Skocz do zawartości


Zdjęcie

Na głowę pada nam pył diamentowy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1

dżek.

    Muzyka Śnieżnych Pól

  • Postów: 1196
  • Tematów: 280
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 39
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Na głowę pada nam pył diamentowy


Dzisiaj mieszkańcy różnych regionów naszego kraju mogą zaobserwować niecodzienne zjawisko nazywane pyłem diamentowym lub po prostu słupkami lodowymi. Jak ono powstaje? Warunki atmosferyczne sprzyjają dzisiaj wystąpieniu niecodziennego zjawiska. Mowa o pyle diamentowym, który nazywany jest również słupkami lodowymi.

Jest to opad, tak samo jak śnieg czy deszcz, lecz występujący w bardzo specyficznych sytuacjach. Najczęściej można go spotkać na Antarktydzie lub w Arktyce, gdzie temperatura spada do kilkudziesięciu stopni poniżej zera, a niebo jest zupełnie wolne od chmur.

Wówczas następuje wytrącenie się z powietrza bardzo drobnych kryształków lodu, które mają kształt sześciokątów, czworokątów lub trójkątów.

Wytrącenie się kryształków następuje podczas zjawiska inwersji temperatury, gdy zimne powietrze opada i gromadzi się przy powierzchni ziemi, zaś ciepłe wślizguje się ponad nie.

Wtedy dochodzi do skraplania się pary wodnej, która zamarza i zmienia się w drobny lód. Kryształki są tak lekkie, że wydają się być zawieszone w powietrzu, mimo iż w rzeczywistości bardzo powoli opadają ku powierzchni ziemi.

Pył diamentowy łatwo jest zaobserwować, ponieważ w promieniach słońca kryształki zaczynają błyszczeć. To właśnie dlatego nazywane są pyłem diamentowym. Jak każde zjawisko lodowe potrafi wywoływać najróżniejsze efekty optyczne. Jednym z nich jest zjawisko halo, czyli najróżniejsze łuki i okręgi pojawiające się na niebie wokół Słońca.

W Polsce tego typu zjawisko występuje bardzo rzadko. Ostatnio na tak znacznym obszarze pojawiło się podczas tęgich mrozów w styczniu 2006 roku, gdy temperatura przy pogodnym niebie spadała o porankach do minus 32 stopni. Pył diamentowy będzie można obserwować, zwłaszcza o porankach, przynajmniej do końca tygodnia. www.twojapogoda.pl

http://www.youtube.com/watch?v=CdVHoFK3Lp0


http://www.youtube.com/watch?v=Aq-BsY_0oz0


Użytkownik dżekson edytował ten post 01.02.2012 - 21:29

  • 5



#2

Kardamon.
  • Postów: 365
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zjawisko było obserwowalne dzisiaj w Bydgoszczy około godziny 10:20 - wychodząc z przychodni zastanawiałem się co to jest, ni to śnieg ni to deszcz, stwierdziłem ironicznie - wszak nie cierpię mrozów - że to powietrze już zamarza... wykrakałem :D
  • 0

#3

Muhomorniczy.Cylon.
  • Postów: 412
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To niespotykane i rzadkie zjawisko obserwuje każdej zimy.....

Użytkownik Muhomorniczy.Cylon edytował ten post 01.02.2012 - 22:09

  • -1

#4

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nieprawda. To co obserwujesz każdej zimy to mroczki na śniegu, które poza tym można zobaczyć również na jasnym niebie lub na kartce białego papieru. Są to leukocyty na powierzchni oka, roztańczone i wykonujące organiczne ruchy. Widziałem dziś ten pył diamentowy i wyglądał zupełnie inaczej. Był to bardzo drobny i cienki śnieg podobny do małych szpilek, na którym załamywały się promienie słońca. Różnica nie jest tak trudna do wychwycenia ;)
  • 0

#5

Kardamon.
  • Postów: 365
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nieprawda. To co obserwujesz każdej zimy to mroczki na śniegu, które poza tym można zobaczyć również na jasnym niebie lub na kartce białego papieru. Są to leukocyty na powierzchni oka, roztańczone i wykonujące organiczne ruchy. Widziałem dziś ten pył diamentowy i wyglądał zupełnie inaczej. Był to bardzo drobny i cienki śnieg podobny do małych szpilek, na którym załamywały się promienie słońca. Różnica nie jest tak trudna do wychwycenia ;)


Leukocyty? Bez przesady. Są one niedostrzegalne dla ludzkiego oka, nawet gdyby znajdowały się na jej powierzchni. Gdybyśmy mieli widzieć leukocyty, widzielibyśmy również tysiące bakterii znajdujących się na jego powierzchni, które przecież od leukocytów są większe... może mówisz o mętach, będące włóknami kolagenowymi ("zmęczenie materiału" tworzącego ciało szkliste w oku), oraz będącymi produktami przemiany materii których oczy nie mogą się szybko pozbyć.
  • 2

#6

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ja słyszałem, że te iskierki to właśnie leukocyty. Wrzucam link do pierwszego lepszego forum, bo nie chce mi się daleko szukać:
http://www.sniegopty...tyczny,103.html

podkreślam, że zjawisko widziane dziś to coś zupełnie innego ;)
  • 0

#7

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Żadne tam leukocyty tylko impulsy elektryczne w nerwach wzrokowych na co wskazuje chociażby fakt, że śnieg optyczny widać także w całkowitej ciemności i przy zamkniętych oczach.

Jeśli zaś chodzi o diamentowy pył z chęcią to zobaczę. Do śniegu optycznego jestem przyzwyczajona ale to... ciekawie to musi wyglądać. Muszę chyba częściej wyglądać przez okno. xD
Ale i tak już tej zimy zaoserwowałam kilka nietypowych zjawisk. Np. prawdziwie letnią burzę w styczniu albo taką krupę śnieżną (nic niezwykłego ale do tej pory widziałam jedynie krupę lodową i grad). Rok zapowiada się ciekawie, nie ma co.
  • 0



#8

Muhomorniczy.Cylon.
  • Postów: 412
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Obserwuje świat tak , nie każdy siedzi w domu pierdząc w fotel przez cały rok a potem daje wiarę że coś co da się kilkukrotnie do kilkunastu razy zaobserwować w daną porę roku to zjawisko niebywale rzadkie- jak jednorożec i mam usiąść przed filmikiem z you tube i zanieść się płaczem wzruszenia i podziwu. A i nie rozróżniam mroczków od "diamentwoego pyłu" bo jestem upośledzony umysłowo. Widzę że ameryka w sensie mentalności zawitała do naszego społeczeństwa. Za chwile będziecie mi kazać szlochać padać i przeżywać lot sfilmowanej muchy oraz wmawiać że nigdy nie widziałem muchy tylko mroczki idąc krok dalej nie będzie pewności czy mam rodziców bo to mogły być mroczki. Dziżys.

Użytkownik Muhomorniczy.Cylon edytował ten post 02.02.2012 - 00:12

  • 0

#9

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Rzeczywiście, jest ten pył. Nic nadzwyczajnego - coś pomiędzy zwykłym śniegiem a mżawką. Jako osoba dotknięta śniegiem optycznym mogę potwierdzić, że znacznie się od niego różni, przede wszystkim drobinki są większe i muszą być materialne bo opadają na parapet.
Pył najlepiej widać poniżej słońca, tworzy jakby wirujący słup błyszczących drobinek.

Jak dobrze pójdzie później wstawię filmik na youtube. Dacie wiarę, że jest -20 stopni i mamy awarię prądu? Nie ma komputera, telewizora, kuchenki, OGRZEWANIA! Tylko telefon jeszcze działa ale nie na długo bo głupia nie podłączyłam go na noc do ładowarki i ma teraz tylko 30% baterii a to smartfon więc starczy góra na kilka godzin.
  • 0



#10

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Żadne tam leukocyty tylko impulsy elektryczne w nerwach wzrokowych na co wskazuje chociażby fakt, że śnieg optyczny widać także w całkowitej ciemności i przy zamkniętych oczach.


Można prosić źródło? Oficjalne wytłumaczenie brzmi, że to leukocyty :\

U mnie też znów widać te zjawisko. Niby nic nadzwyczajnego, ale przynajmniej teraz czytając książki, których akcja toczy się na Syberii będzie łatwiej sobie wyobrazić otoczenie :D

Muhomorniczy.Cyklon
Dlaczego wszystko odbierasz w sposób negatywny? Po prostu sprostowałem różnicę. Bynajmniej nie po to, żeby Ci coś udowodnić. Poza tym, czy naprawdę Twoim ulubionym zajęciem jest trollowanie? Jeśli masz gdzieś: mroczki, pył diamentowy i inne zjawiska meteorologiczne, to po kiego grzyba zajmujesz głos w dyskusji?
Wyobraź sobie, że dla większości ludzi pył diamentowy ma większe znaczenie niż Twoje rozważania, a że Twoje rozważania mają dla Ciebie większe znaczenie niż pył diamentowy to już Twoja prywatna sprawa i wcale nie musisz się z tym obnosić.

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 02.02.2012 - 09:56

  • -1

#11

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak szczerze to u mnie juz 3 dzień (jeśli nie dłużej) z rana widać diamentowy pył. Jak teraz wzięły mrozy to tak się zaczyna robić. Na pewno coś takiego ludzie widują niemal na codzień w mroźne poranki jeśli mieszkają blisko zbiorników wodnych lub pól gdzie często pojawiają się mgły.
Wczoraj w nocy u mnie była bardzo gęsta mgła i na pewno można to połączyć ze sobą :)
Jednym słowem nie tak rzadkie jakby mogło się wydawać :)
  • 0



#12

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

. Na pewno coś takiego ludzie widują niemal na codzień w mroźne poranki jeśli mieszkają blisko zbiorników wodnych lub pól gdzie często pojawiają się mgły.


Od lat lubie polować na nietypowe zjawiska atmosferyczne i wierz mi jest spora róznica. Czasem wystepuje podobny snieg. Podobny ale nie identyczny- róznicę widać pod lupą albo na fotkach makro
Co do mgieł i wilgoci to one zamieniaja się w szać , nigdy nie spadają jako śnieg czy pył diamentowy.
Z mojej kolekcji:

Szać czyli wilgoć z powietrza ścina sie tak:
Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Tak wyglada śniezynka z zwykłego śniegu

Dołączona grafika

A tak wygladaja kryształy diamentowego pyłu - mają kształt takich jakby kamyków jubilerskich

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Użytkownik noxili edytował ten post 02.02.2012 - 11:21

  • 4



#13

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


Żadne tam leukocyty tylko impulsy elektryczne w nerwach wzrokowych na co wskazuje chociażby fakt, że śnieg optyczny widać także w całkowitej ciemności i przy zamkniętych oczach.


Można prosić źródło? Oficjalne wytłumaczenie brzmi, że to leukocyty :\


Wiem z autopsji.
Gdyby to były leukocyty to do ich dostrzeżenia wymagane byłoby jakiekolwiek źródło światła a tymczasem śnieg optyczny wręcz nasila się w absolutnej ciemności. Nie potrafię znaleźć źródła mówiącego, że to akurat impulsy elektryczne w nerwach wzrokowych jednak z pewnością chodzi o problem natury neurologicznej a nie jakieś tam świecące leukocyty. A o tym, że źródłem schodzenia jest układ neurologiczny a nie optyczny czy odpornościowy mówi chociażby Wikipedia. http://pl.wikipedia....Śnieg_optyczny Jakoś tam nie jest wspomniane nic o leukocytach. Zresztą, inne znane źródła poświęcone temu schorzeniu również mówią o problemach neurologicznych: http://www.visualsnow.com/ , http://thosewithvisu...cations-Studies ...


Ale o ile się nie mylę temat dotyczy diamentowego pyłu czyli całkiem materialnego i zbadanego zjawiska a nie jakiejś mało istotnej choroby ;). Wiec wracając do tematu - oto obiecany filmik z dzisiejszego poranka:

http://www.youtube.com/watch?v=fo1ALMUpyIk
  • 2



#14

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To czego nie rozumiemy najlepiej jest opatrzyć zawieszką - zaburzenia w polu widzenia ^^, ta magiczna formułka tłumaczyć ma rzeszy sceptyków widzenie poza fizyczne którego ich umysł nie jest wstanie zaadsorbować.
Takie widzenie i zrozumienie świata przerasta wytrzymałość ich obwodów - po prostu palą się ;-)


ps.
świetne zdjęcia mroźnej i na prawdę pięknej zimy ^^, dla tych co na nartach i w ciepłym fotelu ^^,

Użytkownik Aidil edytował ten post 02.02.2012 - 12:22

  • 0



#15

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przeglądając aparat znalazłam 2 zdjęcia które do czegoś się nadają. Nie miałam za dużo czasu bo bateria w aparacie padała a chciałam przede wszystkim nakręcić filmik więc zdjęcia robiłam na automatycznych ustawieniach i większość jest rozmazana ale te 2 wyszły nieźle:

Dołączona grafikaDołączona grafika

Na drugim dzięki czasowi naświetlenia i przybliżeniu można zauważyć jak poruszały się drobinki (efekt orbs 8)) Jak widać każda leciała w inną stronę a do tego niektóre leciały w górę.

Użytkownik Ana Mert edytował ten post 02.02.2012 - 14:30

  • 1





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych