Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wikileaks ujawnia szczegóły na temat globalnej inwigilacji


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
15 odpowiedzi w tym temacie

#1

wk85.
  • Postów: 73
  • Tematów: 42
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Poprzedni wyciek opublikowany przez Juliana Assange w ramach witryny Wikileaks zatrząsł dyplomacjami na całym świecie, uderzając głównie w USA. Teraz mamy kolejny wyciek tym razem poświęcony permamentnej inwigilacji wszystkich ludzi.


Oficjalna nazwa wycieku informacji to "spy files". W tej chwili opublikowano ponad 280 dokumentów z któych wynika, że istnieje prawdziwy przemysł inwigilacji, któy zanotował swoisty rozkwit po zamachach z 11 września 2001 roku.
"Firmy zajmujące się nadzorem jak SS8 w USA, Hacking Team we Włoszech i Vupen we Francji, produkują wirusy (trojany), które przejmują komputery i telefony (razem z iPhone'ami, BlackBerry i urządzeniami z Androidem), zapisują każde ich użycie, przemieszczanie się i nawet widoki i dźwięki pokojów, w których urządzenia się znajdują. Inne firmy, jak Phoenexia w Republice Czeskiej, współpracują z wojskiem przy tworzeniu narzędzi analizy mowy. Identyfikują one osobników po płci, wieku i poziomie napięcia głosu i śledzą go w oparciu o "głosowe odciski" - czytamy na stronie Wikileaks.

Gdyby wizja prezentowana tutaj okazała się prawdą oznaczałoby to, że każdy posiadacz smartfona i korzystający z internetu jest narażony na całkowitą utratę prywatności. Dane gromadzone przez gigantów takich jak Google, Facebook, MSN są agregowane i odsprzedawane za granicę lub rekwirowane przez służby specjalne danego kraju.

To, że są dowody na to, iż władze zaczynają sięgać po trojany czyli złosliwe oprogramowanie, jest czymś nowym. Co do prywatności w produktach Google i Microsoft nie trudno się domyślić, że korporacje te chętnie współpracują ze służbami konkretnych państw czego dobrym przykłądem jest grzeczne filtrowanie zawartości internetu w Chinach.

W przypadku popularnych terminali BlackBerry, które są uważane za najczęściej stosowane narzędzie przez europejskich manifestantów, poziom bezpieczeństwa oferowany przez RiM jest tak niewielki, że nasz MSZ zrezygnował z korzystania z terminali GSM tego typu właśnie ze względów bezpieczeństwa.


Źródła:

http://wikileaks.org/the-spyfiles.html
  • 5

#2

bullik.
  • Postów: 377
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

i kolejna teoria spiskowa okazuje sie miec ziarno jak nie caly spichlerz w tym przypadku, prawdy.. to ze google fejs-zboki i tym podobne to robia dla celow przynajmniej komercyjnych to mozna bylo uznac za prawdziwe juz wczesniej, ale tak wszystko, wszystkich i wszedzie to troche przegiecie.. swoja droga to musze byc MEGA-GIGANTYCZNE bazy danych!!! w jaki sposob oni to moga realnie przesledzic??

Użytkownik bullik edytował ten post 03.12.2011 - 11:29

  • 0

#3

antietam.
  • Postów: 320
  • Tematów: 114
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 34
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zastanawia mnie w jaki sposób dane o użytkownikach urządzeń mobilnych oraz internetu są klasyfikowane oraz przechowywane.
Na świecie jest (nie jestem pewien, podaję w przybliżeniu) ok 2 - 3 mld. użytkowników w/w urządzeń.

Ilu w takim przypadku ludzi nadzoruje system?

W jaki sposób trafiamy na "czarną listę"?

Odwiedzając strony internetowe, które według rządzących posiadają treści wywrotowe?

Jeżeli tak, to co dalej? Tworzony jest indywidualny profil użytkownika, sklasyfikowanego jako "A" - dobry, "B" zły dla rządzącej elity?

I w związku z tym kolejne pytanie: Co dalej dziej się z osobą uznaną jako "B" - nie dostanie kredytu w banku? Odetną mu internet? Na jakiej podstawie - ponieważ odwiedził antyrządowa stronę?

Myślę, ze nie chodzi tutaj (na razie) o indywidualne jednostki, lecz o przewidywanie trendów i nastrojów społecznych, identyfikacja potencjalnych wichrzycieli i ich eliminacja (czy fizyczna - tego nie jestem w stanie powiedzieć).

Jakkolwiek, by na to nie patrzyć, era internetu poza swymi dobrodziejstwami, niesie za sobą ogromne ryzyko w postaci utraty tego czego ludzie od zawsze bronili - prywatności i intymności.
  • 0



#4

rainman.
  • Postów: 483
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

antietam, inwigilacja pozwala na kształtowanie struktury władzy na najwyższych szczeblach. Nie wydaje mi się, żeby w najbliższym czasie dochodziło do eliminacji w sensie społecznym jednostek "zbuntowanych". Wystarczy, żeby tacy ludzie nie przedostali się do szeroko rozumianej opinii publicznej, w obecnej sytuacji będącej podstawą sterowania przebiegiem wydarzeń oraz kreowania wartości w skali światowej. Systemu nie interesuje jak działa mały sklepik osiedlowy czy niszowe forum internetowe. To właśnie dlatego na co dzień ludzie są niejako oderwani od realnej rzeczywistości i trudno im uwierzyć we wszystkie tzw. teorie spiskowe. Wychodzą z założenia, że jeśli faktycznie byłoby coś na rzeczy to nie dostaliby przecież podwyżki w pracy, nie otworzyliby nowego centrum handlowego, a wujek nie dostałby dotacji z UE. Mało ludzi ma świadomość, że to wszystko co znajduje się pod kontrolą zwykłych ludzi, posiada marginalne znaczenie dla porządku światowego bądź realizuje określony scenariusz.
  • 1

#5

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Wiecznie toerie spiskowe. Kogo to obchodzi. Niech sobie nawet patrzą na mnie kiedy wydalam. Nic mnie to nie obchodzi dopóki nie godzi to bezpośrednio we mnie.
  • -8

#6

ptaq.
  • Postów: 303
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Właśnie o to chodzi że inwigilacja godzi w Ciebie, a konkretniej w Twoją prywatność. Jeśli Ciebie nie rusza, jak ktoś patrzy na Ciebie w każdym momencie Twojego życia (przytoczony przez Ciebie przykład defekacji) to pomyśl sobie co by było gdyby widzieli też Twój stosunek seksualny z żoną, wiedzą jakie filmy oglądasz (chodzi mi o te pornograficzne o ile takie są), gdzie mieszkasz, jakie są Twoje poglądy oraz znajomi na których najbardziej Ci zależy.

No i później ta wiedza może być oczywiście wykorzystana nie koniecznie na Twoją korzyść :)

Użytkownik ptaq edytował ten post 03.12.2011 - 14:10

  • 0

#7

rainman.
  • Postów: 483
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Hologram, czyli inwigilacja to teoria spiskowa, a informacje są w rzeczywistości zbierane "dla jaj"? Wyobraź sobie, że oprócz szarej masy, pragnącej tylko świętego spokoju istnieją jeszcze ludzie mogący zrobić coś dla świata, którym niewątpliwie o wiele bardziej zależy na prywatności swojej, jak i rzeczy nad którymi pracują. Co za egoizm!
  • 0

#8

BehawioralnyBarbararzyńca.
  • Postów: 177
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Wyobraź sobie, że oprócz szarej masy, pragnącej tylko świętego spokoju istnieją jeszcze ludzie mogący zrobić coś dla świata, którym niewątpliwie o wiele bardziej zależy na prywatności swojej, jak i rzeczy nad którymi pracują. Co za egoizm!


To teraz napiszę, coś co będziesz mógł skomentować słowami "Co za ignorancja!"
Bo... co z tego, że są ludzie którym zależy na prywatności swojej i ogólnie wolności. Faktem jest, że Ci ludzie to tylko ułamek całego społeczeństwa. A tylko ułamek tego ułamka podejmuje jakieś konkretne działania. Reszta będzie tylko - fakt faktem, że w inteligentny sposób - marudzić, narzekać. Broń Boże nie mam na myśli tutaj Ciebie, bo Cię nie znam ;) Egoizmem jest właśnie walka tych nielicznych odsetek ludzi, bo jedyne co mogą zrobić to troszczyć się o swój sagan - nikt nie ma takiego wpływu, by walczyć o masowe dobro innych. Niewykonalne.


Wiecznie toerie spiskowe. Kogo to obchodzi. Niech sobie nawet patrzą na mnie kiedy wydalam. Nic mnie to nie obchodzi dopóki nie godzi to bezpośrednio we mnie.

Na tym polega dziś inwigilacja - pozornie nie dotyka Cię bezpośrednio. Tak samo jak manipulacja. Pozornie Ciebie nic nie dotyka. Minęły czasy, gdzie inwigilacja polegała na śledzeniu przez agentów i włamaniach do domu. Teraz mamy w domach komputery i inne dziadostwa - ich posiadanie to dobrowolne poddanie się mniejszej lub większej inwigilacji.
  • 0

#9

Imb.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

To teraz napiszę, coś co będziesz mógł skomentować słowami "Co za ignorancja!"
Bo... co z tego, że są ludzie którym zależy na prywatności swojej i ogólnie wolności. Faktem jest, że Ci ludzie to tylko ułamek całego społeczeństwa. A tylko ułamek tego ułamka podejmuje jakieś konkretne działania. Reszta będzie tylko - fakt faktem, że w inteligentny sposób - marudzić, narzekać. Broń Boże nie mam na myśli tutaj Ciebie, bo Cię nie znam ;) Egoizmem jest właśnie walka tych nielicznych odsetek ludzi, bo jedyne co mogą zrobić to troszczyć się o swój sagan - nikt nie ma takiego wpływu, by walczyć o masowe dobro innych. Niewykonalne.


Co za ignorancja! ;)

Zwiększyć własne bezpieczeństwo to nie jest aż taki wielki problem - dla kogoś "w temacie", będzie to kwestia maks. kilku dni i kilkuset zł. Już kilkadziesiąt kliknięć na komputerze, trochę zdrowego rozsądku i wstrzymywanie się z bajerami może zapewnić nam trochę prywatności. Ale to nie o to chodzi. Jeżeli choćby ułamek ułamka ludzi świadomych, chcących coś rzeczywiście zrobić, zacznie działać i próbować jakoś dojść do ludzi w ich otoczeniu - przekonać ich trochę choćby niewielkich zmian (w wielu przypadkach wystarczy chcieć i poświęcić odrobinę swojego czasu... ale komu się chce), coś przekazać, przemycić. Zawsze można spróbować. ;)
W innym przypadku... Co pomoże fakt, że naszego telefonu nie będą mogli podsłuchać, jeżeli wezmą nagranie naszej rozmowy z drugiego telefonu i efekt będzie ten sam?
  • 1



#10

BehawioralnyBarbararzyńca.
  • Postów: 177
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano


To teraz napiszę, coś co będziesz mógł skomentować słowami "Co za ignorancja!"
Bo... co z tego, że są ludzie którym zależy na prywatności swojej i ogólnie wolności. Faktem jest, że Ci ludzie to tylko ułamek całego społeczeństwa. A tylko ułamek tego ułamka podejmuje jakieś konkretne działania. Reszta będzie tylko - fakt faktem, że w inteligentny sposób - marudzić, narzekać. Broń Boże nie mam na myśli tutaj Ciebie, bo Cię nie znam ;) Egoizmem jest właśnie walka tych nielicznych odsetek ludzi, bo jedyne co mogą zrobić to troszczyć się o swój sagan - nikt nie ma takiego wpływu, by walczyć o masowe dobro innych. Niewykonalne.


Co za ignorancja! ;)

Zwiększyć własne bezpieczeństwo to nie jest aż taki wielki problem - dla kogoś "w temacie", będzie to kwestia maks. kilku dni i kilkuset zł. Już kilkadziesiąt kliknięć na komputerze, trochę zdrowego rozsądku i wstrzymywanie się z bajerami może zapewnić nam trochę prywatności. Ale to nie o to chodzi. Jeżeli choćby ułamek ułamka ludzi świadomych, chcących coś rzeczywiście zrobić, zacznie działać i próbować jakoś dojść do ludzi w ich otoczeniu - przekonać ich trochę choćby niewielkich zmian (w wielu przypadkach wystarczy chcieć i poświęcić odrobinę swojego czasu... ale komu się chce), coś przekazać, przemycić. Zawsze można spróbować. ;)
W innym przypadku... Co pomoże fakt, że naszego telefonu nie będą mogli podsłuchać, jeżeli wezmą nagranie naszej rozmowy z drugiego telefonu i efekt będzie ten sam?


Wiesz, ja uważam, że jeśli ten ułamek ułamka zacznie uświadamiać ludzi to dużo to nie zmieni. Bądźmy szczerzy - dużo ludzi żyje "do pierwszego". Tych ludzi nie interesuje to, czy są inwigilowani jakoś przez internet chociażby. Interesuje ich bardziej rzeczywistość, praca, wychowanie dzieci, zapewnienie im i sobie podstawowych rzeczy. Co do dopiero mówić o potrzebach wyższego rzędu, czyli jakaś ambitniejsza muzyka/sztuka. Po co to im? Nie mają na to czasu, pieniędzy, zresztą włączą sobie radio i mają muzykę darmową. Jeśli takim ludziom przedstawimy jakieś tam informacje przekroju podobnego do tego który jest zawarty w pierwszym poście, to wrzucą je do śmietnika podnosząc je przy tym do rangi teorii spiskowej [bądź opowiastki fantastycznej]. A całe to zajście wzbogacą słowami "A daj spokój mi z tym, ja muszę zapłacić rachunki".

edit-literowka

Użytkownik Takijeden edytował ten post 03.12.2011 - 21:05

  • 0

#11

Imb.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nie przeczę - może i takie działania są z góry skazane na niepowodzenie, może jest to walka z wiatrakami. Ale szansa, nawet jeżeli minimalna, to jednak jakaś jest. Powinno się ją wykorzystać i spróbować zmienić cokolwiek, żeby na starość nie żałować, że jednak się nic nie zrobiło. ;)
I nie powinno się łamać zębów na betonie w postaci podanych przez Ciebie przykładów - powinno się raczej wyszukiwać ludzi potencjalnie przydatnych, których wystarczy odpowiednio poprowadzić i nakierować, żeby sami ruszyli (sam robię, co się da - skutek jest, jaki jest, ale nie mogę powiedzieć, że nie próbowałem ;) ).
  • 0



#12

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

, Takijeden


Mogą mnie nawet inwigilować i zrobić ze mnie robota jeśli sobie chcą - mam to gdzieś . Życie to sztuczny produkt. Żal mi ludzi, szczególnie tych kapitalistów i stojących na czele rządów. Myślą ze są tacy wielcy, potężni. Wystarczyłoby żeby mi ktoś dał godzinę porozmawiać na temat sensu życia z tymi ludzmi, a pewnie znudziłoby im się ta zabawa.
Mogą sobie brać moje organy wewnętrzne, śledzić moje procesy wewnątrzkomórkowe, torturować mnie i katować - niech się upajają swoją władzą, przyjdzie dzień że to oni rozłożą się do czynników pierwszych materii. Minusujcie. Start.

Ptaq

Uwierz mi, mogą mi zrobić nawet tysiąc zdjęć nago, nie ruszy mnie to. Ciało jak ciało, seks jak seks. Wszyscy robimy to tak samo, pies się nie waha robić tego przy innych. Mógłbym chodzić nago jak gdyby było ciepło. Dlaczego własnie tak? Bo jestem zwierzęciem, któremu narzucono jakieś normy moralne prosto z kosmosu. To samo z prawem itd.

Użytkownik Hologram edytował ten post 03.12.2011 - 22:47

  • 0

#13

polaco.
  • Postów: 66
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Uwierz mi, mogą mi zrobić nawet tysiąc zdjęć nago, nie ruszy mnie to. Ciało jak ciało, seks jak seks. Wszyscy robimy to tak samo, pies się nie waha robić tego przy innych. Mógłbym chodzić nago jak gdyby było ciepło. Dlaczego własnie tak? Bo jestem zwierzęciem, któremu narzucono jakieś normy moralne prosto z kosmosu. To samo z prawem itd.


Ja tam nie mam nic przeciwko galerii cycków na ulicach każdego dnia ale las pędzli by mnie razil troche :/
  • 0

#14

rainman.
  • Postów: 483
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Hologram, mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę w jak dużym stopniu jesteśmy uzależnieni od systemu, w którym wszyscy żyjemy. Twierdzisz, że jesteś uświadomionym co do sensu życia zwierzęciem? Uważasz "normy moralne z kosmosu" za zbędne dla rozwoju cywilizacji? Nie lekceważyłbym ludzi na szczycie piramidy władzy. Być może są w posiadaniu informacji, o których nam się nawet nie śniło.
  • 0

#15

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Hologram, mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę w jak dużym stopniu jesteśmy uzależnieni od systemu, w którym wszyscy żyjemy. Twierdzisz, że jesteś uświadomionym co do sensu życia zwierzęciem? Uważasz "normy moralne z kosmosu" za zbędne dla rozwoju cywilizacji? Nie lekceważyłbym ludzi na szczycie piramidy władzy. Być może są w posiadaniu informacji, o których nam się nawet nie śniło.



Czego nie wiem? Struktura konceptualna tej rzeczywistości mówi mi jasno - istnienie nie ma sensu. Istnienie ludzkość nie ma sensu. Dlatego kształt moich myśli wygląda jak wypięty tyłek. Nie wiem co jest po śmierci. Jeśli tam istnieje Sens Absolutny, to zgoda. Jeśli zaś jesteśmy tworem przypadku, to mogą kroić moje ciało wszerz i wzdłuż. Co to zmieni, jeśli tak naprawdę to wszystko złuda, Hologram, megafraktalny eksperyment jakiejś ohydnej istoty.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych