113 odpowiedzi w tym temacie

[Mischakel]

Końca nie będzie, to do tematu.
I jeszcze co do angielskiego tekstu z postu Flopstara - większość przepowiedni słusznie obalona, ale co do tych potwierdzonych to bym polemizował. Bo co to za sztuka przewidzieć trzęsienie ziemi czy tsunami w Azji? Przecież takie rzeczy tam są praktycznie co rok.

[ServusSnajper]

Skoro to sobota, to zapewne z takim jednym będę siedzieć... ostatni "koniec świata" tez przeżyliśmy razem (jak umierać, to razem)^^ To tak na wszelki wypadek, ale tyle tych przepowiedni już było, a żadna się nie sprawdziła. Mogę w sumie powiedzieć, że w to nie wierzę.

[nerka123]

Myślę, że usiądę w doborowym towarzystwie i wypije swoje zdrowie za 19 lat życia Czy będzie koniec czy nie impreza będzie na pewno ;d

Użytkownik nerka123 edytował ten post 21.11.2011 - 21:59

[żaba]

ja będę grał gdzieś narąbany w 3 dupy w jakimś klubie. w sumie zdziwił bym się gdy nagle coś dupło i zmiotło nas z powierzchni ziemi

[Lordofdragonss]

Ja mam zamiar przygotować popcorn i wraz z przyjaciółmi oglądać z balkonu jak Zombie podbijają świat

[Palmæro]

nie wiem co będę robił 21 ale 22 na pewno będę na Afterparty po końcu świata

[noxili]

Będę świętował już 40 grudzień na tym padole.Niewierze w te bzdury o końcu swiata i nie przygotowywuje niczego szczególnego.Jako rasowy i wredny agent i sceptol przeprowadziłem się pare lat temu na Pogórze Sudeckie i mieszkam na wysokim wzgórzu. Miejsce ma wyjatkowy mikrolkimat i jest wyjatkowo ciepłe.Nigdy nie było zalane i jest zbyt wysoko by mogło mu zagrozic cokolwiek poza biblijnym potopem. Konstrukcja mojego domu jest w wiekszości odporna na średniej wielkości trzęsienia ziemi( ten dom przetrwał np trzęsienie w 11 czerwca 1895 i to praktycznie nad epicentrum. Wzgórze ma specyficzny układ geologiczny - działa jak amortyzator. Na moim wzgórzu tuż obok stoi stary kościół z XIII w .ten przetrwał całą kolekcje trzeńsień ziemi, z nasilniejszym na naszych ziemiach 5 czerwca 1443 roku .Trzęsienie "pustoszące" spowodowało rozległe zniszczenia kościołów i kamienic we Wrocławiu, w Krakowie i Brzegu. A ten kościół przetrwał to bez problemu a do epicentrum trzęsienia było raptem parę - parenascie kilometrów.
O prócz tego mam świetna studnie o znakomitej wodzie . Wykuta w skale kilkaset lat temu słyneła z znakomitej wody.Do czasu zwodociagowania wioski ludzie dosłownie bili sie o mozliwość jej uzywania. I jest w moim ogrodzie.Dom został wyremontowany po katastrofalnej zimie 1926 roku-wymieniono mu więźbe na taka która jest w stanie przetrwać kilkumetrowa warstwę śniegu na dachu. Zgromadziłem wszystkie podstawowe narzedzia do napraw , produkcji mebli, ubrań , innych narzedzi a nawet broni . Jesienią zawsze kupuje solidny zapas ziemniaków , zboża itp.Zawsze mam jakiś zapas materiałow budowlanych, ,opału. Ogrzewanie budynku jest oparte na piecach działajacych bez prądu. Dodatkowo mam kuchnie na węgiel trzymana w odwodzie w stodole.
Mam dwie solidne piwnice , w tym jedną wykutą w skale.Kolekcja pił, siekier,łomów,solidnych łańcuchów do holowania itp.

Tak wiec zamierzam sie swietnie bawić . I patrzę z pewnym optymiznmem na przyszłość -wiekszość kłopotów katastroficznych mało mnie rusza.
I jak mówiłem nie wierzę w koniec świata w 2012 - za dużo przezyłem innych "końców swiata'

Użytkownik noxili edytował ten post 21.11.2011 - 23:09

[Ferdynand Kiepski]

Proste. Będę obserwował, co będzie się działo na świecie i w kosmosie i na tej podstawie wyciągał wnioski
A jeśli miałabyś jakaś 'transformacja', będę się często dotykał żeby sprawdzić czy przypadkiem nie zmiękłem.

[Serenity]

Ja tam biorę najładniejsza dziewczynę na osiedlu, i obiecuje jej ze będzie nowa ewą
Zapasy ryżu i zupek w proszku na 4 lata porobione
Tylko zakupić bilet na wycieczkę do Afryki w Góry Smocze

[Akinci]

Jeżeli 21 grudnia 2012 roku nic się nie wydarzy, to już w nic nie uwierzę.

[Moltenlair]

Nie wiem co będę robił, może czytał gazetę, może był na zajęciach, może co innego. Wiem jedno, jak coś się wydarzy, to zabiję wszystko co stoi mi na przeszkodzie by żyć albo schowam się przed czymkolwiek co chce mi to życie odebrać. Nie spieszy mi się nigdzie ; )

[Alena]

21 grudnia 2012r. to jest piątek Zapewne będę miała ostatnie zajęcia przed świętami
Nie wierzę, że będzie koniec świata, ale jakby był to nasze miny (osób które nie biorą tego pod uwagę) na pewno byłyby bezcenne

Pozdrawiam

[BehawioralnyBarbararzyńca]

21 grudnia 2012 roku hmmm pewnie bede grał w Assassin's Creed III, bo ma wyjść ponoć parę dni przed 21 grudnia

[klaq]

Wzrośnie liczba gwałtów.

[The Truth Is Out There]

ja się zjaram i wyluzowany popatrzę co się będzie działo