Skocz do zawartości


Zdjęcie

EURO 2012


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

#1

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Interesuje się ktoś w ogóle piłką na tym forum ? Krucho tutaj z takimi dyskusjami, żeby było śmieszniej, jedyny temat jaki powstał o EURO, to nt hymnu, który w dodatku hymnem nie jest. A więc...

Kto jest faworytem ?
Czy Polska wyjdzie z grupy ?
Co sądzicie o powołaniach Smudy ?
itd.

Co do faworyta - niby Hiszpania, aktualny Mistrz Świata i Europy. Ale tak - Puyol kontuzja, David Villa po kontuzji, Xavi bez formy, Casillas też jakby nieco gorzej. No nie wiem, nie wiem. Od dawna kibicuję Holandii (oprócz tego, że Polsce), ale tak na oko, patrząc na powołania, to oni też nie mają chyba składu na mistrza. Jakbym miał na kogoś postawić, to czuję, że Niemcy wygrają turniej. Patrzyłem na powołania to mają tam naprawdę silny skład, wielu graczy, którzy przez cały sezon błyszczeli formą.

Co do naszej grupy, to łatwiejsza raczej być nie mogła. Myślę, że większość Polaków boi się myśleć pozytywnie, po poprzednich wtopach, ale tak realnie patrząc, to mamy jakieś szanse z Czechami (którzy od 2000/2004 są nieporównywalnie słabsi) i z Grekami (od 2004 też sporo minęło). Rosjanie to też już nie ta ekipa co w 2008, pod wodzą genialnego Guusa Hiddinka.

Patrząc na powołania - Boruca brak, ale jak Szczęsnemu się nic nie przydarzy, to nie będzie potrzeby sięgać nawet po drugiego bramkarza. Choć przyznam, że mam wątpliwości co do tego, czy to nie Boruc powinien być nr1. Zdaje się być mniej podatny na wtopy i ma raczej mocniejszą psychikę, turniej mu nie straszny, jest w formie. Do obrony i pomocy też się zbytnio nie przyczepię. Jednak jeśli chodzi o napastników, to jest Lewandowski i długo długo nikt. Smuda kolejny raz popisał się niekonsekwencją i powołał niegrającego Brożka. O reszcie napastników też można dyskutować. Wg mnie od niektórych, to już lepszy byłby nawet Frankowski. Smuda chyba powinien grać jakąś formacją z jednym napastnikiem, tak żeby nie było potrzeby polegać na zmiennikach Lewandowskiego. Liczę, że oś Piszczek-Błaszczykowski-Lewandowski zapewni nam wyjście z grupy. Ja naprawdę na to liczę :D



#2

defensis.
  • Postów: 356
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Piłka nożna to jest najbardziej zniewieściały sport jaki w życiu widziałem. Jak widzę to w telewizji to nawet 5 minut nie mogę zdzierżyć.

A samo euro - miały być autostrady, nie ma ich. Miało być wszystko a nie ma nic. Jedyne plusy jakie widziałem w tej imprezie poszły w piach. Ja tam tylko czekam aż będą protesty w moim mieście (w Gdańsku), wtedy to będzie hardcore.



#3

riseman.
  • Postów: 705
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja również kibicem piłki nie jestem, jednak szanuję jej pasjonatów, każdy lubi to co chce. Aczkolwiek nie bardzo rozumiem ludzi, którzy cały dzień potrafią spędzić przed telewizorem oglądając ligę angielską/hiszpańską/włoską czy jaką tam jeszcze przelatując po kanałach co chwila.

Szwagier zapisał mnie na losowanie biletów, podobnie jak wszystkich członków rodziny (a nuż ktoś wylosuje). Z całej rodziny trafiłem tylko ja (o ironio). Informację otrzymałem jakiś rok temu, zaś 4 bilety na Hiszpania - Włochy przyszły wczoraj, sprzedałem od razu, długo chętnego nie szukałem. Coś tam przy okazji zarobiłem narzucając swoją marżę hehe :D Desperaci płacą bez zastanowienia...

Może Polaków bym chętniej zobaczył, ale jak znam życie to nie obejrzę ani jednego meczu bo nie mam telewizora. x|



#4

Mischakel.

    Ataman

  • Postów: 762
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ja tam piłkę lubię. Ogromnym fanem żadnego zespołu nie jestem, po prostu jak jest dobry mecz to z chęcią go oglądam i liczę, że na EURO pełno będzie takich meczy.

Co do Polski... Sprawa jest prosta, aby uratować resztki honoru Polacy muszą wyjść z najsłabszej grupy na EURO. Jeśli mają cokolwiek znaczyć w piłce nożnej, nie ma innej opcji. Piłkarzy w składzie mamy większość dobrych. Trójca z Borussii w najwyższej formie, Szczęsny osłabł ale liczę, że na EURO będzie bronił na miarę swoich prawdziwych, genialnych możliwości. Trochę atak Smuda powołał dziwny... Lewy oczywiście musiał w nim być :) Ale reszta... Kucharczyk i Wolski mają potencjał, ale na takiej imprezie pasują jedynie na zmienników. A Sobiech... Ciężko powiedzieć jak gra, skoro prawie nie gra :)

A co do faworytów - jak już Yawghmocie powiedziałeś, główni faworyci (moi osobiście też) - Hiszpania i Holandia, mimo ogromnej siły, mają obecnie swoje problemy. W zeszłym roku oglądałem jakiś mecz Holandia-Niemcy. Spodziewałem się wielkiego boju a pamiętam, że Niemcy zbili Holendrów jak młodzików. To jest zespół. Reprezentacja Niemiec ma wszystkie (pozytywne) cechy dawnego Wehrmachtu i działa podobnie. Zdyscyplinowana, szybka i precyzyjna. Tam nie ma indywidualności tylko zespół, wręcz maszyna. Prawdziwie niemiecka precyzja. Ja chyba też na nich bym postawił. Choć mam też sympatię do Anglików, którzy na pewno mają ogromny potencjał, ale ich kadra już dłuższy czas boryka się z mniejszymi lub większymi kryzysami, raczej nic wielkiego na EURO nie ugrają. Tak więc podsumowując - Germanie.

#5

Piotrek.
  • Postów: 290
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chcialbym aby Polska wygrala, przeszla chociaz do cwierc-finalow... Z tego wzgledu, ze mieszkam
za granica... i chcialbym sie czyms pochwalic : P
Jak narazie pochwalilem sie przed znajomymi, ze my Polacy zrobimy niemozliwe, czyli Euro 2012.
W sumie to... jak Polska zorganizuje sie z Euro to bedzie koniec Swiata : D
Osobiscie jednak ciesze sie bo bedzie okazja aby caly swiat spojzal na nasz kraj, tutaj na wyspach
raczej duzo ludzi nie rozmawia o nas jako gospodarzy. Nie wiele wiecej tez o Olympiadzie.

P,S Jak Anglicy przyjada do Polski... :-P Zobaczycie, ktory narod jest bardziej pograzony w alkoholizmie.
Jedyna roznica, to to ze w Polsce ludzie z braku pieniedzy wola pic na swiezym powietrzu, tudziez przed
sklepem czy w parku. W Anglii ludzie sa wyrafinowani, i dobrze benefitowo dofinansowani i pija "kurturarnie" w Pubie : D

#6

B@dB0y.
  • Postów: 173
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja wyjątkowo na te Euro jestem ogromnych optymistą, ale z drugiej strony tak na prawdę po prostu realistą, od paru dobrych lat, mamy najlepszą drużynę ze względów personalnych, gdzie kiedyś nam się marzyło że będziemy mieli trzech filarów piłkarskich mistrza niemiec, nie mówiąc o reszcie która gra może w kiepskich klubach ale gra na przyzwoitym poziomie, o Wojtku nie będę wspominał razem z Borucem są jednymi z najlepszych bramkarzy świata który z nich stanie pomiędzy słupkami nie jest tak ważne, oboje się nadają

To na tyle w sprawie składu, teraz trochę na temat gdzie zajdą nasi chłopcy, otóż droga do finału nie jest wcale taka nierealna, z grupy wyjdziemy, no bo nie wyobrażam sobie że nie wyjdziemy, natrafiamy na Holandię, która owszem jest piekielnie mocną drużyna, i jak dla mnie jedni z faworytów ale na wielu mundialach zdarzają im się wpadki, a to się pokłócą z trenerem, a to się pokłócą miedzy sobą, i nitk do nikogo nie będzie chciał podawać i już proszę, przy odrobinie szczęścia jesteśmy w pół finale, tutaj trafiamy na kadrę Irlandii, wypaleni Hiszpanie już dawno odpadli bo są już przemęczeni tym całym wygrywaniem, wielu im ze składu odpadło no i tak wyszło, z Irlandią w 100% jesteśmy wstanie wygrać, i o to jesteśmy w wielkim finale z Niemcami, pierwsza wygrana w historii z Niemcami i to w finale, bardzo chętnie :)

Co do Irlandii mieszkam w niej od dobrych paru lat i chce wam zaprezentować ich oficjalny hymn na Euro, jak się powinno łączyć nutkę folku z nadzieją mobilizacji drużyny,

Co do zestawień po wyjściu z grupy, wydaję mi się że jesteśmy wstanie trafić na te drużyny w każdym razie to było tylko pokazowy scenariusz, że finał wcale taki odległy nie jest

#7

Stilgar.
  • Postów: 252
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dla mnie jedynym i najpewniejszym faworytem na którego mógłbym postawić pieniądze to Niemcy. Mają skład który może bez super gwiazd jak w Hiszpanii jest obecnie zdecydowanie najlepszy.
Osobiście będę kibicował Anglii, uwielbiam lige angielską i chyba skocze z mostu jeżeli Anglicy nie dotrą do półfinałów. Z resztą Anglia ma skład jeden z lepszych, szczególnie linię obrony, jeżeli ich trener ustawi Walker Terry Cahil Cole to współczuję napastnikom innych drużyn ;)
Półfinały: Hiszpania, Niemcy, Anglia i Holandia, bez nich będzie sensacja ;)

Co do Polski... skład na miarę możliwości. Może i mamy łatwą grupę, cieszymy się jak dzieci ale patrząc na to z innej strony to w koncu MY jesteśmy najniżej notowaną drużyna, jestesmy najsłabsi i to takie drużyny jak Czechy, Grecja, Rosja i inne drużyny modliły się o to by nas miedz w grupie bo z nami będzie najłatwiej. Nie ma co rozbudzać nadziei bo my w tym turnieju jesteśmy chłopcami do bicia.

Jak to mówią, pierwszy mecz to mecz otwarcia, drugi, mecz o wszystko a trzeci o honor . Moim zdaniem zakończymy grupę z 2pkt

#8

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

P,S Jak Anglicy przyjada do Polski... :-P Zobaczycie, ktory narod jest bardziej pograzony w alkoholizmie.
Jedyna roznica, to to ze w Polsce ludzie z braku pieniedzy wola pic na swiezym powietrzu, tudziez przed
sklepem czy w parku.


W Krakowie jest od kilku lat tyle angoli że dobrze wiem co potrafią. :P

Mi tam piłka zwisa. Cieszę się przynajmniej że przyspieszono prace przy autostradach itp.



#9

Shay.

    Herszt Bandy

  • Postów: 356
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mi tam piłka zwisa. Cieszę się przynajmniej że przyspieszono prace przy autostradach itp.


Mylo, raczysz żartować. Prace w wielu miejscach stoją, bo DSS wybrany przez Generalna Dyrekcję Dróg i Autostrad z wolnej ręki, bez przetargu do nadzorowania projektów, w 3 miesiące narobił ponad 800mln długów, nie płaci podwykonawcom i oni nie pracują. Tysiące ludzi za pracę na rzecz państwa nie otrzymuje wynagrodzenia od kilku miesięcy! W mediach tradycyjnie cisza. Ewentualnie z kilku kilometrów zalatujące Gierkiem" wizytacje" budów, nawet pracownicy kpią, że są przewożeni z miejsca na miejsce, żeby spacerować po terenie budowy i przed ministrem Nowakiem stwarzać pozory, że coś się dzieje. Parodia, jakbym Bareję oglądał.


Co do aspektów piłkarskich imprezy. Zaprzepaściliśmy 4 lata przygotowań zatrudniając trenera, który może sprawdzić się w klubie, ale w żadnym przypadku nie jest selekcjonerem, który cokolwiek by gwarantował. Absurdalne powołania pomimo wcześniejszych wypowiedzi, że Ci, którzy nie grają w klubie, nie będą grać na Euro. Powołany został nawet Boenisch, który półtorej roku leczył kontuzje i od tego czasu( przez półtora roku) rozegrał 4 mecze w Bundeslidze, żadnego w pełnym wymiarze czasowym. Do tego mamy Matuszczyka, rezerwowego z drugiej ligi niemieckiej, co jest już parodią.

Trzech z czterech powołanych na Euro napastników przez cały sezon strzeliło łącznie 5( słownie: pięć!) goli. Ewenement na skalę światową. Przy tym wszystkim brak powołań dla dwóch najskutecziejszych polskich graczy ligi w tym sezonie Frankowskiego i Piecha. Samo miejsce w szerokiej kadrze powinno być nobilitacją za postawę w sezonie, w którym tureniej jest rozgrywany. Zamiast tego w kadrze mamy m. in. Kucharczyka.

Poza tym brak rezerwowego bramkarza- od będących w świetnej formie Boruca i Kuszczaka za lepszego Smuda uważa Fabiańskiego, który notorycznie grzeje ławkę w Londynie. Kontuzje, czerwone kartki dla bramkarzy się zdarzają- co w takim przypadku? Na boisko wyjdzie" Bambi" bez żadnego ogrania i pewności siebie? Smuda mówi, że Kuszczak za późno zmienił klub. Problem w tym, że Fabiański nie zmienił go w ogóle.

Grupa A turnieju EURO 2012 jest najsłabszą grupą w historii imprez sygnowanych przez UEFA i FIFA. Wyjście z niej jest dla nas obowiązkiem, nawet przy takim sterniku jak Smuda. Osobiście nie liczyłbym na to, ale mamy trójkę z Dortumndu, która może pociągnąć tę drużynę. Rzecz w tym, że kadra to nie Borussia i nasi mistrzowie Niemiec nie mogą liczyć na takie wspracie jak podczas rozgrywek Bundesligi.

Reasumując, sportowo zdecodywanie nie jesteśmy faworytami. Kadra poprzez działania sztabu, polityków, działaczy i trenera utraciła poparcie fanatycznej częsci kibiców. A teraz obejrzyjcie mecz otwarcia z Portugalią na Stadionie Narodowym. Łatwo to zauważyć. Zawsze słynęliśmy z żywiołowego dopingu i mnóstwa flag oraz transparentów na trybunach. Nie czuć atmosfery mistrzostw, a drużyna, w dużej mierze przez sprowadzanie do kadry farbowanych lisów, nie jest już tą ekipą charyzmatycznych męzczyzn, za które tłumy był w stanie oddać wiele.

Niestety, moim zdaniem impreza naszego życia została nam po części wydarta zarówno politycznie, jak i sporotowo. I trzeba winić za to i obecnych polityków i sportowych działaczy.

Pozdrawiam, Przemek

Użytkownik Shay edytował ten post 12.05.2012 - 19:04


#10

Karringoth.
  • Postów: 195
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Proszę nie zaczynajcie tutaj kolejnej politycznej kłótni. Najlepiej w ogóle tutaj o polityce nie wspominajmy.

Co do faworyta to również obstawiam Niemcy. Jak już mówiłeś Hiszpania ma teraz bardzo duże problemy. Nie dało się nie zauważyć, że na ostatnich mistrzostwach motorami drużyny byli Iniesta i Villa, teraz Iniesta gra gorzej niż wtedy, Villa jeśli wróci po kontuzji, to może grać bardzo słabo, Torres czasami strzela dużo, jednak częściej nic, całkiem dobry moim zdaniem jest Llorente, ale zobaczymy jak tu będzie.

Co do naszego wyjścia z grupy, to myślę, że będziemy co najmniej drudzy. Czesi mają kilku dobrych grajków jak Cech, czy Rosicky, Rosja to już faktycznie nie ten sam zespół co 4 lata temu, ale nadal trochę tamtej mocy im pozostało, Grecja mam nadzieję żadnej niemiłej niespodzianki nam nie zrobi.

Co do Boruca do się wypowiadał nie będę, bo powiem szczerze, że fanem włoskiej ligi nie jestem, więc meczów Fiorentiny nie oglądam, ale oglądam mecze ligi angielskiej, i Szczęsny ma takie skoki formy, w jednym meczu zagra dobrze i ratuje drużynę, aby w następnym bronić beznadziejnie i wpuścić kilka bramek.

#11

żaba.
  • Postów: 1070
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

jak Polacy wyjdą z jednym napastnikiem, czyli Lewandowskim to nie wyjdziemy nawet z grupy. odizolują nam Lewego i będzie po ptokach

#12

liberta.dv.
  • Postów: 25
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Piłka nożna, podobnie jak inne sporty telewizyjne mają zapełnić waszą pustkę, wasze rozbicie, waszą bezsilność. Dla was - pozorny powrót do dzieciństwa, swoisty, bezpieczny erzac rywalizacji, zakropiony nachalnymi bombardowaniami domów medialnych, żebyście nawet kupując maszynkę do golenia nie byli wolni. Dla waszych kobiet odpowiednio - seriale. Destrukcyjny powrót do zabaw w dom z okresu dzieciństwa, pozycjonowanie produktów, robienie z niewolnika psa.
Owszem.
Mam całe to ełro i ten pseudo-sport gdzieś.
Gdybym nie musiał pracować - wyjechałbym na ten czas z kraju.
Ot swoista dłuższa CHWILA DLA DEBILA.
Czerwiec dla drących ryja maminsynków i plebejskich uciech pucybytów mentalnych.

Edit: +.....
Dołączona grafika
Proszę skupić się wyłącznie na piłce, bez niepotrzebnych dywagacji


#13

Patrick.
  • Postów: 135
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Krucho tutaj z takimi dyskusjami, żeby było śmieszniej, jedyny temat jaki powstał o EURO, to nt hymnu, który w dodatku hymnem nie jest. A więc...


O przepraszam :):
http://www.paranorma...anie-euro-2012/

Moje zdanie na temat reprezentacji jest niezmienne - półfinał w zasięgu ręki.

#14

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Co do Boruca do się wypowiadał nie będę, bo powiem szczerze, że fanem włoskiej ligi nie jestem, więc meczów Fiorentiny nie oglądam, ale oglądam mecze ligi angielskiej, i Szczęsny ma takie skoki formy, w jednym meczu zagra dobrze i ratuje drużynę, aby w następnym bronić beznadziejnie i wpuścić kilka bramek.


Za ligą włoską też nie przepadam, ale oglądałem ostatnio taki filmik - kompilację z parad Boruca w tym sezonie i robiły wrażenie. Kilka z nich było na wagę zwycięstwa. Nie pamiętam też kiedy ostatnio czytałem o jakimś jego kiksie. No i aspekt psychiki, a to się liczy na turnieju. To co on wyprawiał w Celticu, z tymi wszystkimi prowokacjami... już odbiegając od tego, czy było to mądre, to na pewno wymagało odwagi i cwaniactwa, a taki ma być bramkarz :P Z resztą we Fiorentinie Boruc dostaje często żółte kartki za grę na czas, gdy mają korzystny wynik, a nie każdy bramkarz tak potrafi.
Ze Szczęsnym jest tak jak mówisz - balansuje między geniuszem, a niezdarnością. Mam nadzieję, że za parę lat wyeliminuje to drugie. Póki co to młody chłopak, mam nadzieję, że się nie spali psychicznie na takim turnieju.

Dzisiaj oglądałem finał Pucharu Niemiec Borussia Dortmund 5-2 Bayern Monachium. Pogrom finalisty LM, hattrick Lewandowskiego, asysty Błaszczykowskiego i Piszczka. Polacy błyszczeli dziś mocno i to w takim meczu. ALE... im dłużej oglądam grę BVB, to paradoksalnie, tym gorzej widzę szanse Polski na EURO 2012. Bo mówi się "a mamy trio z BVB, to musi być dobrze". Tylko, że tak naprawdę to całe BVB gra świetną piłkę. Prawie "nieprzemakalna" obrona, świetne podania, itd. Nie wiem, czy to nasze trio odnajdzie się w reprezentacji. Na pewno nie na takim poziomie jak w BVB. Tak czy inaczej... Lewandowski potrafi strzelać, oj potrafi :) Ma to coś, czego nie miał żaden nasz napastnik, w ostatnich latach. Może być różnie.

Patrick, rzeczywiście, umknął mi ten temat. Na półfinał bym się mimo wszystko nie napalał. Liczę na wyjście z grupy i ładny mecz w ćwierćfinale. A w ćwierćfinale, finaliści z naszej grupy i tak dostają takich przeciwników (z tzw grupy śmierci), że prawdopodobnie i tak tam odpadną - taka cena łatwiejszej grupy.



#15

Patrick.
  • Postów: 135
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Patrick, rzeczywiście, umknął mi ten temat. Na półfinał bym się mimo wszystko nie napalał. Liczę na wyjście z grupy i ładny mecz w ćwierćfinale. A w ćwierćfinale, finaliści z naszej grupy i tak dostają takich przeciwników (z tzw grupy śmierci), że prawdopodobnie i tak tam odpadną - taka cena łatwiejszej grupy.

Jeżeli "nasz" ćwierćfinał będzie sędziował Howard Webb to wszystko się może zdarzyć. :) W każdym bądź razie jestem w dobrej myśli.


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych