Skocz do zawartości


Zdjęcie

Homoseksualizm - temat ogólny


  • Please log in to reply
1208 replies to this topic

#136

Po_prostu.
  • Postów: 264
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Dla mnie też jest to choroba. Niech homoseksualiści robią sobie co chcą w domowym zaciszu, ale niech tego tak perfidnie nie manifestują i nie żądają akceptacji jako czegoś normalnego, bo normalne to nie jest. Pewnie padnie zarzut, że skoro tak, to niech heteroseksualiści też nie manifestują swoich preferencji, bo kogoś to może razić- ale cóż, to heteroseksualizm jest uprzywilejowaną, bo nie wynaturzoną, orientacją- zresztą dla mnie nawet jako heteroseksualnej osoby jest krępujące całowanie się z drugą osobą w miejscu publicznym, dlatego unikam tego w miare możliwości. Rozumiem, że ludzie nie chcą patrzeć na dwie ślimaczące się ze sobą osoby i że należy to do sfery prywatnej- i staram się to szanować. A to, co wielu homoseksualistów odpier... jest często brakiem poszanowania totalnym dla drugiego człowieka i jego poczucia estetyki etc. Egoizm i ekshibicjonizm, chyba sobie rekompensują te lata ukrycia, że mają taką potrzebę ujawniania się x|

#137

Vaherem.
  • Postów: 705
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie, nie lubię męskiego dotyku. Po prostu uważam, że dorośli ludzie mogą się "zabawiać" jak chcą i nikomu nie chcę zaglądać do sypialni. Nie popieram parad równości, bo dla mnie orientacja seksualna jest nieistotna, ale nie odmawiam im prawa do manifestacji swoich poglądów. I nie próbuje nawrócić cię na "gejoskie myślenie", ponieważ dla mnie jesteś "patryotą", a takich ludzi za nic świecie nie da się przekonać do swoich racji, ponieważ wyznają zasady "nie bo nie", "nie i już" oraz "nie, to ja mam rację". Drążyłem temat, ponieważ myślałem, że użyjesz jakiś lepszych argumentów niż "dla mnie to choroba i już" . Siedź dalej w swojej piaskownicy.

Nie zwracam się do ludzi z małej litery. Zwracam się z małej litery do ciebie. Zapis zaimków małą literą to już dzisiaj uzus. Zapis dużą zwykło się stosować w przypadku, gdy chcemy okazać szacunek. Ja zaś nie zwykłem okazywać szacunku ludziom o twoich poglądach (co nie znaczy, iż odbieram wam prawo do wypowiedzi) ani też osobą, które dokonują w moją stronę jakiś osobistych wycieczek.

Użytkownik Vaherem edytował ten post 16.01.2012 - 16:54


#138

Po_prostu.
  • Postów: 264
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

I nie próbuje nawrócić cię na "gejoskie myślenie", ponieważ dla mnie jesteś "patryotą", a takich ludzi za nic świecie nie da się przekonać do swoich racji, ponieważ wyznają zasady "nie bo nie", "nie i już" oraz "nie, to ja mam rację". Drążyłem temat, ponieważ myślałem, że użyjesz jakiś lepszych argumentów niż "dla mnie to choroba i już" . Siedź dalej w swojej piaskownicy.

To może spójrz na temat z drugiej strony- czy Ty nie masz takiej samej postawy po drugiej stronie barykady?? Założę się, że żadne, choćby najtrafniejsze argumenty przeciwników homoseksualizmu nie przemówiłyby do Ciebie, podobnie, jak najtrafniejsze argumenty zwolennika homo. nie trafią do ich przeciwnika, bo po prostu stoicie na innych płaszczyznach światopoglądowych i te argumenty nie mają szansy TRAFIC do odbiorcy. Dlatego dyskusja w tym względzie jest raczej jałowa, nie sądzisz?

#139

Vaherem.
  • Postów: 705
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Po_prostu ja zdaję sobie sprawę, że ludzie ciężko zmieniają poglądy. Sam również nie zmieniam ich z dnia na dzień. Nie jestem ani jakimś super zwolennikiem homoseksualizmu, ani też gorącym przeciwnikiem. Moje poglądy są raczej wyważone. To dla mnie po prostu orientacja seksualna i tyle. W tej sprawie myślę dość podobnie jak moi ukochani rzymianie. Problem polega na tym, że Ronaldo nie przedstawił żadnych dowodów, żadnych sensownych argumentów, na to, ze homoseksualizm to choroba (nie licząc "BO TAAAAK!!!"), choć rzucił taką tezę. A, że nie lubię ludzi którzy z taką łatwością wydają tak mocne wyroki okazując jeszcze przy tym brak kultury...naciskam dalej ;)

#140 Gość_ψ PSI

Gość_ψ PSI.
  • Tematów: 0

Napisano

Vaherem - piszesz o orientacji seksualnej, ale powiedz mi na jakiej podstawie uważasz, że orientacja w ogóle istnieje?

