43 odpowiedzi w tym temacie

[bolekilolek]

Aj znowu przejęzyczenie ^^ To znaczy możemy "przejść" na ateizm, bądź religię czy system zasad nie uznający istnienia Boga, albo na wiarę w innego Boga. Chodziło mi o to, że nie wierzymy w Boga w konkretnej postaci, odejście od KK czy innego Kościoła nie oznacza oczywiście odrzucenia wiary w Boga.

[Wszystko]

Ja tylko czekam na wyjaśnienia w sprawie tego dzwonka.
Mam już ogłaszać sukces?

[rainman]

Ciężko snuć teorie o rzekomym "czuwaniu" zmarłych nad duszami bliskich na Ziemi, ponieważ życie pisze zbyt niewiarygodne scenariusze. Znam sytuację z bliskiego sąsiedztwa, gdzie w 2011 roku:
1. w maju zmarła starsza kobieta, po ciężkiej chorobie i długim pobycie w hospicjum,
2. niedługo potem spalił się dom jej syna,
3. w październiku zmarł jej drugi syn, z którym mieszkała, zdrowy gość, nagle wylew.
Być może nie ma w tym nic nadzwyczajnego, aczkolwiek entuzjasta bez problemu znajdzie podstawy do interpretacji takich i podobnych historii.

Użytkownik rainman edytował ten post 24.01.2012 - 21:38

[agusiaq]

Emigracja to chyba najgorsza rzecz, jaka może się przytrafić. Nie dość, że języka ojczystego się zapomina, to jeszcze duchy (przodków?) straszą.

Emigracja jest była i bedzie niektorzy ludzie nawet zapominaja o swym ojczystym jezyku ale przodek nigdy nie zapomni o tobie.

Ciężko snuć teorie o rzekomym "czuwaniu" zmarłych nad duszami bliskich na Ziemi, ponieważ życie pisze zbyt niewiarygodne scenariusze. Znam sytuację z bliskiego sąsiedztwa, gdzie w 2011 roku:
1. w maju zmarła starsza kobieta, po ciężkiej chorobie i długim pobycie w hospicjum,
2. niedługo potem spalił się dom jej syna,
3. w październiku zmarł jej drugi syn, z którym mieszkała, zdrowy gość, nagle wylew.
Być może nie ma w tym nic nadzwyczajnego, aczkolwiek entuzjasta bez problemu znajdzie podstawy do interpretacji takich i podobnych historii.

np. istnieje mozliwosc ze kobieta uznała ze bedzie im lepiej z nia w tym niby (lepszym) swiecie. Chciała ich miec przy sobie jej zdaniem w zaswiatach było by lepiej dla jej synów,moze sie im nie powodziło lub mieli wieksze problemy w które nie mogła zaingerowac.

Ja tylko czekam na wyjaśnienia w sprawie tego dzwonka.
Mam już ogłaszać sukces?

dzwonek, sprawdzilam w ustawieniach kiedy i czy jest w pamieci tel .
Jest ale nie uierzysz data modyfikacji jest data pogrzebu godz 8.24 ta godzina nic mi nie mowi,sprawdzam jak to sie stało ze mam ten dzwonek lecz nic nie mogłam znalesc nie mam w histori internetu tel- pobierania dzwonkow ani nic poszperam jeszcze troszke sprawdze nawet instrukcje obsługi dla blackberry

Użytkownik agusiaq edytował ten post 24.01.2012 - 22:47

[Cascco]

dzwonek, sprawdzilam w ustawieniach kiedy i czy jest w pamieci tel .
Jest ale nie uierzysz data modyfikacji jest data pogrzebu godz 8.24 ta godzina nic mi nie mowi,sprawdzam jak to sie stało ze mam ten dzwonek lecz nic nie mogłam znalesc nie mam w histori internetu tel- pobierania dzwonkow ani nic poszperam jeszcze troszke sprawdze nawet instrukcje obsługi dla blackberry

Bynajmniej ja w to nie uwierzę, już prędzej w poruszenie przedmiotem. Ciężko mi uwierzyć tobie "na słowo" , no bez przesady, wstaw może zdjęcie z datą, nazwę piosenki chociaż .

A jeśli chodzi o "czuwanie nad żyjącym ", to nie wyobrażam sobie żeby ktoś nad kimś czuwał. Jeżeli chodzi o Biblię to byłoby bezsensu, mam umrzeć i czuwać nad kimś z rodziny? Po to umieramy by nad kimś czuwać? Życie pozagrobowe nie powinno na tym polegać, nawet jeśli dusza jest w czyśćcu czyli ta "niezbawiona" dusza, to MY powinniśmy pomóc jej odejść a nie ona nam.

Ja miałem przypadek że po śmierci babci rodzice oglądali film Video , na taśme była właśnie moja babcia , wyłączył nam się samoczynnie telewizor , prąd był, powtórzyło to się 3 razy. Nie zastanawiałem się nad tym czy robiła to babcia czy poprostu coś było z tv.

[seiw83]

to czuwanie to raczzej emocjonalne przywiazanie do osoby. Dusze które zostały na płaszczyżnie ziemskiej. Dusze po śmierci mają przygotowane już swoje miejsce. Opisuje to enoch

22.
1 Stamtąd udałem się na inne miejsce. [Anioł] pokazał mi po stronie zachodniej wielką i wysoką górę z ostrymi skałami.
2 Były tam cztery głębokie i przestronne groty, których wnętrze było bardzo śliskie. Trzy z nich były ciemne, a jedna jasna. Pośrodku niej znajdowało się źródło wody. Powiedziałem wtedy: "Jakże śliskie są te groty, jakże głębokie i ciemne, gdy się na nie patrzy!"
3 Wówczas Rafał, jeden ze świętych aniołów, który był ze mną, odpowiadając mi rzekł: "Te piękne miejsca [przeznaczone są na to], żeby duchy, dusze zmarłych mogły się w nich zgromadzić. Zostały stworzone po to, żeby mogły się zgromadzić tutaj wszystkie dusze synów ludzkich.
4 Groty te zostały stworzone na miejsce pobytu [dusz ludzkich] aż do dnia sądu, aż do wyznaczonego czasu, kiedy nastanie dzień wielkiego sądu nad nimi".
5 I ujrzałem ducha zmarłego człowieka. Głos jego do-szedł do nieba i poskarżył się.
6 Wówczas zapytałem Rafała, anioła, który był ze mną, mówiąc mu: " Czyj jest ten duch i czyj jest głos, który sięga nieba i skarży się?"
7 Odpowiadając rzekł do mnie mówiąc: "To jest duch, który wyszedł z Abla, którego zabił Kain, jego brat. Będzie on się skarżył na niego tak długo, aż jego pokolenie zostanie starte z powierzchni ziemi i spośród potomstwa ludzi jego potomstwo zaginie".
8 Następnie zapytałem go o groty mówiąc: "Dlaczego są one od siebie oddzielone?"
9 Odpowiadając mi rzekł: "Te trzy [miejsca] zostały zrobione po to, żeby mogły oddzielać duchy zmarłych. W ten sposób dusze sprawiedliwych zostały oddzielone. To jest źródło przeźroczystej wody.
10 podobnie zostało stworzone [miejsce] dla grzeszników umierających i pochowanych na ziemi, których nie dosięgnął wyrok za ich życia.
11 Tutaj ich dusze są oddzielone na straszną kaźń aż do dnia wielkiego sądu, kary i męki [przeznaczonych] dla przeklętych na wieki. Jest to odpłata przeznaczona ich duszom. Zostaną tu związani na wieczność.
12 Jest tu również oddzielne miejsce dla tych dusz, które oskarżają i informują o swej śmierci, kiedy to zostali zamordowani w dniach grzeszników.
13 Tak więc to [miejsce] zostało stworzone dla dusz ludzi, którzy nie są sprawiedliwi, ale grzeszni, wypróbowani w czynieniu zła. Ze złoczyńcami będzie ich los. Jednak ich dusze nie zostaną zabite w dniu sądu ani stąd nie powstaną".
14 Wówczas błogosławiłem Pana Chwały i powiedziałem: "Niech będzie błogosławiony mój Pan, Pan Chwały i Sprawiedliwości, który rządzi wszystkim na wieki".

żródło: http://www.eioba.pl/...j#ixzz1l1OPwZu4

[barakudo]

Nie czuwa.
Leży 2 metry pod ziemią jedzona przez robaki i trawiona przez grzyby i zgnilizne.
Sorry za dokładny opis ale mniej więcej tak to wygląda, nikt chyba nie chciałby aby czuwał nad nim taki gnijący kawałek mięsa ?


Sad but true.

[Arctur V.]

Zgodzę się z tym, że Piekło blokuje ludzi w poszukiwaniu religii, która by im najbardziej pasowała.

A w jaki konkretnie sposób to robi?

Bardzo mnie to interesuje, nie bierz mnie za kpiarza.

[bolekilolek]

A w jaki konkretnie sposób to robi?

Bardzo mnie to interesuje, nie bierz mnie za kpiarza.

Po prostu ludzie boją się nowych doswiadczeń duchowych, zmiany religii, ponieważ boją się, że apostazja przekresli ich szansę na zbawienie. W pewnym sensie to jest paradoks, bo jesli nie wierzą w Boga jakiego wyznają chrzescijanie oraz nie wierzą w dobre intencje Kosciola, to czemu boją się potępienia - przecież i tak to nie prawda i tam nie trafią

[agusiaq]

Nie czuwa.
Leży 2 metry pod ziemią jedzona przez robaki i trawiona przez grzyby i zgnilizne.
Sorry za dokładny opis ale mniej więcej tak to wygląda, nikt chyba nie chciałby aby czuwał nad nim taki gnijący kawałek mięsa ?

Czysta arogancja i brak szacunku dla osob ktore odeszły,nigdy bym nie pomyslala ze zmarla i bliska mi osoba to tylko gnijace ciało dla mnie jest zawsze zywa w moim sercu a jej nienaganny wyglad pozostanie w pamieci.I niezaleznie od tego czy czuwa nademna czy nie, wierze w to ze zerka na mnie z tamtad gdzie jest.

[Arctur V.]

To jest wyobrażenie żywe w Twoim umyśle. Nie ma nic złego w pamięci o zmarłym i reprezentowanych przez niego wartościach, ale twierdzenie, że jego świadomość istnieje po ustaniu funkcji życiowych to zwykłe laictwo.

Ponadto, polecam nauczyć się cytować posty.

W pewnym sensie to jest paradoks, bo jesli nie wierzą w Boga jakiego wyznają chrzescijanie oraz nie wierzą w dobre intencje Kosciola, to czemu boją się potępienia - przecież i tak to nie prawda i tam nie trafią

A zatem przyznałeś właśnie, że tzw. Piekło jest to wymysł istniejący tylko w umysłach ludzi? To w sumie przekreśla sens twoich wcześniejszym słów.

[bolekilolek]

A zatem przyznałeś właśnie, że tzw. Piekło jest to wymysł istniejący tylko w umysłach ludzi? To w sumie przekreśla sens twoich wcześniejszym słów.

Źle mnie zrozumiałes Chciałem przez to powiedzieć, że nie rozumiem ludzi, którzy trwają przy Kosciele tylko dlatego, że boją się potępienia a nie wierzą w Boga. Bo skoro w Niego nie wierzą to jaki sens ma strach przed piekłem? Choć inna jest sytuacja, gdy ktos nie wie czy On istnieje czy nie, wtedy nie ma pewnosci co się z nim stanie