Skocz do zawartości


Zdjęcie

Moje doświadczenia z UFO


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#1

vixxD.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam wszystkich Forumowiczów.

Do niedawna moje życie nie miało żadnego związku z UFO, w życiu zajmuję się zupełnie innym sprawami (m.in. komputery, bankowość), ale ostatnio zaczynam sobie uzmysławiać pewne fakty i nie wiem jak je traktować. dlatego chciałbym spytać Was o zdanie.

Otóż od kilku miesięcy przypominam sobie powoli pewne obrazy, jakby fragmenty snów, które przeżyłem. Wszystko dosyć niedokładnie, ale wcześniej nic takiego nie było w mojej głowie. Przykładowo pamiętam obraz, gdzie idę ulicą, nagle zauważam latający pojazd i po chwili uświadamiam sobie, że jest to bardzo dziwne, bo nie jest to samolot. Albo że jestem w towarzystwie nieznanych istot, które przekazują mi informacje na temat swojego pochodzenia, ale w sposób niewerbalny, jakby wprost do mózgu. Pamiętam, że widzę informację na temat kosmosu, jakichś gwiazd i że te istoty chcą mi przekazać informacje z konkretnego powodu, jakby były do tego przymuszone w pewnym sensie. Pamiętam, ze widząc te informacje nie dziwię się niczemu, tylko nagle pojawia się myśl w rodzaju "więc to tak wygląda", wszystko jest dla mnie jasne, chociaż są to informacje skomplikowane, widzę jakby wszystko jednocześnie ktoś mi wlał do mózgu. Niestety na dzisiaj nie jestem w stanie przypomnieć sobie dalszych szczegółów, ale tak jak mówię powoli przypominam sobie pewne elementy, które dopiero teraz zacząłem składać w całość. Wcześniej te wydarzenia w ogóle nie były w mojej świadomości. Pamiętam też, że nie odczuwałem w tych sytuacjach strachu, obawy, co jest dla mnie dziwne, bo jestem osobą o wybujałej wyobraźni i często odczuwam irracjonalny niepokój nawet gdy idę ciemną ulicą itd. Na razie wszystkie te sytuacje urywają się tak jakbym się obudził, ale zaczęło mnie to ciekawić, skąd takie obrazy w mojej głowie. Tych obrazów, które przewijają sie w mojej glowie jest więcej.

W związku z tym zacząłem przeglądać sieć i przeczytałem, że niektórzy ludzie twierdzą, iż przypominają sobie z czasem swoje rzekome "uprowadzenia" i stąd przeszła mnie taka myśl, że może i ja do nich należę? Zaczynam się trochę obawiać tej sytuacji, tym bardziej, że przez pewien czas (ok. 1 roku w jednym miejscu i ok. pół roku w drugim) mieszkałem sam i jeśli takie "kontakty" miały miejsce możliwe jest, że nikt tego nie zauważył. Ale z drugiej strony nie chce mi się też w to wszystko tak po prostu wierzyć. Przypomniało mi się też, że gdy mieszkałem sam od pewnego czasu miałem obawy, aby spać w całkowitej ciemności i zostawiałem jakąś małą lampkę. Wtedy nie zastanawiałem się nad tym, dlaczego tak jest, po prostu zacząłem mieć jakby taki odruch, a teraz zaczynam myśleć, że to wszystko jest ze sobą jakoś połączone.

Piszę to tak "na szybko", ale postaram się zebrać swoje "wspomnienia" bardziej logicznie i na tyle szczegółowo na ile będę w stanie. Może hipnoza mogłaby tu pomóc?

Nie potraktujcie mnie tylko proszę jak wariata, sam nie wiem jak to wszystko oceniać, ale gdy przypominam sobie więcej te wydarzenia zaczynają mieć sens i stanowić logiczną całość, dlatego zaczęło mnie to ciekawić i niepokoić jednocześnie. Przez pewien czas nikomu o tym nie mówiłem, a teraz odważyłem się napisać u Was na forum.
  • 1

#2

bullik.
  • Postów: 377
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Tylko ze rownie dobrze mozesz przypominas sobie sny.. a tu widac ze to jest tak rozmyte i nie skladne jak fragmenty snow.. ja mialem setki snow ze ide ulica a tu leci ufo.. spada samolot.. rozbiera sie moja sasiadka.. i tez niektore przypominam sobie po czasie i spontanicznie..
  • 0

#3

vixxD.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czyli nie przejmować się tym? Chodzi o to, że zaczyna mieć to przełożenie na moje życie typu, że nie śpię przy zgaszonym świetle. Jak to rozróżnić?
  • 0

#4

Creative12.
  • Postów: 94
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

jestem osobą o wybujałej wyobraźni


No i wszystko jasne. ;)
  • -4

#5

vixxD.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


jestem osobą o wybujałej wyobraźni


No i wszystko jasne. ;)


No ale bez przesady :) Wyobraźnię mam, ale wcześniej nigdy nie miałem takich snów. A teraz nie wiem co o tym myśleć, ale skoro mówicie, że to tylko wyobraźnia to ok, dla mnie to lepiej. Tylko i tak mam wątpliwości.
  • 0

#6

RainbowBeing.
  • Postów: 66
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie popadaj w paranoje to na pewno. Jesli to nie sny to wydarzenia raczej same nabiora rozpedu i przypomnisz sobie jeszcze wiecej.
  • 0

#7

restek.
  • Postów: 424
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jak te wydarzenia mialy miejsce i sa istotne to jak kolega wyzej powniem, że czas pokaże o co chodzi, a Ty kieruj sie intuicja i czytaj rozne informacje oraz je przetraw po swojemu, pozdrawiam :)

Użytkownik restek edytował ten post 29.11.2011 - 21:09

  • 0

#8

riseman.
  • Postów: 705
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli przebłyski pamięci wydają Ci się autentyczne to ja na Twoim miejscu spróbowałbym hipnozy z regresją. Mógłbyś spróbować przypomnieć sobie jakąś konkretną datę czy choćby miesiąc gdy te wydarzenia miały miejsce i poddać się seansowi. Zakładając, że wydarzenia owe rzeczywiście miały miejsce a zaprogramowane 'wspomnienia zastępcze' nie są zbyt silne, mógłbyś dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy.
Zapisuj fakty, które Ci się przypominają, z czasem utworzy to jakąś większą całość.

Przypomniało mi się też, że gdy mieszkałem sam od pewnego czasu miałem obawy, aby spać w całkowitej ciemności i zostawiałem jakąś małą lampkę.


Whitley Strieber miewał 'gości' śpiąc z żoną u boku i dzieckiem w drugim pokoju, więc to akurat nie jest dobry trop. Polecam jego książkę 'Wspólnota'. Poza tym zainteresuj się trochę literaturą, całkiem możliwe, że znajdziesz trop, którym powinieneś podążać.

I nie bój się, u 'wziętych' ingerowano w ciało, duchem pozostawali sobą...
  • 1



#9

NO_NAME.
  • Postów: 614
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Odradzam raczej hipnozę, nie ma żądnych dowodów na to że pod jej wpływem badana osoba jest w stanie przypomnieć sobie rzeczywiste wspomnienia. Możliwe natomiast, że mózg pod wpływem hipnozy "wymyśli" nieprawdziwe zdarzenia, o których autentyczności będziesz święcie przekonany. Za to, tak jak mówił riseman, zapisuj sobie to, co ci się w danym momencie przypomni. Poczytaj literaturę ufologiczną i spróbuj zanotować te fragmenty, które są zgodne z twoimi odczuciami, np. to, że Strieber także odczuwał wieczorem pewien niepokój. Możesz spróbować nawiązać kontakt z osobami, które twierdzą że zostały uprowadzone (choćby przez internet), możesz zapytać o odczucia, kiedy zaczęli sobie dane wydarzenia przypominać. Zapytaj osoby zainteresowane ufologią (np. członków INFRY) czy w okolicy miejsca twojego zamieszkania widywane było ufo. Osoby uprowadzone często mówią, że pierwsze spotkanie z istotami pozaziemskimi miały miejsce we wczesnym dzieciństwie, więc możesz też dyskretnie spytać rodziców, czy pamiętają nietypowe sytuacje z czasów, gdy byłeś mały. To tyle na razie przychodzi mi do głowy ;) W każdym razie gdybym była w tej sytuacji co ty spróbowałabym podjąć takie kroki. Przede wszystkim-postępuj zgodnie z własną intuicją i nic na siłę. Możliwe oczywiście że to wszystko tylko sny, ale skoro nie daje ci spokoju spróbuj drążyć temat. Niestety - możliwe że do prawdy nigdy nie dojdziesz gdyż ani badacze, ani entuzjaści, sceptycy czy sami uprowadzeni nie są w stanie dowieść czym są rzekome porwania i jakie jest ich źródło. Tak czy siak-życzę powodzenia :)
  • 0

#10

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Ja przypominam sobie czasami jak siedzę w UFO i robie kupe. Czy to też uznałbyś za fakt uprowadzenia? Wątpie.
  • -4

#11

Banita.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam wszystkich Forumowiczów.

Do niedawna moje życie nie miało żadnego związku z UFO, w życiu zajmuję się zupełnie innym sprawami (m.in. komputery, bankowość), ale ostatnio zaczynam sobie uzmysławiać pewne fakty i nie wiem jak je traktować. dlatego chciałbym spytać Was o zdanie.

Otóż od kilku miesięcy przypominam sobie powoli pewne obrazy, jakby fragmenty snów, które przeżyłem. Wszystko dosyć niedokładnie, ale wcześniej nic takiego nie było w mojej głowie. Przykładowo pamiętam obraz, gdzie idę ulicą, nagle zauważam latający pojazd i po chwili uświadamiam sobie, że jest to bardzo dziwne, bo nie jest to samolot. Albo że jestem w towarzystwie nieznanych istot, które przekazują mi informacje na temat swojego pochodzenia, ale w sposób niewerbalny, jakby wprost do mózgu. Pamiętam, że widzę informację na temat kosmosu, jakichś gwiazd i że te istoty chcą mi przekazać informacje z konkretnego powodu, jakby były do tego przymuszone w pewnym sensie. Pamiętam, ze widząc te informacje nie dziwię się niczemu, tylko nagle pojawia się myśl w rodzaju "więc to tak wygląda", wszystko jest dla mnie jasne, chociaż są to informacje skomplikowane, widzę jakby wszystko jednocześnie ktoś mi wlał do mózgu. Niestety na dzisiaj nie jestem w stanie przypomnieć sobie dalszych szczegółów, ale tak jak mówię powoli przypominam sobie pewne elementy, które dopiero teraz zacząłem składać w całość. Wcześniej te wydarzenia w ogóle nie były w mojej świadomości. Pamiętam też, że nie odczuwałem w tych sytuacjach strachu, obawy, co jest dla mnie dziwne, bo jestem osobą o wybujałej wyobraźni i często odczuwam irracjonalny niepokój nawet gdy idę ciemną ulicą itd. Na razie wszystkie te sytuacje urywają się tak jakbym się obudził, ale zaczęło mnie to ciekawić, skąd takie obrazy w mojej głowie. Tych obrazów, które przewijają sie w mojej glowie jest więcej.

W związku z tym zacząłem przeglądać sieć i przeczytałem, że niektórzy ludzie twierdzą, iż przypominają sobie z czasem swoje rzekome "uprowadzenia" i stąd przeszła mnie taka myśl, że może i ja do nich należę? Zaczynam się trochę obawiać tej sytuacji, tym bardziej, że przez pewien czas (ok. 1 roku w jednym miejscu i ok. pół roku w drugim) mieszkałem sam i jeśli takie "kontakty" miały miejsce możliwe jest, że nikt tego nie zauważył. Ale z drugiej strony nie chce mi się też w to wszystko tak po prostu wierzyć. Przypomniało mi się też, że gdy mieszkałem sam od pewnego czasu miałem obawy, aby spać w całkowitej ciemności i zostawiałem jakąś małą lampkę. Wtedy nie zastanawiałem się nad tym, dlaczego tak jest, po prostu zacząłem mieć jakby taki odruch, a teraz zaczynam myśleć, że to wszystko jest ze sobą jakoś połączone.

Piszę to tak "na szybko", ale postaram się zebrać swoje "wspomnienia" bardziej logicznie i na tyle szczegółowo na ile będę w stanie. Może hipnoza mogłaby tu pomóc?

Nie potraktujcie mnie tylko proszę jak wariata, sam nie wiem jak to wszystko oceniać, ale gdy przypominam sobie więcej te wydarzenia zaczynają mieć sens i stanowić logiczną całość, dlatego zaczęło mnie to ciekawić i niepokoić jednocześnie. Przez pewien czas nikomu o tym nie mówiłem, a teraz odważyłem się napisać u Was na forum.

Miało to miejsce 17.09.2013. w okolicy Bielska-Białej. Około godziny 4.30 obudziła mnie żona, była przerażona nigdy wcześniej a jesteśmy małżeństwem od 14 lat jej takiej nie widziałem. Powiedziała mi wprost ,,oni mnie porwali,, cała drżała i trzymała mnie kurczowo za rękę. W tym samym czasie światło na klatce schodowej zaświeciło się, jest sterowane czujnikiem ruchu ale nikogo tam nie było. Po chwili wstałem  wyłączyłem je ręcznie (czujnik ruchu Legrand) i ponownie dałem na ,,auto,,  jak wyszedłem z klatki zgasło ale za chwilę zaczęło na przemian gasnąć i świecić a przecież  nikogo tam nie było. Wtedy pomyślałem że czujnik się zepsuł i wyjąłem z lampy halogenki. Wróciłem do sypialni i starałem się uspokoić żonę. Powiedziałem, no powiedz co ci się przyśniło? To nie był sen! powiedziała.               Oni tu byli ! Zanim opiszę co było dalej muszę nadmienić; żona ma wykształcenie wyższe ekonomiczne nie interesuje się fantastyką ani zjawiskami paranormalnymi. Jest osobą konkretną, zdecydowaną,  twardo stąpającą po ziemi. Opisz mi co pamiętasz, co czułaś, wszystko, powiedziałem.

,,Obudziłam się jakby na stole operacyjnym, wszystko było białe. Z lewej mojej strony stała niska istota ubrana na biało. Miała szaro ciemno zieloną skórę twarzy, duże owalne czarne oczy. Jej ręce miały cztery palce. Obok niej była druga istota, też ubrana na biało. Podniosłam się i usiadłam. Nie wiedziałam gdzie jestem, bardzo się bałam, próbowałam znaleźć wzrokiem jakieś wyjście. Spojrzałam w prawo, pomieszczenie  było w formie elipsy bardzo duże (jak duży dom) nie było żadnych przedmiotów na których mogłabym zatrzymać wzrok, ściany i podłoga jakby świeciły białym światłem. Słyszałam rozmowę miedzy nimi w myślach, nie mówili jak my. Ten który był bliżej mnie miał przeprowadzić jakieś badanie, drugi stał dalej. Mówili że mam  bardzo silną samokontrolę i jakby to podziwiali że rzadko się zdarza i jest cenne.  Czułam że pozwalają mi słyszeć ich myśli tylko dlatego. Zeszłam z tego łóżka chciałam uciec zrobiłam dwa kroki i upadłam na kolana. Zobaczyłam wtedy siebie, swoje ciało z boku, zobaczyłam wtedy że za mną klęczącą, stoi ta pierwsza istota i ma w ręce jakieś narzędzie zakończone długą igłą, chciałam chwycić się za głowę osłonić ją rękami ale moje ręce zatrzymały się kilkanaście centymetrów od głowy, byłam przerażona ale nie mogłam zrobić ruchu. Wtedy jeden jedyny raz zwrócił się do mnie ,, nie bój się nie będzie bolało’’ Druga istota, czułam że mi współczuje że się tak boję.  Szybkim ruchem wbił mi igłę w tył głowy. Na całej głowie pojawiły się pomarańczowe iskry wirujące do o koła, nic mnie nie bolało, nic nie czułam. Widziałam to wszystko jakby będąc z boku unosząc się. Potem nic więcej nie pamiętam. Ocknęłam się w momencie kiedy unosiłam się kilkanaście centymetrów  nad łóżkiem w naszej sypialni. Obok stała ta pierwsza istota i kiedy już leżałam na łóżku stała na de mną i  wpatrywała się z bliska mi w oczy,  chciała mi ,,wgrać’’ inne wspomnienia jakby sen zupełnie nie dotyczący tego co zaszło.. Do samego końca aż zupełnie odzyskałam świadomość za wszelka cenę chciał bym nie zapamiętała tego. Obok dwa metry dalej stała druga istota. Słyszałam ich myśli ten drugi mówił ,,ona i tak będzie pamiętać’’ pospieszał go że muszą już iść, trzeba będzie dać jej więcej czasu, powiedział. Tak to zrozumiałam. Byłam już zupełnie świadoma jednak nie mogłam się ruszyć, byłam jakby sparaliżowana. Widziałam jak poszli wzdłuż łóżka i zniknęli jakby weszli w ścianę. Dopiero po jakimś czasie paraliż zaczął ustępować i cię obudziłam.’’


  • 1

#12

Vaqowsky.
  • Postów: 780
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

nie ma sensu takie relacjonowanie. Zaraz sie ktoś zjawi z nowiną, że to tylko paraliż senny.


  • 0

#13

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No nie ma sensu bo ta historia wygląda jakby ktoś film opowiadał.
  • 0



#14

Banita.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam Wsyzstkich.

 

Może są osoby które  pamiętają swoje uprowadzenie. Jeśli tak, proszę o kontakt.


  • 0

#15

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2572
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Witam Wsyzstkich.
 
Może są osoby które  pamiętają swoje uprowadzenie. Jeśli tak, proszę o kontakt.

Mnie czasami sąsiad, kuzyn i jeden z kumpli uprawadzają na seans spirytusowy, jeśli chcesz nic nie pamiętać i budzić sie w nieznanych miejscach ze znamionami niewiadomego pochodzenia pisz na priv. :facepalm:

Użytkownik Seba88 edytował ten post 02.01.2015 - 21:17

  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych