Temat dla doswiadczonych
W sumie to sytuacja była bardzo ciekawa. Spotkałem własne ego w bardzo wyraznej formie, z ktorym moglem rozmawiac. Oczywiscie mialem pelna swiadomosc we śnie etc. Musze przyznać że na poczatku byłem nieźle zszokowany cala sytuacja. Wymiana myśli z ta "istota" w czasie rzeczywistym, odpowiadało reakcja na każdy mój ruch lub jakakolwiek myśl, ktora mi przyszła do głowy. Wyraznie czulem jej obecnosc. (no w koncu to moj własnyy umysl). Wreszcie zmierzyliśmy sie ze soba. Wytrzymałem jakies 30 sek, praktycznie objalem swoja cala swiadomoscia ta istote aż ją zraniłem w szyje. Wyraznie dostrzeglem jego cierpienie. Oczywiscie odczulem ten atak w tym samym momencie też na sobie i sie obudzilem.
Niestety gdzies popelnilem blad i nie udalo mi sie dokonczyc calego procesu. Iluzja Ego niestety jest bardzo sprytnym tworem, jednak w koncu trzeba bedzie je pokonac i rozpuścic. Powodzenia w zapominaniu o sobie