27 replies to this topic

[Templariusz]

Nie ma co się gorączkować, to porównanie zostało tutaj użyte tylko po to by pokazać siłę Apple.Autor nie miał na celu nas obrażać a to że pojawiły anty polskie komentarze... no cóż, zawsze znajdzie się kto wykorzysta każdą okazję to żalenia się na jakiś kraj, dlatego proponuje trzymać fason i pokazać klasę zamiast od razu "linczować" tego dziennikarza.

[MrOsamaful]

Inni tzn kto? Apple Poprostu działa
Wiem, w biednym kraju wielu nie stać na coś to krytykuje. Tak jest tez z samochodami czy innymi rzeczami,które są drogie w krajach postkomunistycznych.
Może się to kiedyś zmieni,oby szybko.

Nie stać na co? Na telefon dla mas? Na laptopa dla mas? Apple nie produkuje produktów luksusowych więc nie wiem z jakiej racji miałoby kogoś na nie nie stać...

Akurat Amerykanie są słabi z geografii poza ich krajem. Zwykle Europę traktują jako jeden kraj - UE.

Bo tak właściwie jest... UE to związek państw członkowskich, USA to związek stanów.

Polska jest w ich mediach znacznie częściej niż Norwegia czy Arabia Saudyjska.

W większości przypadków jest to ośmieszanie naszego kraju.

Co do Apple to, haters gona hate. Jest to dobry sprzęt, z dobrym oprogramowaniem i intuicyjnym interfacem. Najlepiej połączyli wszystkie ważne kwestie świata elektronicznego i zbudowali najlepszą markę w tym światku.

Dobry ale są lepsze, intuicyjny interfejs ale są intuicyjniejsze. Apple już od dawna używa przestarzałych podzespołów. Wg mnie ich innowacyjność skończyła się na pierwszym ipodzie. Reszta to po prostu pomysły ukradzione o konkurencji i sklejone w całość.

Zobaczymy co kombinują w najbliższych latach, potem mówcie że przestali być innowacyjni.

iPhone 5, iPad 3, iPhone 5s, iPad 4, iPhone 6, iPad 5....

Teraz kombinują coś podobno z Apple TV, ciekawe co z tego wyjdzie.

To co do tej pory tylko, że Apple TV z procesorem intela.

[mylo]

Dobry ale są lepsze, intuicyjny interfejs ale są intuicyjniejsze. Apple już od dawna używa przestarzałych podzespołów. Wg mnie ich innowacyjność skończyła się na pierwszym ipodzie. Reszta to po prostu pomysły ukradzione o konkurencji i sklejone w całość.

Życie to podglądanie rozwiązań konkurencji i ich ulepszanie. Nie ważne kto pierwszy wymyśli daną funkcję czy technologię, ważne kto umie to wykorzystać i stworzyć wygodny sposób ich funkcjonowania. Pieniądze idą do najlepszych. Apple jest najlepsze w budowaniu nowego sposobu użytkowania sprzętu. To jest firma generująca sposoby na użytkowanie sprzętu i technologii już funkcjonujących - zawsze taką była z resztą.

Znamienne jest że zatrudnia najwięcej projektantów projektujących interface i sposoby komunikacji użytkownika ze sprzętem. Przez wiele lat na pierwszym miejscu w tej branży stała ilość megaherców i gigabajtów ramu. Oni przerzucili balans na dogadzanie użytkownikowi. Zamiast jarać się super procesorem w komórce, władowali do iPhona Retinę która niszczyła konkurencje w tak traktowanym po macoszemu wcześniej jakości wyświetlacza i w kwestii rozdzielczości i jakości. Dla mnie są firmą która zawsze szła na przekór innym i robiła swoje. Efekty widać dziś.

To co do tej pory tylko, że Apple TV z procesorem intela.

To ma być jakiś system multimediów domowych. Nie powielenie tej małej skrzynki sprzed lat.

[MrOsamaful]

No właśnie tylko, że apple ma dziwny sposób postępowania, gdy "pożycza" czyjś patent to wszystko jest cacy a gdy ktoś pożycza od nich np 4 ikonki w docu albo odblokowanie telefonu przez przeciągnięcie palcem to już chce się sądować...(tak, apple opatentowało nawet takie głupoty)

Zresztą pod względem hardwaru apple jest rok za konkurencją. Wydano iphona 4s z ekranem 960x540 to po miesiącu konkurencja wydała telefony z ekranami 1280x720... Apple wydało 4s z 2 rdzeniowym procesorem, po 2 miesiącach mamy telefony 4 rdzeniowe od konkurencji... Apple wydało telefon z dobrym apartem 8mp po 2 miesiącach mamy telefony z aparatami 12, 16 a nawet 41mp...

Użytkownik MrOsamaful edytował ten post 05.03.2012 - 21:25

[D.K.]

sposób ich funkcjonowania. Pieniądze idą do najlepszych. Apple jest najlepsze w budowaniu nowego sposobu użytkowania sprzętu. To jest firma generująca sposoby na użytkowanie sprzętu i technologii już funkcjonujących - zawsze taką była z resztą.

Nie zawsze -- chyba dopiero po bankructwie Commodore'a. Wcześniejsze Macintoshe to był dramat, a nie wygodny sprzęt Ale to w sumie mało ważny aspekt historyczny, o dzisiejszych czasach się nie wypowiadam, bo nie gustuję w takim gadżeciarstwie.


Nawiązując do głównego tematu, czyli artykułu -- wydaje mi się w sumie, że się podniósł niepotrzebny szum. Nic specjalnie zdrożnego w gruncie rzeczy nie widzę w takim porównaniu.

[Mischakel]

Mnie samo porównanie do kraju naszego czy innych też by nie ruszyło, gdyby nie sposób tego porównania - bezsensowny. Wzięto dwie podobne liczby które znaczą zupełnie co innego i "uczy się" ludzi ekonomii. Potem ludzie narzekają w Polsce że nawet firmy są więcej warte od nas, że co to te PKB a co to wartość rynkowa w końcu? Artykuł na takim poziomie można pisać w gazetce szkolnej, a nie w CNN To chyba największy przedstawiciel mediów informacyjnych, więc artykuły przez niego umieszczane powinny być na co najmniej piąteczkę, dopracowane i sprawdzone. Trochę wstyd dla tego całego Goldmana, że taką fuszerkę robi w swoim zawodzie. Tym bardziej, że to podobno "ekonomista"

[ciasteczkowypotwor]

Pomyśleć, ze Polak tę firmę zakładał

[Chessman]

Spinacie się z byle powodu, tekst i porównanie jakich wiele, zupełnie nie ma to znaczenia, ma to na celu pokazanie tylko i wyłącznie ogromu Apple i tyle, po co się doszukiwać powodów do konfrontacji? Co najwyżej jest to właśnie wstyd dla autora tekstu i CNN bo poziom merytoryczny tego porównania leży i kwiczy.

[PaZi]

@Mr Osamaful

Telefon dla mas, laptop dla mas? To nie są towary luksusowe? Możesz być bogaty i mówić że stać cię na to ale nie myl pojęć. Iphone to nie telefon dla mas. W cenie minimum 2500zł jest conajmniej 3 razy droższy od lepszych telefonów na które stać ludzi. Iphone kosztuje tyle co komputer, ale patrząc po jego możliwościach jestem w stanie uznać że jest to akceptowalna cena. Natomiast ceny maców są wzięte z kosmosu. 4500zł za podstawowy model macbooka pro 13 cali to jest śmiech na sali. Za tyle pieniędzy można kupić już bardzo dobry sprzęt gamingowy. W macu płacisz za design i wygodę użytkowania, ale podzespoły są naprawdę słabe jak za taką cenę.

Mam szczęscie żę mam sponsoraw w rodzinie który prezentuje mi takie rzeczy ale ja sam nie wydam ani złotówki na sprzęt appla bo raz że mnie nie stać, czyli musiałbym zbierać na niego całkiem długo to jeszcze nie akceptuję postępowania firmy w np sprawach patentowych. Jest to niesamowicie bogata firma a zatrudnia ludzi w chinach za głodowe stawki.

Pozdrawiam

[mylo]

Natomiast ceny maców są wzięte z kosmosu. 4500zł za podstawowy model macbooka pro 13 cali to jest śmiech na sali.

Nie do końca. Kupowałem swego czasu 13 calowego laptopa i ich ceny są porównywalne z macbookami pro. Segment premium, do którego należy macbook pro jest cenowo zbliżony. Metalowa obudowa, dobry ekran, długi czas pracy na baterii. Gdyby moja niechęć do OSX, to bym się zastanawiał.
Dopłacasz jakieś 500 złotych do takich samych modeli konkurencji z tego co obserwowałem swego czasu. Oczywiście nie kupując maca w iSpocie, tylko na necie.

[PaZi]

Nie nie do końca tylko tak jest. Najdroższe są podzespoły które w macu są zwyczajnie słabe. Cena najtańszego ich laptopa powyżej 4k nie jest usprawiedliwiona niczym. Trudno tu mówić o czymkolwiek premium skoro gwarancja jest w standardzie na jeden rok z mozliwością przedłuzenia o 2 lata za 1000 złotych w przypadku macbook pro 13''. Mój kolega zastanawiał się nad kupnem MSI GX640 czy jakoś tak gdzie bateria była 9 komorowa o podwyższonej wytrzymałości i przy zwykłym użytkowaniu i programie ograniczającym pobór mocy też może wytrzymać kilka godzin. Można na nim było odpalić jakieś nowsze gierki.

Pozdrawiam

[reformator]

PaZi

w np sprawach patentowych. Jest to niesamowicie bogata firma a zatrudnia ludzi w chinach za głodowe stawki.

To sprawa patentowa? W każdym razie ja nie widzę w tym nic złego. Apple nie zmusza ludzi do pracy w ich firmie. Nie chcesz pracować za takie pieniądze nie pracuj a skoro ludzie pracują to widać jakoś żyją z tych pensji.

[PaZi]

Żeby to zrozumieć trzeba mieć trochę empatii. Bo widzisz ja współczuję chińczykom ich komunistycznego rządu, który robi wszystko by nie podniósł się poziom życia w chinach. Tylko w ten sposób ludzie nie protestują i nie żądają podwyżek. Apple stać na zatrudnienie amerykanów i wsparcie własnego kraju, szczególnie że teraz może sobie na to pozwolić. Ale nawet jeśli nie to naprawdę stać ich na uczciwe wynagrodzenie chińczyków. Apple podobno 100 mld dolarów do zainwestowania. Może wykupić niemal każdą firmę ale może zapłacić godziwych pieniędzy swoim robotnikom.

Swoją drogą, uznawałem że jedynym plusem komuny było pojawienie się wsparcia socjalnego w państwach kapitalistycznych. Teraz widzę że chiny jako kraj komunistyczny robi dokładnie to samo co robili kapitaliści kiedyś czyli maksymalny wyzysk robotnika. Od tego się cała komuna i socjalizm wziął, więc ja się pytam WHAT DA FUCK? Czy to nie powinno zapalić komuno-świrom światełka w głowie?

Pozdrawiam