#141

Po_prostu.
  • Postów: 264
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

To jest oczywiste, że naturalną, właściwą orientacja jest heteroseksualizm, bo pozwala na to, co jest głównym celem organizmów żywych- na rozród, więc jakich tutaj argumentów dodatkowych potrzeba?! Homo jest wynaturzeniem, dewiacją, to BŁĄD NATURY, bo gdyby TO było prawidłowe, to nie powstałaby rozdzielność płciowa- bo po co?? To, że coś występuje w naturze, nie oznacza od razu, że jest to właściwe- nawet w naturze zdarzają się takie błędy, pomyłki- i taką pomyłką jest homo.

Użytkownik Po_prostu edytował ten post 16.01.2012 - 17:47


#142 Gość_ψ PSI

Gość_ψ PSI.
  • Tematów: 0

Napisano

Ale zobacz Po_prostu - jeżeli orientacja w takim rozumieniu jak powszechnie się uznaje nie istnieje, to preferencje seksualne zależne są tylko od wychowania i presji społecznej, grup w jakich się obracamy i wiedzy, jaka ma na nas wpływ. Nie będzie wtedy jednego przewodniego wątku, preferencji seksualnej, ale wiele różnych wpływów, które kształtują ostateczny wynik (który też ulega zmianie wraz z kolejnymi wpływami).

#143

Vaherem.
  • Postów: 705
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

ψ PSI - bardzo dobre pytanie, choć nie bardzo rozumiem dlaczego je zadałeś. Niestety moje rozumowanie w tej kwestii może Cię mocno zawieść - ponieważ uważam, że coś takiego jak orientacja seksualna istnieje na podstawie własnych obserwacji. Są heteroseksualiści, homoseksualiści, biseksualiści... i tyle. Pewnie tak proste rozumowanie nie będzie uznane za satysfakcjonującą odpowiedź :)

Po_prostu
Ludzie to skomplikowane zwierzęta. Za podobne wynaturzenie można by uznać celibat - bo skoro celem ludzi jest rozród, a celibat go wyklucza to jest to wynaturzenie, zło, straszne choróbsko. Ludzi od zwierząt odróżniają ich stopień skomplikowania. Posiadamy marzenia i pragnienia. Jeśli jakiś facet pragnie drugiego faceta, a tamten się na to zgadza - może mi się to nie podobać, ale nie mam prawa zabraniać im żyć ze sobą.

Po_prostu mam do ciebie pytanie: Jeśli homoseksualizm jest chorobą, to czym jest biseksualizm? Pół chorobą? Zakażeniem? Pół błędem?

#144

Po_prostu.
  • Postów: 264
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ludzie to skomplikowane zwierzęta. Za podobne wynaturzenie można by uznać celibat - bo skoro celem ludzi jest rozród, a celibat go wyklucza to jest to wynaturzenie, zło, straszne choróbsko.

Oczywiście, że jest to patologia.

Tak, zdaję sobie sprawę, że człowiek to nad-zwierzę ^^ i tak, zdaję sobie sprawę, że oprócz fundamentów biologicznych, mamy nadbudowę kulturową, która czyni nas unikalnym gatunkiem. Niemniej jednak nie jesteśmy odcięci od naszej natury- nie zbudujesz porządnego domu bez mocnych fundamentów- a homoseksualizm to swojego rodzaju ułomność, którą można przyrównać do słabych fundamentów.

Po_prostu mam do ciebie pytanie: Jeśli homoseksualizm jest chorobą, to czym jest biseksualizm? Pół chorobą? Zakażeniem? Pół błędem?

Często jest to takie nieprawdziwe- bo taka "moda", a nie, bo takie są prawdziwe preferencje osoby. Poza tym osoby są zagubione w dzisiejszym świecie, gdzie epatuje się różnymi preferencjami seksualnymi i niektórym ludziom trudno znaleźć własną tożsamość. A prawdziwe BI- to tak, są wynaturzeniem tak samo, jak homo, z tym, że już lepsze to, bo mają chociaż trochę normalnych naturalnych instynktów płciowych. Poza tym może być tu też kwestia znudzenia w łóżku, chęć spróbowania czegoś innego- każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie, a nie.

Użytkownik Po_prostu edytował ten post 16.01.2012 - 18:15


#145 Gość_ψ PSI

Gość_ψ PSI.
  • Tematów: 0

Napisano

Pytanie zadałem dlatego, że chcę poznać na nie odpowiedź :) Jednakże spójrz na moją ostatnią wypowiedź i skonfrontuj to z podziałem, który przedstawiłeś. Ja muszę do tego dodać wszelkiego rodzaju dewiacje i zboczenia. Nie chodzi mi o stawianie w jednym szeregu pedofilów i homoseksualistów, ale o przedstawienie mojej interpretacji rozumienia "orientacji", która kształtuje się inaczej niż u Ciebie. Mianowicie patrząc na problem pod kątem wpływów, jakie mają na nas otoczenie, wiedza, społeczeństwo etc., podział będzie bardzo niejednoznaczny. Tak jak upodobanie do ekshibicjonizmu, podobnie kształtować się ma wg mnie pedofilia, zoofilia, nekrofilia, homoseksualizm czy wszelkie fetysze.

mamy nadbudowę kulturową, która czyni nas unikalnym gatunkiem

Niekoniecznie. Raczej fakt, że nasza kultura jest nadzwyczaj rozbudowana czyni nas wyjątkowymi. Sama kultura jako przekazywanie określonych zachowań czy preferencji cechuje nie tylko człowieka, ale też niektóre zwierzęta.

#146

Po_prostu.
  • Postów: 264
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Mianowicie patrząc na problem pod kątem wpływów, jakie mają na nas otoczenie, wiedza, społeczeństwo etc., podział będzie bardzo niejednoznaczny. Tak jak upodobanie do ekshibicjonizmu, podobnie kształtować się ma wg mnie pedofilia, zoofilia, nekrofilia, homoseksualizm czy wszelkie fetysze.

Skoro uważasz, że homoseksualizm jest czymś, co może być nie tylko wrodzone, ale nabyte- tym bardziej powinieneś być przeciwko ujawnianiu się homo, bo to może w pewien sposób kulturowo "zarażać" wiele podatnych osobników ^^

Sama kultura jako przekazywanie określonych zachowań czy preferencji cechuje nie tylko człowieka, ale też niektóre zwierzęta.

Nie. Zwierzęta potrafią przez naśladownictwo przekazywać sobie np sposób wyciągania patykiem mrówek z mrowiska, ale nie jest to przekazywanie Z pokolenia na pokolenie, które przekłada się na dorobek kulturowy danej społeczności. Czegoś takiego nie ma nawet w społeczności szympansów.

#147 Gość_ψ PSI

Gość_ψ PSI.
  • Tematów: 0

Napisano

tym bardziej powinieneś być przeciwko ujawnianiu się homo, bo to może w pewien sposób kulturowo "zarażać" wiele podatnych osobników ^^

Nie widzę żadnego związku wynikowego, dlatego, że zagrożenie jako takie wg mnie jest nieistotne (czyli w ogóle go nie widzę). Jeżeli ktoś uważa, że dane preferencje są dla niego dobre, to niech je sobie ma. Jeżeli za to krzywdzić zacznie drugiego człowieka, jest już zagrożeniem i interweniowałbym (patrz - pedofilia). Istotną kwestią jest - dlatego pary homoseksualne są dla Ciebie zagrożeniem?
Co to jest podatny osobnik wg Ciebie? Dla mnie bardzo ważne będzie Twoje określenie tego pojęcia.

Nie. Zwierzęta potrafią przez naśladownictwo przekazywać sobie np sposób wyciągania patykiem mrówek z mrowiska, ale nie jest to przekazywanie Z pokolenia na pokolenie, które przekłada się na dorobek kulturowy danej społeczności. Czegoś takiego nie ma nawet w społeczności szympansów.

To zależy co rozumiesz poprzez kulturę. Do mojego wpisu przekonał mnie między innymi poniższy tekst:
http://srodowisko.ek...nach,13081.html

#148

Vaherem.
  • Postów: 705
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

ψ PSI - zgadzam się z tym co napisałeś. Nie uwzględniłem pedofilów i spółki, ponieważ myślałem tylko o tym co toleruje. Heteroseksualizm uznaję za stan normalny, biseksualizm i homoseksualizm za coś, co mogę tolerować.

każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie, a nie.


To może każdy przypadek homoseksualizmu też trzeba rozpatrywać indywidualnie, a nie wrzucać do jednego wora z napisem "Choroba".

Przyszło mi do głowy pytanie - skoro po_prostu uznaje, że

To jest oczywiste, że naturalną, właściwą orientacja jest heteroseksualizm, bo pozwala na to, co jest głównym celem organizmów żywych- na rozród


To czy w takim razie zabezpieczanie się nie jest dewiacją? Bo przecież wtedy chodzi tylko o przyjemność, podobnie jak w homoseksualizmie. Podobnie jest z parami bezpłodnymi... Czy seks z kobietą po menopauzie to już wynaturzenie?

Zabawny zrobił się ten wątek.

#149 Gość_ψ PSI

Gość_ψ PSI.
  • Tematów: 0

Napisano

Zabawny zrobił się ten wątek.

Raczej interesujący. Mam nadzieję, że Po_prostu odpowie na moje i Twoje wątpliwości.

#150

Po_prostu.
  • Postów: 264
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Co to jest podatny osobnik wg Ciebie? Dla mnie bardzo ważne będzie Twoje określenie tego pojęcia.

Konkretnie do zagadnienia- podatny to taki, który będzie się sugerował wszystkimi czynnikami, które wymieniłeś, a jakie mają wpływ na człowieka. Jedni są bardziej podatni, a inni nie, bo ich preferencje są na tyle stabilne, że nie zachwieje ich tak szybko wpływ zewnętrzny- krótko mówiąc są ludzie, którzy zasugerują się homoseksualistami i stwierdzą "a może spróbuję, może to coś dla mnie" a inni powiedzą "nie, nie ma mowy, ja wiem, że jestem hetero i nic mnie nie skłoni do homoseksualizmu".

To zależy co rozumiesz poprzez kulturę. Do mojego wpisu przekonał mnie między innymi poniższy tekst

Kultura jako trwały dorobek społeczeństwa, przekazywany z pokolenia na pokolenie.

Obecnie nie widzę żadnego zagrożenia- jest ludzi i tak mnóstwo na świecie. Ale gdyby wyobrazić sobie hipotetyczną sytuację, że ludzkość cała stanie się homoseksualna- gatunek by wyginął, nie? (Tak, wiem, że to jest ogólnikowe, modelowe uproszczenie rzeczywistości i naprawdę nie musicie mnie w tym względzie uświadamiać).

To czy w takim razie zabezpieczanie się nie jest dewiacją? Bo przecież wtedy chodzi tylko o przyjemność, podobnie jak w homoseksualizmie. Podobnie jest z parami bezpłodnymi... Czy seks z kobietą po menopauzie to już wynaturzenie?

Tak czy srak opiera się na NATURALNYM POPĘDZIE kobiety do mężczyzny, a nie jakimś [...], dewianckim popędzie do tej samej płci, co jest wynaturzeniem i koniec, jest to NIENORMALNE, nienaturalne i [...] mnie obchodzi, co homo i inni o tym sądzą. Niech sobie wmawiają, ale to tylko żałosna hipokryzja! To, że czegoś bardzo chcę, nie znaczy od razu, że tak jest. A wam się tak wydaje, że wmówicie sobie, że jesteście normalni, to jesteście. Pogódźcie się ze sobą i swoimi dysfunkcjami a nie. Jakbym była kaleką, to nie wmawiałabym sobie, że jestem w 100% sprawna, bo to debilne. Podobnie nie wmawiałabym sobie, że jestem miss świata, jeśli nie jestem. Nie wmawiam sobie, że mam niebotyczne IQ, jeśli nie mam i tego samego oczekuję od innych, oczekuję wyłącznie odrobiny szczerości, bo takie zakłamanie budzi wyłącznie moją pogardę.

I naprawdę, nie obchodzi mnie, czy uważacie to za zabawne, dla mnie może wasze poglądy są żałosne. Widzę, że nie ma z kim rozmawiać, skoro uważacie za "zabawne" poglądy które choć trochę różnią się od waszych. Już nie wypowiadam się tu, bo szkoda czasu.

Wulgaryzmów nie tolerujemy w żadnej formie. PSI.
Jeszcze nie wyedytowałeś "srak" i "debilne" x|
Bo i potrzeby nie było :)

Użytkownik ψ PSI edytował ten post 16.01.2012 - 19:27



 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych