Wszystko, co wynikło przez człowieka, ale dla niego, nie zaś wbrew niemu. Bowiem wynikło i wiele rzeczy które jednak przeciwko człowiekowi obróciły się; są to byty fałszywe, przeczące Woli i jako takie - nienaturalne.
Już pisałem - człowiek instynktownie tworzy władzę i religie, bo jest mu to potrzebne, Ty natomiast uważasz, że jest to nienaturalne. Ekhm?
Zrozumienie moich koncepcji trudne jest i wyczerpujące, ale komu się to uda, zda sobie sprawę, że osiągnąłem pratycznie algorytm harmonii, system, który umożliwia niemal natychmiastowe rozsądzenie słuszności czegokolwiek.
Fajnie jest być mądrzejszym od sześciu tysięcy lat ludzkiej cywilizacji, co? Ponawiam pytanie, czytywałeś jakieś pisma późnych stoików, na przykład Cycerona, a zwłaszcza Marka Aureliusza? Oni wiele miejsca i uwagi poświęcali właśnie kwestii natury w życiu i umysłowości człowieczej - wyciągnęli zupełnie inne wnioski.
Dobro jest jedynie wartością wtórną, która nie może decydować o słuszności. Używam tego pojęcia jedynie w charakterze prymitywnego zamiennika o wiele ważniejszych koncepcji.
Stwórz więc słowa odpowiadające tym wielkim, wzniosłym ideom - bo jak na razie posługujesz się niezrozumiałymi dla nikogo skrótami myślowymi, a to nie jest poważne. Poza tym, proponuję zatrudnić się w jakiejś organizacji wspierającej ofiary gwałtu (najlepiej w Szwecji, tam są fundacje przyjmujące też mężczyzn, a i przypadków sporo) i zwrócić się z tą filozofią do poszkodowanych kobiet.
Udzielam wam tutaj kolejnej rady - oswajajcie się najpierw, oceniajcie potem. Wystrzegajcie się ideologii i wyznań - owych fałszywych bytów, bo to one przyczyniają się do odwócenia tego toku Woli; tak, że widzicie tylko to, co wydaje wam się dobrym, miast widzieć to, co naturalne i dopiero później decydować.
Tere fere... Najpierw udowodnij, że masz rację zamiast pluć na konkurencję