Skocz do zawartości


Zdjęcie

"Niewidzialni sadyści"


  • Please log in to reply
10 replies to this topic

#1

Slaw.
  • Postów: 127
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

W sierpniu 1960 r. w Afryce Południowej nastąpiła cała seria dziwnych zjawisk związanych z osobą dwudziestoletniego Jimmy'ego de Bruin, który pracował w pobliżu Farmy Datoen. Wszystko się zaczęło niczym fenomen parapsychologiczny, określany jako „poltergeist", a skończyło krwawym koszmarem, który mógłby wymyślić jakiś współczesny scenarzysta.
O przebiegu zdarzeń donosi Agencja Reutera z White River, powołując się na słowa szefa policji Johna Vesseła i kilku innych naocznych świadków.
Wessela i trzech konstabli wezwano na farmę w sprawie tajemniczych wypadków: przedmioty fruwały tam dokoła, jakby ktoś nimi rzucał. Zaledwie policjanci przybyli na miejsce, zaraz spadła z półki tuż przed nimi wielka szklana miska, by pęknąć z łoskotem. To był dopiero wstęp.
Funkcjonariusze nie zdążyli jeszcze zacząć na dobre dochodzenia, gdy zaalarmowały ich głośne krzyki. Pobiegli do innego pomieszczenia, gdzie w gwałtownych bólach wił się młody Jiinmy de Bruin. Źródło bólu było widoczne, ale przyczyna nie.
Nie wierząc własnym oczom, policjanci patrzyli na młodego człowieka, ubranego w krótkie spodnie, na którego nogach pojawiały się długie rany cięte. Krew tryskała na podłogę; ofiarę zagadkowego zjawiska poddano obserwacji. Następnego dnia na piersi Jimmy'ego pokazało się głębokie cięcie, i to pod jego białą koszulą, która pozostała nienaruszona. Dwóch policjantów stało obok rannego, obserwując go w pełnym osłupieniu.
Całymi dniami Jimmy'ego de Bruin nawiedzały takie ataki (czy jakkolwiek to nazwiemy). Rany zadane przez niewidzialnego napastnika miały wszelkie cechy cięć wykonanych ostrym narzędziem, żyletką czy nawet skalpelem.
Nieszczęsny młody człowiek w żaden sposób nie mógłby sam sobie zadać tych ran. Był bowiem obserwowany podejrzliwie przez policjantów, którzy mieli wielkie doświadczenie w znajdywaniu nawet najbardziej pomysłowo ukrytych noży i innych niebezpiecznych narzędzi.
Nie da się tego wyjaśnić szaleństwem. Można by ewentualnie odwołać się do fenomenu stygmatyzacji, ale tylko z wielkimi zastrzeżeniami.

Fragment książki "Niewytłumaczalne zjawiska" Victor Farkas

Wyjątkowo dziwne i przerażające zdarzenie. Świadkowie wiarygodni a do tego kilku. Co o tym sądzicie?
  • 3

#2

Eldim.
  • Postów: 461
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A jak to się skończyło? Co ostatecznie stało się z tym chłopakiem? Uważam, że to ciekawa sprawa, może praktykował wcześniej jakieś przywoływania lub pochodne inicjatywy. Samo z siebie chyba się to nie wzięło?
  • 0

