Skocz do zawartości


Zdjęcie

Droga 875 między Mielcem i Kolbuszową


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1

LukeKZ.
  • Postów: 183
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano



Postanowiliśmy odwiedzić miejscowość tuż przed Mielcem, na drodze 875 między Mielcem a Kolbuszową, gdzie znajduję się kapliczka pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej. Kaplica była wybudowana przez robotników prowadzących budowy przy drodze na którą sami składali się z wypłat by zakupić potrzebne materiały i ozdoby. Powstała on jeszcze przed drugą wojną światową i od samego początku ludzie mawiają że dochodzi tu do cudów takich jak ludzi którzy wyszli z poważnych wypadków bez urazu czy nawet groźne choroby które zostały wyleczone. Podczas drugiej wojny światowej wojska niemieckie stworzyli w tych okolicach poligony szkoleniowe lecz kapliczka została nie zniszczona a nawet oficerowie pozwalali mieszkańcom modlić się przy niej i pogłoski też mają że sami uczestniczyli. Po odbiciu kontroli od Niemieckich wojsk, zostały one przejęte przez wojska Radzieckie, i w tym czasie mamy opowieść że podczas przewozów więźniów jeden z żołnierzy próbował zniszczyć figurę Matki Boskiej ale został zabity jak kula się odbiła i uderzyła prosto w niego zabijając go na miejscu. Druga próba zniszczenia była jak w czerwcu 1988 roku przy kapliczce odprawiona została uroczysta Msza św. z okazji 50-lecia powstania kapliczki. ks. Józef Bukowiec ukazał symbolikę tego obiektu, jako wyrazu wiary Polaków. W mocnych słowach potępił komunistyczną propagandę. Na skutek tej wypowiedzi, w kilka dni później nieznani sprawcy zdewastowali kapliczkę i jej otoczenia. Miejscowi mieszkańcy zdołali uprzątnąć wszystko. Dodatkowo na drodze 875 od Mielca do Przyłęku przejezdni przez las widują ducha kobiety i/lub młodej zakrwawionej dziewczynki wołającej o pomoc, lecz jak kierowcy się zatrzymują zjawa znika. Kim jest dziewczynka nie jest wiadome ale ludzie mawiają że to ofiara jakiegoś zapomnianego wypadku z kilku lat temu. Prze te informacje zdecydowaliśmy pojechać i zbadać to miejsce. My byliśmy przed remontem kapliczki i teraz trzeba będzie pojechać jeszcze raz skoro często ludzie twierdzą że remonty budynków lub miejsc nawiedzonych sprawia natężenie się zjawisk.


Dziękujemy za oglądanie i do następnego razu.

Łukasz K.
Radek W.
  • 1

#2

Cooba.
  • Postów: 44
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wygląda na to , że zabraliście autostopowicza, który uprzejmie poinformował, że jedzie obok, znaczy niedaleko, miło, że go podwieźliście
Do Pana Narratora: świetna dykcja, coś jak połączenie Mirosława Utty z Knapikem (bez urazy) ;)
  • 0

#3

LukeKZ.
  • Postów: 183
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wygląda na to , że zabraliście autostopowicza, który uprzejmie poinformował, że jedzie obok, znaczy niedaleko, miło, że go podwieźliście
Do Pana Narratora: świetna dykcja, coś jak połączenie Mirosława Utty z Knapikem (bez urazy) ;)



Dzięki, mnie od młodości nie było w Polsce także próbowałem jak najlepiej mówić. też tak myślę :mrgreen:
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych