26 odpowiedzi w tym temacie

[AnnaS]

nie wiem jak poprzednio wkleił mi się Rubik, ale widocznie kilka osób miało się pośmiać sama sie pośmiałam czytając wypowiedzi:D hahahah

ni to teraz przekaz o który chodziło:D
miłego odbioru:)

[dżek]

zawiodłem się. jednak Rubik nie jest istotą z innego wymiaru? shit happens.
wciąż nie widzę sensu tego tematu. bezradnym.

[Darken]

Jednak Rubik bardziej do mnie przemówił

[AnnaS]

ale może rzeczywiście to istota z innego wymiaru:D:D:D:D:D: ahahhahahha

a sens jest trochę złożony: przekaz żeby pokazć że jak nastąpi kara w 2012 to nie będzie to prawdziwy koniec świata. to jest po prostu proroctwo na 2012. w 2012 odbędzie się Mały Sąd i zapanuje ciemność na 72 h.

ja już sie prawie zabezpieczyłam. mam już obraz "jezu ufam Tobie", figurkę Matki Boskiej, za jakieś dwa tygodnie będę miała krzyz saletyński i jeszcze Archanioła Michała z mieczem trzeba nabyć. póki co, mam jego obrazek.

[dżek]

ja już sie prawie zabezpieczyłam. mam już obraz "jezu ufam Tobie", figurkę Matki Boskiej, za jakieś dwa tygodnie będę miała krzyz saletyński i jeszcze Archanioła Michała z mieczem trzeba nabyć. póki co, mam jego obrazek.

hola hola, skoro to istota z innego wymiaru to od razu musi być ona uduchowiona i wierzyć w nasze religie? myślisz, że w czym pomogą Ci te przedmioty? rzucisz w te istotę figurkę Matki Boskiej i ominie Cie Mały Sąd? Mały Sąd będzie tyczył się określonej społeczności, czy losowo wybranej części ludności ziemskiej?

[kuki]

Co jak co ale twoje przekazy poprawiają mi humor, a w zasadzie twoje posty
Ja tam się zabezpieczę w świeczki, zapałki , wodę i jakieś jedzenie ale jak kto woli

[AnnaS]

hahahha dzięki:D wiem, moim znajomym też poprawiam tym humor:D mają sie z kogo pośmiać

a jak w wode to jeszcze święconą hahaha

hola hola, skoro to istota z innego wymiaru to od razu musi być ona uduchowiona i wierzyć w nasze religie? myślisz, że w czym pomogą Ci te przedmioty? rzucisz w te istotę figurkę Matki Boskiej i ominie Cie Mały Sąd? Mały Sąd będzie tyczył się określonej społeczności, czy losowo wybranej części ludności ziemskiej?

moim zdaniem bedzie to dotyczyło całej ludzkości. polecam abyś oglądnął cały przekaz;) to da Ci odpowiedź dlaczzego ta istota mówi o chrześcijaństwie:)
a te przedmioty są po ty by się zabezpieczyć, czuwac i się modlić przez te 72 h.

[Eldim]

Hmm, przypomniało mi się, że przecież pod koniec tego roku ma nastąpić jakiś okres ciemności (nawet jest u nas temat, ale nie mogę go znaleźć, może ktoś poszukać?). Moja mama również powoli dostaje jakiegoś rempejdżu na tym punkcie, co mi się cholernie nie podoba.

BTW: W apokalipsie Jana, o ile mnie pamięć nie myli nic nie pisze o trzech dniach ciemności (jeśli się mylę, let me know), więc coś chyba się kupy nie trzyma.

Użytkownik Eldim edytował ten post 20.09.2011 - 16:47

[AnnaS]

BTW: W apokalipsie Jana, o ile mnie pamięć nie myli nic nie pisze o trzech dniach ciemności (jeśli się mylę, let me know), więc coś chyba się kupy nie trzyma.

tyle tylko ze tu nie ma nawet wzmianki o apokalipsie. moim zdaniem to nei będzie apokalipsa. na którymś filmiku była mowa o Małym Sądzie. sądu ostatecznego jeszczze nie będzie, więc i apokalipsy nie będzie. teraz. ale to moje skromne zdanie.