#3

Bartossi.
  • Postów: 20
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Historia z serii podobnych...
10 maja 1951 r. pewna dziewczyna zatelefonowała na komisariat policji twierdząc, iż ktoś ją krzywdzi zadając jej rany. Policjanci docierając na miejsce zorientowali się, że w domu prócz samej dziewczyny nie ma nikogo. Stwierdzono, iż dziewczyna spisze zeznania na komisariacie - w rezultacie tam ją właśnie przewieziono i tam też rozegrał się kolejny etap dziwnego widowiska. Policjanci zeznawali później: "Widzieliśmy, jak jej ramiona zostały ukąszone około dwudziestu razy. Nie mogła tego zrobić sama, bo przez cały czas nie spuszczaliśmy jej z oka. Przy badaniu ukąszeń znaleźliśmy odciski 18 do 20 zębów. Miejsca te były bardzo wilgotne i lepkie, jakby od śliny, i wydawały odrażającą woń. Odciski układały się w kształt przypominający usta lub szczękę".
Pod koniec lat 60. XX wieku policjanci patrolujący ulice Manili natknęli się na pokaźną grupę gapiów, z których część w przypływie histerii, inni zwyczajnie z niedowierzania, śmiejąc się i panikując patrzyli na 18-letnią Claritę Villanueva, która wiła się po ziemi w męczarniach. Pierwsze o czym pomyśleli policjanci - narkomanka, epileptyczka ? .. Dziewczyna skończyła na komisariacie błagając o pomoc, pokazując na ramionach rany po ukąszeniach zrobionych przez "to coś" - jak mówiła. Będąc przesłuchiwaną dziewczyna zaczęła histerycznie krzyczeć, a na jej rękach pokazały się nowe, niebieskosine ślady ukąszeń, pokryte śliną.
Wezwano szefa policji, burmistrza i lekarza sądowego, dr. Mariana Lara. Zaspany i poirytowany lekarz stwierdził epilepsję i samookaleczenie i szybko wrócił do łóżka, wściekły, że przerwano mu sen. Szef policji i burmistrz obejrzeli rany i doszli do wniosku, że lekarz się pomylił. Jak można mówić o samookaleczeniu, skoro rany były także na karku i plecach? Claritę zamknięto w celi, gdzie przespała spokojnie resztę nocy.
Następnego dnia koszmar zaczął się od początku. Krzyczącą dziewczynę dwóch silnych policjantów chwyciło mocno za ręce.
Wtedy na oczach pozostałych funkcjonariuszy, reporterów i wezwanego ponownie lekarza sądowego niewidzialne zęby zaczęły kąsać ramiona i kark Clarity.
Atak trwał 5 minut i skończył się równie nagle, jak zaczął. Przybył burmistrz i arcybiskup. Postanowiono umieścić dziewczynę w szpitalu więziennym. Do karetki, oprócz niej, wsiadł burmistrz, lekarz i kilku policjantów. Podczas transportu nastąpił kolejny atak, a przerażeni świadkowie zajścia nadaremnie usiłowali zrozumieć jego przyczynę. W szpitalu ataki ustały. Wydaje się, że "to coś" zniknęło albo przeniosło się gdzie indziej. Skąd pochodził napastnik ?

Użytkownik Bartossi edytował ten post 06.09.2011 - 12:23

  • 1

#4

Slaw.
  • Postów: 127
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A jak to się skończyło?

Niestety nie ma nic o dalszych losach Jimmy'ego de Bruin.
W książce jest tylko tyle co napisałem.
  • 0

#5

Dexter.
  • Postów: 306
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bardziej martwi mnie to dlaczego "to" zadaje ból niż skąd pochodzi. Kto mu na to zezwala? jak przenika do tego swiata?
chociaz na podstawie samych opowieści cięzko mi w to uwierzyć. Chciałbym żeby była to wymyślona historia, bo świadomość, że takie coś istnieje i może mnie dorwać wcale nie jest fajna.
  • 1



#6

Anomaly.
  • Postów: 330
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

http://gwiazdy.com.p...wory-z-zawiatow

Po incydencie z nacięciem pod koszulą ataki trwały 2 tygodnie, po czym ustały.
  • 0

#7

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sądzę, że opisane przypadki mają związek z nieprzyjaznymi człowiekowi bytami duchowymi, przenikającymi do naszej rzeczywistości.
  • 0



#8

Ilamtris.
  • Postów: 25
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Na stronie Nautilusa był filmik jak coś nie widzialnego wywraca chłopca, a później jeszcze ciągnie go za nogę przy wielu świadkach. Wieczorem postaram się znaleźć jeśli mi się uda.

O znalazłem http://www.joemonste...lny_zapis_wideo .Ale czy to prawda tego nie wiem.
  • 0

#9

optyk.
  • Postów: 167
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Male pytanko: jeżeli te zjawiska są tak spektularne to czemu np. szukający sensacji reporter opisywał w tym czasie historie o ludziach trzymających kredens, a nie to?

Czemu takie zjawiska nie sa choc w dostatecznym stopniu opisane?
  • 0

#10

SilentHorror.
  • Postów: 28
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Łał, niezły ten filmik z tym "czymś" co za nogę ciągnie... Dreszczyk lekki przeszedł :)
Ale czy to prawda? Na krześle chłopak mógł się lekko nogami odbić a przy murku za pomocą rąk może jakoś...
Nie wiem,ale filmik dobry...
  • 0

#11

rolpiek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

a może po prostu technologia "czapki niewitki" istnieje i tyle ?

i ktoś jej w głupich celach używa ?

od dawna słyszałem o teori nt. ufo że ich jest pełno tylko uzywają technologi niewidzialności ale jak każda technologia czasem nawala i stąd te obserwacje

jeszcze jakiś czas temu taka tachnika wzbudzała pukanie się w czoło jako niemożliwa ale już wiemy oficjalnie że naukowcy pracują nad nią , więc co nieoficjalnie posiada wojsko to już całkiem inna sprawa a dla inteligencji starszej od nas o X lat (kosmici, ufole czy jak ich tam zwał) to po prostu fraszka

Użytkownik rolpiek edytował ten post 29.12.2011 - 22:44

  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych