6 odpowiedzi w tym temacie

[Connor]

Niemcy otworzyli skarbiec Sächsischen Landesbibliothek w Dreźnie i do 12 maja pokazują najcenniejszy z kodeksów Majów odnoszący się do apokalipsy. Treść kodeksu na wystawie "Koniec Świata 2012?" zawiera bardzo dokładne obliczenia astronomiczne, almanachy i dzienne rachunki pomocne w proroctwach i obrzędach religijnych oraz dwie astronomiczne i astrologiczne tabele. Jedna z nich dotyczy zaćmień słońca i ruchu planety Wenus oraz proroctw dotyczących każdego 20 dniowego

więcej tutaj: http://www.sfora.pl/...12-g40826-40144

źródło: sfora.pl

Użytkownik Fisher edytował ten post 24.02.2012 - 00:33

[MrOsamaful]

Raczej na koniec świata nie ma co liczyć. Prędzej katastrofę elektroniczną ponieważ majowie obliczyli, że akurat wtedy układ słoneczny przejdzie przez równik naszej galaktyki co spowoduję napływ większej ilość promieniowania co wywoła dosyć poważną burzę słoneczną.

[Wszystko]

To z przejściem przez równik w 2012 roku to zwykła bujda jest. Tutaj jest to wytłumaczone http://www.paranorma...je/page__st__45

Nie dajcie się zwieść internetowym prorokom końca świata.

Tutaj jest o tym więcej po angielsku http://www.slub-dres...yer_english.pdf

Użytkownik Wszystko edytował ten post 24.02.2012 - 17:03

[stefek]

Środek galaktyki to nie jest jakiś drobny punkt w stosunku którego nasza planeta czy cał układ słoneczny ustawi się tylko i wyłącznie w dniu takim a takim, jesli mamy to zrobić i jesteśmy tak ustawieni w stosunku do tej kilkusetlatświetlnej przestrzeni nazywanej "środkiem" to najpewniej od x setek jak nie tysięcy lat przez ten "środek" przechodzimy.

[Striker]

Środek galaktyki to nie jest jakiś drobny punkt w stosunku którego nasza planeta czy cał układ słoneczny ustawi się tylko i wyłącznie w dniu takim a takim, jesli mamy to zrobić i jesteśmy tak ustawieni w stosunku do tej kilkusetlatświetlnej przestrzeni nazywanej "środkiem" to najpewniej od x setek jak nie tysięcy lat przez ten "środek" przechodzimy.

Nie twierdzę że to prawda ale weź pod uwagę że Majowie twierdzili ze my jesteśmy 5-tą Cywilizacją, a oni byli 4-tą i że każda jest niszczona co około 15-25 tys lat - chyba że się mylili i po prostu 185000 lat spędziliśmy w epoce kamienia łupanego, a następnie w ciągu zaledwie 15000 lat z epoki kamienia zaczęliśmy wysyłać ludzi w kosmos. Jesteśmy w końcu nadal tym samym gatunkiem co 200000 lat temu. To tylko takie małe wtrącenio-spostrzeżenie z mojej strony..

Użytkownik Strike back edytował ten post 24.02.2012 - 17:13

[Art123]

Poczytaj o 4 wiekach ludzkości. My żyjemy w wieku żelaznym, naszym ostatnim.

[Mischakel]

Niby dlaczego Huno? Bo ktoś na podstawie nadinterpretacji jakichś majańskich wynalazków tak powiedział? Może i wg rachuby Majów mamy piątą erę, ale współcześni Majowie sami podkreślają, że ich przodkowie nie przewidzieli końca świata, tylko koniec tejże piątej ery. Tyle. Koniec. Tak mówią Majowie. Bajkę o przebiegunowaniu, meteorach, apokalipsach zombie i innych tego typu rzeczach dopisali jacyś eurogwiazdorzy.