[AnnaS]

Kary nie bedzie , bo i za co miał by nas bóg karac. Jedyna kara to taka jaką sami sobie wymierzymy z poziomu ego.
TRansformacja;)

Apokalipsa to uwalnianie się od ego , morze ognia i oczyszczenie to wszystko mówi o naszym rozwoju:)

Bóg wyrazi swój gniew. Gniew powstaje na skutek naszej nienawiści do braci naszych. jest napisane: szanuj bliźniego swego jak siebie samego" i to przykazanie jest nagminnie łamane. popatrz Konrad ile jest bezprawia, ile bólu, ile cierpienia. Jezus nie po to przyszedł na Ziemie. Oczywiście umarł za nasze grzechy, ale to nam nie daje prawa by nie używać sumienia i naginać Miłosierdzie Boże. Ziemia się zatrzęsie z nieba padną gromy. Możaby powiedzieć, ze Ziemia sie oczyszcza co też jest prawdą, dlatego tyle teraz katastrof naturalnych. do tego dołączmy eksplozje słoneczne. Wszystko pasuje. I podczas tych dni ciemności mamy się modlić po to, by nie umrzeć ze strachu przed tym co będzie sie działo. Jeśli będziemy mocni w wierze i wypełnimy instrukcje nasze życie zostanie oszczedzone poprzez naszą wiarę. Ale Ci co nie wierzą w przekazy umrą fizycznie, bo nie będa przygotowani na dni ciemności. Poumierają z głodu, z pragnienia, byc moze się spalą lub zagazują (przez wybuchy wulkanów). Ci co zastosują sie do instrukcji - przetrwają, choc bedzie ciężko. bardzo ciężko. A jak już skończą się te dni, nastąpią miesiące może lata chaosu...

ludzie powoli będą odbudowywać świat, początkowo się zjednoczą. Ale nie zabraknie tych co są podatni na podszepty złego. uchronią sie przed śmiercia, bo uwierza w przekazy o dniach ciemności, ale potem znowu zaczną działać. I ludzi znowu mogą sie podzielić. Dopiero wtedy byc moze nastąpi apokalipsa.

Tak naprawde wszsytko zalezy od nas. Jeśli zaczniemy masowo sie zmieniać, być może uchroni nas to od nadchodzącej katastrofy. Tego bym nam życzyła, ale chyba nie jest to do końca możliwe by wszyscy się nawrócili i zaczęli przestrzegać Przykazań Bożych. Ziemia i tak musi sie oczyścić by przejśc do 4 wymiaru.

takie moje zdanie.

Użytkownik AniaW edytował ten post 20.09.2011 - 21:51

[Connor]

Bóg wyrazi swój gniew, powstały na skutek grzechów ludzi, na skutek oddalania się od jego przykazań, zapominania o nich. Gniew powstaje na skutek naszej nienawiści do braci naszych. jest napisane: szanuj bliźniego swego jak siebie samego" i to przykazanie jest nagminnie łamane. popatrz Konrad ile jest bezprawia, ile bólu, ile cierpienia. jezus nie po to przyszedł na Ziemie. Oczywiście umarł za nasze grzechy, ale to nam nie daje prawa by grzeszyć bez wyrzutów sumienia i naginać Miłosierdzie Boże. Ziemia się zatrzęsie z nieba padną gromy. Możaby powiedzieć, ze Ziemia sie oczyszcza co też jest prawdą, dlatego tyle teraz katastrof naturalnych. do tego dołączmy eksplozje słoneczne. Wszystko pasuje. I podczas tych dni ciemności mamy się modlić po to, by nie umrzeć ze strachu przed tym co będzie sie działo. Jeśli będziemy mocni w wierze Bóg nasze życie zostanie oszczedzone poprzez naszą wiarę. Ale Ci co nie wierzą w przekazy umrą fizycznie, bo nie będa przygotowani na dni ciemności. Poumierają z głodu, z pragnienia, byc moze się spalą lub zagazują (przez wybuchy wulkanów). Ci co zastosują sie do instrukcji - przetrwają, choc bedzie ciężko. bardzo ciężko. A jak już skończą się te dni, nastąpią miesiące może lata chaosu...

Jezus umarł za grzech pierworodny, który sam Bóg nam dał. Więc można się było obejść bez cierpienia Jezusa gdyby Bóg nam nie nadał grzechu. I dlaczego Bóg pozwoli na tyle cierpienia na Ziemi?

Użytkownik Fisher edytował ten post 20.09.2011 - 21:42

[AnnaS]

[/quote]
Jezus umarł za grzech pierworodny, który sam Bóg nam dał. Więc można się było obejść bez cierpienia Jezusa gdyby Bóg nam nie nadał grzechu. I dlaczego Bóg pozwoli na tyle cierpienia na Ziemi?
[/quote]

Bóg nie dał grzechu. Bóg dał wolną wolę i to Ewa weszła na ścieżkę grzechu, bo sprzeniewierzyła się przykazaniu Boga o drzewie owocowym. To było drzewo poznania: poznania dobra i zła. gdyby Ewy nie podkusiło, ani w przyszłosci jej potomków to pewnie zło nie byłoby znane.

[Connor]

Jak to nie dał grzechu? Dał go, bo ta zjadła owoc.

[AnnaS]

Jak to nie dał grzechu? Dał go, bo ta zjadła owoc.

hmmm... jakby to wytłumaczyć.... zjadła owoc z drzewa poznania, sprzeciwła sie Bogu i tym samym popełniła pierwszy w ludzkości grzech. ja tak to rozumiem. napisze jak sprecyzuje mi sie to bardziej.