Skocz do zawartości


Zdjęcie

Sen na jawie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1

Trancer.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam.
Przeglądam to forum już od dłuższego czasu ale jestem typem osoby ktora jest biernym obserwatorem i zazwyczaj nie udzielam sie w tematach za co przepraszam : ).

Nie wiem czy temat utworzyłem w dobrym dziale, jeśli nie to proszę o przeniesienie.

Przeglądając forum przypomniał mi się dziwny sen(jakkolwiek można to nazwać) który miał miejsce jak jeszcze chodziłem do podstawówki.
Zachorowałem w pewien dzień, nie pamiętam jaka to była choroba. Pamiętam tylko ten niby-sen.
Spałem gdy matka mnie obudziła w nocy żeby podać mi lekarstwa. Po przebudzeniu widziałem zamiast szafy którą mam na przeciwko łóżka, portal który był niebieski w środku i robił się coraz jaśniejszy do zewnątrz. przed portalem stała moja matka, byłem świadomy że to ona lecz widziałem ją jako naukowca w białym fartuchu z siwymi włosami postawionymi do góry i w okularach z kolistymi oprawkami. w pewnym momencie spojrzałem na ścianę przylegającą do mojego łóżka i zobaczyłem na niej wzorki poruszające się w stadach, gdy przypatrzyłem się bardziej wydawało mi się ze to mrówki. Nagle zacząłem słyszeć coś jak modły lub pieśn wojenną z afrykańskich plemion lecz to co słyszałem miało wyraźne echo i pogłos, stawało się to coraz głośniejsze. Odwróciłem głowę i ów naukowiec stał przy moim łóżku podając mi lekarstwa. Później nic nie pamiętam.

Wiem że mogło mieć to duży związek z tą chorobą jednak chciał bym wiedziec co to mogło być :) .
  • 0

#2

Muhomorniczy.Cylon.
  • Postów: 412
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja w chorobie , zapewne pod wpływem gorączki, będąc dzieckiem- ujrzałem jak fala uderzeniowa marszczy skorupę ziemską , a wszystko to ukazało się na moim brzuchu, początkowo myślałem że coś dzieje się z nim . Widziałem jak przechodzi przez nień fala a za nią ukazują się krwawe soczyste pęknięcia, strzępki ciała unoszące się w wrzącym powietrzu , chwile później wizja się pogłębiła i za sprawą brzucha jak portalu -swoistej szklanej kuli, ujrzałem -jak fala uderzeniowa marszczy skorupę ziemską.
W efekcie dostałem ataku paniki, wrzask, pisk, płacz,próba ucieczki z domu.
Z kolei moja młodsza siostra w chorobie widziała złą kobietę domyślnie czarownice w pokoju a starsza zbierała wielkie kwiaty o różowych kielichach w kuchni które nie istniały..więc ,tak to już jest


Z racji iż już ktoś mnie minusuje, zaznaczam iż nie jest to żart ani kpina lecz lekkim piórem oddanie faktów które miały miejsce. Skoro ktoś ma problem z moim stylem, uważam ze nie powinien pochopnych wniosków wysuwać imputujących mi złośliwą konfabulacje

Użytkownik Muhomorniczy.Cylon edytował ten post 22.12.2011 - 21:04

  • 1

#3

Trancer.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czyli najprawdopodobniej były to tylko halucynacje spowodowane chorobą?

Tak czy siak, ciekawe doświadczenie. :>
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych