kosmosu, lecz z Twojej ignorancji i braku elementarnej wiedzy na tematy, które poruszasz."

- Jeśli myślisz że moja ignorancja wynika z braku wiedzy,to przecież sam wiesz że nie jest to prawdą,bo "wiedzy ci u mnie dostatek",jak i u każdego chętnego do zapoznania się z nią.
Czym innym jednak jest mieć tą wiedzę,a czym innym ją popierać,bo ona niejednokrotnie sama świadczy na swoją... niestety - a w tym przypadku na pewno nie uległeś złudzeniu,bo i dla mnie jednak niestety,ale na swoją niekorzyść.
Jeśli w/g Ciebie ignorancja polega na braku całkowitej akceptacji świata takiego jak nam się go przedstawia,to jestem ignorantem i nie uważam,żeby było to dla mnie jakąś ujmą.

> " A jednak to zrobiłeś, co widać kilka postów powyżej"

- Twierdzisz tak widocznie z braku zrozumienia tego... powyższego postu.

> " Nie podawałem tu interpretacji NASA, tylko swoje własne przemyślenia powstałe w wyniku analizy wszystkich dostępnych materiałów."

- Myślałem że wiesz jak NASA dowodzi swych racji,bo w przeciwnym przecież przypadku Twoje przemyślenia nie zawsze muszą być zgodne z amerykańskimi realiami.


Dager

> " Jeśli komuś sprawia trudność tłumaczenie z angielskiego, może zapoznać się z wyczerpującym materiałem po rosyjsku. Niżej podaję link do szczegółowego opracowania z 1973r , sygnowanego przez Radę Ministrów ZSRR i Akademię Nauk ZSRR zatytułowanego: "PILOTOWANE LOTY NA KSIEZYC - KONSTRUKCJA I CHARAKTERYSTYKI SATURN V APOLLO"."

- Nawet darmowych "tłumaczy" w necie multum,tak więc przy pomocy nawet nie wielkiej wiedzy technicznej można przebrnąć przez te materiały a zakładając konkurencję(nie tylko polityczną) między ówczesnymi mocarstwami,to faktycznie tak można myśleć.
Jednak jak zwykle to bywa zawsze jest jakieś "ale",które biorąc pod uwagę w nieco innym świetle pokazuje te... "fakty".
Żeby za nadto nie rozwodzić się na temat gwiazd przedstawionych na niektórych(?) rosyjskich fotografiach księżycowych,które widoczne były również i na zacienionych podzespołach lądownika jako... zakłócenia transmisji,to śmiem twierdzić,że to dyletanci w ten właśnie sposób -być może nieświadomie- manipulują rzeczywistością.
Tłumacząc różnego rodzaju "rozbłyski i inne cuda" na nasowskich fotografiach odbiciami światła od soczewek obiektywów czy też od innych odbijających światło przedmiotów,zapominają że gwiazdy niczym od takich rozbłysków się nie różnią a odbite w obiektywach aparatów utrwalone zostaną na fotografii każdego zacienionego obiektu.
Inna sprawą jest zagadnienie dotyczące tego,dlaczego nie na wszystkich fotografiach z chociaż częściowym obrazem nieba brakuje tych "zakłoceń" - być może prawdziwe jest i w tym przypadku powiedzenie,że w każdym stadzie znajdzie się jakaś "czarna owca",a być może jest to furtka do przekazania nam wiedzy,która jeszcze nie jest wszystkim nam dostępna.
Miało być o mocarstwowej "konkurencji" na naszej orbicie,ale... nie ma co mówić o czymś,o czym wszyscy przecież wiedzą.
  • 0

#304

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Taka moja mała refleksja.

Mindmax, muszę przyznać to w końcu otwarcie - jesteś trollem.
Bardzo specyficznym rodzajem trolla. Ostatnio na łamach forum pojawił się artykulik, w którym można znaleźć wyśmienicie opisująca Cię charakterystykę. Oto stosowny fragment

Nie każdy troll jest taki sam i nie należy pochopnie ich oceniać. Niektórzy po prostu nie wiedzą jak się zachowywać i dostają miano trolla nieświadomie. Tacy są reformowalni. Gorsi są tacy, co myślą, że wiedzą wszystko i pouczają innych samemu mając duże luki w wiedzy. Traktują wszystkich z góry i z nastawieniem, że jest się ekspertem, zabierają głos w dyskusji.


Jedyną pozytywną cechą, którą u Ciebie dostrzegłem, jest upór. Szkoda tylko, że wykorzystujesz go w tak bezproduktywny i zarazem bezsensowny sposób.
  • 0



#305

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mindmax, muszę przyznać to w końcu otwarcie - jesteś trollem.

Wiedziałem, że to stwierdzenie kiedyś padnie :-) Myślę jednak, że zwracanie się do mindmaxa w taki sposób nie ma sensu. W końcu wszyscy (poza Nim) tkwimy w niewłaściwym (nie-mindmaxowym) punkcie odniesienia. Dlatego też ja użyję nieco innych słów:

Mindmaxie, jeśli przyjąć Twój punkt widzenia, to masz absolutną rację :-D
  • 0



#306

mindmax.
  • Postów: 592
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

mariush

> " Taka moja mała refleksja.Mindmax, muszę przyznać to w końcu otwarcie - jesteś trollem......... "

itd... itp.
- Skoro zostałem nazwany i odpowiednio zaszufladkowany to przynajmniej jedno masz już z głowy,lecz ja w psychologa nie będę się bawił,bo złamała mi się łopatka więc... baby nie będzie.


Lynx

> " .........W końcu wszyscy (poza Nim) tkwimy w niewłaściwym (nie-mindmaxowym) punkcie odniesienia. Dlatego też ja użyję nieco innych słów:Mindmaxie, jeśli przyjąć Twój punkt widzenia, to masz absolutną rację."

- Nie pozostaje mi nic innego jak tylko... chylić czoła przed przedstawicielem "wszystkich" - po za mną oczywiście.
  • 0

#307

hussair.
  • Postów: 8
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam wszystkich. Spory mają bardzo koguci charakter; nikt nie odpuszcza. Osobiście nie wątpię w amerykańskie machloje, odkąd stworzyli swój kraj (a budowali go już na korupcji, oszustwie i eksterminacji) rozwijali sztukę manipulacji i cynicznego przejmowania kontroli nad światem. Chciałoby się romantycznego świata pełnego roztańczonych elfów, ale...lepiej myśleć i czuwać, niż wierzyć w bajdury sprzedawane przez korporacje, rządy i kościoły. Zresztą nikt tu chyba nie ma wątpliwości, że z reguły przypływ gotówki i wzrost zasięgu władzy nie zmienia człowieka na lepsze. Ot, takie z nas istoty słabe...
Osobiście jestem rozdarty pomiędzy 2 teorie:
1. Zdjęcia sfałszowano, bo technologia nie pozwoliła dotrzeć tam naprawdę.
2. Zdjęcia sfałszowano, bo na prawdziwych ludzkości odsłoniłaby się szokująca prawda o życiu w Kosmosie.
Co do pochodzenia Księżyca, przemawia do mnie teoria rosyjska o jego sztucznym pochodzeniu, tym bardziej, że podpierają ją słowa starożytnych Greków.
Czy ktoś w końcu wyjaśnił przekonująco, dlaczego na jednym, tym samym zdjęciu widać ślady butów, a opon nie? Ciekawi mnie tu głos, hm, "obrońców prawdziwości fotografii".
  • 0

#308

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Osobiście jestem rozdarty pomiędzy 2 teorie:
1. Zdjęcia sfałszowano, bo technologia nie pozwoliła dotrzeć tam naprawdę.
2. Zdjęcia sfałszowano, bo na prawdziwych ludzkości odsłoniłaby się szokująca prawda o życiu w Kosmosie.

Ciekaw jestem skąd bierzesz pewność, że zdjęcia zostały sfałszowane. Mam nadzieję, że nie z amatorskich opracowań, których autorzy doszukują się "nieprawidłowości" w padaniu cieni czy intensywności oświetlenia Księżyca, nie mając nawet podstawowej wiedzy na temat misji Apollo i księżycowych warunków, co zostało już wielokrotnie dowiedzione na tym forum.

Czy ktoś w końcu wyjaśnił przekonująco, dlaczego na jednym, tym samym zdjęciu widać ślady butów, a opon nie? Ciekawi mnie tu głos, hm, "obrońców prawdziwości fotografii".

Proponuję lekturę tego wątku, a w szczególności dwóch postów: tego i tego.
  • 0



#309

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czy ktoś w końcu wyjaśnił przekonująco, dlaczego na jednym, tym samym zdjęciu widać ślady butów, a opon nie? Ciekawi mnie tu głos, hm, "obrońców prawdziwości fotografii".


Ja Ci odpowiem pytaniem. Dlaczego na zdjęciu poniżej widać ślady opon a nie widać śladów butów? :)
http://www.mentallan...na21_Horz13.jpg
  • 0



#310

hussair.
  • Postów: 8
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Niegłupie :| . Aczkolwiek film "Upadek Cernana" wskazuje. że spacerowanie po owej powierzchni było dość siermiężne, zatem dziwić mogą zdjęcia przedstawiające klarowne, równiutkie odciski butów. Czy może przegapiłem jakieś "rozrzucone" ślady? Skąd brała się "siła" powodująca zasypywanie śladów, czy ta sama ciekawa "siła" łopotała flagą? Panowie, jakiegoż to asa teraz wyjmiecie z rękawa? ;) .
Do wszystkich wynalazców teorii "Lądowania na Księżycu" - jest jeszcze jedna ciekawa wersja, z którą możecie zapoznać się wyszukując na Google "Projekt Cheops", dział Sesje, konkretnie jeden z akapitów Sesji 68, dotyczący lądowania Amerykanów właśnie...Teorii nigdy za wiele, a jedna jest prawdą...
Tak prywatnie: życzyłbym sobie, by sprawa zdobycia przez Yankesów była oparta na prawdzie, bo nie spieszno mi do świata fałszu i spisku, ale historia opiera się na spisku i manipulacji, a Anioły Miłosierdzia rzadko piastują rządy.
  • 0

#311

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Hussair,
rozumiem, że ten krasomówczy styl to sposób na zamaskowanie całkowitego braku rzeczowości w Twojej wypowiedzi.

Ponieważ znudziły mi się już dyskusje z osobami "oświeconymi" w kwestii lądowania na Księzycu, odniosę sie tylko do tego:

czy ta sama ciekawa "siła" łopotała flagą?

Owa siła miała źródło w rękach astronautów starających się wkręcić drzewiec flagi w księżycowy grunt.
  • 0



#312

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

dziwić mogą zdjęcia przedstawiające klarowne, równiutkie odciski butów. Czy może przegapiłem jakieś "rozrzucone" ślady?

Najwyraźniej przegapiłeś, bo przysypane pyłem ślady astronautów są widoczne na większości zdjęć z misji Apollo. Nieprzysypana jest jedynie "najświeższa warstwa" śladów, która nie zdążyła jeszcze zostać zadeptana.

Skąd brała się "siła" powodująca zasypywanie śladów, czy ta sama ciekawa "siła" łopotała flagą?

Choć tematyką Księżyca zajmuję się już dość długo, to jeszcze nie słyszałem, żeby flaga którejkolwiek z misji łopotała. Gdzie Ty to znalazłeś? ;->

Teorii nigdy za wiele

A o brzytwie Ockhama nigdy nie słyszałeś? ;->

historia opiera się na spisku i manipulacji

Historia moonhoaxu - w szczególności.

Użytkownik Lynx edytował ten post 10.12.2007 - 23:34

  • 0



#313

hussair.
  • Postów: 8
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Panowie, dziękuję za odpowiedzi. Za pochwałę języka też :) , co prawda niczego to nie miało maskować (kolejna teoria spiskowa?) - skoro pytam, TO JEST OCZYWISTE, że nie wiem. Sprawa mi śmierdzi, ale nigdy niczego z góry nie odrzucam i wysłuchuję obu stron. A jeśli ktoś jest "znudzony" pytaniami (ignorantów i sceptyków takich jak ja) to przecież nie przypalałem mu pięt rozżarzonym rusztem, by wymusić odpowiedz...
Niezależnie od prawdy gratuluję twórcom strony; ma klimat!
  • 0

#314

schiz.
  • Postów: 14
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

link
z postu http://www.paranorma...m...ost&p=20518

nie działa

ma ktos to?

Użytkownik schiz edytował ten post 11.12.2007 - 00:37

  • 0

#315

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

O to chodziło?

http://www.hq.nasa.g...15-87-11839.jpg
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych