Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wybory Parlamentarne 2011


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
937 odpowiedzi w tym temacie

#856

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Korwin mikke z tego co słyszałem jest jej przeciwnikiem. No cóż, za jago rządów krew lała by się strumieniami, ponieważ polska jak 7 letnie dziecko pokazywałaby środkowy palec we wszystkich kierunkach. Nie tego chcemy.

A ja właśnie słyszałem (z jego ust), że jest zwolennikiem integracji Europy i przywrócenia dominacji Białego człowieka.


Sam sie teraz trafiłeś z własnego pistoletu. Dominacja białego człowieka. Korwin-mikke w swoich wywiadach wielokrotnie podkreśał że jest równouprawnienie. Nie słyszałem z jego ust że biały człowiek "jest lepszej jakości"niż "czarnuch" czy "żółtek". Nie wiem za bardzo o co ci chodzi. Ja szanuje każdy kolor skóry, jeśli człowiek ciężko pracuje, kocha, tworzy nie ważne czy jest czarny czy biały - jego praca ma taką samą wartość. Być może inna jest efektywność tej pracy, bo różne są kultury, warunki psycho-fizyczne. Z punktu widzenia logiki czy filozofi - wszyscy jesteśmy równi wobec własnego sensu życia - tylko szleńcy polityczni czy fanatycy religijni rozbijają tę twardą regułę bo dążą do władzy absolutnej. W oczach korwina mikke widze ogrom niebezpiecznych zapętów. Zgadzam się z nim w kwesti : np sądownictwa, czy wolnego rynku. Ale reszta jego poglądów...

Sfałszowane? Ja nie dostrzegłeł subiektywizmu w mediach przez ten czas. Tym bardziej nie ma żadnych ani to materialnych, ani innych rzetelnych dowodów że wybory zostały sfałszowane. Widzę tylko "kwas" w waszych wypowiedziach :mrgreen:


Fałszowanie wyborów nie polega na subiektywizmie w mediach natomiast choćby jeden "błąd" przy podliczaniu głosów jest fałszowaniem wyborów i w świetle prawa nie ma znaczenia czy takich sprytnie unieważnionych głosów jest kilka czy kilka tysięcy, są wypaczeniem wyniku wyborczego.



Powtarzam, nie ma żadnych rzetelnych dowodów. Tak samo mogę stwierdzić że po powinno mieć 50 %. Z porażką własnej parti należy się pogodzić.

Użytkownik Hologram edytował ten post 09.10.2011 - 22:04

  • 0

#857

mefistofeles.
  • Postów: 751
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Aha. Czyli twoje twierdzenie, że wszyscy wyborcy JKM są najinteligentniejsi bazujesz na tym, że ktoś na jakimś forum nie odpowiedział na wszystkie posty. Jaaasne.


wyborcy Korwina nie uważają się za najinteligentniejszych, tak jak wyborcy Ziętka i Napieralskiego nie uważają się za najgłupszych. Wszędzie są różni ludzie, ważna jaka przyświeca im idea. A idea przyświecająca pustemu jak wydmuszka Grzesiowi jest tak utopijna (laptop dla każdego dziecka), że słowo inteligentny w stosunku do osób ją popierających jest olbrzymim nadużyciem.

Inteligencja to przesunięcie akcentu rozwoju na człowieka, obywatela, a nie ten Wasz socjalistyczny twór, czyli Państwo. O inteligencji świadczy to, że ja to rozumiem już teraz, a Ty zrozumiesz dopiero jak ten system zbankrutuje ( a bankrutuje na naszych oczach w krajach niedaleko połozonych).

a teraz kilka słów na chłodno o wyborach:

