Ułudą jest wierzyć w anarchizm bo on w końcu i tak przerodziłby się na powrót w uporządkowaną strukturę państwową. Bo tak to działa, bo ludzie sami do tego dążą bo to tradycja bo tak jest łatwiej. W historii zawsze zwyciężały państwa lepiej zorganizowane gdzie ludzie byli bardziej skupieni wokół wspólnego celu niż kontrast takiego państwa. Odwołać się wystarczy np. do Afryki gdzie panuje coś zbliżonego do anarchii.
Powiem tak. Lepsza anarchia tymczasowa niż wieczne państwo.