56 odpowiedzi w tym temacie

[Husarz]

Nie mogę znaleźć tutaj czy istnieje już taki temat, wiec go zakładam.

Tak jak w temacie. W Nowej Zelandii obserwowano takie zjawisko:



Dzisiaj na onecie pokazali to (San Antonio, stan Texas w USA):



Czy te zjawiska są ze sobą powiązane? Wystąpiły w tym samym miesiącu. Co o tym sądzicie?

Użytkownik Husarz edytował ten post 11.04.2012 - 13:26

[MrOsamaful]

No jakiś obiekt spalający się podczas wchodzenia w atmosferę.

[MrOsamaful]

Ciekawy jest ten pierwszy filmik, to raczej nie jest meteor

To może powiesz co?

[dr_Heks]

Moim zdaniem to obcy.

[MrOsamaful]

Moim zdaniem to obcy.

To spotkał ich przykry los. Spalili się... Skoro ludzie mogą wejść w atmosferę bez spalenia się do kosmici chyba też...

[dr_Heks]

Moim zdaniem to obcy.

To spotkał ich przykry los. Spalili się... Skoro ludzie mogą wejść w atmosferę bez spalenia się do kosmici chyba też...

Oni chcą byśmy tak uważali, że się spalili. W istocie są to bardzo inteligentni osobnicy. Mistrzowie. Mentorzy. Wiele się od nich można nauczyć. Trzeba tylko mieć czysty, wolny od brudu umysł. Trzeba dużo medytować w samotności, daleko od miejskiego zgiełku. Gdzieś w lesie tak jak ja lubię, bądź na wiejskich łąkach.

Prawda jest na wyciągniecie ręki. Nie umiemy jej jednak dostrzec i wysłuchać.

Użytkownik dr_Heks edytował ten post 11.04.2012 - 16:50

[zabusia3]

Jeśli coś spadało, to powinno gdzieś spaść. Sprawdzono mniej więcej te miejsca? Morze wyjaśniło by się co to było.

[Kostek]

Drugi filmik to zwyczajny samolot, B747 na wys. przelotowej ze smugą kondensacyjną podświetloną przez zachodzące słońce.

Dziennikarze sie nie popisali, oj nie... Facepalm !

[seiw83]

upadli powracają jak to zostało przepowiedziane.

[MrOsamaful]

Jeśli coś spadało, to powinno gdzieś spaść. Sprawdzono mniej więcej te miejsca? Morze wyjaśniło by się co to było.

Nie spadło bo się spaliło.

@seiw83
Jak to upadli powracają? Skoro ktoś jest upadły to jest na ziemi a tu ewidentnie coś leci w dół więc nie powraca z upadku tylko upada.

[Kamilos]

Pierwszy filmik to pewnie jakiś ciut większy meteor, a może tajny szpiegowski satelita czy inny kosmiczny śmieć.
Co do drugiego filmiku to ja tam widzę zwykłą smugę kondensacyjną nagraną jakimś tosterem.