W myśl obowiązujących demokratycznych zasad powołując się na sondaże Polacy pokazali klasie politycznej środkowy palec ( co Totalnie Volne Nasze media odtrąbiły oczywiście jako sukces Platformy). Dla mających problem ze zrozumieniem wyników wyjaśniam, ponad 50% uprawnionych do głosowania POlaków wyraziło dezaprobatę dla zarejestrowanych partii. W myśl zasad demokratycznych zwycięzcami wyorów są osoby pozostające w domach (ponad 50%)
,
  • 0



#858

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie jestem zszokowany, zawiedziony, czy ucieszony. Przebieg, wynik i emocje "zaraz po" są - jak zawsze - w 99% przewidywalne - znacznie ciekawsze były bardzo charakterystyczne "zawirowania" z rejestracją Nowej Prawicy i Nowego Ekranu przed właściwym startem kampanii.
Ale cóż, trochę będę zaskoczony jeśli jednak, zgodnie z najnowszymi sondażami (dziwne jest nazywanie sondaży powyborczych "wstępnymi wynikami" - są przecież przygotowywane w identyczny sposób jak przedwyborcze), "wygra" Platforma Obywatelska z olbrzymią przewagą nad pozostałymi. IMO stanie pod znakiem zapytania "demokracja", gdyż absurdem wydaje mi się taka popularność PO przy widocznej wszędzie powszechnej niechęci do ostatniego rządu - osobiście wszyscy moi znajomi w rezultacie nie postanowili poprzeć PO, nawet ci, z którymi mogłem i godzinę się przekomarzać z ich sympatią wobec Platformy. Niemożliwym by był aż tak dobry wynik bez zastosowania wspomnianej wyżej złotej myśli, że "ważne jest to, kto liczy głosy". A w rezultacie - czy władza w naszym państwie rzeczywiście nie spoczywa poza konstytucyjnymi organami (jak to nawet "przebąknął" to Rokita w jakimś wywiadzie).

Ale cóż, wypada mi się zgodzić ze słowami Pana Moderatora:
"Wynik wyborów jest dla mnie niesamowity. Wygrały frazesy i dobra prezencja."

...

A teraz drogiego Pana proszę o konkrety, najlepiej od dokończenia zostawionej parę tygodni temu dyskusji, którą Pan opuścił z niewiadomych względów.
Wtedy będzie można Pana traktować z jakimkolwiek respektem i w ogóle do Pańskich tutaj zaprezentowanych słów bez cienia pobłażliwego współczucia, bo raczej uciecha swojej zwierzęcej nienawiści do tej akurat osoby Pana Janusza Korwin-Mikkego i próba rozpętania flejmu z faktu, że w oczywisty dla każdego słaby wynik Nowej Prawicy, o której wiadomo od początku było, że wynik będzie miała słaby, miał być jakimś punktem zwrotnym w Pańskiej osobistej krucjacie antykorwinowej, w której wykorzystywane są piękne, budzące niewątpliwie emocje słowa i wyrażenia, poza którymi jednak trudno doszukać się jednak jakichkolwiek konkretnych zarzutów czy argumentów, nie jest koniecznie jakąkolwiek poważną próbą nawiązania konstruktywnej dyskusji.
Bo jak można cokolwiek dyskutować, gdy wszystko porzuca się w połowie i przechodzi do następnych, jakby nie istniały te poprzednie?

Chyba, że Pan nie wyraża na to zgody, w takim razie nie widzę tutaj jakiegoś powodu Pańskiego pobytu na tym forum. Taki język to na youtube.com i wśród oddanych sprawie pieniaczy antykorwinowych ze strony nczasu i blogów Pana Janusza.

Użytkownik Mr. Mojo Risin' edytował ten post 09.10.2011 - 22:14

  • 0



#859 Gość_Anima Damnata

Gość_Anima Damnata.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie lubię pistoletów...
A mniejszości zawsze przynoszą coś ze sobą, czasem zabierają, czy chcesz być gościem w swoim własnym kraju? Mamy swoją kulturę Europejską na kij nam inne. I nie liczy się w pierwszej kolejności kolor skóry, lecz stopień ewolucji; my do nich kiedyś z karabinami, a oni jak 1000 lat wcześniej u nas. Mniejszości nas osłabiają.
  • 1

#860

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Nie lubię pistoletów...
A mniejszości zawsze przynoszą coś ze sobą, czasem zabierają, czy chcesz być gościem w swoim własnym kraju? Mamy swoją kulturę Europejską na kij nam inne. I nie liczy się w pierwszej kolejności kolor skóry, lecz stopień ewolucji; my do nich kiedyś z karabinami, a oni jak 1000 lat wcześniej u nas. Mniejszości nas osłabiają.



Jeśli chodzi o mnie jestem pacyfistą i globalistą. Liczę że w przyszłości powstanie Rząd światowy, który będzie sprawował pieczę nad gospodarką i prawem międzynarodowym. To jedyne wyjście - nacjonalizm nigdy nie przyniósł korzyści, tylko złudne idee bohaterów i przegranych. Wole żyć w spokoju niż walczyć o skrawek nic nie wartej ziemi.
Wole sprawiedliwie dzielić, niż walczyć ..
Aha, nie jestem z zeta-reticuli :mrgreen:
  • 0

#861 Gość_Anima Damnata

Gość_Anima Damnata.
  • Tematów: 0

Napisano

Wole sprawiedliwie dzielić, niż walczyć ..

Dołączona grafika

też tak mówiłem...



PS pomachaj sobie sierpem i młotem

Użytkownik Anima Damnata edytował ten post 09.10.2011 - 22:26

  • 0

#862

Rainbow Lizard.
  • Postów: 484
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Bleh, zaczyna się robić osobista przepychanka o tym, którzy wyborcy są bardziej inteligentni... Not my taste really.

Iloraz inteligencji to nie wszystko. Ja przez inteligencję rozumiem ogół parametrów umysłowych. Pytanie jak wytłumaczysz, że w wyborach prezydenckich Napieralski był drugi w więzieniach po bezkonkurencyjnym Komorowskim. Jak zwykle strzał w stopę i epic fail.

SLD = lewica = (prawdopodobnie, nie pamiętam teraz z programu) próba resocjalizacji więźniów zamiast prostego ich zapuszkowania. Z tym akurat się do końca nie zgadzam, ale cóż, nie ma partii idealnych.

To znaczy, że ten ktoś myśli tylko o tym co mu naobiecują.

Oczywiście ty nie bierzesz pod uwagę tego, co Korwin obiecuje, czyli na przykład tekstów, że jeśli dorwie się do władzy, to zmniejszy poziom interwencjonizmu. Szczególnie, że KNP nigdy nie rządziła, więc nie można brać pod uwagę żadnych doświadczeń. Tylko opierasz się na... eee...

@Mr. Mojo' Risin:

Wtedy będzie można Pana traktować z jakimkolwiek respektem

Okej... ukrywam się pod nickiem, nie wiesz jak wyglądam, jak się nazywam, ba, nie wiesz nawet, czy zawsze pisząc z kontem o nazwie "Tekeeus" rozmawiasz z tą samą osobą, czy może z tego konta korzysta parę osób, czy może sklejam posty razem z jakimś znajomym.

I ty chcesz traktować to z szacunkiem? Zapomniałeś, że to teh interwebs.

A co do poprzednich postów - mówiłem, brak czasu i chęci. Nie chcę kilku godzin poświęcać na odpowiadanie, no chyba że płacisz coś od każdej godziny, wtedy mogę przysiąść.

A co do Korwina i jego idei cywilizacji białego człowieka... This.

Użytkownik Rainbow Lizard edytował ten post 09.10.2011 - 22:29

  • -5

#863

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Wole sprawiedliwie dzielić, niż walczyć ..

Dołączona grafika

też tak mówiłem...



PS pomachaj sobie sierpem i młotem




Komunizm ma błąd w swoich podstawowych założeniach - odbiera zamiast wręczać/pomagać. Dlatego pogląd że wszyscy mają być równi jest dzisiaj traktowany jako niemożliwy. Z gospodarczego punku widzenia jest możliwa symbioza bardzo drobnych przedsiębiorstw i potężnych korporacji. Każdy jest przedsiębiorcą, otwiera własne źródło dochodu. A nad tym piecze sprawuje prawo międzynarodowe - rynek jest wolny, sprawiedliwa konkurencja. Napewno lepsze to niż obłędny nacjonalizm i socjalizm. Socjalizm powinien zostać zredukowany to najprostszych potrzeb jak DARMOWA służba zdrowia, edukacja i policja, ewentualnie zapomogi dla tych którzy radzą sobie gorzej. Wojsko zlikwidować, ponieważ istnieje prawo międzynarodowe, dlatego nad porządkiem czuwa Centralna armia interweniując tylko w koniecznych przypadkach i stosująca broń nowych technologi które nie zabijają człowieka. Religie wymierają, bo napisano teorię wszystkiego które sugeruje że istnieje Bóg, ale nie ma nic wspólonego z religjami świata - jest neutralny. Szaanujemy przyrodę i żyjemy z nią w symbiozie. Nie ma zbyt wielkich różnic społecznych, każdy w jakimś stopniu jest przedsiębiorcą, dlatego nie ma też agresji i pożądania. Tak widzę idealny ustrój państwowy. Daleko do tego jedank..

Użytkownik Hologram edytował ten post 09.10.2011 - 22:43

  • 0

#864

Milosz.
  • Postów: 547
  • Tematów: 47
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Warto było się dziś przejść na wybory, czuje się, jakby to powiedzieć, zadowolony z siebie i z tego, że spełniłem patriotyczny obowiązek i oddałem ten z pozoru nic nie znaczący i nie liczący się głos. Ten malutki trybik w maszynie demokracji. Pogoda również nie sprzyjała kilkuset metrowemu spacerowi z domu do urny, postanowiłem jednak, że to mnie nie powstrzyma i pójdę kreślić krzyżyki. Poza tym nie przekonuje mnie stwierdzenie, że nie idąc na wybory okazuje swój sprzeciw władzy, bo tak naprawdę tylko wszyscy idąc walnie na wybory mamy realną szansę na zmiany w tym kraju. Spójrzcie na naszych braci Polaków za granicą, w Stanach Zjednoczonych lub w Anglii, oni o tym wiedzą.

„Dla mnie to jest dziwne, żeby nie iść na głosowanie” Dziś to usłyszałem.

Gratulacje ode mnie dla wszystkich partii, niezależnie od ich wyniku, wszak mimo wszystko trzeba mieć takie wewnętrzne przekonanie, mimo tej całej polityki, całego tego politycznego bełkotu, że im wszystkim zależy na dobru naszej Ojczyzny, na nas samych kończąc. Jestem ciekaw przyszłego rządu, i tego jak się sprawi przez swoją kadencję, życzę mu spokojnego morza i dobrych wiatrów.

Użytkownik Miłosz edytował ten post 09.10.2011 - 22:48

  • 0



#865

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Podpis, odcisk palca, unikatowy numer (jaka gwarancja jest, że wydawana karta do głosowania z unikatowym numerem będzie losowo przydzielana? Możliwość manipulacji i rejestrowania istnieje). Wolę anonimowy krzyżyk


A jak ma być przydzielana jak nie losowo. Przecież komisja nie wie w jakiej kolejności ludzie przyjdą do lokalu wyborczego. Nie popadajmy w paranoję. Zawsze mógłbyś wstawić krzyżyk zamiast podpisu. Chodzi tylko o to żeby obywatele mieli kontrolę nad liczeniem głosów, a w razie fałszowania wyników obywatel mógł oddać sprawę do sądu i mieć gotowe dowody fałszerstwa.
  • -1

#866

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A tak naszła mnie taka mała zadumka, jaka to koalicja w naszym nieszczęśliwym kraju powstanie. Jeśli wierzyć obecnym sondażom, w grę wchodzi RPP albo klasyczne PSL. O ile PSL już wiele razy udowodniło swoją 100% kompatybilność koalicyjną z każdym potencjalnym koalicjantem, to osobiście myślę, że "nowy" rząd powstanie przy udziale PO i RPP. Czyli większość będzie wyglądała, tak jak wygląda, tylko z jeszcze większą przewagę PO, bo fakt, że RPP jest jedynie "odpryskiem" partii pierwszej - wystarczy zresztą spojrzeć na personalia - jest chyba dla każdego oczywisty (zabawne jednak, jak dużo potencjalnych wyborców SLD mógł on odciągnąć). Tylko, gdzie w takim razie wyląduje Pan prezes Palikot? W tece gospodarki? Jeśli wierzyć paru jego słownym zapewnieniom wolnorynkowym, mógłby "coś" zrobić. Jednakże po przypomnieniu sobie faktu, że Pan prezes Palikot, ten "nowy i alternatywny Palikot" przecież u władzy w sporym ułamku był, w dodatku w partii, która całym swoim jestestwem odwoływała się do reform wolnorynkowych, a by je zrealizować tekę gospodarczą powierzyła niesamowicie wolnorynkowemu Panowi prezesowi Pawlakowi. Dlatego trafnym byłoby przypuszczenie, że czeka nas dalsze 4 lata z góry ustalonego kursu - abstrahując od tego, czy ten kurs nadają konstytucyjne organy władzy, czy też nie.
Kwestią osobną jest, czy ten kurs w diametralny sposób odmieniłaby któraś z innych "wielkich" partii? Myślę, że nie. Poza ewentualną zmianą języka w telewizji państwowej (zwanej kabaretowo "publiczną") i jakimiś nieważnymi "reformami" (zamiast sumy X z OFE zabierzemy sumę Y), żadna z partii nie odniosła się do żywotnych spraw polskiej racji stanu, np. sprawy HEART i roszczeniami majątkowymi Izraela wobec Polski - a suma tutaj w grę wchodzi wielomiliardowa. W dolarach. Zaś każdy z tych partii w ogóle nie dawał po sobie poznać, że w ogóle taki incydent ma miejsce!
Wyrażę się nawet dobitniej: przy rządach PiS IIIRP mogłaby "stoczyć" się w tor utraty suwerenności jeszcze szybciej - zapowiadana chęć utworzenia Armii UE czy też już zupełnie antyniepodległościowy pomysł "UE + 0" (równający się w rzeczywistości zlikwidowaniu polskiego Parlamentu) przez Pana prezesa Jarosława. Inną sprawą, na ile ku realizacji swoich pomysłów posunąłby się ewentualny Pan premier Kaczyński, jednak powiedziane słowa i obietnice zostały powiedziane.


I ty chcesz traktować to z szacunkiem? Zapomniałeś, że to teh interwebs.

A co do poprzednich postów - mówiłem, brak czasu i chęci. Nie chcę kilku godzin poświęcać na odpowiadanie, no chyba że płacisz coś od każdej godziny, wtedy mogę przysiąść.

Nie widzę powodu, aby w ogóle brać pod uwagę Twoje wypowiedzi z jakąkolwiek uwagą, a tym bardziej się do nich ustosunkowywać, gdy sam nie masz do samego siebie na tym forum żadnego szacunku. Ale wypowiem się, dając Panu Radę. Zaczynasz prostym flejmem dyskusję, a gdy nabiera ona jakichkolwiek merytorycznych treści, z którymi najwyraźniej nie może Pan dać sobie rady, dajesz przysłowiowo "dyla", milkniesz na parę dni, tygodni, po czym próbujesz znowu się wypowiadać, startując z dokładnie takich samych pozycji jak zaczynałeś poprzednio.
Cokolwiek,
Chociażby aby kontynuować dyskusje pozostawione przez Ciebie w "martwym punkcie", które - przyznam - przeradzały się w dosyć ciekawe wymiany zdań, głównie Twoich oponentów, którzy, co oczywiście w pełni zrozumiałe, z łatwością obalali Twoje tezy, aż do momentu gdy bez słowa znikałeś, by następnym razem stosować bzdurne tłumaczenia na poziomie pyskówki gimnazjalistów "nie mam czasu i chęci", pomimo to rozpoczynając to wszystko na nowo w ten sam sposób.
Lub zgrabne, uprzejme zakończenie dyskusji, poprzez spointowanie kontrargumentów na swoją korzyść, które nie zostawiłyby pola do dalszej polemiki, albo poprzez przyznanie się do błędu, nieposiadania racji czy też po prostu plecenia głupot, jednakże to najwyraźniej nigdy nie przejdzie Ci przez gardło.
Z góry przepraszam, że tak wypowiadam się nie w temacie... Jednakże nie, poniekąd moja wypowiedź siedzi w tym temacie "wybory parlamentarne 2011" jak najmocniej, wystarczy spojrzeć ile stron Pana dysputy z innymi zajęły w tym threadzie, ale na litość Boską, albo wybrnij Pan z tego jakoś tak, aby ludzie tutaj mogli traktować Pańskie wypowiedzi w jakikolwiek sposób poważnie, albo po prostu nie udzielaj się w takich tematach. Bo na razie wszystkie Pańskie spointowane wypowiedzi, Pańskie wszystkie pozostawione bez odpowiedzi wypowiedzi przeciwników, połączone z "nawrotem" i próbą zaczęcia wszystkiego "od zera", albo prościej: wyrażenia swojej nienawiści wobec pewnej, konkretnej osoby na polskiej scenie politycznej nie są niczym innym, jak zwykłym zaśmiecaniem tematu, które po prostu podpadają pod spam albo szerzenie nienawiści i obrażanie osoby publicznej w bardzo kiepski sposób. Żeby to jeszcze miało trochę finezji!
Trochę mnie emocjonalnie uniosło, lecz czytanie Pańskich wypowiedzi i daremnych wymówek pozostawia bardzo przykry posmak, jak wczorajsze podniebienie i niemyte zęby.

Użytkownik Mr. Mojo Risin' edytował ten post 09.10.2011 - 23:08

  • 0



#867

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

SLD = lewica = (prawdopodobnie, nie pamiętam teraz z programu) próba resocjalizacji więźniów zamiast prostego ich zapuszkowania. Z tym akurat się do końca nie zgadzam, ale cóż, nie ma partii idealnych.


Czym tylko potwierdzasz, że SLD wręcz celuje w ten agresywny i mało inteligentny elektorat (zgodnie z twoimi słowami).



Oczywiście ty nie bierzesz pod uwagę tego, co Korwin obiecuje, czyli na przykład tekstów, że jeśli dorwie się do władzy, to zmniejszy poziom interwencjonizmu. Szczególnie, że KNP nigdy nie rządziła, więc nie można brać pod uwagę żadnych doświadczeń. Tylko opierasz się na... eee...


Korwin był w sejmie o czym jaszczurzątko zapomniało. UPR zgłoszeniem ustawy lustracyjnej czy przygotowaniem tzw. prawicowej konstytucji dowiódł, że realizuje swoje idee.

Po drugie, nawet jeśli przyjąć, że KNP nie rządził to zaiste intrygująca jest twoja logika w myśl której nie można dać nikomu szansy, bo może nie spełnić zobowiązań. Za to to, że SLD swoich obietnic nie spełniło w niczym nie przeszkadza.

Po trzecie jak można pomylić populistyczne hasełka jakie proponuje SLD i inne partie u koryta, ze zobowiązaniami wynikającymi z realizacji idei programowych. Zmniejszenie poziomu interwencjonizmu to obiecanka? No to w takim razie wszystko jest obiecanką, tylko po co nam to słowo. Trzeba wymyślić nowe na określenie populistycznych hasełek.
  • 0

#868

lha.
  • Postów: 85
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Dla mających problem ze zrozumieniem wyników wyjaśniam, ponad 50% uprawnionych do głosowania POlaków wyraziło dezaprobatę dla zarejestrowanych partii. W myśl zasad demokratycznych zwycięzcami wyorów są osoby pozostające w domach (ponad 50%)

Jak byś nie zauważył, Polacy są narodem antyinstytucyjnym. W 1989 do wyborów poszło zaledwie 62,7% uprawnionych do głosowania. Jeżeli wówczas zaledwie tylu (no, jeszcze mniej) obywateli zdecydowało się odstawić komunę, to 47,7% w roku 2011 jest wynikiem przeciętnym i Twój argument jest niecelny.
  • 0

#869

Rainbow Lizard.
  • Postów: 484
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

(...)Czym tylko potwierdzasz, że SLD wręcz celuje w ten agresywny i mało inteligentny elektorat (zgodnie z twoimi słowami).

Nah, tu chodzi o to, że zdaniem osób z SLD resocjalizacja jest skuteczniejsza niż surowe kary, bo pokazuje obywatelowi, że nie warto popełniać przestępstw.

Korwin był w sejmie o czym jaszczurzątko zapomniało.

Ajej, jakiś tu kochaniutki, tak do mnie zdrobnieniami. :* A wysoki chociaż słonko jesteś?

UPR zgłoszeniem ustawy lustracyjnej czy przygotowaniem tzw. prawicowej konstytucji dowiódł, że realizuje swoje idee.

Cóż, zawsze można stwierdzić, że przecież i tak nie liczyli, że ta konstytucja przejdzie, ergo - mogli tam wcisnąć co tylko chcieli żeby pod publiczkę zagrać. Znaczy się, trudno przepchnąć cokolwiek mając 3 posłów (bo tylko po 1991 UPR miała).

Po drugie, nawet jeśli przyjąć, że KNP nie rządził to zaiste intrygująca jest twoja logika w myśl której nie można dać nikomu szansy, bo może nie spełnić zobowiązań. Za to to, że SLD swoich obietnic nie spełniło w niczym nie przeszkadza.

Jeśli partia nie rządziła, a "dajesz jej szansę", to wierzysz w jej obietnice, tak jak przy głosowaniu na inne partie. Zresztą, Korwin przez te 20 lat mógł się zmienić...

Po trzecie jak można pomylić populistyczne hasełka jakie proponuje SLD i inne partie u koryta, ze zobowiązaniami wynikającymi z realizacji idei programowych. Zmniejszenie poziomu interwencjonizmu to obiecanka? No to w takim razie wszystko jest obiecanką, tylko po co nam to słowo. Trzeba wymyślić nowe na określenie populistycznych hasełek.

Um... że co? Ja tam nie patrzę na to, co Napieralski na przykład gada (prawie w ogóle nie oglądałem jego wystąpień), tylko zwracam uwagę co jest w programie SLD. A zwiększenie interwencjonizmu to obiecanka w takim samym stopniu, co obiecanie mi związków partnerskich.

@Mr. Mojo Risin': tak, wiem, uważasz, że nie mam racji i nie podoba ci się to, że nie odzywam się już regularnie na tym forum. Trzeci raz to piszesz. Jeżeli twierdzisz, że moje posty to spam, to je zaraportuj, problem z głowy.

Aha, i na jakieś powroty nie licz. Wpadłem tutaj napisać kilka postów z okazji wyborów (i tego, że pomimo zapowiedzi KNP skończyło z jednym mizernym procencikiem - "trzecia siła w sejmie", dobre sobie).
Edit:
@Nexus: OMG, jak nie chcesz to nie traktuj mnie poważnie, nikt ci nie każe. W czym problem? o.O

Użytkownik Rainbow Lizard edytował ten post 09.10.2011 - 23:35

  • -3

#870

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A co do poprzednich postów - mówiłem, brak czasu i chęci. Nie chcę kilku godzin poświęcać na odpowiadanie, no chyba że płacisz coś od każdej godziny, wtedy mogę przysiąść.


Brak chęci to się zgodzę. Też bym nie miał chęci bronić bzdur, kręcić i negować dobijających argumentów. Ale zamiast udzielać się w nowych tematach mógłbyś odpowiedzieć w tym czasie na poprzednie posty. A tak to niestety pałeczka racji jest po naszej stronie i nikt nie będzie cię traktował poważnie.

Nah, tu chodzi o to, że zdaniem osób z SLD resocjalizacja jest skuteczniejsza niż surowe kary, bo pokazuje
obywatelowi, że nie warto popełniać przestępstw.


Ale jakoś w tę resocjalizację wierzą głównie więźniowie, czyli jak wspomniałeś agresywny i mało inteligentny elektorat.


Ajej, jakiś tu kochaniutki, tak do mnie zdrobnieniami. :* A wysoki chociaż słonko jesteś?


No widzisz jaszczureczko, a tak płakałeś, że agresywni i wulgarni jesteśmy. Wzrost ma aż takie znaczenie u lewicowców? Myślałem, że wszyscy równi jesteście. Ja jak na złość ani wysoki ani niski nie jestem i nie można mnie zaszufladkować pod żadną skrajność.


Cóż, zawsze można stwierdzić, że przecież i tak nie liczyli, że ta konstytucja przejdzie, ergo - mogli tam wcisnąć co tylko chcieli żeby pod publiczkę zagrać. Znaczy się, trudno przepchnąć cokolwiek mając 3 posłów (bo tylko po 1991 UPR miała).


A według mnie twoje stwierdzenie jest mało rozsądne by nie rzecz idiotyczne i absurdalne. Bo rzeczy, które tam zawarli nie były pod publiczkę o czym świadczy choćby to, że "publiczka" nie wybrała ich do sejmu na kolejne kadencje. A postulatów jakoś nie zmienili. Mogli przejść do innych partii, zmienić program etc żeby grać pod publiczkę. Zatem kończ waść i nie kompromituj się więcej, bo niespójność logiczna twoich wywodów spowoduje w końcu wyrwę w czasoprzestrzeni.



Jeśli partia nie rządziła, a "dajesz jej szansę", to wierzysz w jej obietnice, tak jak przy głosowaniu na inne partie.


LOL. Jak wiem, że inne partie nie spełniają obietnic to w jaki sposób głosowanie na partie o których wiem, że nie spełniają obietnic jest lepsze od głosowania na partię o której nie wiem czy nie spełnia obietnic? Przecież to co wypisujesz jest absurdalne! Na tej zasadzie żadna nowa partia nie mogła by się dostać do sejmu.



Zresztą, Korwin przez te 20 lat mógł się zmienić...


Przerażająca jest rzeczywistość w której żyjesz. Ja jak idę do sklepu po bułki i są tam codziennie bułki to spodziewam się, że następnego dnia też będą czekać na mnie bułki, a nie lew.



Um... że co? Ja tam nie patrzę na to, co Napieralski na przykład gada (prawie w ogóle nie oglądałem jego wystąpień), tylko zwracam uwagę co jest w programie SLD. A zwiększenie interwencjonizmu to obiecanka w takim samym stopniu, co obiecanie mi związków partnerskich.


Czyli uważasz, że SLD nie spełni zobowiązania co do związków partnerskich, ale mimo to na nich głosujesz? No widzisz, a ja wierzę, że KNP spełniło by zobowiązanie co do zmniejszenia interwencjonizmu i nie traktuję tego jako obiecanki.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych