36 odpowiedzi w tym temacie

[Aidil]

A co tu jest nie do rozumienia? Chodzi o to, że paraliż jest zjawiskiem medycznym i nie ma w tym nic paranormalnego.

Nie ma takiej kategorii jak - zjawisko medyczne ^^,

[Wszystko]

Na angielskiej wikipedii można przeczytać, że sporadycznie zdarzające się paraliże są uznawane za chorobę.

As the name suggests, recurrent isolated sleep paralysis is a chronic condition.

Jak sama nazwa wskazuje, nawracające pojedyncze paraliże senne są chorobą.
http://en.wikipedia....Sleep_paralysis
Są dwa rodzaje paraliżów:ISP i RISP. Te pierwsze są krótkie i występują rzadko, a te drugie są częste i mogą trwać nawet godzinę.

Przyczyny paraliżu są poznane prawie do końca:
Dokładne mechanizmy odpowiedzialne za atonię mięśni podczas snu nie są do końca poznane, wiadomo jednak, że paraliż mięśni jest wynikiem hiperpolaryzacji motoneuronów, najprawdopodobniej na skutek działania hamujących neuroprzekaźników – GABA i glicyny, uwalnianych z tzw. neuronów REM-on zlokalizowanych w brzuszno-przyśrodkowej części rdzenia przedłużonego.

Paraliż jest uznawany za jeden ze stanów dysocjacyjnych umysłu, których pojawianie się wynika z tego, że trzy podstawowe stany świadomości: czuwanie, sen REM i sen NREM, nie wykluczają się wzajemnie i w pewnych warunkach niektóre cechy każdego z tych stanów mogą współwystępować z cechami innego stanu

A jeśli ktoś twierdzi, że w wystąpieniu paraliżu mają swój udział jakieś zjawiska para typu: duchy, demony, ataki psychiczne itp. to już jest jego pogląd. Trudno będzie przekonać kogoś takiego że nie ma w tym zjawisku niczego paranormalnego. Bo jak już do znudzenia jest powtarzane: nie da się udowodnić że za tym nie stoją jakieś byty nadprzyrodzone. Tak samo można powiedzieć o każdej innej chorobie, że np. namnażanie się białych krwinek powodujące białaczkę jest spowodowane działaniem sił psi.

Tak przy okazji to przyczyny stwardnienia rozsianego też nie są do końca poznane, przyjmując wasz tok rozumowania można uznać że jest w tym coś paranormalnego.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 31.08.2013 - 16:13

[Wszystko]

Jeśli ktoś ulega "cudownemu" wyleczeniu z nowotworu, parkinsona, paraliżu lub innej ciężkiej choroby to jest to zjawisko medycznie niewytłumaczalne (chociaż można założyć wiele takich uzdrowień da się wyjaśnić na gruncie medycznym ale np. brakuje wiedzy lekarzom, brak szczegółów leczenia itp.) . Niektórzy natomiast mogą uznać to za zjawisko paranormalne, tak samo jak niektórzy uznają cud wirującego słońca w Fatimie za zjawisko paranormalne, ale to nie znaczy że ja mam się z tym zgodzić i również tak uznać. Są nawet tacy którzy wszystkie choroby uznają za np. zakłócenie przepływu energii życiowej albo jako działanie złych duchów. Z takimi nie warto dyskutować.
Tyle z mojej strony

[Aidil]

Tak przy okazji to przyczyny stwardnienia rozsianego też nie są do końca poznane, przyjmując wasz tok rozumowania można uznać że jest w tym coś paranormalnego.

Daruj sobie takie wypowiedzi. Nie masz wiedzy o moim toku rozumowania a ja nie zamierzam poznawać Twojego. Myślę że ta wypowiedź kończy moją dyskusję.