Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chcę na dniach wywołać ducha, ale jak


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

#1

andar.
  • Postów: 561
  • Tematów: 70
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Mam tylko Nowy Testament, żadnych tabliczek, świec. Nie pouczajcie mnie, że będę żałować, bo i tak do tego podejdę. Chcę to zrobić, bo marzy mi się inny, bardziej rozbudowany światopogląd oraz chciałbym uzyskać odpowiedzi na kilka dręczących mnie pytań. Niestety obecny stan mi na to nie pozwala, a chcę coś zobaczyć, nabrać dystansu. Próbowałem kontaktu z podświadomością, świadomych snów, oobe, medytacji, ale ZERO większych sukcesów.

Czy może się coś stać jak wezmę Nowy Testament na cmentarz? Przyciągnę w ten sposób prędzej ducha czy koniecznie potrzeba stołu, paru osób :(
  • -6

#2

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie wiem czy to prowokacja, czy to żart. Tak samo nie wiem czy plakać, czy smiać się, raczej to pierwsze. Po moich doswiadczeniach w ten weekend, nabralem trochę jakby rozumu i zrozumienia dla tego wszystkiego, sądzę, że ludzie po prostu patrzą w zlym kierunku. Podstawowe pytanie to nie jak, tylko po co Ci to?

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 18.04.2012 - 15:17

  • 1



#3 Gość_Kniaź

Gość_Kniaź.
  • Tematów: 0

Napisano

Próbowałem kontaktu z podświadomością, świadomych snów, oobe, medytacji, ale ZERO większych sukcesów.

Tzw. wywoływanie duchów też ci nie pomoże.

Użytkownik Kniaź edytował ten post 18.04.2012 - 15:14

  • 0

#4

WojtekZ.
  • Postów: 31
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chcesz iść na cmentarz wywoływać duchy ? Nie bierz się za to jeśli nie masz o tym pojęcia , wywoływanie duchów to nie zabawa , nie wiadomo komu otworzysz furtke z tamtego świata . Zostań lepiej w domu i zostaw dusze zmarłych w spokoju to moja rada .

Użytkownik WojtekZ edytował ten post 18.04.2012 - 15:17

  • 0

#5 Gość_Dios

Gość_Dios.
  • Tematów: 0

Napisano

Andar, jeśli pragniesz rozmowy z Opiekunem, to nie jest najlepsza droga. Najpierw dowiedz się więcej o sobie, zajrzyj w głąb. Wiele rzeczy stanie prostszych.
  • 0

#6

andar.
  • Postów: 561
  • Tematów: 70
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Nie, to nie prowokacja. Dlaczego? Zamierzałem jutro z rana się przejść na cmentarz, tylko nic o wywoływaniu duchów nie wiem. Nowy Testament + powtórzenie jakichś regułek raczej nic nie da tak więc spokojnie.

Niestety próbowałem zajrzeć w głąb siebie jak to piszesz i nic, porażki tyle czasu nie mogą być motywacją, więc wpadło mi do głowy właśnie to..

Użytkownik andar edytował ten post 18.04.2012 - 16:35

  • 0

#7

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Chcę na dniach wywołać ducha, ale jak

Mogę Ci pomóc. Niekoniecznie to będzie duch, raczej gwiazdy i głos, ale chyba masz tyle odwagi żeby spróbować. Przedstawię teraz ciekawy rytuał, który może dać Ci odpowiedź na ważne dla Ciebie pytania.

Instrukcja rytuału jest taka:
1. Znajdź ścianę. Jakąkolwiek, byle była w miarę solidna.
2. Namaluj na ścianie odwrócony pentagram. Mało ważne czym, ale ma być namalowany dobrze i dokładnie. Środek powinien być mniej więcej na wysokości 1.5 metra nad ziemią, a średnica około metra. Podobno malowanie świeżo zarżniętym rudym kotem daje dobre efekty, ale tu zdania są podzielone.
3. O godzinie 7:06 rano stań naprzeciw pentagramu w odległości 3-5 metrów. Teraz jest ważne, żebyś skonstruował pytanie jakie chcesz zadać. Ważne by było konkretne i jasne, bo odpowiedź uzyskasz na zasadzie: "jakie pytanie, taka odpowiedź". Masz na to dokładnie 19 sekund.
4. Gdy już wymyślisz pytanie wykrzyknij je głośno obracając się pięciokrotnie z wyciągniętymi nad głowę rękoma. Musisz tak zrobić trzy razy, najpierw przez lewe ramię, potem przez prawie i znów przez lewe. Na całość masz kolejne 19 sekund.
5. W kulminacyjnym momencie zatrzymaj się i pochyl w stronę pentagramu.
6. Zamknij oczy i zacznij biec. Im szybciej, tym lepiej, bo tym mniej stracisz z pozostałych 19 sekund.
7. Po uderzeniu głową w ścianę powinieneś doznać objawienia, pewnie zobaczysz jakieś gwiazdy, może jakiś ogień, czy światła. Słuchaj uważnie, gdyż wtedy właśnie ktoś wypowie odpowiedź na Twoje pytanie.

Jeśli nic się nie stało, musisz powtórzyć rytuał następnego dnia. Nie tego samego, bo nie. I pamiętaj o 19 sekundach, timing jest ważny.

Powodzenia!

Użytkownik Ill edytował ten post 18.04.2012 - 17:12

  • 13

#8

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Niestety obecny stan mi na to nie pozwala, a chcę coś zobaczyć, nabrać dystansu. Próbowałem kontaktu z podświadomością, świadomych snów, oobe, medytacji, ale ZERO większych sukcesów.


Aby doznać świadomego snu nie potrzeba wiele, więc z góry mogę powiedzieć że brak Ci silnej woli oraz wytrwałości w dążeniu do celu, jest to kwestia paru nocy by zapamiętywać większość snów, a później doznawać ich świadomie po kilku kolejnych nocach.

Czy może się coś stać jak wezmę Nowy Testament na cmentarz? Przyciągnę w ten sposób prędzej ducha czy koniecznie potrzeba stołu, paru osób


Co Ci ma dać pójście z Nowym Testamentem na cmentarz, bo kompletnie nie rozumiem takiego działania?
  • 0

#9

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No mili państwo jak my tak niedouczeni i nieprzygotowani będziemy zabierać się do pracy no to życzę wszystkiego najlepszego.
Mili państwo, zwracam się tutaj szczególnie do andar'a, wszech obecnie wiadomo, że wywoływanie duchów jest niemożliwe gdyż duchy według niektórych przekonań nie mają prawa bytu, no ale mili państwo jak już ktoś wierzy w niewidzialne siły przepełnione energią to musi sobie zdawać sprawę, że nie jest to zabawa typu: "wywołam ducha, bo chcę z nim porozmawiać", "wywołam ducha bo chcę zobaczyć co się stanie" lub też "wywołam ducha żeby być fajny/a". Oczywiście mili państwo, ja powtarzałem i powtarzam i powtarzać będę do tych co wywołują duchy: nie sztuką jest wywołać ducha, sztuką jest sprawić żeby ten duch sobie poszedł.
Idąc dalej, zanim zaczniesz wywoływać duchy sobie to powinieneś się w tym temacie "obcykać", a zatem zapraszam do przeczytania paru tematów o duchach na forum.

I pytanie: po co Ci Nowy Testament do wywoływania duchów?

Użytkownik Ratohnhaké:ton edytował ten post 18.04.2012 - 18:05

  • 1



#10

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

I pytanie: po co Ci Nowy Testament do wywoływania duchów?


Też mnie nurtuje to pytanie, może autor tematu myśli że to jak gra, położy Nowy Testament na nagrobku i dookoła zaczną szaleć duchy?
Dołączam się także do wypowiedzi Ratohnhaké:ton, niech każdy zda sobie sprawę że każde działanie ma swoje skutki,

Chcę to zrobić, bo marzy mi się inny, bardziej rozbudowany światopogląd

Z takim podejściem to nie wiem czy duchy będą chciały do Ciebie przyjść :P
  • 0

#11

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Albo spróbuje wywołać, nie uda mu się, wkręci coś sobie i za jakiś czas założy temat o tym, że coś go prześladuje :P
  • 0



#12

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Albo spróbuje wywołać, nie uda mu się, wkręci coś sobie i za jakiś czas założy temat o tym, że coś go prześladuje :P


Taka złożona forma prowokacji? :D Żeby od razu nie pisać że go coś prześladuje tylko żebyśmy widzieli że się za to zabierał.
  • 0

#13

andar.
  • Postów: 561
  • Tematów: 70
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Jak wszystko mi się nie udaje, to przynajmniej podświadomość może da o sobie w końcu znać. Świadomych snów miałem w życiu kilkanaście, ale ich czas trwania mnie nie satysfakcjonuje i to że nie mam ich tyle ile chciałbym, czyli doslownie każdej nocy, a próbuję od daawna :(

Bo ja wiem czemu Nowy Testament? Gdzieś przeczytałem o książeczce do komunii, tę też wezmę...może coś wyjdzie z tego. Szczerze mam dość prób, dlatego przejdę od razu do wywoływania. Nic się nie stanie.

Taka złożona forma prowokacji? :D Żeby od razu nie pisać że go coś prześladuje tylko żebyśmy widzieli że się za to zabierał.


A tego się nie dowiesz, bo o tym nie napiszę : ( to służyć ma samopoczuciu i w pewnym sensie motywacji. Nie opisuję tu swoich doświadczeń, tylko pytam jak wywołać.

Użytkownik andar edytował ten post 18.04.2012 - 18:34

  • 0

#14

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bo ja wiem czemu Nowy Testament? Gdzieś przeczytałem o książeczce do komunii, tę też wezmę...

No ale dlaczego ma Ci to pomóc?
  • 0



#15

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

andar uważaj z tymi eksperymentami. Wreszcie wpadniesz w takie pomieszanie że przyszłego wcielenia będziesz doświadczał w ciepłym futerku na lato i zime. Poważnie mówie. :)

Skoncentuj sie na jednym celu, poszukaj dobrego nauczyciela, opiekuna. Każdy Ci to powtarza. I nie koncentruj sie na efektach bo to nie o to chodzi. Może kiedyś to zrozumiesz.


A co do duchow to masz jeszcze filmik:

Użytkownik PTR edytował ten post 18.04.2012 - 19:55

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych